Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość narwany

czy są tu dziewczyny z Białegostoku?

Polecane posty

Gość też Białystok
światła brak wiem że ludzi nie ocenia sie miarą wyglądu..przynajmniej ja tak uważam jednak nie zmienia to faktu że wiekszość kobiet[ nie mowie ze każda] lepiej czuje się przy wyższym mężczyźnie..choćby dla założenia obcasów,jednak myśle że daje to[ może złudne?] wrażenie bezpieczeństwa ;) ja właśnie tak mam,że potencjalnego partnera szukam wśród wyższych ludzi,może to mój taki kompleks,nazwij to jak chcesz... tak się składa że akurat w tym czasie jestem "singlem" i przyznam się wyprzedzając pewnie nastepne pytanie - jeden z moich "przyjaciół" był mojego wzrostu, pozostałe próby czy randki zazwyczaj były z facetami wyższymi ode mnie,choć odrobine ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też Białystok...miałaś te randki z tymi wyższymi...no i jakoś nic z tego nie wyszło...chyba :P swoją drogą...to musi być niesamowity widok...dziewczyna o takim wzroście i jeszcze szpile...sam miód :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajna-niezwyczajna
też Białystok-> tak, to prawda z tym poczuciem bezpieczeństwa :D mam dokładnie to samo :) ostatni mój facet był mojego wzrostu i jakoś tak dziwnie sie czułam jak razem szliśmy... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwany
hej :) No to czy któraś z Was...dziewczyny...umówi się ze mną na wieczorny spacer...czy tylko tak sobie piszecie :P gdzieś tam wcześniej można znaleźć mój numer GG zapraszam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszła Ola do przedszkola
hę, a to my mamy się z Tobą umawiać czy Ty z Nami?? A może napisz coś więcej o sobie?? Co robisz np.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwany
o Tobie nie wiem nic...prócz tego żeś z Białegostoku :) Jakoś tak publicznie...to nie chce mi się ujawniać zbyt wielu informacji o sobie...nie mam nic do ukrycia...ale po co się produkować...kiedy nikogo to nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajna-niezwyczajna
lub wręcz przeciwnie - zbyt wiele osób to interesuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszła Ola do przedszkola
to przegapiłeś co nie co, bo pisałam ile mam lat np. A poza tym to nie mam w zwyczaju umawiać się z Panami o których nic nie wiem i w dodatku jeszcze z własnej incjatywy. Narwany, ja jestem Kobietą, którą trzeba zdobywać, a nie tą która zdobywa. Nie w tej dziedzinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszła Ola do przedszkola
hę, przepraszam nie napisałam jednak ile mam latek, widocznie zamierzałam. Otóż 24. Szczuplutka szatynka, zdecydowania mniejsza od Pań tu obecnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwany
Dobra...skoro tak stawiacie sprawę...pewnie przez to starcę :o szansę umówienia się...ale przynajmniej będę szczery http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3231856&start=0 w tym temacie szczególnie "interesująca" jest wypowiedź pod koniec strony 9...światła brak...bo pod takim nikiem przeważnie piszę na tym forum...ale nie chciałem w tym wypadku tak pesymistycznie się zachowywać widzę , że pewna szansa na spacer istniała...ale zdaję sobie sprawę...że teraz sam siebie skreśliłem...trudno...nie potrafię przedstawiać siebie w dobrym świetle...jako kogoś niesamowitego...chociaż w drugą stronę też przesadzam...może być już tylko lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszła Ola do przedszkola
woli ścisłości od kilku miesięcy po ulicach przeważnie chodzę sama i w parku też bywam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwany
ja już nie chodzę po parku...bo mnie to wnerwiać zaczęło...są małe szanse , że nawet przy sprzyjających warunkach się przełamię jak również nie wiem...kiedy wydorośleję...kiedy będę zaradnym i biorącym odpowiedzialność za swoje życie człowiekiem...i kiedy będę widział konieczność wyrabiania się w terminie...dorównywani innym i takie tam...w nawiązaniu do wypowiedzi o którą mi chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszła Ola do przedszkola
nie jeste tutaj od morałów, ale tak nie można. Tracisz życie... Ja też jestem typową domatorką, nie przepadam za imprezami, ale jak już na nich jestem to się bawię, bo czemu by nie. Nie znam Cię, nie wiem jaki jesteś, ale z tego co piszesz to nawet nie próbujesz dopuścić do siebie jakiegokolwiek człowieka... A ja piwo akurat lubię :) Nie wiem co powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszła Ola do przedszkola
ale ja szukam czowieka przy którym będę się czuła bezpiecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwany
to już teraz nie chodzi o kontakty z ludźmi...ani o to że nie umiem poznać dziewczyny...bardziej o to co będzie jak poznam nie wiem czy będę w stanie zaoferować kobiecie bezpieczeństwo...materialne...psychiczne...bo jak na razie to widać że nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwany
no widzisz...pisząc to nie przeczytałem z tym bezpieczeństwem...ale o tym samym pomyślałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszła Ola do przedszkola
widzisz, jak zaczynam się z kimś spotykać to muszę to czuć... jestem Kobietą po przejściach, pioruńsko poranioną i ciężko jest mi zaufać... a jak jeszcze spotykam Pana z problemami, to nic z tego nie będzie... powiedzmy sobie szczerze. Bo ja potrzebuję dostać dużo poczucia bezpieczeństwa, cierpliwości, uczucia zanim zdołam się zakochać... Muszę mieć psychiczny komfort...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwany
i ja doskonale o tym wiem...że właśnie tego oczekują kobiety...ale na dzień dzisiejszy nie spełniam takich oczekiwań to jest paradoks...muszę mieć czyjeś wsparcie...motywację żeby coś ruszyć...żeby stać się takim prawdziwym facetem...a nie mam na co liczyć...nie wiem kiedy sam stanę na nogi...a przecież dopiero wtedy mogę dać poczucie bezpieczeństwa...no i koło się zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszła Ola do przedszkola
to czem nie próbujesz nawet?? Nie chodzi, żebyś od razu świat zawojował, ale zrobił coś sam dla siebie. To jest ważne, musi być Ci dobrze samemu ze sobą, bo inaczej wcześniej czy później w związku i tak to wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwany
próbuję...przecież chyba mi zależy żeby skończyć studia...ale jakoś tak mam że nie potrafię przysiąść do pracy i ją napisać...nie wiem jak to jest możliwe...może gdzieś podświadomie nie chcę skończyć...tylko jeszcze nie wiem dlaczego... czuję się dobrze jak jeżdżę na rowerze...ale przecież nie mogę całymi dniami jeździć rowerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszła Ola do przedszkola
ale niestey to co mówisz nei bardzo pokryw się z tym co robisz... a na rowerze to ja też lubię jeździć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwany
nie robię bo nie mam motywacji pewni głupio się tłumaczę nie wiem...tak jest...i nie umiem tego zmienić dzięki...nie musisz już tracić swojego cennego czasu na kogoś takiego jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszła Ola do przedszkola
Człowieku trochę więcej pozytywnej samooceny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, jak pesymistycznie wiosna jest, trzeba się cieszyć z życia, a nie smutać każdy ma swoje problemy narwany, uszy do góry :) zauważ, że ta \"butelka\" jest do połowy pełna patrzysz nie z tej strony co trzeba możesz rzucić kilka swoich zalet? bo nie wierzę, żebyś ich nie miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszła Ola do przedszkola
to pora się nauczyć!!! A nie tylko narzekać, nie umiem. Złe Ci to to zmień!!! Tyłek w garść i do roboty. A może jakaś wizyta u głowologa by Ci pomogła??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwany
nie mam na czym jej oprzeć i ja mam tak...że wolę przedstawić najgorszy obraz siebie...a potem może być miłe zaskoczenie...że nie jest tak źle...to chyba odwrotnie od większości ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam, ale Ty zawsze tak, czy poprostu masz doła ostatnio? napisz co Cię interesuje, jakiej muzyki słuchasz, jakie studia z takim bólem kończysz... chyba nie liczysz, że ot tak ktoś się z Tobą umówi? bo ja bym się chyba trochę bała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narwany
ostatnio to mam co drugi dzień ochotę strzelić sobie w łeb ale ogólnie to od bardzo dawna nie czuję się dobrze na tym świecie no właśnie...takie czasy...nikt nic nie zrobi od tak...wszędzie są jakieś zamknięte grupy...wszyscy się boją...niby dobry odruch...ale wszystko staje się takie skomplikowane...niby ładnie poukładane...z pozoru miłe...a pod spodem jest całkiem inaczej...tak odbieram rzeczywistość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może to nie to, że jesteś beznadziejny, czy jak tam sobie wmawiasz, tylko najzwyczajniej w świecie masz depresję? a myśli samobójcze miewała i miewa ponad połowa moich znajomych ze mną włącznie -gorzej z odwagą do zrealizowania ja też Cię pozdrawiam, Magda 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×