PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

w każdym salonie na początku siadałam oglądałam katalogi pokazywalam co mi sie podoba 3-4 suknie a potem panie jeszcze donosiły kolejne z tekstem a moze sprawdzi pani taki fason ... itp W niektórych zabraniaja robic zdjecia a w niektorych nie ma z tym problemu. Wszystko zależy na jaką kobietę trafisz

Czesć Monia Szkoda, ze na siłownie nie chodzisz, to bym z Tobą pochodziła, bo na aerobik to mnie końmi nikt nie wyciągnie. No niestety, \"nerw\" mnie ostatnio czasem łapie, jak zaczynam słuchac jakie są oczekiwania gości po tej imprezie - i ja się po prostu zastanawiam, czy im w ogóle sprostam ;-) Ostatnio moja Mama wprawiła mnie i Ciotkę w \"osłupienie\" mówiąc że nie mogę iść w butach z odkrytymi palcami tylko dlatego, ze to przynosi pecha ;-) No nie spodziewałam sie takich zabobonów po Niej :-D

Lilu dostałaś???

doszły dziękuje :) teraz już wiem z kim rozmawiam :)

no i wiesz za kogo wychodze za mąż :)bo gdzieś tam mój luby w tle sie przewija:)

... Z tym mieszkaniem niestety to nie jest tak kolorowo...Mieszkanie jest mamy, na razie my mieszkamy..ale mama nocuje 2 -3 razy w tygodniu..więc rozumiecie....Pracuje w Łodzi...więc czasem nas nawiedza..... a my chcemy mieszkać sami....cos tam bąka o przekazaniu nam tego mieszkania...zrobilibysmy remoncik...i starczyło by to 44m...dla dwójki..a moze z czasem trójki :) ale wtedy mama niemiałaby gdzie zostawać...a kupno nawet kawalerki dla niej niewchodzi w grę.......

monia wysyłam,ale prosze też o jakieś zwrotne:)

Chyba podałaś mi zły adres...nie moge wysłać

Z tymi marchewkami to dobry pomysł odrazu na cere:)

cocoloco co ja bym dała za 44 m:)

A ślub Moniu bierzemy w rodzinnych stronach:)tam gdzie cała rodzina,oboje jesteśmy z tej samej miejscowości:)

Znowu zamulacie dziewczeta drogie to ja też uciekam...

...Młoda 2----> koniecznie uzupełnij poziom witamini mikro-makroelementów...najszybciej....tabletki musujace :) wiesz..w sprawie sukni...ona powiedziła że nawet 1 przymiarka wystarczy... Trzykropki---->o matko!!!! Moja też ma niezłe plecy.....ale bez stanika? ?? juz to widzę....podskakuje ja i moje \"groszki\" tez..hihhi...nie no muszę wykombinować jakiś stanik :) Witam Olik22, buźka :) Ashia----> ile????????? ufff dobrze że niemam gorsetu

Coco - a widziałaś moiją kieckę ? ;-) No tam nie ma mowy o staniku, sama krawcowa tak powiedziała, a chyba zna się na rzeczy. Za to, jak stwierdziła usztywni mi \"te\" miejsca, i to będzie taki niby stanik ;-)

Jak bede miała sukienke to też wam wyśle fotki,obiecuje:)

Potrójna kropeczko ja nie widziałam twojej sukienki wyślesz mi fotki,plissss

No w zasadzie mogę Ci wysłać, ale przygotuj się na \"szok\". Moja sukienka wzbudza tutaj kontrowersje wielu kibicujących pań ;-)

hahahhahaaha dawaj,to mój mail ola.moczulska@interia.pl

dzień dobry wszystkim, :) właśnie wróciłam do domku z pracy.. jakiś ciężki dzień mam.. może to ta okropna pogoda tak mnie działa.. wczoraj próbowalismy wybrać jakieś zaproszenia.. jednak nie zdecydowaliśmy się na jakieś w 100%, co do \"nerwów\" to chyba na razie odeszły gdzieś daleko, a może to dlatego że jeszcze za wcześnie na nie ;)

Cześć dziewczyny.Powiedzcie, czy jak zamawiałyście sale weselne i ciasta macie przygotować we własnym zakresie to koniecznie muszą pochodzić z piekarni.Zdziwiłam się jak mi powiedzieli, ze nie mogę przynieść ciast które przyrządzi mi np.ciocia, która rewelacyjnie piecze. Czy i Was jest podobnie??Pozdrawiam

Kropka ----- ja z siłowni to tylko bieżnia i takie śmieszne urządzenie co się macha nogami i i jednoczesnie nogami . Na razie nie mam jeszcze na tyle krzepy żeby podłoczyć trening siłowy ... Ale jak tylko mnie olśni to dam Ci znak :) Olik----- ja tylko dostanę fotki to od razu robię zwrotkę ze swoimi fotami .

syrenko zawsze tak jest w lokalach,żeby nie było na nich jak sie koś delikatnie przytruje;)

syrenka - my również ciasta mamy we własnym zakresie jednak nie dostalismy wytycznych skąd mają one pochodzić :) ciasta są poza organizacją lokalu i sami o nich decydujemy...

Monia - ja na siłowni też tylko bieżnia, coś na brzucho-kręgosłup i rowerek. Żadne tam mięśnie. Takie ćwiczenia mi się bardziej podobają, niż ciężary, a poza tym nie mogę teraz się męczyc w ogóle - jeszcze z jakieś kilka miesięcy, ze wzgęldu na tabletki, które biorę.

nie koniecznie ciastami Twojej cioci,napewno świetnie piecze:)

Monia podaj mi jeszcze raz swojego maila

monia, kropka.. jak ja bym chciała mieć w sobie wystarczająco silną motywację by wybrać się na areobik.... niestety... :(

kropka ,monia-czekam na fotki:)

:) Trzykropki----> prosze pięknie o fotki na kamila@farm.pharm.am.lodz.pl a o tym przesadzie to niesłyyszałam...ale wydaje mi się ,że te niektóre przesądy to są wymyślane ..tak..jak komu wygodnie :) a co z pończochami...idziecie w pończochach ? nawet jak będzie 30 st. upał? Olik22---> mnie tez by te 44m wystarczyły...pod warunkeim jednak,że mieszkalibyśmy sami...no i we własnym:) Moniakami---> witaj! Buziole :)

Cześć!!! Staram się szybko pisac, żeby nie zapomnieć, co komu, ale pewnie i tak nie wyjdzie, więc darujcie, jak coś przekręce ;) :P coko - zgadzam się odnośnie jogurtów!! Zwłaszcza tych naturalnych (a tylko te są naprawde dietetyczne). Kiedys Danone miał najlpeszy jogurt na świecie - niesłodzony, w kwadratowym opakowaniu. Zniknął ze 3 lata temu i nie odżałowałam go do dziś:( Co do sukni - w moim wyobrażeniu wyglądasz bosko:D shiu - mam nadzieję, że wszystko jest OK... i że czujesz się dobrze... przeczytałam ten link o stanikach, ale cholercia, chyba coś nie tak. Zaraz się pomierzyłam, i wyszło, że mam 70E!! No dajcie spokój, do tej pory 75C było dla mnie naprawdę dobre... nie wiem, pomierzę, ale coś mi nie gra... trzy kropki - bardzo zazdroszczę Twojego B:) Masz rację, że większy biust jest potwornie niewygodny Widze, że łączy nas upodobanie do włoskich specyjałów, mniam, mniam :D A nadmiarem miejsca się nie martw:D będzie się bosko tańczyć;) jak już skończymy \"służbę\" i nam pozwolisz, to zapodamy przestrzennolubną sambę especially for You :D lilko- a ja Cię jeszcze miałam zapytać o jedną rzecz. Na jednej z fotek siedzisz nad pięknym okazem homara:) Powiedz, czy one są naprawdę tak smaczne, jak to sugerują rozmaite filmy? :) Nigdy nie miałam jeszcze okazji spróbować:) sylwjo - nie mart się!! Dziób w górę, ale już!!! Będzie świetnie!! Pamiętaj o odpowiednim nastawieniu - naprawdę nie jest istotne, czy kelnerzy będą ruszać się tak powoli, ze rosół czy inne zupiszcze będzie zimne:D (hehe, roztoczyłam jakąś upiorną wizję;) ). Najważniejsi jesteście WY i tylko WY!!! Nigdy nie należy w oczekiwaniu takiego wydarzenia liczyć na to, że absolutnie wszystko pójdzie dokładnie tak, jak sobie życzymy - zawsze jest czynnik losowy, dlatego warto bardziej skupić się na własnych uczuciach i tym, co tego dnia najważniejsze - poza tą całą oprawą:) monia - pogratulować dyscypliny!! Masz racje z tą kondycją:) Pomaga też kurs tańca:) Idę, bo dopiero co z pracy jestem i padam na dziób (nie ma odpowiedniej ikonki..) pa!