Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona alkoholika

nie mam juz siły i chęci do zycia

Polecane posty

Gość żona alkoholika

Starciłam siły nadzieję i chceci do życia...Mam 26 lat dwójke malutkich dzieci i własnie siedze z nimi w domu czekajac na męża. Ma dzis wolne więc zrobi sobie pewnie majówkę, wyszedł rano gdy spaliśmy gdzies do kupmla na piwko, wrócił ok 13 po pieniadze i ,,poszedł " do sklepu ...Znowu nie wraca..siedzi i chleje.. Juz nie chce mi się zyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pil przed slubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona alkoholika
przed slubem okazjonalnie tylko,a teraz...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika pika
wspólczuję Ci - o ile oczywiście ten topic nie jest prowokacją, bo i takie tutaj niestety się zdarzają. Myślę, że powinnaś wejść na strony aa, lub zgłoś się do kubu rodzin anonimowych alkoholików - tam odp. ludzie doradzą Ci jak masz postępować. Z całą pewnością należy się mu terapia wstrząsowa, może czassowe rozstanie da mu do myślenia. Nie możesz skazywać siebie i dzieci na życie z chorym związku - nie doradzam rozwodu, ale i taki często jest jedynym rozwiązaniem. Alkoholizm to choroba, trzeba ją leczyć, choćby wszywkami i terapiami - ale on musi zrozumieć że rodzina jest najważniejsz. życzę wytrwałości i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona alkoholika
Własnie brakuje mi sił i motywacji ,czuje się okropnie ,oszukana ,słaba, beznadzieja...cały czas zapewnia mnie ze z tym kończy a wieczorem...znowu na nowo, koszmar.. beznadziejnie sie czuję , jest mi tak smuutno i przykro:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pil przed slubem
wynika z tego,ze pije od bardzo niedawna, chyba nie zdazyl sie jeszce uzaleznic, moze to jeszce nie alkoholizm, poradz sie fachowca, jak do tego nie douscic. Jak myslisz, co jest przyczyna, ze zaczal pic po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestemmmmmm
dzieckiem z takiego małzenstwa!teraz mam22lata-dam Ci tylko jedna rade - BIERZ DZIECI I SPIERDALAJ OD NIEGO!!!!i prosze nie mysl ze bedzie lepiej ze sie zmieni bo NIGDY TIO NIE NASTAPI!!!!oszczedz sobie i przede wszystkim dzieciom tego!!!!jestes mloda masz szanse ktorej moja mama juz nie ma _U C I E K A J!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestemmmmmm
na jak to ktos okreslil chorobe alkoholowa (hahahahah) jest jedno lekarstwo - przepuscic przez komin!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona alkoholika
jaka jest przyczyna? hmmm , jego brat jest nałogowym alkoholikiem, czesto sie spotykaja i pija razem. Mysle ze juz wpadł w nałóg , bo zaczac dzien od piwka...przestaje sie kontrolować.. Czuje sie jak pies , ktorego własciciele pozostawili w lesie przywiazanego do drzewa.. Ech, chyba popadam w depresje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestemmmmmm
KOBIETO BIERZ SIE W GARSC!!!!! bo lepiej nie bedzie! ja studiuje na Akademi med dziennie , dostaje stpendium naukowe a od jutra zaczynam prace bo ten kutas uwaza ze nie ma obowiazku mnie utrzymywac i mniej wiecej raz na mies kaze mi wypierdalac z JEGO domu!@!!!chcesz zeby Twoje dzieci mialy to samo????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze Ci radza
uciekaj...jeszcze pare lat, moze nawet nie lat a sama bedziesz wspoluzalezniona osoba (tez choroba) a dzieci beda ciagnac to co przezyja z alkoholikiem przez reszte ich zycia... On sie dla Was nie zmieni, zmienic sie moze dla siebie jezeli zda sobie sprawe ze jest chory, a to moze trwac lata...UCIEKAJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona alkoholika
Do: ja jestemmmmmm rozumiem o co ci chodzi ,ale naprawde jest mi ciężko , s, sama nie wiem jak moge go kochac i jednoczesnie nienawidzić, sprawia mi wiele przykrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestemmmmmm
wiesz moja mama ukrywala to przez ponad 20lat! teraz kiedy ma 53 baaardzo tego zaluje!tylko teraz nie ma juz odwrotu! kasy za malo na wynajecie czego kolwiek! jezeli teraz sie zalamiesz to zmarnujesz sobie zycie i swoim dzieciom!teraz sa male a jak pojda do podstawowki to beda kolezankom opowiadac co sie w domu dzieje jak to bybyla najnormalniejsza rzecz w kadzym domu! MASZ 26lat!!! jestes starsza ode mnie tylko o 4 lata! ja tez dlugo mialam depresje i uwierz mi wiem co to znaczy! dlatego bierz sie w garsc! nie daj sie zastraszyc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje ci bardzo
ale niech ten topik choc ma taki pozytek - dziwczyny, bacznie patrzcie na to, za kogo wychodzicie - rodzinie tez sie przygladajcie .Jesli w neij jest alkoholik, to trzeba patrzec, jaki chlopak ma do niego i sprawy stosunek. Jesli to juz trwaly alkoholizm, to trzeba wiac. Alkoholikiem sie jest do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestemmmmmm
a mam prosebe jesli to nie problem - powiedz jak wygladaja jego relacje rodzinne z ojcem i z matka? jak u nich z alkoholem?widac to na "uroczystosciach rodzinnych, weselach itp? cZy umpijaja sie do nieprzytomnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona alkoholika
tak pochodzi z takiej rodziny , rodzice takze pili,. a zapewniał ze on TAKI nie bedzie:( wiem ze mysle nie calkiem racjonalnie,naprawde bardzo go kochałam i było nam dobrze ,ale teraz...tragedia. Nie wiem czy jestem w stanie mu jakos pomóc, czy powinnam odejść... nic nie wiem. W domu nie awanturuje sie tylko grzecznie do łózeczka,w tygodniu pracuje więc nie ma czasu na picie. Ale nie mozna na nim polegac ani na niego liczyć..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestemmmmmm
wiesz duzo osob twierdzi ze takim ludziom trzeba pomoc bo to choroba i inne brednie, ze na pewno sie zmieni, ze mu przejdzie itp. Ja alkoholika rozpoznaje po jednym spojrzeniu! dla nich nie ma pomocy- to nie rak ktory dopada Cie znienacka! jak ktos dorosly pije coraz czesciej to chyba jest swiadomy czym to grozi!NIE MA SENSU ZEBYS MARNOWALA SWOJ CZAS NA COS CO MA MALE SZANSE NA POWODZENIE!!!bedzie dobrze przez jakis czas po to zeby za chwile bylo jeszcze gorzej! Moj stary na poczatku tez taki byl-grzecznie do lozeczka - a potem juz przestal byc taki grzeczny! Pogadaj z nim, powiedz ze sobie tego nie zyczysz, jesli masz rodzicow lub w miare fajna rodzine to najlepiej im opowiedz!!!! Dobrze zebys miala w nich solidne oparcie bo gdyby doszlo do konkretnych czynow (rozwod, separacja itp) to beda CI bardzo potrzebni!!!! Zycze Ci duzo sil i wytrwalosci!!! To Twoje zycie, Twoj maz ,Twoja rodzina ja tylko starala Ci sie delikatnie przedstawic jak to moze wygladac za X czasu! oczywiscie nie kazdy przypadek jest taki sam .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze Ci radza
niestety Ty mu nie pomozesz nawet jak bedziesz bardzo chciec, znam to wszystko z autopsji niestety...jestem dzieckiem alkoholika i uwierz mi ze gdyby moja mama umiala od niego odejsc w pore to bym byla jej za to wdzeczna...a tak, sama sie wspoluzaleznila i w domu bylo pieklo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona alkoholika
dziekuje ci ja jestemmmmmm Ech musze sie wziąść w garść!! to wszytko co mowisz mnie przeraza jeszcze bardziej... Okropne!! :(:(:(: I przykre!!:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze Ci radza
idz sobie poczytaj temat na tym forum, dorosle dzieci alkoholikow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona alkoholika
oki juz szukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestemmmmmm
jesli to nie tajemnica podaj jego date urodzenia i swoja jak mozesz postaram sie nieco podpatrzec przyszlosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×