PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

dobra 1 koty za płoty wklejam ponohttp://www.slubnesuknie.pl/paryzanka/?page=dlaniej

tylko pan młody mi spieprzył:)

Ja z kolei jak pomyslę o sukni ślubnej to mi słabo...Nie chcę kupować , bo muszę liczyć sie z kosztami a z wypożyczeniem , tj. z wyborem jest marnie.Nie lubię dlatego oglądać kolekcji sukien w internecie bo potem nic co mi zaoferują w wypożyczalniach mnie juz nie usatysfakcjonuje:) I tak w kolo Macieju...

----a sami płacicie asego za wesele? jakie koszty przewidujesz?

dziewuszki jutro napisze wiecej!!!!!!!! ale sie ciesze ze mam sie gdzie podziac:)

teraz przypadkiem natknełam sie na fajna muzyke na 1taniec..co mysliciehttp://www.casa-musica.de/asp2/katalog.asp?typ=detail&ArtNr=1595&Herkunft=home&code=1&sprache=e

Ami - stronka super:) właśnie przesłuchuję. A koszty niestety w sporej częsci będą musieli pokryć rodzice. wyszło nam w sumie ponad 90 osób z tego sporo przyjezdnych, więc koszty wesela + zakwaterowanie zdecydowanie przekraczają nasze możliwości finansowe:(

nie wiem co z sobą robić... bo są już 2 takie same topiki,i niestety musze z jednego zrezygnować... gdzie sie podziać...kto mnie zechce???!!!! ;( hlip,hlip... Nie no żartuje,nie rozpaczam az tak ogromnie ale serio nie wiem gdzie sia podziać, bo na topiku Ślub Sierpień2007 juz o sobie pisałam,ale wy sie chyba tu szybciej ze sobą zżywacie...?

kaczko---ja tez tam byłam-ale wiecie sierpien----to taak szczegółowo-ktos moze porostu pomyslec(błednie)ze nie dlamnie to:) tu wszystkie bedziemy na tej samej pozycjii-slub 2007- RAZEM. RADZIC. ROZPACZAC. ROZSMIEWAC SIE. pokazywac zaproszenia.i videofilmowanie.i garnitóry Misków naszych. ja w kazdym razie zapraszam:)

Kaczko:) Ja zapraszam również , gdyż aby być bardziej konkretną musiałabym stworzyć topik-Maj 2007 , a pytam ja sie po co??;)

asega---z tegop co tu widze Ty bedziesz 1(no poza pomaranczowym styczniem:) za rok o tej poze,,,,,o Boze. !!!!!!!!!!! czy Twój mężulek przyszły nagazuje sie w przygotowania?:)

Ach ,mój przyszły ma tzw.\"skoki\" w zaangażowaniu.Ostatnio go przyłapałam na przeglądaniu stron z garniturami , innym razem nabija się ze mnie że nic innego nie robię tylko \"siedze na tej kafeterii albo kiecki oglądam\". Więc bywa różnie.A jak u Ciebie? Zaangażowanie obustronne?

Hej 18.08.2007 sala -jest , kamerzysta -jest , orkiestra- nie ma jeszcze, ksiądz -nie ma jeszcze 50-55 osób na weselu Woj. śląskie GOSTYNIEC ktos ma tam? 140-150 od osoby

---asego----on sie angazuje ze włosy rwie z głowy nad wydatkami:) ale generalnie sam oglada buciki muszki etvc..... ---kasiu----witaj----ja coprawda jestem ze szczecina-ale wy tam macie chyab wysokie koszta???to jest z wódeczka czy bez?

ide spac dziewuszki----do jutra

podnosze!!!!

witam i o zdrówko pytam:) jak tam jest ktos dzis unas?

witam i o zdrówko pytam:) jak tam jest ktos dzis unas?

wygladam jak bym rozmawiała sama ze soba:(:(:(:(:( buuuu nie ma nikogo kto by zamąz wychodził w 2007??? nie wiem. myslałam ze ten topik przetrzyma:)

powodzenia ale nie wiem czy przetrwa - ja zalatwilam wszystko na 4 mies. przed, więc chyba nie potzreby juz załatwiać - jedne co to sale zaerezerwowlismy 11 mies. wcześniej

jezu, baby to kupa czasu ....nie macie co robic???

My też salę mamy, zespół, a resztę pewnie będziemy załatwiać na kilka miesięcy przed weselem. Choć może lepiej już teraz zacząć rozglądać się za jakimś dobrym i niedrogim fotografem. Mamy też upatrzony samochód do ślubu, tzn. mi się podoba, narzeczonemu trochę mniej. Zobaczymy :)

-------jezu jaki obciach--tak kupa czasu:) taka kupa czasu ze wczoraj zadzwoniłam do:mojego\"kamerzysty z pytanie o czerwiec 2007 a on mi sie w noc rozesmiał:(!!!!!! poztym jak sie juz ma sale,muzyke i fotografa---to mozna spokojnie oglądac przeglądac-porównywac ceny-słuchac innych opinii,przeglądac fryzurki itp... ale przeciez my tu nikogo na siłe nie ciągniemy-jesli ktokolwiek uwaza ze to głupie-wcale nie musi tu bywac *********ja do tej pory byłam na przygotowanich w toku-bo sub w tym roku---tam kobietki zaczeły pisac duuuuzo wczesniej:)\\ jak im ten roczek zleciał:) jak w kazdym razie very sie ciesze ze taki topik jest ---wiosna-----jakiz to samochód upatrzyłas do ślubu:)

ja za chwilke przstane byc pomaranczką----i sie do was podłącze-jesli mnie zechcecie???

---hallo!!!!!pracuje ciezko---ale zerakm do was----dobrze ze jestescie;) jak wam podesle wieczorkiem linki z bukiecikami---bo znalazłam:):):):):):) -dla Was wszystkich!

Jak miło, że jednak ktoś tu zagląda i interesują go nasze wypocinki :) (i nie dlatego, żeby nas wyśmiać). My mieliśmy taki problem z zespołem. Postanowiliśmy sobie, że wolimy dać więcej za zespół, a oszczędzić na innych elementach wesela, bo jeśli muzyka będzie do niczego to całe wesele również. Poza tym osobiście nie chciałam, by na moim weselu grała jakaś kapela mająca w repertuarze trzy kawałki na krzyż: w tym \"Majteczki w kropeczki\" i inne szlagiery disco polo. No i oczywiście się okazało, że większość zespołów, które by nas interesowały ma już prawie wszystkie terminy wakacyjne w 2007 roku zaklepane!!! Zadzwoniliśmy do 5-6 zespołów - wszystkie zajęte. W końcu właściciel jednego z tych fajnych zespołów polecił nam inny zespół \"po znajomości\" - przesłuchaliśmy mp3, obejrzeliśmy DVD z ich wesel, zaklepaliśmy termin. Niestety - co potwierdzają doświadczenia moich znajomych - jeśli chce się mieć fajne wesele dopięte na ostatni guzik trzeba zacząć o nim myśleć już na 1,5 roku (i wcześniej!!!) przed. Remizę czy kapelę podwórkową można pewnie i wynająć na tydzień przed ślubem, ale chyba nie o to chodzi.

----wiosna popierma w całej rozciagłosci

Hej!! jestem teraz w pracy więc dużo nie napisze ,ale po południu się odezwę bo mam dylemat...hmmm dotyczący garnituru mojego przyszłego małżonka:) Pozdrawiam was gorąco

ja tez planuje z moim slub w 2007 roku ale uwazam ze to az szybko tak planowac ja sie boje ze do tej pory sie poklocimy. my sie dopiero zastanawiamy czy sie pobrac tzn ja go stawaim pod sciana, albo slub albo spadowa ja nie bede chodzic sto lat az bede sama.. wiec jak sie zdecyduje moj dzieciak kochany to do kosciola i koniec.. nic nie szykujemy wielkiego skromnie... sami... tylko Kosciol...i my

----co do garniturku:)--czekamy z niecierpliwoscią...rozwiązemy Twój dylemacik:) co do naowej kolezanki:-P nie wiem czy dobrze zrobisz\"stawiajac go pod scianą\'-niektórzy ludzie sie tego boja-to kwestia charakteru:)-ale przeciez sama znasz swojego przyszłego meza najlepiej.. ...co do mnie.my zareczylismy sie 25.12.2005-slub zaczelismy (wesele w zasadzie:) planowac niedawno-ito mój G. zaczął-kiedy nam restauracja uciekła sprzed noska:) i powtrarzam do znudzenia-nie wydaje mi sie aby to byłoZA SZYBKO!!! G.zajmie sie wiekszymi rzeczami-formalnymi-ja jestem od detali-które wg. mnie tworza klimat slubu i wesela. p.s dziewczynki przez weeknen nie bedzie mnie-dopiero w niedzielke-dzis jada do G.rodziców-później razem jedziemy zaliczkowac sale:0 najpierw myslelismy o tej. www.piastowska.pl ale później wyszła masa nieatrakcyjnych conajmniej rzeczy---napisze później!!! p.s2 ma któras linka do sali swojej?