PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

cześć dziweczyny Miłego dnia :)

wyobraz sobie ze te wiejskie kobietki powiedziały bym przyszła w nast. tyg. na małą degustacje i sobie wybiore które chcę ciasta. I potem złoże zamówienie, ale tak na 2 tyg przed slubem starczy. napewno chce sernik jakis a tych tez jest do wyboru, jakis jabłecznik i jakies inne z masa , przekładane czy owocowe.no cos trzeba będzie wybrac. Tort tez wybiore sobie jakiś , aby nie był zbyt słodki.

Witaj domiś :D Co słychać?

Witaj domiś. ja ciebie pierwszy raz widze. Napisz ile masz lat i kiedy ślub, no i czy mozesz fotki nam wysłać prawda kasiuleg?:) my tez ci wyslemy a jakże:))

Ja wiem już gdzie bede zamawiac ciasto - mam u siebie piekarnie (?!) i gosc ma super wypieki - wiekszosc na bitej smietanie, zadnych ciezkich kremów. Jadlam juz nie raz wiec nie bedzie wiekszej trudnosci z wyborem - przynajmniej mam taka nadzieje ;) A co do tortu to restauracja w której mamy wesele daje tort w prezencie - wiem na razie ze trzy pietrowy, pewnie smak mozna uzgodnic

Tak tak Arabelo masz racje - poprosze o foto :D

ja rozmawiałam z sprzedawczyniami kilku cukierni i tymi paniami z wioski i mówiły ze w czerwcu lepiej nie ryzykowac z bita smietana na ciastach i galaretkach gdyz długo będa stały i moze być krach. Owszem na tortach dla ozdoby ta smietana moze być ale na ciasta odradzały. sama nie wiem, dlatego wezme napewno sernik jabłecznik i jakies inne delikatne przekładane z masą , ale nie wiem czy z bita smietaną będe w takim razie chciała.

Ale mam wrażenie że domiś już sobie poszedł :( I znowu tylko my, dwa biedne żuczki na straży. Prawda jest okrutna Arabelo - kto nas widzi to ucieka :D

I tu mnie zaskoczyłas - nie myslalam o tym !! Ale chyba mi powiedza jak pojde zamawiac co warto brac a czego nie. A wogole to w czerwcu moze czasem snieg padac jak ta zima bedzie nadal zwlekała z nadejściem :D hahaha

myslisz? chyba nas nie lubią:D albo sie nas boją:D, albo nas maja dośc. No teraz my tu rządzimy:)

ty nawet nie gadaj o zadnym śniegu, ma byc w miare normalnie byle ni epadał deszcz bo mi majijaz się zmyje:D i zmoknie welon i suknia. Boze jeszcze tylko 2 miesiące i juz będziemy przyspieszac ostro. Przypomnij mi kasiuleg kiedy ślub ?tez w czerwcu tak?

Cześć! Widzę że mowa o ciastach i plackach :) Ja już mam placki (bo tak się w Małopolsce mówi) zamówione. Będzie je piekła pani, która zajmuje się tym od lat. Na 120 osób, w tym 60 paczek na wynos dla gości, tort 3-piętrowy, ciasta na drugi dzień na domowe poprawiny zapłacimy około 2 000 zł.

Mój ślub wtedy co Twój :D

Witaj pszczółko :D I to wszystko zrobi jedna osoba 8) !?

LILA - spójrz na nasze suwaczki :)

pszczólka witaj, czy my z kasiulegiem mamy twoje foto?bo coś nie kojarzę:(. My tez na drugi dzień mamy poprawiny obiad i ciasto z kawą dla gości przyjezdnych, bez orkiestry juz. No i nie wiem czy ciasta w takim razie mają zrobić więcej czy liczyc na to ze coś zostanie na poprawiny? Nie wiem czy wszystko ciasto zejdzie na wesele, jak zejdzie to na poprawiny zostanie obiad z kawą tylko..... no moze jakies 5 kawałków ziasta zostanie:) a jak nie to w spozywczaku dokupię delicje i paluszki:D

ja nie wnikam w to kto pomaga tej kobiecie. Obsługuje ona dużo większe wesela i wszyscy są z niej zadowoleni, a terminy ma już na następny rok zajęte

Pszczółko - w sumie masz racje, grunt ze zródło sprawdzone i nie ryzykujesz zakalcami :) Fotki oczywiscie tez poprosze :D

Witam, witam , jestem z wami juz od października, tylko ostatnio rzadko zagładam, brakuje mi czasu. W marcu kończe 26 lat. Z moim T jesteśmy już 10 lat dokładnie 1.09.2007 o godz. 17 , minie 10 lat jak jesteśmy razem i tego dnia mamy slub. Mieszakmy razem od 2 lat. Co do przygotowan to mamy juz salę, DJ\"a i fotografa, szukamy kamerzysty. Nauki mamy juz za sobą. Za[proszenia i boraczki tez kupione. Obecnie jestem na etapie poszukiwania sukienki, ale jeszcze nic mi nie wpadło w oko- jestem troche wybredna...... Co do Fotek to przesle Wam oczywiście ale póżniej bo mam awarie kompa w domku.

a to diwne bo ja gdziekolwiek nie poszłam to powiedzieli ze zamówienie mozna skąłdac spokojnie na 2 tyg przed weselem, ale na rok wczesniej ? chyba troszke przesadziła babeczka.

domis, masz na jesień slubik i juz tyle pozałatwione, kurcze to musze sie sprężyc . ja nawet obrączek nie mam, kursów nie mam porobionych a juz czerwiec blisko. aha ja domisiu jestem juz po 30stce.

przepraszam za literówki, ale robię 5 rzeczy na raz, pisze do was, robię tabelkę i jeszcze jakieś kolejne sprawozdanie przyszło.....Ja chcę weekendu.......;)

Oj Arabelo :) Jesli babka jest dobra i zna sie na rzeczy to nie ma sie co dziwic ze ludzie chca ja za wszelka cene. U mnie sa takie 2 kuchary - zawsze pracuja razem, robia pyszne jedzonko i terminy tez z duzym wyprzedzeniem pozajmowane Domis ------> czekam na foto, daj adres to przesle swoje :D

Obraczki robilismy na zamówienie i wolelismy miec wczesniej bo na wiosnę facet ma bardzo duzo zamówień a czas zrobienia u niego to 3 miesiące. Zeby potem nie było na warita to zrobilismy wczesniej.

planujecie po slubie od razu dziecko? ja tio juz powinnam pewnie , no ale tez jeszcze chce urządzić mieszkanko , nieco poremontowac bo mając dziecko to cięzko potem latac za kafelkami fugą, szafką czy innymi rzeczami, no a w ciązy nie podzwigam duzo. Dlatego najpierw wykończenie mieszkanka potem ewentualnie myslenie o dziecku. To odpowiedzialnośc do końca zycia, hm mam cykorka:)

Domiś ----> wysłałam swoje foty i menu :) Zapomnialam ze adresy sa w profilu :D Taka gapa ze mnie :D

akinimod@interia.pl Jak tylko bedę miała sprawny komputerek w domku to Wam przesle moje zdjęcia. A gdzie sie podziała Cocoloko???? Hej, Cocoloko gdzie jesteś???????

obrączki tez wczesniej?:) ja nie mysle o tym , zakąłdam ze jak mi sie cos spodoba u jubilera i zechce miec zmniejszone czy wygrawerowane, to nie będzie to wszystko trwało miesiącami. U nas duzo jest jubilerów więc nie powinno byc tak tragicznie.

Arabelko my planujemy dziecko tak w koncówce 2009, w czerwcu koncze studia i fajnie byloby gdzyby sie tak zbieglo. Zaraz po slubie chce odstawic tabletki zeby sie do tego czasu \"oczyścić\". Chociaz plany planami a zycie zyciem - nigdy nie wychodzi tak, jak sobie zaplanujemy :)

Co do dziecka to ja bym chciała moj T tez więc bedziemy sie chyba starać. Mieszkanko mamy jako tako urządzone jeszcze tylko trzeba łazienkę wyremontować ( kupiliśmy mieszkanko uzywan:) ). Ale bedziemy na to mieli 9 miesiecy ha ha ha......