PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Wiesz, wiosno, jeśłi masz ograniczyć ilość jakichś zdjęć, to właśnie z wesela. Takze dlatego, że niektórzy goście będą mieli swoje aparaty i na pewno trochę popstrykaja - nieporfesjonalnie, ale zapewne każdy gosc zostanie \"ujęty\" ;) Zdjęć z wesela przeważnie ani się nie drukuje w wielkiej ilości, ani nie pokazuje sie ich bardzo dużo, no i nad łózkiem sobie ich nie powiesisz:) Lepiej doinwestować w sesję:)

Dzięki zabulinko za pomoc :) Teraz przynajmniej mam jako takie pojęcie czego mam oczekiwać od fotografa ;) A tak zmieniając temat. Na Allegro wpadłam na całkiem fajne aukcje: http://www.allegro.pl/item108584278_etykiety_na_butelki_zawieszki_nowosc_25szt.html http://www.allegro.pl/item108586343_etykiety_na_butelki_etykieta_na_wodke_50szt.html Widziałam w sklepach internetowych Wódkę Weselną, która kosztuje 21-27 zł za pół litra. Uważam, że to strasznie dużo. A takie etykietki są o wiele tańszą alternatywą dla kogoś, kto chce mieć udekorowany alkohol na stołach ;) U tego samego sprzedawcy (nie, nie jest on jakimś moim znajomym i nie chodzi mi o reklamę jego wyrobów ;) ) można znaleść całkiem fajne i tanie zaproszenia, np.: http://www.allegro.pl/item108401163_zaproszenia_slubne_zaproszenie_na_slub_1zl.html http://www.allegro.pl/item107031199_zaproszenie_na_slub_zaproszenia_slubne_hit.html http://www.allegro.pl/item106478996_zaproszenie_na_slub_zaproszenia_slubne_new.html http://www.allegro.pl/item106478888_zaproszenie_na_slub_zaproszenia_slubne_1zl.html http://www.allegro.pl/item106478877_zaproszenie_na_slub_zaproszenia_slubne_1zl.html

ja tylko na sekunde(kaffe uzaleznia chyba ) pojawiam sie i znikam!!!!!wszytko obejrze później lub jutro!!!! zabulinko-do ciebie tez cos poszło odemnie!!!!!! aa i dzieki za pamiec. ja tez pamietam.

Hej dziewczynki niedawno wrocilam z angielskiego i zjadlam sobie juz kolacje i nadrobilam juz nasz topik.... Wogole z obrona to wszystkie formalnosci mam juz za soba i teraz tylko czekac na czwartek.... Zabulinko ja tez poprosze zdjecia i moze ten wzor umowy z fotografem jak bys mogla.... Fotografa mam juz na oku ale kompletnie nie jestem jeszcze rozeznana w cenach,kurcze w domu nie mam jeszcze netu,to nie bede mogla od weekendu z wami rozmawiac tak czesto,ale postaram sie go jak najszybciej zalozyc,zeby byc z wami w kontakcie...

id spać,,,padam do jutra dziewczyny:D

Dzień dobry :) Jest słoneczko,super :) Życze miłego dnia:) Ja też bardzo proszę o zdjecia,jeżeli to możliwe .

Noooo nareszcie świeci słonko i można wypić kawkę na tarasie!!!!! Wrócił mój K. i jak znajdzie chwilkę to wyślę fotki!!!!!! Teraz pędzę na zakupy!!! Miłego dnia dziewczynki!!!!

Hej dziewczyny: U nas też ciepło się robi. Zaraz pędzę na uczelnię - pewnie nie będzie mnie cały dzień. Tak więc do pogadania później :) Zdjęcia podeślę wieczorem.

Cześć dziewczyny Kurcze, jak Was tak czytam, to trochę mnie martwi to, że ja się właściwie niczym nie przejmuję, nic na razie nie załatwiam. Wiem co chcę, i w sumie tego się mniej wiecej mam zamiar trzymać. Czemu Wy tak wcześnie już przygotowania robicie ??

Dlatego, że nie lubię przepłacać. Proste. Są ludzie co 1,5 roku przed weselem wynajmują tanie i fajne sale, zespoły, fotografa. Na 3 miesiące przed weselem zazwyczaj nie znajdziesz nic dobrego. Gdzieś już o tym tu dyskutowałyśmy, nie ma co się powtarzać. Napiszę jedynie, że doszłyśmy do wniosków, że na weselach, na których byłyśmy od razu było widać, czy były organizowane z wyprzedzeniem czy na ostatnią chwilę (znaczy się na 3 miesiące, pół roku przed). Jeśli ktoś ma inne zdanie na ten temat - jego sprawa, jego wybór.

Od nośnie wypowiedzi anonima - a zadałaś pytanie, że płaczesz, że nie możesz dostać na nie odpowiedzi? Najpierw zapytaj się a nie rozpaczasz, że nic nie możesz znaleść. Poza tym nie wiem po co za ocenianie naszych przygotowań biorą się osoby, które ślubu jak na razie nie biorą. Zaczniesz sama przygotowywać, podzwonisz po paru miejscach i wtedy zobaczysz czy faktycznie trzeba być z małej wioski, by nie móc załatwić sobie fotografa... Jak ja uwielbiam osoby, które się mądrzą na temat, o którym nie mają zielonego pojęcia. Można wtedy pokazać jakim się jest wybitnie błyskotliwym

Wiosna - dzięki za odpowiedź :-) Ma to sens, patrząc w kontekście nie przepłacania. Kiedy bierzesz ślub ? Ja jak sobie pomyślę, ile trzeba sie naprzygotowywać, to mi się odechciewa - dlatego maksymalnie idziemy na prostotę i wygodę, czyli jak najmniej załatwiania. Na razie nam sie udaje :-)

I tym samym potwierdziłaś co napisałam. Jeśli zaczniesz się na poważnie interesować tematyką ślubną to może wtedy zrozumiesz czym się różni dobry zespół od złego. Rozumiem, że to też kwestia gustu i zmysłu muzycznego, ale nawet kompletnie pozbawiona powyższych osoba jest w stanie dojść do wniosku, że lepiej zapłacić zespołowi, który ma w repertuarze 200 piosenek, niż takiemu co ma ich 10. Takiemu, który gra sporo, a nie trzy pioseneczki i godzinna przerwa na papieroska. Myślę, że jak zaczniesz na dobre interesować się tematyką ślubną wyczaisz takie rzeczy. Jak na razie twoja krytyka jest bezpodstawna.

ale dziwne --> masz pare takich topiców - mężatki radzą itp. Tutaj rozmawiamy o przygotowaniach do ślubu i jak najbardziej rady czy tak, a nie inaczej upiąć włosy są na miejscu. Może dla ciebie nic nie znaczą wypowiedzi tych dziewczyn - w takim wytłumacz mi po co czytujesz ten topic? Aż tak ci się nudzi? Ja czytam ten topic i się tu wypowiadam, gdyż cenię sobie opinię tych pań i lubię się dowiedzieć co one sądzą na temat wybieranego przeze mnie fotografa. Wielka to zbrodnia. Nic, tylko mnie od histeryczek powyzywać!

Och dziewczynki, dla każdego ważne jest coś innego, a topik powstał (tak mi się wydaje), żeby sobie doradzać, ale też żeby sobie po prostu pogadać, bo wydaje mi sie, że przyszłe panne młode najlepiej się dogadują we własnym gronie :-) Przecież nie będę zanudzać tym tematem koleżanek z pracy, albo przyjaciółek, które akurat ślubu nie biorą w najbliższej przyszłości :-) Co do zespołu - to powiem Wam, że jest ważny - i to bardzo, ostatnio byłam na weselu, gdzie zespół nie za ciekawie grał i często robił sobie przerwy. No i zabawy nie było, goście jak weszli sztywni do sali, tak z niej wyszli kilka godzin później, nie bawiąc się za dobrze. Więc chyba nad zespołem warto pochodzić :-) Co do usadzania gości, to u mnie od razu organizator powiedział, że będzie hostessa, która będzie witac i usadzać gości, do tego będą mieli swoje imiona i nazwiska na stołach. Coś w tym stylu.

dokładnie --> Muszę cię zmartwić, ale jest dokładnie na odwrót niż piszesz :D Co mnie lekko dziwi, bo przecież osoba tak obeznana w tematyce weselnej powinna wiedzieć, że to nie osoby z niewielkich miejscowości mają problemy z wynajęciem takich rzeczy, ale właśnie te pochodzące z dużych miast. Wiem to nawet ja, która płacze, bo ktoś wynajął jedyny zespół w mojej wsi ;(

ale dziwne --> znamy się tu już od dłuższego czasu, zwierzamy się ze swoich problemów, więc to nieuniknione, że po pewnym czasie zaczynamy sobie pisać o jakiś drobiazgach. Jeśli to zjawisko cię tak oburza przejrzyj sobie różne inne topicki na kafeterii - te z działu \"ciąża i macierzyństwo\" jeszcze bardziej offtopicują niż my. Myślę, że nie ma co się bawić w zbawianie kafeterii...

dokładnie --> Nie, nie przesadzam. Wiesz dlaczego? Bo ja mam jako takie rozeznanie w temacie i wiem co piszę. Dla osoby, która się nie zna faktycznie to może być przesada. PS. Jeśli zarzucasz mi kłamstwo proponuję ci, żebyś podzwoniła po warszawskich lokalach, które są w stanie pomieścić koło 100 osób, właściciele życzą sobie mniej niż 200-300 zł za osobę i dodatkowo będą mieli wolny termin na 7.7.2007. Powodzenia życzę

Znalazłam ten topik 3 dni temu i bardzo się cieszę!!!! Ogólnie przygotowania to pryszcz ale jeśli ktoś poważnie podchodzi do tematu to wie, że to drobiazgi składają się na całość udanej zabawy !!! Może przeżywamy to tak bardzo bo wiemy, że to najważniejszy dzień w życiu!!!!! Dlatego bardzo sobie cenie wszystkie porady i wskazówki, które pojawiają się na topiku!!! Dziękuję dziewczynki i liczę, że będziemy razem!!!!!!

dokładnie - akurat hostessa była \"w ofercie\", bo mi by nawet do głowy nie przyszlo, że można \"wynajmować\" hostessę. Myślę, że mam praktykę w tego rodzaju sprawach, więc nie będę się martwić, jak ona sobie poradzi z usadzeniem gości - to jej zadanie :-) Co do zbaczania z tematu - to każdy topik zbacza z tematu.

Niech zbacza!!! Ja się cieszę, że ktoś kto rozmawia ze mną od 3 dni ma ochotę napisać coś od siebie!!!! Jeżeli ktoś uważa, że przygotowania do ślubu i wesela to stwierdzenie faktu, że musi być jedzenie i orkiestra to życzę powodzenia!!!!!!!

dajcie spokój kobiety!!!! jestem ze przychodzą tu osoby zeby bruzdzic i mącic---przeciez nikt tu nikogo nie wciąga za uszy!!!! jestem tu bo chce tu byc podobnie jak barra anielka:) wiosna, kaczka trzy kropki kasia dorotka i cała reszta. jesli zechce zapytac np.wiosne o jej zaproszenia-to zapytam. a jesli zechce sie wyzalic ze moi wspólpracownicy to lenie do entej to tez to zrobie!!! wiecie co?to bardzo dobrze ze potrafimy i chcemy ze sobą o wszystkim rozmawiac. i zgadzam sie z wiosną w 100%/ niema to jak obudzic sie z reką w nocniku(jak moja kolezanka na 4mc przed szukała zespołu-no i znalazła;)-taki przy którego muzyce ludzie z sali wychodzili) uffff. no. do rzeczy. dzien dobry dziewczyny. wczoraj do znudzenia słuchałam \"niebieskiej piosenki\" i chyba zdecydowana jestem wybrac ja na 1taniec. poczatkowo mielismy chodzic na kurs-ale ja nie chce.wiec zatanczymy jak potrafimy:-P czyli \"nijak\"

AAA I WIERZE ZE BĘDE TU Z WAMI GDY MÓJ SUWACZEK BĘDZIE ODLICZAŁ: \"do waszego ślubu został jeden dzień\' :) :) :) :) no.

Witam Kobietki :) Bardzo Was proszę posuwajmy się w naszym rozmowach do przodu. Myślę, że nie ma sensu się wracać do kwestii typu \"za wcześnie\". My poruszałyśmy już ten problem (jak dobrze pamiętać jakiś miesiąc temu) i wszystkie zgodziłyśmy się z faktem, iż nie chcemy zbierać \"ostatków\" i wybierać z musu. Wieć proponuję, aby nie sugerować się wypowiedziami osób, które chcą nam wmówić, że to za wcześnie. Przecież my idealistki jesteśmy i tak trzymać ;)

Cześć ami, cześć pretty :-) Mało mam doświadczenia w weselach i ślubach, bo u mnie w rodzinie, i wśród znajomych mało tego rodzaju imprez, ale jak byłam ostatnio na ślubie znajomych, którzy już na 6 mies. przed wszystkiego szukali, to pomyślałam sobie, że będzie super wesele - niestety było wielkie rozczarowanie - 2 najważniejsze (jak dla mnie) rzeczy im nie wyszły - czyli muzyka i żarcie :-( W związku z tym całe wesele \"wzięło w łeb\" - kiepsko było. Dlatego wyciągnęłam z tego wnioski, że bardzo ważna jest muzyka i jedzenie, bo w razie niedociągnięć jednej z tych 2 rzeczy, to drugą można nadrobić :-) Gorzej, jak ani nie potańczysz, ani nie pojesz ;-) Jak Wy sobie z tym radzicie ?

Iść na wesele, żeby pojeść??? Bardzo dziwne podejście :o

Nie tylko pojeść, ale się pobawić, a jak kapela szwankuje, to co masz robić ? :-o

I wracamy do punktu wyjścia: Za późno rezerwujesz = nie masz wyboru. O tym już pisałam :)

No ja wiem, że im wcześniej, tym lepiej, ale jak Wy znajdujecie knajpę, gdzie jest dobre jedzenie. Przecież nie znam takich miejsc na wesela, nie mówiąć już o jedzeniu, jakie tam serwują. Ci znajomi w końcu wynaleźli miejsce - hotel w Łodzi, bo ślub był w Łodzi. W sumie miejsce fajne, możliwość noclegu na miejscu, ale z jedzeniem to chyba holet ich trochę naciągnął - mocno nieświeże było. Na drugi dzień jak go mnóstwo zostało, to młodzi rozdawali je gościom, i niestety ale już się nie dało tego jeść :-(

poczesci goscie idą na wesele zeby sie najesc:0 i pobawic:) przedewszystkim przychodza bo chcą byc swiadkami najwazniejszego dnia w zyciu tej dwójki:) a my jestesmy tu poto zeby ten dzien i nam i i im jak najlepjej sie kojarzył,,a my zebysmy go wspominały z sentymentem a nie z myslą:\"qrcze mogłam zrobic to lub to\" oki zawsze bedzie cos co mozna byłoby załatwic taniej lepiej ,cos dopracowac..itp... ale ja zrobie wszytko co w mojej mocy zeby oszczedzic i sobie i goscią przykrych niespodzianek:( trzy kropki______ sala....ja najpierw ustaliłam okreg gdzie bede szukac(wykluczyłam szczecin-centrum miasta-stwierdziłam ze bedzie w naszej okolicy-skąd jest wiekszosc gosci)później popytałam znajomych.i poszperałam w necie. później pojechałam na kazdą z nich,spotkałam sie z kierownikiem sali,pogadalismy z nimi,o menu ,o kosztach,o tym czy mozna wstawic cos swojego,o \"kapslowym\" itp. i wybralismy. mam nadzieje ze dobrze ale to sie okaze za rok:)