seks w czasie miesiączki

Słuchajcie, a ja mam pytanie - jestem niedoświadczona... CZY JESLI ON NAPRYSKA WE MNIE PODCZAS OKRESU TO NIE BEDZIE Z TEGO KONSEKWENCJI CIĄZOWYCH?

Słuchajcie, a ja mam pytanie - jestem niedoświadczona... CZY JESLI ON NAPRYSKA WE MNIE PODCZAS OKRESU TO NIE BEDZIE Z TEGO KONSEKWENCJI CIĄZOWYCH?

okresu można zajść w ciążę. Zdarza sie, szczególnie jak masz nieuregilowany cykl.

Ostatnio muchy brzęczały, że wiele kobiet ma chęć na stosunek w czasie miesiączki i nie jest to nic nadzwyczajnego. Polecam ciekawy program na kanale Zone Club późnym wieczorem gdzie pani seksuolog odpowiada na różne ciekawe pytania związane z sexem. Jakieś dwa tygodnie temu był poruszony problem stosunku w trakcie miesiączki. Odpowiedź była prosta - prezerwatywa i do przodu oczywiście za obopólną zgodą.

Istnieje taka teoria ze w czasie okresu nie można zajść w ciąże. Bzdura!!! kobiecy organizm jest z deczka przewrotny. i różnie z tymi dniami niepłodnymi w czasie okresu bywa.a żyby to potwierdzić że moje dwie kumpele zaszły w ciąze w czasie okresu:/ jedna jest szczęsliwą mamą 3 miesiecznego synka a druga mięsiecznej córeczki. i też było "mam okres wiec w ciąze nie zajde":P:P:P

cholera! To dobrze ze zapytałam bo mój facet tak mnie ostatnio o to prosił... ja nawet ochote ogromną miałam aby prysnął - to mnie podniecało... no to pewnie było by w drodze bo z moją regularnością nie jest tak jak powinno być

Z tymi dniami niepłodnymi to jest tak, że pod wpływem silnych emocji (czytaj dużego podniecenia) lub zaburzeń zdrowotnych może nastąpić owulacja. i stąd biorą się dzieci poczęte podczas dni niepłodnych. Buźka

a czy mozna zajsc w ciaze jak kocham sie w 7-dniowej przerwie w braniu tabletek??

Za to po skończeniu kuracji koncepcynej można łatwo zajść w ciążę. I do tego wieloraczą.

Jeśli komuś nie przeszkadza że się pobrudzi albo że będzie poplamione prześcieradło to stosunek w czasie okresu może być nawet przyjemniejszy niż normalnie (jest bardziej mokro i ślisko, a niektóre kobiety czują nawet większy pociąg w tym czasie). Oczywiście należy zachować większą higienę niż normalnie gdyż ryzyko jakiejś infekcji jest większe, ale dla ludzi którzy wiedzą co to mydło nie stanowi to problemu. Co do ciąży to zasady zajścia w ciążę w tym okresie opisują chyba wszystkie pisma kobiece - oczywiście że nie jest to żadna metoda antykoncepcyjna.

Fajna sprawa !!! Wydaje mi się że jak wyczerpał Ci się repertuar i szukasz czegoś nowego to warto spróbować choć to moje zdanie nie koniecznie musi sie pokrywać z Twoim i to musi być obopólna chęć obojga partnerów.Mną kierowała ciekawość i dziś stwierdzam że jest fajnie lepsze doznania ma moja żona, a i kupa śmiechu przy taj odmianie seksu. Nie zmuszajcie się do czegoś co wam nie odpowiada. Lepiej powoli bo ta odmiana seksu też ma swoje uroki my z żoną lubimy " pobawić się" gdy ona ma okres, ale do tego doszliśmy nie tak od razu. Zaczęło się z mojej strony od od zabawy łechtaczką i na to tylko przyzwalała mi żona - było zaje fajnie. Zaczęło to mnie bardziej podniecać. Następnym razem próbowałem wsunąć palec - protesty i skończyło się na zabawie palca z łechtaczką. Następnym razem nie dałem za wygraną, mówię do żony że mnie to nie przeszkadza że będę miał czerwony palec - też się opierała lecz tak długo zabawiałem ją co sprawiło u nie straszliwe podniecenie że chyba nie poczuła jak penetruję jej dziurkę palcem. Po orgazmie trochę się krempowała ale wytłumaczyłem jej że było fajnie i mnie to nie przeszkadza. I w końcu powiedziałem sobie że muszę w nią wejść podczas okresu. Pieściłem ją długo palcem i zapytałem czy nie ma ochoty bum w nią wszedł odparła jeśli masz ochotę. Założyła gumkę, podłożyliśmy ręcznik pod pupę i stało się. Po skończeniu mieliśmy straszny ubaw bo mój członek był cały z krwi i pościel się trochę poplamiła. Moje odczucia zajebiście było dreszcz podniecenia, no i bardziej mokro tak jak podczas owulacji. Żonie też było super, mówiła że odczucia ze dwa razy lepsze niż normalnie. Pozdrawiam ---- Ps - Warto spróbować dla tego dreszczyku emocji i podniecenia.

ja w czasie okresu mam największą ochotę na seks. :(

więc w czym problem?

co to za marynarz, który nie przepłynął morza czerwonego

Ja kocham sie pod koniec miesiaczki :) nie wiem, jak Wy, ale kiedy zbliza mi sie miesiaczka (dzien lub dwa przed) boli mnie i wtedy nie ma mowy o seksie. Pare razy zdarzylo mi sie, ze z moim chlopakiem uprawialismy seks w srodku miesiaczki. Mam je dosc obfite, ale tak jak pare osob pisalo - nie, nie wyjal 'czerwonego' :P. Robilismy to pod prysznicem, od razu po sie umylismy, mysle ze tak,jest najrozsadniej.

Słyszałam, że jak się uprawia seks w czasie bólu to wtedy ten ból przechodzi. :) muszę sprawdzić. :P