Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

pomarańczowa- oglądałam, sa słodkie bajeczne i ładne, niektóre oczywiście nie podobaja mi sie. Lubie coś takiego ładnego z tafty, gniecącego sztywnego materiału ale drogie sa i cięzkie okropnie. Ja mam coś w s tylu ami i chyba jeszcze jednej Lili chyba. I są ładne i skromne a zarazem nie bezowe:D .no ale i tak cięzkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam nałogów i nie uciekam:). Włosy mi uczeszą pewnie w jakiegos koka, ale zalezy od sukienki mówiła. No musi mnie zrobić na bustwo:). Asha chorujesz? ja z tarczyca 4 lata walczyłam i własnie rzucam leki, sa na poziomie juz hormony. Zobaczymy co bedzie dalej. No i onkologa zaluczyłam 2 lata temu, ah gdzie nie poszłam cos wykryli.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już jestem :) co do picia na weselu to na pewno nie obejdzie sie bez toastów i cos wypic bedzie trza ale skromnie skromnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja teraz odchudzam sie, walcze by zrucic kilogram.Wazyłam 49 zawsze a tu po 30stce mimo iz mniej zjadam przytyłam 2 kilo .Niedobrze:(. I mniej jem teraz, no wiesz w sumie efekt balona w brzuchu ciagle miałam i ten brak mięśni powoduje ze brzuszek wisi, kiepsko to wygląda, ale mam kilka miechów to mysle ze sie uda byc szczupła panna młodą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w pracy, więc nie mogę non stop z Wami gadać ;-) Akurat mam sporo pracy na dzisiaj, w związku z tym nie wysłałam jeszcze zdjęć - nie zdążyłam. na własnym weselu mam zamiar się lekko \"wstawić\", ale na pewno nie upić. I mam mocne postanowienie - NIE mieszania alkoholi ! Ami, gdzie jesteś ? Monia - jak serial ?? W ogóle czy on się kiedyś kończy, czy ciągle go jeszcze kręcą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arabela przeciez ty jestes taka chudzina z czego ty chcesz sie jeszcze odchudzac?! Ja to mam ok 7 kg do zgubienia a nie mam silnej woli hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ucza w poradni rodzinnej i na kursie predmałzeńskim? jak to jest ?bo my na 1wsze zajęcie przyjdziemy ale okazuje sie ze na drugim spotkaniu nie bedzie nas. czy trzeba znów od poczatku czy poprostu sobe wydłuzymy to o jedno spotkanie? tylko ze jak sobie wydłuzymy to i tak i tak tego drugiego spotkania nikt nam nie powtórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak chudzina jestem ale oponka jest z pododu niecwiczenia i tyłeczek zwisa juz:( trzeba poćwiczyc mięśnie a mi sie niechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam zdiagnozowany zespół jelita drażliwego, ale moim zdaniem nie jest to trafna diagnoza albo nie pełna więc zmieniam lekarza i jutro mam wizytę u innego niż do tej pory gastrologa. Zrobiłam ostatnio dużo różnych badan i jutro odbieram wyniki. Przede mną jeszcze wizyty u gastrologa, ginekologa, okulisty, kardiologa. Na szczęście mamy opłacony pakiet w Damianie i nie muszę przy każdej wizycie wydawać kasy. Chcę wszystko co się da posprawdzać bo chcę się na swoim ślubie i weselu dobrze bawić a nie zwijać z bólu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany - Ashia - biedaku ! Sporo specjalistów. Co to jest zespół jelita drażliwego ?? Brzmi groźnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ashia nie zazdroszcze mam kolezanke ktora tez co chwile ma problemy z jelitami - nigdy nie wie kiedy ja wezmie :( trzymam kciuki zeby wszystko było ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka -> mówiąc kolokwialnie - czasem mam przesr...ne a czasem wręcz odwrotnie a co za tym idzie cały brzuch mnie boli nie wiadomo dlaczego :( I najważniejsze - nie ma na to skutecznego lekarstwa! Jakoś sobie radzę, ale zawsze jest ten dodatkowy stres, że źle się poczuję w najmniej odpowiednim momencie (np. w trakcie składania przysięgi małżeńskiej i co wtedy? :( eh )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropko kiedy moge liczyc na zdjecia? Podaj adres to przesle ci moje + menu :D (wiem ze sie powtarzam )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ashia z tego co wiem to jest to w duzej mierze powiazane z nerwami i stresem. Nie możesz zakladac ze trafi cie akurat podczas przysiegi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulag walcz o sowje:d walcz, niech nikt nie zapomni wysłac fotek, a jakże:D Asha ja zwiedzałam gastrologa , kardiologa i na szczęście jest Ok ale mam w przełyku przepuklinke i zepsuty wpust czyli zarzuca mi pokarm który zjem do przełyku. Serce jest Ok ale mam nerwy takie, stresy, jestem rozdrazniona, podminowana i bardziej depresja niz cokolwiek innego. Bywam jaka sniespokojna czasami i nieznosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no nie ma takiej opcji :) To był tylko przykład :) Jakoś cywilny przeżyłam bardzo spokojnie i zapomniałam zupełnie o moich jelitkach, po prostu będę musiała uważać na to co jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postaraj sie nie jesc w dniu slubu poprostu, tylko jakis mały bananek na zapchanie aby głodu nie czuć.ja nigdy nie jem przed imprezami nie dlatego ze jelita i kupka, ale poprostu trzymam miejsce na ciasta jedzenia weselne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zmykam pod prysznic. Później się jeszcze na pewno pojawię :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Wiosna 🖐️ Kasiulekg - wysłałam Ci maila ze zdjęciem, ale może już wcześniej Ci wysyłałam, bo na pewno wysyłałam Ci zdjęcia Ami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosna wstała:D a ja moze bym dostała od ciebie fotke ?wysłałam ci równiez wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już przesyłam. Ciepłej wody nie mam :-| Zawsze muszą człowieka czymś \"przyjemnym\" z rana zaskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chetnie bym obejrzała jakis katalog z fryzurami, kokami.posiadacie? mi akurat te z czerwonymi podobają sie bo sama miałam podobne zawsze, no ale nieco zrudziały juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ Kropka --- jestem , jestem , ale zaspałam dzisiaj :) Serial dalej mają kręcić - ale na razie zatrzymał sie na 13 odcinku 2 serii. Ja obejrzałam wczoraj do 10-go , bo 11,12,13 mi się odpalał :( Jak już zalicze 13-ty , to bedę musiała czekać , żeby co tydzień ściągać kolejne odcinki na bieżąco z Foxa przez net . Bo oczywiście w Polsce kanał Fox nie ma sygnału satelitarnego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia --> To tak jak my z Desperate Housewives, co tydzień zasysamy nowy odcinek, bo 3 serii u nas w TV doczekamy się pewnie za 2 lata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Dawno, dawno temu Na oceanie istniała wyspa, która zamieszkiwały emocje, uczucia oraz ludzkie cechy - takie jak: dobry humor, smutek, mądrość, duma; a wszystkich razem łączyła miłość. Pewnego dnia mieszkańcy wyspy dowiedzieli się, że niedługo wyspa zatonie. Przygotowali swoje statki do wypłynięcia w morze, aby na zawsze opuścić wyspę. Tylko miłość postanowiła poczekać do ostatniej chwili. Gdy pozostał jedynie maleńki skrawek lądu, miłość poprosiła o pomoc. Pierwsze podpłynęło bogactwo na swoim luksusowym jachcie. Miłość zapytała: - Bogactwo, czy możesz mnie uratować? - Niestety nie. Pokład mam pełen złota, srebra i innych kosztowności. Nie ma tam już miejsca dla ciebie - odpowiedziało Bogactwo. Druga podpłynęła Duma swoim ogromnym czteromasztowcem. - Dumo, zabierz mnie ze sobą! - poprosiła Miłość. - Niestety nie mogę cię wziąć! Na moim statku wszystko jest uporządkowane, a ty mogłabyś mi to popsuć... - odpowiedziała Duma i z duma podniosła piękne żagle. Na zbutwiałej łódce podpłynął Smutek. - Smutku, zabierz mnie ze sobą! - poprosiła Miłość. - Och, Miłość, ja jestem tak strasznie smutny, że chcę pozostać sam - odrzekł Smutek i smutnie powiosłował w dal. Dobry Humor przepłynął obok Miłości nie zauważając jej, bo był tak rozbawiony, że nie usłyszał nawet wołania o pomoc. Wydawało się, że Miłość zginie na zawsze w głębiach oceanu... Nagle Miłość usłyszała: - Chodź! Zabiorę cię ze sobą! - powiedział nieznajomy starzec. Miłość była tak szczęśliwa i wdzięczna za uratowanie życia, że zapomniała zapytać, kim jest jej wybawca. Miłość bardzo chciała się dowiedzieć, kim jest ten tajemniczy starzec. Zwróciła się o poradę do Wiedzy. - Powiedz mi proszę, kto mnie uratował? - To był Czas - odpowiedziała Wiedza. - Czas? - zdziwiła się Miłość. - Dlaczego Czas mi pomógł? - Tylko czas rozumie, jak ważnym uczuciem w życiu każdego człowieka jest MIŁOŚĆ - odrzekła Wiedza.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słodka jestes wiosna, a ty taka niska czy narzeczony taki wysoki? ile macie latek? i kiedy slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×