Chodzić latem bez stanika???

Przez prawie cały urlop chodziłam bez rusztowania i mi się bardzo spodobało. :-)

Mi się tak przyjemnie chodziło bez że teraz tylko do pracy i gdy muszę zakładam. Nic nie ciśnie nie ciągnie i nie ociera, skórą oddycha.

Zawsze to miło i przyjemnie dla oka podziwiać ich piękne kształty. Piersi zawsze poprawiają nam humor i samopoczucie. Jesteście kochane ❤

Warto spróbować. Dla mnie jest dużo przyjemniej i wygodniej latem.

Przez cały urlop chodziłam bez co było bardzo wygodne i przyjemnie. Polecam wakacje w miejscach gdzie można się opalać i pływać nago.

nie doceniałam tego jak super relaksujące skutki wywołuje taki drobiazg jak zdjęcie stanika na plaży. Mąż mnie namawiał, przyznał że miejsce wyjazdu wybrał specjalnie żeby były warunki do dużej swobody. Najpierw do opalania na leżąco, potem pierwsze przejście do wody bez. Wstydliwe i pośpieszne, zgarbiona i ze skulonymi ramionami. Ale dał mi czas na oswojenie i było coraz lepiej, coraz swobodniej. Wreszcie szalona swoboda, wręcz przyjemność ze spotykania innych ze swobodnie kołyszącym się nagim biustem, dumnie prężącymi się sutkami - od zimnej wody ? podniecenia ? Obserwowanie reakcji innych i dumy mojego faceta jaką ekstra ma kobietę. Szybko swobodny styl został uzupełniony stringami, co zresztą już łatwo mi przyszło, po prostu odsłonięcie pupy było zupełnie naturalne.