Rzuciłem żonę dla starszej kobiety

i jeszcze śmiesz liczyć na to że "nie jest mściwa"?

to co że nie macie dzieci. alimenty zapłacisz na żonę jak nie pracuje

ciesz się, bo to rzadkość, żeby głupota została ukarana. masz szansę zmądrzeć, jeżeli pomyślisz o swoich błędach. może zostaniesz naprawdę fajnym facetem?

E.... GŁUPOTA UKARANA-W CO TY WIERZYSZ-przecież on teraz dupę ściska ze strachu,że dostanie mu się po kieszeni...a nie,że zrobił zle

zona nie pracuje ale przeciez moze isc do pracy

biaŁadiaLica ,czy wiesz coś więcej o alimentach na uszczerbku zdrowia byłej żony?

stąd zdanie warunkowe: "jeżeli pomyślisz o swoich błędach"

głupi fiucie!! sraj dalej po gaciach -to dobre zajęcie dla takich gnojów jak ty!!

taaak on się boi o mieszkanie, alimenty i ... operacje plastyczne wybranki ale nie musisz się martwić, może zakwalifikuje się do "chcę być piękna"? zawsze to coś

moja głupota też była ukarana i pomogło :-)

siedziała w domu gotowała obiadki dla frajera - ciekawe - a ty sobie myślisz, że tak po prostu pójdzie sobie do pracy- jako kto? sprzątaczka?

ze to jakis szcyzl pisze i zabawia sie waszym kosztem wciagajac w glupie gadki ?? Prezciez to poznac po pytaniach jakie zadaje i tekstach tak naiwnych ze widac od razu co jest grane.

Nie boj sie na zone nie bedziesz placil alimentow a i podzial majatku bedzie

ty to jesteś głupszy niż ustawa przewiduje ale ty tego nie rozumiesz a w dodatku nie uważasz się za winnego, tylko za pokrzywdzonego

idę z dziećmi na bajke - może humor mi sie poprawi, bo ten czereśniak jest beznadziejny...

szczyle też mają żony, choć wydaje się to nieprawdopodobne.

agnieszka to odzielna sprawa-dowody,swiadkowie..twoja mama nie próbowała?

najlepsze są zaświadczenia lekarskie

biaŁadiaLica ...Nie próbowała...przyznam szczerze,że nawet nie wiedziałam o takiej możliwości.A leczy się od rozwodu.Przypłaciła to depresją .wciąż jest pod opieką lekarza i można powiedzieć,że wciąż jest leczona.Już do końca życia będzie brała leki.To jest skutek molestowania psychicznego i niestety zdarzało się,że fizycznego.No i jeszcze na koniec ta starsza kobieta.Miłość jego życia,jak mu się zdawoło.Żałosne.

Myślę,że nie byłoby problemu...leczona jest od początku w jednej przychodni

po tylu latach to trudne w naszych sadach. nie jestem po prawie wiem z doświadczeń w rodzinie...może warto się dowiedzieć coś na ten temat w sądzie

cała dokumentacja w jednym miejscu czasem zeznanie doktora...są duże szanse

Dałaś mi do myślenia.Lezcenie jest kosztowne.Gdyby mógł za nie płacić...tYlko pozostaje pytanie,czy zgodziłaby się na to.Poszperam w tym Dzięki.Pozdrawiam gorąco.

nie wiem tylko czy twoja mama będzie natyle silna aby odkopac stare rany,pewnie i ona będzie musiała zeznawać

buziaki powodzenia

czy twoja zona nie ma przypadkiem na mie BASIA? jesli tak to wspolczuje bo to naprawde msciwa kobieta..... wypowiadala sie juz tu na forum: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3227628 mam nadzieje ze jakos dogadacie sie

dupa prawda !!!nikt nie ma obowiazku nosic drugiego czlowieka na plecach całe zycie .Kazdy moze isc do pracy ludzie sie rozwodza i tak bedzie a wy durne zachłanne baby do roboty!!