Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

ami --> znam ten ból, ja też do wysokich i szczupłych nie należę, choć strasznie podobają mi się takie sukienki. Ale liczę na cud i jeśli do lutego-marca będę ważyć poniżej 55 kg muszę mieć podobną sukienkę. W przeciwnym wypadku będę kombinować, jak bezą przykryć za dużą pupę :( :( :( Jak na razie nauka, projekty, siedzenie przed kompem - nie mam jak schudnąć, nie chce iść na osłabiającą dietę przed sesją. Mam więc nadzieję, że wakacje będą dla mnie odmianą i dla ducha i dla ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosno---widze ze musimy trzymac sie razem:-P ??? mnie sie marzy prosta sukienka-zdobiona ewent.kamykami i tiulowy krótki welonik razem ze stroikiem (jak sie uda)z zywych kwiatków!!!jak któras załapie gdzies linka na takową bizuterie i stroiki z kwiatów-DAWAC LINKA ;):) ja mam to szczescie ze mam zabulinke-ona chyab ma zawsze głowe pełna pomysłów 🌻 - dla Ciebie:) wiecie co???az mi sie w głowie zakreciło od \"niby detali\" które w zasadzie tworzą klimat naszego ślubu!!!!! dlatego im nas wiecej tym lepiej-co duuuuuuuzo głów to nie jedna!!! asego------pojawiasz sie i znikasz:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ami-czasem znikam , ale zawsze się pojawiam;) Co do sukienek-mam dostać od kuzynki jej suknię,przywiozła ją z Anglii ,jest piękna , kremowa , cała z koronki,bardzo skromna jeśli chodzi o fason. Problem pojawia się w związku z rozmiarem.Cóż , kuzynka jest drobna ,ja natomiast do kruszynek nigdy nie należałam:( Liczę więc, że albo przez rok drastycznie schudnę(średnio w to wierzę) ,albo znajdę krawcową która poprzez sprytne przeróbki i przeszycia sprawi ,że ta suknia jednak przecisnie mi się nie tylko przez głowę ale również podoła moim biodrom(szczodrych rozmiarów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asego---zrób zjecie...i wysli nam!!!!! a i przypomnij mi kiedy planujecie wasz dzien!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tylko będe miala zdjęcie od razu wyślę:) Slub będzie 26.05. w dzień matki:) Boje sie tylko że z tej sukni nic nie będzie ,bo ze zwężaniem sukien raaczej nie ma problemu , ale poszerzenie...hmm, trzeba bedzie trochę chyba pogłówkować i ewentualnie trochę zmienic fason doszywając jakieś kliny z tafty albo juz sama niewiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---asego to Ty najpiewrsza z nas?????:):) za roczek o tej poże bedziesz miała sciski żołądka:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iupppa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ami-czesto znikam bo u mnie na razie jeszcze nie ma zadnych przygotowan i nie mam w przeciwienstwie do was narazie duzo do pisania... ;(szoda... u mnie sie zacznie dopiero na wakacjach, A o sobie napisałam juz troszke,ale jak masz jakies pytanka co do mnie to wal smiało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaczko-przeciez wakacje juz niedalkeo:-P a pewnie wizje swego DNIA juz kazda z nas ma w główce!!!! ja np. chce zeby było prosto.i tak,,,no słowa mi brak,,--\"eterycznie\"??-ee nie wiem czy dobre słowo?/ wiadomo ze sali stroic nie bede bo jak widziałyscie samam w sobie jest prosta i nie potrzebuje zeadnych ozdób-dlatego skoncetruje sie na stołach i mjejscem za nami:)-to wiem napewno!bardzo mi sie marza swiece w złotych lichtarzach ale wiem ze to kompletnie niepraktyczne!wiecie jak czytam inne fora dochodze do wnisosku zeby o weselu mówiono i myslano w pozytywach to najwazniejszejest jedzonko,orkiestra i detaliki...typu mydełko w toalecie sali bądz restauracji(a nie zawsze jest) dobra organizacja,sponatan(jedno nie wyklucza drugiego:-P a Wy co myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po przerwie: Ja również nie zamierzam dekorować sali, ale dlatego że ma już ona ładną, gotową dekorację i nadmiar ozdób zdecydowanie by jej zaszkodził. Między innymi mają przewidziane złote lichtarze...... ;) (ogólnie cały wystrój sali będzie na biało-złoto: dla mnie to pozytyw, na zdjęciach strasznie mi się nie podobały sale w kolorze rożu) Za to sen z powiek spędzają mi właśnie... toalety. W damskiej są dwie kabiny, w męskiej jedna - nie jest źle, ale z lekka tam obskurnie. Ponoć w męskiej nie ma nawet ciepłej wody :| Też zastanawiałam się nad zapewnieniem jakiś mydełek w łazience itp., ale tam nie ma na to miejsca. Wiem, że może się to wydać śmieszne, ale dla mnie lokal z tragiczną toaletą bardzo traci na wyglądzie. Suknię chciałabym mieć przede wszystkim nie bezę, narzeczony bardzo nalega by była to rybka (cóż, figura nie ta...). Też prostą, najlepiej z jakąś aplikacją z koronki. Welonu nie za bardzo chcę mieć, najwyżej jakiś diademik lub kwiaty we włosach. Wolałabym nie mieć białej sukni (pogrubia), raczej lekki beż, ewentualnie biel + złoto. asega --> moja siostra cioteczna brała ślub w ciąży, a suknie miała kupioną zanim dorobiła się brzucha. Pani krawcowej udało się skąś wyczarować materiał na spore poszerzenie sukni i kuzynka wyglądała świetnie. Raz, że nawet tej ciąży nie było za bardzo widać, dwa że po sukience nie było widać, że była tak bardzo powiększana. Więc głowa do gory i szukaj dobrej krawcowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZUKAM JAKIŚ FAJNYCH FRYZUR ŚLUBNYCH ALE TAK MI SIĘ DZIS NET ŚLIMACZY ŻE ŻADNE ZDJĘCIA MI NIE WCHODZĄ:( ZARAZ TRAFI MNIE CHOLERA , BO MÓJ DROGI WYŁOŻYŁ SIĘ W DUŻYM POKOJU I OGLĄDA MECZ , TAK WIĘC JA POZBAWIONA JESTEM NA DZIS WIECZÓR ROZRYWKI W POSTACI FILMU. ZROBIŁ SOBIE CAŁY TALERZ TOSTÓW I TAK CHRUPIE ŻE AŻ TUTAJ GO SŁYSZE.CHYBA ZARAZ RZUCE W NIEGO CZYMŚ CIĘŻKIM,ŻEBY ZABOLAŁO. KSIĄZKĘ ZOSTAWIŁAM W PRACY , GAZETY WSZYSTKIE PRZECZYTAŁAM , JEDNYM SŁOWEM NUDZE SIE JAK PRZYSŁOWIOWA CHOLERA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASEGA --> :D :D :D Mój siedzi ze mną w pokoju i ogląda ten mecz ;) Na razie weszłam sobie na forum, ale chyba zaraz wezmę się za książkę. I tak nie zauważy pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój mi marudzi ze jakies motory chce oglądac!!!!!!!coz za tupet:):) i to w momencie kiedy ja szukam dla WAS linku z sukienką moją:);) oooo chyba mmam http://www.slubnesuknie.pl/paryzanka/?page=dlaniej -\"moja\" to albo 01,03 albo 060!!!!choc najbardziej ta o60 co myslicie tylko szczerze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ide zrobic drinka sobie i prysznic:):) i do spania i do jutra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIOSNA-JA WŁAŚNIE SIĘGNĘŁAM PO RAZ JUŻ SETNY CHYBA PO CHMIELEWSKĄ BO MNIE TO NAJBARDZIEJ ROZLUZNIA,A TERAZ WŁASNIE NAPISALA DO MNIE BRATOWA NA GG I WYJE MI DOSŁOWNIE ŻE JEJ DUPA UROSŁA I ŻE ONA SIE ZARAZ ZABIJE ,BO SPODNIE NIE CHCĄ JEJ PRZEJSC PRZEZ UDA:) MAM PRZYNAJMNIEJ TROCHE ROZRYWKI W TEN SMUTNY WIECZÓR ,BO SIE AŻ SPŁAKAŁAM ZE ŚMIECHU:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak was zostawii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak was zostawii
albo wy jego i po co slub wydane pieniądze na wesle,,,kazde małzenistwtaje sie gehenną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak was zostawii
nie wiem czym tak sie jaracie-slub to slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak was zostawii
brrrrrr uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie pogadałam chwilę z koleżanką przez telefon i poczytałam \"sagę o ludziach lodu\" ;) O dziwo jak sięgnęłam po książkę to mojemu zrobiło się głupio i wyłączył ten mecz (!!!) - a chyba jakiś ważny był. asega --> oj, ja ostatnio miałam podobny problem w sklepach z jeansami (pani mi w końcu powiedziała że tak dużych rozmiarów na mnie nie produkują) więc rozumiem ból Twojej bratowej :( Poszłam do firmowego salonu Lee i poprosiłam coś w moim rozmiarze, a panienka przyniosła mi jakiś wór dla skejtów i stwierdziła szczęśliwa, że te to na pewno będą na mnie w końcu pasować :) Producenci spodni chyba nie rozumieją, że kobiety noszące rozmiar powyżej 38 również istnieją i czasem chciałyby się w coś fajnego i seksownego ubrać, a nie w wór, który nawet moja 75 letnia babcia wstydziła by się założyć. Yhhhhh. Wyrzuciłam to z siebie. ami --> dobrze, że chociaż oglądać. Mój to motor chce sobie kupić. Jak na razie wybijam mu to skutecznie z głowy, ale co będzie dalej zobaczymy. Wiecie - głowa siwieje, d... szaleje (jak to mawia moja kochana babcia). A ja lubię mojego narzeczonego żywego... Co do sukni ślubnych. Mi marzy się rybka, ale chyba faktycznie dla pań o \"kobiecych\" kształtach najlepszy jest dół w literkę A. Z tych trzech sukienek ami najbardziej chyba faktycznie podoba mi się 60. Ma ładny gorset (wyszczupli talię!!) i fajny dół. W jedynce trochę średnio podoba się ta warstwa wierzchnia spódnicy - taka bez koncepcji. Trójka jest fajnie wezbrana w talii. Mi jeszcze spodobały się: 61 (fajne połączenie bieli ze złotą siateczką - strasznie mi się to podoba plus opadające rękawki), 48 (bo jest w fajnym, hiszpańskim stylu), 20 (lubię jak rybka ma jakąś koronkową wstawkę), 22 jest nietypowa, ciekawe jak wygląda na żywo, 33 zapada w pamięć (ale może to zasługa ładnej modelki), 43 (fajna rybka), 49 może być interesujacą sukienką, ale na anorektycznej modelce wyszła fatalnie, poza tym podobają mi się jeszcze 24 i 8. Pozdrawiam i dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ami: Po zastanowieniu - 60 jest na prawdę fajna. Moją faworytką jest 48 ;) Szkoda, że salon jest w Kielcach ;( Dziewczyny mam takie pytanie: orientujecie się już w cenach kamerzysty na wesele? Bo ja powoli zaczęłam się już rozglądać. Myślałam, że taka rozsądna cena za filmik to 1000 zł, ale z tego co widzę kamerzyści życzą sobie średnio 2 razy więcej. Nie wiem czy to kwestia tego, że zbyt optymistycznie określiłam tą cenę, czy kamerzyści w Warszawie mają podwójne stawki :0 A jak to jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) i znikam szykowac sie do pracki:):) wiosno---2000/za film-? mnie sie wydaje ze to sporo,,,\'mój\' krzyczy 1500 ale sa i takieza 800 u nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie 2000 za kamerzyste to strasznie duzo, moj powiedział 1000 i mam w tym dwa komplety płyt(czyli 2x2) dvd i jedna kasete. powiedział, ze jak bedzie trzeba to zostanie nawet do 4 rano wiosna ,ami27 skad jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bello-ja ze szczecina. wiosna w warszawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj zapłaciłam zaliczkę na salę , a ślub mamy 21.04.2007r. Teraz pozostaje tylko czekanie, orkiestra, kamera już załatwione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam: Jestem (niestety) z Warszawy. Wczoraj przeglądałam sobie cennik POLECANYCH kamerzystów w Warszawie i mnie powalił. Mój M. jest wogóle przeciwny kamerzyście (to taki mój osobisty kaprys) i na kamerzystę za 1900-2900 na pewno się nie zgodzi (jeśli nie wierzycie, zapraszam: http://www.filmedia.pl/ zakładka oferta, klikacie na \"pakiety\"). Z resztą dla mnie to też lekka przesada wziąć tyle za 2h film z wesela... 1500 zł to dla nas na prawdę górna granica. Coś czuję, że będzie jak z zespołem - taniej nas wyniesie sprowadzenie kamerzysty z innego miasta i zapłacenie mu za dojazd :/ A jak Wasze przygotowania (choć raczej na razie trudno mówić o przygotowaniach, prędzej o buszowaniu po necie). Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoopa do góry
buszujący w necie a to dobre!!!!poco wam wiejskie wesela???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×