was nie mozna zrozumiec

raz jeszcze o dziewictwie moj ukochany dzisiaj wyznal mi, ze balby sie skrzywdzic dziewice , dlatego woli doswiadczone. A ja jestem dziewica :( i nie wiem czy w takiej sytuacji mam mu to powiedziec.....

nie mów głupia babo i tak się nie skroi :P

czy w powyzszej sytacji pozostaje nam jedynie gleboka i agresywna penetracja anlana?

no ja slyszalam (od faceta, w imieniu kilku) ze mezczyzni nie lubia tez dziewic bo... trudniej sie od nich odczepic ;D

ja natomiast wole dziewice

błagam koniec juz o dziewicach moja odp. jeżeli to ten wlaściwy to powiedz jeżeli jednak czujesz ,że nie to nie mów

Powiedz mu , jak jest. Na pewno zrozumie.

misie , slonka i podszywacze Dla niektorych jednostek :) stanowi to jako taki problem, takim tekstem palna mi potencjalny kandydat... ale tak myslalam, ze rady porzadnej nie dostane...dlatego wspiuje sie , aby poczttac fajnutkie komentarze podszywaczy....dla polepszenia humoru , coz diwictwo stalo sie moja zmora:) ....wszystkich was pozdrawiam...

Miarko, Ale cala sytacja bedzie teraz wygladala absurdalnie.On postara sie teraz pieknie wycofac z poprzedniego stwierdzenia, ktore zabrzmialo baaardzo powaznie.

czyli prawdopodobnie chce cie tylko przeleciec. JAK FACET CHCE KOBIETY NA STALE NA ZYCIE, TO CHCE DZIEWICY, ZA CALOKSZTALT PRACY TWORCZEJ, A JAK CHCE TYLKO NA KILKA RAZY, DLA PRZYJEMNOSCI TO CHCE TEJ LZEJSZYCHO OBYCZAJOW. nIE JESTE CIEBIE WART, ZOSTAW GO!!!!!!!!!!!!!!!

Hej dzieki za wpis Wlasnie nad tym rozmyslam.Dlacvzego nie zalezy mu na dziewicach?Pomijam to, ze mniej ...czytaj...nic jeszcze nie potrafie, zero doswiadczenia i zero umiejetnosci, ale czy dla kochajacego faceta nie byloby przyjemnoscia wlasnie uczenie ukochanej? Chyba ze mnie taka ukochana:(

pierdolisz gupoty jak 19letni chłopczyk (dziewice i prawiczki) -naprawdę wieku po26-i dalej to nie ma znaczenia serio

jeżeli powiesz mu,że jesteś dziewicą to będzie tylko bardziej uważał..ale to nie znaczy,że jak ktoś jest dziewicą to trzeba paść mu do nóg

Powiedz mu, ze jest szczesciarzem a jak nie zrozumie przyjdz do mnie (on)

poza tym , nie chce zranić dziewicy...co to w ogóle ma znaczyć Totalnie nie potrafię zrozumieć.

wy naprawdę wierzycie że w życiu jest najważniejsz błona albo jej brak...albo,że to określa czlowieka:o

ze wasza znajomosc ma tylko podtekst seksulny czyli chce cie zerznac i daje to delikatnie do zrozumienia ze tylko i wylacznie zerznac :)

Jemu prawdopodobnie chodzi o to , że dla dziewicy dziewctwo wg niego stanowi taki skarb. że w przypadku rozstania będziesz miała pretensje ,że ci go \"zabrał\";) ktoś to kiedyś tak tłumaczył;)

A moj chlopak jak sie dowiedzial ze ejstem dziewica to nie chcial mi uwierzyc:P, bo ja to niby taka kokietka jestem, faceci sei slinia na moj widok...heh takze mial troche inne wyobrazenie o mnie. A ja sie nigdy nie dalam zadnemu :P Jednak włansie temu obecnemu facetowi dałam, bo go kocham a on mnie:) Jednak po fakcie, powiedzial ze gdyby nie oznki (krew) to by powiedzial ze nie bylma dziewica, bo gladko poszło:) Aha odrazu obalil durna teorie ze z dziewcia jest ciezko;)

boi się ,że nie będzie na tyle delikatny a poza tym zbobon głosi,że dziewice owiele bardziej przywiązują się do faceta ,który ich pozbawił błony...wcale tak nie musi być , boi się ,że jeżeli coś nie wyjdzie i dojdzie do rostania to owiele bardziej to przeżyjesz

Ale ja wcale nie uważam, że ma mi padać do nóg....Tylko chciałabym , aby raczej się ucieszył z tego faktu ...Mysle, że to moja wina ... w wkieszej mierze , pytał kika razy co myślę o dziewictwie, a ja "zręcznie" uchylałam się od odpowiedzi.Pewnie wyciągnąl złe wnioski. Obiektywnie stwierdzam, ze czasem same niepotrzbnie mieszamy....

zabobon-sorry

to mu powiedz przecież ma być twoim partnerem do rozmowy ale i do wyrka...kochasz? to i ufaj

Dobrze, Dziekuej za cien zainteresowania W takim wypadku, kiedy chyba sama go wplatalam w te odpwiedz , co mi radzicie? Rozmowa rozmowa, ale chcialabym zeby nie poczul sie jak glupek przez to co powiedzial.

jeju!! jakei ty masz problemy!! zawsze sie tak wszytskcuih o wszytsko radzisz?? nie masz wlasnego rozumu?? przeciez ty go znasz anjlepiej, sama powinnas wiedziec czy mozesz mu ufac czy nie. przeciez nikt was nie zna weic nie poradzi wam dobrze..:o

przyznaje racje joannie chyba sie wyglupiam Chcialam tylko poznac opinie innych , bo do tej pory nikogo sie nie radzialam i tak sobie na tym wyszlam.Czasem warto posluchac kogos obok, ale rozumki mamy wlasne.Problemy takze tylko wspolne. Dlatego znikam Dobranoc wszytskim

np.kochanie chciałabym przejś do 2etapu jesteś bliski mojemu sercu mogłes odnieść wrażenie,że jestem osobą doświadczoną ale tak nie jest ufam ci i wierze,że pokażesz mi rzeczy ,których jeszcze nie poczułam w głębi swojego ciała-polecam romantycznośc,trochę ekstazy i przede wszystko kobiecoś-pozbąć się strachu i obaw będzie ci jak w raju poddaj się podnieceniu

Ja nie mam na sumieniu zadnej dziewicy co mnie niezmiernie cieszy. Nawet moja zona nie byla dziewica bo w dziecinstwie usiadla na smoczek ha ha ha