Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rzeczka Zapomnianego

Opieka socjalna matek z dziećmi w Anglii

Polecane posty

Gość Ulus24
Hej madziara8! moj synus tez ma 7 tygodni(urodzil sie 18.01.2007!!!). co za zbieg okolicnosci:))a gdzie mieszkacie??my w Luton 60 mil(czy cos kolo tego)lod Londynu!!! POZDRAWIAMY!!! www.jeremis.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, my mieszkamy w Manchesterze. A moj Danielek urodzil sie dzien wczesniej czyli 17.01.2007. Wiem jak to jest, ze nie masz czasu praktycznie na nic. Nie wiem jak Ty, ale ja przyjechalam tu tylko z mezem, wiec cale dnie spedzam sama z malym, bo mimo iz sa jeszcze znajomi to wiadomo-wszyscy w pracy! Nie mozna liczyc na czyjas pomoc. My tez oczywiscie pozdrawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulus24
Do Madziara81!! ja tu tez przyjechalam do meza i teraz siedze sama:(pech ze nie moge do Polski leciec bo musze czekan na spotkanie w konsulacie w sprawie paszpotru a mam je 04.06dopiero:(jest mi smutno i czsami lapie doly bo maz pracuje w innym miescie w Cambridge i jak wyjedzie o 6 tak wraca o 19 i caly dzien z Maluchem.Dobrze ze chociaz jego mam(chociaz ze mna nie pogada o niczym konkretnym) bo jak bylam w ciazy to myslalam ze zwariuje z samotnosci!!! juz sie powoli przyzwyczailam ale teskno mi za rodzina bo cala jest w Polsce a znajomi tak jak mowisz pracuja ca;ly tydziec maja czas w weekend a w weekend to chcielibysmy(ja i Jeremi) z mezem pobyc sam na sam bo w tygodniu tez nie mamy za wiele czau na siebie!! Jak chcesz zobaczyc mojego urwiska to wejdz na www.jeremis.bobasy.pl Pozdrwawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Sama nie jestem jeszcze matką, ale znalazłam się na tym forum w innym celu. Mam do was ogromną prośbę. Jestem studentką V roku Pedagogiki i właśnie piszę pracę magisterską. Na temat pracy obrałam sobie zagadnienie, które już od dawna mnie interesowało, mianowicie problematykę samotnego macierzyństwa. W związku z tym muszę przeprowadzić badania. I w tym tkwi moje zapytanie i prośba. Czy któraś z was wypełniłaby mi ankietę na temat samotnego macierzyństwa? Najbardziej zależy mi na matkach wychowujących dzieci w wieku szkolnym. Oczywiście wyniki nie będą nigdzie publikowane ani pokazywane. Służyć mi będą wyłącznie do opracowania pracy magisterskie i pogłębienia mojej wiedzy w tejże problematyce. Za okazaną pomoc z góry bardzo dziękuję. Podaje swoje gg: 3460041. P.S. Ankiety przesłałabym e-mailem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ula. Maly suuuuper. Czuprynka jak u kilkumiesiecznego dzidziusia. Wiesz to dziwne, bo chlopcy sa w tym samym wieku, a moj jeszcze sie tak szczerze nie usmiecha jak Twoj. Kurde troche jestem zazdrosna. Kiedy sie zaczol tak usmiechac? Daniel oczywiscie tez sie czasem usmiechnie, ale to jeszcze nie to. Mam nadzieje, ze nie musze sie zaczac martwic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Agulka26.. Cześć Aguś. Szkoda,że nikt Ci nie odpisał na zadane pytanie,ale musisz przewertować wszystkie strony tematu to napewno znajdziesz odpowiedź.Napisz jaką podjęłaś decyzję i czy będziesz informować Urząd IR o zmianach. Ja już w domku w Londynie..Niestety muszę szybciej wrócić do kraju, bo szyjka skrócona,więc pewnie Nasza Dzidzia pojawi się przed terminem :-)) Mam nadzieję,że wszystko ułoży Ci się pomyślnie z tymi taxami. Całuski dla Ciebie i Julci. Do napisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agulki 26
jestes nieuczciwa osobą. jak cie złapią to już nigdy nie bedziesz brać żadnych zasiłków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfffffffffffffffffffffff
pamiętaj też że osoby "samotne" i samotne są bardziej szczegółowo sprawdzane. robią wywiad środowiskowy wśród sąsiadów i sprawdzają czy rzeczywiście mieszkASZ W tym miejscu i czy rzeczywiście nie masz PARTNERA ( nie istotne czy to mąż, może być nawet partnerka we wspólnym gospodarswie). wtedy nie dość że zabiorą zasiłek to jeszcze karę dowalą i stracisz swą reputację w uk na zawsze - żadna instytucja nigdy ci już nie uwierzy na słowo. przemyśl swoje kombinatorstwo i miej ew. pretensje do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfffffffffffffffffffffff
dziewczyny. słuchajcie , jak jest z tym child benefitem. teraz np na 1 dziecko dostajemy 69,80 miesięcznie. tygodniowo jest 17.45, czyli jest to za 4 tygodnie w miesiącu. liczmy 12 miesięcy razy te 69.80 to jest 837.60. a mamy przyznany 907.40 za 52 tygodnie . czyli generalnie brakuje zapłaty za 4 tygodnie(dokładnie 69.80) czy to jakoś wyrównują przy ostatniej płatności????? kto ma CHB już ponad rok to powinien wiedzieć już coś na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyola
a wzięłas pod uwagę, to ze miesiąc to nie 4 tygodnie, tylko trochę więcej?????????? jakies dziwne pytania zadajesz. Zdarzy się 1 miesiąc w roku, w którym dostaniesz 2xchb. Przeanalizuj to sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfffffffffffffffffffffff
dlatego że wzięłam to pod uwagę to pytam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo właśnie ja dostaję dokładnie co miesiąc, a nie co 4 tygodnie zasiłek, więc nie wiem kiedy przypadnie ten miesiąc co dwa razy zapłacą, jak mówisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czy ty już tak dostałaś???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andyola
Dostajesz dokładnie tego samego dnia kalendarzowego każdego miesiaca, czy co 4 tygodnie w ten sam dzień tygodnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfffffffffffffffffffffffff
popatrzyłam w wyciągi ... i oczywiście masz rację. nie wiedziałam o tym , bo dopiero od niedawna dostaję, ale faktycznie przyjdzie taki miesiąc że będzie 2 razy ten CHB. jakoś się zasugerowałam, że dostaje się zawsze tego samego dnia, a nie co 4 tygodnie,ale byłam w błędzie. dzięki za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak założyć
dziecku konto trusk cos tam funt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam4 dzieci
dostaje ok 210Ł co miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewula
Witam jestem nowa ale przeczytalam cale 27 stron.Masa informacji,niezbednych nam tutaj mieszkajacym.Chcialabym byscie mi mogly doradzic jak poprawic swoja sytuacje.Moj maz pracuje od roku,ale od kilku miesiecy bardzo spadly mu dochody 100-120f tyg,workingu wszystkiego mamy 120F,rodzinne 17,5f.To dochody tygodniowe.Nic wiecej nie mamy.Synek chodzi do szkoly,ja niestety nie zdarzylam pojsc do pracy jestem w ciazy.Za dom placimy 140f tygodniowo.Rachunkow nie placimy od 2 misiecy nie dajemy rady.Sytuacja nasza jest kiepska,maz zalamany a ja nie wiem jak mu pomoc.Nie wiem czy mozemy sie o cos starac jak sobie pomoc.Boje sie o cansil ale przy tych dochodach nie wiem czy mozemy sie starac.POlozna radzila bym zglosila sie do Jobcenter tam sie zarejestrowala ale nie wiem czego tam chciec. Kobietki macie duza wiedze i widze ze niektore swietne sobie daja rade,nie pracujac i jeszcze pisza ze im na wszystko starcza.Zdradzcie swoje tajemnice jak to robicie.Podaje swoj adres ,podzielcie sie swoimi doswiadczeniami.Pomozcie nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eewula
mozecie sie starac o housing benefit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelene
Do Ewuli: Nie wiem czy Cie pociesze, ale nie ktorym swiadomosc, ze inni maja jeszcze gorzej czasami pomaga. Jestem w Anglii od maja zeszlego roku. Termin porodu mam na 1.05. takze niedlugo. W tej chwili nie pracuje, przepracowalam w Anglii 15 tyg.( udokumentowane). Reszta to fuchy na czarno. Teraz utrzymuje sie z 720 funcikow miesiecznie, z czego 360 idzie na oplate malego pokoiku, 40 na tel.Staram sie oszczedzac jak moge, zapomialam o przyjemnosciach...Czeka mnie niedlugo duzy wydatek w zwiazku z narodzinami dziecka. Chce wynajac teraz jakies mieszkanko, bo nie pomieszcze sie na 9 metrach z dzieckiem i facetem. Wynajecie mieszkania graniczy z cudem przy takich dochodach. Biegam codziennie z urzedu do urzedu i zyje nadzieja, ze jakos to bedzie. Pozdrawiam, powodzenia, nie lam sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jelene
a chlopak nie pracuje?a co z zasiłkami? nie przesadzaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sinia
EEWULA hej! Napisz mi w którym miesiącu jestes w ciąży? Macie z mężem NIN ,HO? Czy ty nie pracowałaś jeszcze w UK? Jak długo jesteśćie w UK? W jakim mieście mieszkacie? Spróbuje Wam pomóc. Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewula
Witajcie ponownie.Jestem w 3 m-cu ciazy,minal wlasnie rok jak maz przyjechal,ja jakies pol roku.Maz ma wszystkie dokumenty HO,NIN.Pracuje caly czas w jednej firmie.Ja nie pracowalam tu wcale,prauje jeden dzien tylko w tygodniu sprzatam na czarno.Mam NIN.Zima zrobilo sie tu krucho z praca.Maz pracuje tylko w nocy,ze wzgledu ze synek nasz 7 lat we wrzesniu poszedl do szkoly,trudno bylo by mi pogodzic prace i szkole.Teraz kiedy dowiedzielismy sie o ciazy to juz wogole nie wiemy co robic dalej.U mnie kiepsko z jezykiem,nigdy sie go wczesniej nie uczylam,maz srednio,a jakos sobie radzimy.Najgorszy problem to,ze mam 42 lata i fakt ciazy,to szok dla calej rodziny i dla nas przede wszystkim.Maz widze jak sie dreczy,boi sie czy damy sobie rade.Szykujemy dokumenty na rezydenta.Mieszkamy w Neneaton blisko Coventry.Jesli mozecie nam cos doradzic pomoc bardzo dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Eewula! Ja tak apropos ciazy. Przede wszystkim moje gratulacje! Wiesz moja mama urodzila mojego brata w wieku 42 lat. Jak sie dowiedziala o ciazy to delikatnie mowiac tez byla troche niezadowolona, rodzina i sasiedzi zdziwieni. Bylo jej troszke ciezko, ale poradzila sobie czego i Tobie z calego serca zycze. PS a moj brat niedosc, ze najwiekszy w to jeszcze najmadrzejszy w klasie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sinia
To że masz 42 lata to nic wielkiego tu jest to normalne,moja mama też urodziła moją siostre jak miała 40 lat,głowa do góry ciesz się swoją ciążą!..Z tego co się domyślam to twój mąż pracuje mniej niż 30 h tyg bo jak napisałaś zarabia 120f tyg.Radziła bym mu zmienić prace lub poszukać dodatkowej pracy.Napisałaś że pracujesz jeden dzień w tygodniu no to myśle że masz czas na zajęcie się dzieckiem,a twój mąż może poszukać pracy dodatkowej rano.Zapytaj pani u której sprzątasz czy nie ma jakiejś koleżanki u której mogła byś sprzątac.Żeby dostać rezydenta musisz miec też HO,jest to tylko tymczasowy rezydent.HO musisz mieć przynajmniej rok .Dostajecie child tax credit? jak by twój mąż pracował 30h tyg to mogli byśćie dostać working tax oboje razem musieli byście złożyć aplikacje i nie ważne że nie pracujesz,ale jestes w ciąż.nr tel do working tax 08453003900 możesz poprosić o tłumacza,podać swój numer tel i pani z tłumaczem oddzwoni do Ciebie i napewno Ci coś doradzi,odrazu dowiec się o child tax.W job Center może dostała bys jakies dofinansowanie,ale nie sądze bo masz męża który zarabia.Złużcie papiery na mieszkanie socjalne,ale do tego musisz zrobić HO.Wystarczy że 1 dzień przepracujesz nawet dla agęcji i poproś o list do HO bez tego nici,w 3miesiącu jeszcze nie widać brzucha,a więc się spiesz.HO bedzie Ci do wielu papierów potrzebny warto go mieć.Idz do Cunsilu po aplikacje na mieszkanie tam też możesz starac się o pomoc w dofinansowaniu do wynajmowanego mieszkania powiec jaką masz sytułacje,zapytaj pewnie też można zamówic tłumacza.Nie płacenie rachunków to nie dobry pomysł,jak najszybciej uregulujcie je bo tu wszystko jest ze sobą powiazane i popalisz sobie mosty,a nawet jeszcze po nie których nie przeszłaś.Podam Wam numer tel do dziewczyny która zajmuje się wszystkimi papierkami tzn. pomaga w załatwianiu wszelkich spraw JOLA tel:07872906334 mieszka w COVENTRY,a wiec nie daleko.Nam też załatwiała wszystkie papiery i mogę ją polecić z czystym sumieniem i wcale nie jest droga,a za to szybciutko wszystko pozałatwiała nam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewula
Do Jelene:rzeczywiscie pomaga.Jest mi przykro,ze Tobie wiedzie sie rownie ciezko jak mi.Moze jakies podpowiedzi pomoga rowniez i Tobie.Napewno sie nie zlamie i wiem,ze w koncu obie damy rade.Zycze Ci powodzenia i optymizmu. Do madziara81 Dzieki za dobre slowo.To jest pewien szok,ktory mija.Czuje sie swietnie i tak jakbym wigoru dostala.Ale nie mam 20lat wiec mysle realnie,potrafie przewidywac ale mysle ze gdybym byla w Polsce to chyba jeszcze gorzej by bylo.Mi rowniez jest czasami ciezko jak Twojej mamie,ale dam rade.Jeszcze raz dzieki. Do Sini:Od stycznia z praca zrobil sie tutaj zastuj.Maz pracuje przez agencje gdzie zminiejszono wszystkim pracownikom godziny pracy.Niestety ciagnie sie tak do dzis.Kazdy ma nadzieje,ze juz w tym tygodniu bedzie lepiej a tu dalej to samo.Nuneaton to mala miescina i pracy duzo nie ma a Polakow szukajacych duzo.Dzis odwiedzilismy dwie agencje,jobcenter niestety oferty niby sa,ale jak dzwonisz to juz nieaktualne.W sumie nasi znajomi rowniez mowia to samo,szukaja ale bez efektow.Czyzby rynek pracy sie nasycil?Dluszy zastoj? reszte propozycji od jutra zaczene wdrazac w zycie.Ale w jednym mnie zaskoczylas i chyba sie nie zgodze do rezydenta nie potrzebuje HO.Z ramienia pracujacego meza otrzymam rezydenta,tak samo jak moj syn.Dzieki Ci za informacje napewno sie przydadza nie jedenej rodzinie,ktora ma problemy przejsciowe.Raz jeszcze dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelene
Do osoby, ktora sie nie przedstawila, ale powiedziala zebym nie przesadzala... Nie wiem kim jestes, ale wydaje mi sie, ze masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Napisalam wyraznie, ze utrzymuje sie z 720 funtow miesiecznie z czego polowa idzie na czynsz. Ja nie pracuje, poniewaz za miesiac rodze dziecko, zasilkow zadnych nie mam i benefitow... A te 720 to wlasnie zarobki chlopaka- prosty wniosek. Nie sadze, ze jestem w krytycznej sytuacji, sama sobie zgotowalam swoj los. wiem, ze jak dziecko sie pojawi to sie polepszy. Napewno rozejrze sie za jakas praca dodatkowa. Na pomoc od panstwa nie licze, to nie jest takie proste jak sie nie ktorym wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jelene- czym prędzej składaj wniosek working tax credit, jak się urodzi dziecko to doslecie tę informację i dodatkowo złozycie na Child tax credit i ChB. Spróbuj też postarać się o Housing Benefit może też się załapiecie. I nie załamuj się ani nie denerwuj, bo w twoim stanie musisz być spokojna. trzymam kciuki, wszystko się ułoży przy tak niskim dochodzie na 100% należy wam się Working Tax Credit już teraz, a po urodzeniu dziecka dwa pozostałe. do roboty- zdążycie szybko złożyć i akurat się przyda na wyprawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jelene
sorki, zle przeczytałam,bo rzeczywiście napisałaś ze nie pracujesz. Nickinicki ma racje, zlóżcie o working tax credit. Na pewno sporo dostaniecie przy takim dochodzie. Powodzenia życzę i zdrowej dzidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jelene
do NICKINICKI Dziekuje Tobie za rady, ale obawiam sie , ze na dzien dzisiejszy nic z tego. Ok. 2 miesiace temu zadzwonilam z prosba o przeslanie formularza o working tax credit. Przyslali. Kiedy zabralam sie do wypelniania, zgupialam... Bylo pytanie o zarobi w okresie kwiecien 2005- kwiecien 2006. Nie wiedzialam co tam wpisac, poniewaz chlopak pracuje w Anglii od lipca 2006 do dzis... A wiec zadzwonilam na infolinie i przedstawiam syt. Odpowiedz byla co najmiej dziwna dla mnie: mozesz wpisac zarobki polskie, zostanie Ci przyznany tax i to dosc duzy, ale po jakims czasie, madre glowy zajma sie analiza mojej sprawy i uznaja, ze skora w tym czasie nie pracowalo sie w UK to z jakiej racji zasilek. No i niestety kaza wszystko zwrocic. Druga opcja: poczekac do kwietnia i wtedy bedzie w form. pyt. o zar. kwiecien 2006-07.Sama nie wiem co o tym sadzic. Postanowilam poczekac do kwietnia i wtedy sie tym zajac. Jezeli wiesz co innego na ten temat to prosze napisz. Jesli chodzi o hausing benefit- na razie nic z tego. Wynajmuje pokoj w mieszkaniu, ktore jest wynajmowane z agencji przez Polaka, ktory nam ten pokoj podnajmuje. Potrzebowalabym potwierdzenia( z agencji albo od wl. flatu angola ) ile place za wynajem. Moge o tym pomarzyc tylko,bo agencja i wl. nie wie, ze tam mieszkam, poniewaz mieszkanie jest na 3 osoby wynajete, mieszka 6... to tyle. Jak wynajmiemy cos na siebie to sie tym zajme... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w rubryce o zarobkach większość wpisuje zarobki szacunkowe, tzn że musisz przeliczyć ile twój mąż by zarobił gdyby pracowal przez cale 52 tygodnie. czyli jeżeli pracował np. 32 tygodnie to podziel sumę przez 32 i pomnóż przez 52- wychodi kwota szacunkowa i jeśli masz bład w obliczeniach to mały i nie muszisz bać się żadnych zwrotów, bo jeśli nawet- to rozłożą ten mały zwrot na następny rok - do roboty. nie składaj broni tak szybko. złóż jak najszybciej, bo zwrot jest za 3 miesiące wstecz i na pewno ucieszą was te pieniądze. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×