Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

Arabela - zbieramy cały szas, teraz mamy już uzbierane tak gdzieś z 3/4 całej kwoty, więc do wesela na pewno dozbieramy całą kwotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od ro,ku zbieram, ale cóz ja sobie moge uzbierac jak mam na głowie inne opłaty i kredyty, utzymywanie domu, zakupu, a zarobki gówniane:(. To co uzbieram to na moje wydatki , ale za sale poprosze rodziców by zapłacili moze pomoga w większej części.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, wpadłam sie tylko przywitać, bo mam full roboty. Kropeczko - dziś na bank zdjątko pójdzie:) Mieliśmy problemik, bo nowy komputer nabyliśmy drogą kupna, ale już wszystko poinstalowane i wieczorkiem powinno być:) Dziewczyny, ale mnie normalnie wcięło, jak przeczytałam, ile Wy planujecie wydać na wesele!!! Tak kalkuluję i zastanawiam się, jak to możliwe?? My wydaliśmy niewiele ponad 20tys (wesele było na 120 osób!), a wszystko było lux - kucharzował nam szef kuchni z pewnego bardzo prestiżowego hotelu, którego nazwy tu nie wymienię, jedzenie było takie, że do dziś cieknie mi ślinka (co niektórzy goście do dziś wspominają), i tyle, że nie mieliśmy później co z tym zrobić; orkiestra - jazzband 5 osób - przyjechała aż z Zamościa, więc na sam ich transport trochę poszło; gości nocowaliśmy w dobrym hotelu (choć dużo spało takze w naszych domach - obydwoje mamy duże domy rodzinne)..... gdzie te dodatkowe 20 tys włożyć?? Choćbym chciała, nie mogę wymyślić, na co przeznaczyłabym dodatkowe 20tys.. kupiłam sobie biżuterię typu złota kolia etc... i na wszystko wystarczyło 20 tys... Nie wiem, może to kwestia tego, że wesele było na śląsku, a nie w Warszawie, no i prawie 3 lata temu.. ale różnica i tak jest powalająca... Całuski, miłego dnia!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z mojej strony z 50 osób będzie a z jego 60 . Za osobe jedzenie to 140 zł. za osobe hotel 60 zł a w innych pewnie będzie po 200 zł jak zabraknie miejsc tu za 60 zł. Wystarczy policzyć żabulinko. Tort i ciasta........do 400 zł moze się da. Ksiądz, organista, kościelny..... kwiaty dla mnie i swiadkowej + butonierki....... alkohole po półlitra na łebka..... zaproszenia i naklejki na wódkę obraćzaki makijaz i fryzjerka 200 zł orkiestra kamerzysta fotograf suknia i welon, buty, pończochy solarium, paznokcie 200 zł w USC te opłaty 100 zł samochód wynajem, ozdobienie owoce napoje soki. kurcze policz sobie same hotele i salę u nas na moją stronę.ok 9 tys....normalny bankrut będzie z moejej strony.Oczywiście alkohol orkiestra owoce na pół będziemy płacić tak jak i za zaproszenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Zabulina 🖐️ :-) Ano tak wyszło z tymi kosztami - połowę kasy zabierze sala + hotel + oprawa \"jedzeniowa\" - to było dość drogie, ale za to tam robią wszystko, mnie już nic nie obchodzi, poza wybieraniem tego co mi zaproponują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulina --> Wydać na wesele 50-60 000 zł to na prawdę nie jest żaden problem (szczególnie w dużych miastach). Gorzej, jeśli chce się chce zrobić tanie wesele (nie tracąc zbytnio na jakości), wtedy ma się pole do popisu jeśli chodzi o kombinowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak czytam i czytam i faktycznie koszty są kosmiczne, my planujemy zamknąc sie w 10 tys, a wesele na 50 osób, no sami ponosimy koszty wesela. Jak narazie tylko moja mama zadeklarowała pomoc finansową, ale stiewrdziliśmy ze od jednej strony tylko nie bedziemy brac i chcemy większośc sami opłacic, zobaczymy czy nam sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby moja mama nie miała tyle sióstr to moze by te koszty takie wielkie nie były, a tak ta ma męza tamta juz tez, i sie uzbiera, a wszyscy tez chca gdzi spać.......i jak nie zaprosze tej to sie obrazi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, dzieki za zdjecia, jesli ktoras jest chetna do wyslania to podaje maila: rori22@o2.pl. Podajcie adresy to wysle i Wam swoje. Brida - baaardzo ale to bardzo podoba mi sie Twoja sukienka :) Chcialabym miec bardzo podobna :) Prosze daj znac ile zaplacilas, bo jesli dobrze pamietam Ty juz kupilas, prawda? Dee - wszystko napewno uda sie zalatwic na kwiecien :) nie ma co rezygnowac z marzen :) Bardzo Ci gratuluje i powiem ze ja mimo slubu w sierpniu nie obrazilabym sie jesli teraz pojawilby sie dzidzius w moim brzuszku :) nadziejamyszki - 3mam kciuki za remont :) Jakis czas temu tez to przechodzilismy i rowniez sama ja projektowalam wiec pewnie bedzie sliczna :) Dziewczynki zycze Wam powodzenia w sesji :) A tak na marginesie to bardzo ciesze sie ze juz studia mam za soba..... no prawie bo zostala mi jeszcze obrona, ale zanim to, musze najpierw skonczyc pisac prace :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie do was, czy do sukienki takiej jak ami tylko na ramiączkach pasuje bolerko koronkowe czy zwykłe z materiału gładkie? nie chciałabym przedobrzyć i aby nie było napaciane tym wszystkim, bo ozdoby przy pieriach sa z perełek a jak na to zarzuce koronkowe bolerko to czy nie będzie sie gryzło? jak uwazacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz odszukam moja to ci wyślę tutaj na forum, bo gdzies taką widziałam Ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn znalazłam strone która ma ta suknię. Moze nie widac tych perełek to zaraz odszukam na dziewczynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, moim zdaniem gora jest przyozdobiona juz ladnie, wiec cos gladkiego by sie przydalo... ale tez nie na tyle zeby wszystko zakrylo... bo wtedy nie bedzie widac ladnej gory....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sie jeszcze podoba z tej strony Arabela ktora podalas : sukienka Monte Carlo i Pablo ze str. nr. 5 i El Puerto z 8. Wiesz moze mniej wiecej w jakiej cenie sa te kiecki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziałas juz ?magificio . Ma na górze perełki i chyba kamyki cyrkoniowe, dół gdzieniegdzie tez jak widac jest tym obsypany, bolerko mam do wyboru takie gładkie i faktycznie jak je założe do kościoła to będzie widac tylko kawałek na piersiach, no ale na sali juz wszystko będzie widoczne. Tylko mówie ze zastanawiam się czy koronkowe by pasowało tu czy raczej gładkie? nie ma tu nikogo któ jeszcze by wyraził opinie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
one wszystkie sa na swój sposób eleganckie i ładne, mi zależało aby była bardziej prosta skromna ale i elegancka, aby coś w sobie miała. W tych pozostałych jest tyle tych warts na siebie nałozonych , tych ostających piór, falban, no mi sie ta moja podobała a tobie nie bardzo pewnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie i tu tkwi ten problem, ze mi sie bardzo ale to bardzo pdobaja skromne i raczej gladkie, ale ja mam taki temperament i sposob ubierania sie ze do mnie bardziej pasuja jakies takie \"inne\" moze bardziej odwazniejsze bym powiedziala. Magnificio mi sie bardzo podoba!! Mysle sobie ze ja pewnie poprzestane na jakiejs skromniejszej bo bede sie moze nieswojo czula w takiej extrawaganckiej.. ale tego jeszcze nie wiem bo nic nie przymierzalam poki co! Wydaje mi sie ze trzeba tez dopierac te kiecki do swojej osobowosci :) Arabela a Ty jestes raczej zwariowana czy spokojna dusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie z tym charakterkiem mam kłopot, jestem bardzo bezpośrednia i dużo mówie, generalnie mam humor ale chciałabym czasami byc uosobieniesm spokoju i jak sie ubiore skromnie tak nie wyzywająco to pasuje mi taki skromny strój, gładkie uczesanie i pokorna bużka, ale czasami bywam zwariowana,szybka, chaotyczna i lubie wyglądac sexi.I wtedy by mi własnie pasowało biórka i falbany, minióweczkik, sexi kozaczki itp. No ale postanowiłam sobie ze chce wyglądac skromnie na slubie ale z nuta tej elegancji która dadza mi własnie tren, perły, kamyczki błyszczące gdzieniegdzie, prosty skromny ale ładny krój. I muszę wtedy być taka skromna pokorna i potulna a nie iść dumna jak paw z nosem do góry .bo poprostu tak mi nie będzie pasowało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest przecudna, tafta, gnieciny materiał, śliczna, ok 3 tys kosztuje ale niebotycznie cięzka jest. Nie dałabym rady w niej chyba iść. I tak ta moja juz przez ten tren sama w sobie jest cięzka a ta Draperia to dopiero. Stawiam tez na wygodę. Tren po kościele zaraz podwijam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje... Na swoim slubie tez nie chce wygladac jak paw, ani nic w stylu \" ty mnie nie rusz bo mam kapelusz\". Ale chce zeby byla choc troche extrawagancka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dziewczyna jest ładna to i w suknie jakiejkolwiek będzie olsniewająca. Pozatym wydaje mi się ze moje kuzynki miały bardzo skromne suknie, proste, wciśnięte były w gorset, materiały tez kiepskie.więc ta moja skromna powinna jakieś wrazenie zrobić i dlatego nie chcę zakadac bajkowej kiecki. No i ze wzg. na wygode:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno nie wolno byc dumnym jak paw , bo jak się noga powinie to wtedy juz bysmy takie dumne nie były ale czerwone ze stydu. A lepiej byc skromnym bo na takim weselu duzo moze być wpadek i mozemy wtedy ze wstydu się spalic a skromnośc to korona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmmm... Dziewczyny, gdyby kiedyś któraś z Was chciała mnie w jakiejś sprawie przekupić, to polecam serduszka marcepanowe Mozart-Herz`l z firmy Reber... dostałam takie cuś pod choinkę od jakiejś cioci, teraz otwarłam i aktualnie jestem gdzieś między siódmym a ósmym niebem... z tendencją do dalszego przemieszczania się w górę... mmm.... A poza tym przepełnia mnie błogie poczucie dobrze wykonanego zadania, bo udało mi sie wreszcie wysłać Ci, Kropko, zdjecia mojej kolii:) Brida, Ty też sprawdź skrzynkę! Co do kosztów wesela - to ja nie wątpię, że da się to zrobić drożej, tylko że w naszej konkretnej sytuacji nie było takiej potrzeby absolutnie. Pewnie, że w przypadku mniejszych kosztów trzeba więcej samemu robić (więc rozumiem Cię, Kropa, że za jednym zamachem masz np. jedzenie z głowy - to duży plus!), np. my temu naszemu kucharzowi sami dostarczaliśmy produkty, kórych potrzebował - i np. trzeba było jeździć parędzieciat km po najlepsze mięso, gdzie indziej - po napoje (pamiętajcie, że moje wesele było bezalkoholowe! Może to na tym tyle sie oszczędziło?;) ) My na szczęście mieliśmy czas na takie \"dziubdzianie się\", ale jeżeli ktoś tego czasu nie ma, to zdany jest na cenniki restauracji. Oglądam sobie te Wasze suknie, i aż mnie normalnie kusi, żeby jeszcze raz wziąć ślub !! Takie teraz cuda są.. a gdybyście pochodziły sobie po salonach trzy - cztery lata temu, to takich prostych krojów nie było normalnie nigdzie!!! Same bezy... M mi miłosiernie zaproponował, że jeśli bardzo chcę, to on pójdzie do sądu biskupiego i załatwi uniewaznienie, po czym zaślubimy się jeszcze raz, tym razem w takiej sukni, jaką sobie tylko wymarzę :D ;) Hehe.. wracam do serduszek i osiągania kolejnych krain Niebieskich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytając Twoje wypowiedzi arabelo nasuwa się tylko jedno stwierdzenie : masz poglądy jak najgłupsza blondynka. każdy kto oszczędza na wesele ma też inne wydatki. a z Twoich wypowiedzi wynika że inni nie!zastanów się zanim coś napiszesz! ogólnie maksymalnie wkurzają mnie Twoje wypowiedzi-według mnie zaśmiecasz forum i tyle! pozdrawiam pozostałe kobitki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×