Podkład, puder - sztuczki i sposoby, aby upiększał, a nie szpecił

Pomóżcie! Mam cerę tłustą, choć wrażliwą, ale ogólnie nie mam krostek, tylko przebarwienia i rozszerzone naczynka. Próbowałam już róznych podkładów i pudrów, ale efekt był zawsze taki sam - w niektórych miejscach, głównie na nosie i między brwiami po przypudrowaniu widzę jakby przesuszone i odstające skórki, coś jakbym miała popekaną skórę. Staram się kupować kosmetyki pod kątem mojego typu cery, czy ja coś robię źle? Dodam, że dwa razy w tygodniu robię staranny peeling, o cerę dbam, wklepuje kremy, stosuję maseczki do cery tłustej - i zawsze to samo!

ja też często miałam takie problemy, pomogło przerzucenie się z peelingu mechanicznego na enzymatyczny.

Podobno pomaga smarowanie sokiem z cytryny. Z podkładów polecam Revlon Colorstay (cena ok.77 zł, w promocji 56), jest super. Jest bardzo wydajny, dobrze kryje,matowi i wygładza.

pod pudrem, to polecam http://www.wizaz.pl/produkty/baza/censura.php?tsid=1&csid=7ae1451a702248ef1dea32346f3ce641&cmd=details&itemid=5477 dzięki niemu pozbyłam się problemu suchych placków skóry. a druga rzecz, którą polecam: http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=5057 poza tymi kosmetykami ograniczam się do niezbędnego minimum. zauważyłam, że paradoksalnie, im mniej dbam o cerę tym lepiej ona wygląda.