orbitrek-zalety i wady

witajcie dziewczyny :) belunia az 5 tabletek lykasz ? ja tez mam l- carnityne z zielona herbata ale mam lykac 4 tak jak i ty na 30 minut przed treningiem i na pusty zoladek no i napewno wspomaga w treningach a po tygodniu treningach z l-carnityna waga spadla 600gr moglo by byc wiecej ale dobre i to :)) otyta pupo co u ciebie ? jak tam twoj specyfik ?

dziewczyny jakiej firmy l-karnityne macie ? co myslicie o firmie olimp ? z gory dziekuje za odpowiedz i zycze wytrwalosci w dazeniu do celu :) pozdrawiam

dziewczyny jakiej firmy l-karnityne macie ? co myslicie o firmie olimp ? z gory dziekuje za odpowiedz i zycze wytrwalosci w dazeniu do celu :) pozdrawiam

Witam! Zamierzam kupić orbiterek dlatego mam kilka pytań do Was. Jaki jest lepszy magnetyczny czy elektromagnetyczny i dlaczego? Jakie jest odpowiednie koło zamachowe dla kobiety o wzroście 160cm. Jesli macie jeszcze jakies dobre rady zanim zakupię sprzęt to podzielcie sie nimi ze mną z góry dziękuję :) Pozdrawiam

dzień dobry :) Margo no mam brać 5 wiecej o 1 niż podano na opakowaniu, tak zalecił mi pan znawca z tego sklepu z odżywkam :)mówi że będzie lepszy efekt, do tego nadal biore linee i aqa slim :) czyli a*la dopalaczy mam full

Cześć dziewczyny, wczoraj dostałam swoją l karnitynę (firmy Trec) i po za życiu jej było mi jakoś dziwnie. Nie umiem dokładnie określić jak się czułam ale inaczej. Jakie będą efekty i czy przede wszystkim mój organizm będzie ją tolerował napiszę, po dłuższym stosowaniu. I przedewszystkim czy zauważę jakąś zmianę wagową lub wizualną w moim kochanym ciałku. Jedna rzecz nas łączy: wszystkie chciałybyśmy schudnąć i to najlepiej w krótkim czasie. Ja mam słabość do słodyczy i to mnie gubi. A aktywność fizyczną lubię i dobrze mi z tym. Ćwiczmy dziewczyny choćby dla lepszego samopoczycia (skoro ta waga taka uparta i nie chce spadać). Pozdrawiam wirtualne znajome

Wlasnie zakupilam L-Karnityne Olimp Teraz nie wiem jak ja stosowac,tam pisze,ze 1 tabl przed posillkiem w odstepie 30 min a co z cwiczeniami,tez jedna czy wiecej?

Jest napisane na spalanie,odchudzanie itd to mnie interesowaloby to: -odchudzanie 1 tabl 2-3 razy dziennie -wspomaganie wysiłku 2-3 tabletek ok. 30 minut przed wysiłkiem. Pytanie tylko jak to ze soba pogodzic bo 10 tabl nie moge przeciez wylknac :-/ I czy je sie polyka czy ssa?;)

A czytalam,ze wiecej niz 5 sie nie powinno...

wiec melduje sie i ja:) cwiczenia ida mi baaardzo marnie ale staram sie jak moge. Dzisiaj rano stanelam na wage i 2kg mniej!!!! Strasznie sie ciesze:) juz od jakiegos czasu czulam, ze troszke ubylo bo ciuchy zaczely lepiej lezec:) jeszcze 6kg do celu;) W moim przypadku dziala nie jedzenie po 18, ograniczenie slodyczy- choc niestety i tak je jem i colon slim, dzieki ktoremu chodze regularnie do toalety. Margo jezeli masz problemy z zaparciami, zdaje sie, ze to Ty kiedys o tym pisalas to polecam Ci z calego serca ten specyfik. Dzisiaj wieczorem postaram sie pocwiczc. U Was tez taka piekna pogoda???? Az sie chce zyc! papa

No tak to ja sie pomylilam,liczmy jakbym brala 3 tabl tak w ciagu dnia i 2-3 przed wysilkiem to by wyszlo te 5-6 ;P

hej dziewczynki.marzenula ja mam ten sam problem,również po zażyciu karnityny czuje sie bardzo dziwnie(rozumiem o co ci chodzi) ja tez nie umiem tego opisac,miejmy nadzieje ze to nic złego. Otyle pupsko zazdroszcze ci kochanie pogody u mnie jest na odwot,kompletnie nic sie nie chce,znow nas zasypalo;-( ja chce wiosne!!!!!!!!!!!!!:-)) lece na orbiego,dzis planuje 65 minutek.papa

Witaj otyta pupo ja juz w niedziele zamowilam sobie ten specyfik i czekam na jego dostawe bo to juz nie jest normalne zebym chodzila raz na kilka dni :(( piszesz ze 2kg czyli razem juz 4kg na tym colinie ? aha jeszcze jedno a czy po zazyciu szybko chce sie isc na ubikacje ? bo z tego co czytalam to bierze sie to rano i wieczorem . A CZY PO co do l-carnityny to chyba cos zle zrozumialas powinno sie ja brac tak w dni ktore cwiczysz przed cwiczeniami pol godziny maxsymalna dawka czyli 3 a w dni ktore nie cwiczysz rano i po poludniu maja byc rozbite te trzy i zalezy jaka ty masz bo ja mam z zielona herbata firmy TREC i ja max moge brac 4 tabsy i je sie lyka a nie ssa szukasiu sprobuj cwiczenia interwaly powiesz ile dalas rady ja od poltora tygodnia tylko je cwicze i 100 brzuszkow pozdwaiam wszystkie :)) Mala_czarna22 nie znam sie dobrze ja mam taki zwykly mechaniczny nie radze nikomu go kupowac ale ja bym miala cos doradzic to magnetyczny jest spoko ogladalam w sklepie i cwiczylam sobie na nim tak cichutko chodzi beluniu ty to faktycznie sie dopalasz moze za duzo tego bierzesz ?

to sa linki jak cwiczyc interwaly http://www.sfd.pl/Trening_Interwa%C5%82owy_HIIT_-t268582.html http://www.zdrowa-dieta.info/trening-interwalowy/

Do Margo 15 Aha...Ja wzielam 1 przed ostatnim posilkiem i 3 przed orbitkiem Spocilam sie jak cholera a do tego mnie przeczyscilo i chyba znowu mnie bierze...Nawet sie ciesze,ze bo mam problem z wyproznianiem sie...

Piękne słoneczko widzę za oknem, więc mam nadzieję, że będzie dziś ładnie. A co do ćwiczeń: Szukasia podziwiam, że dajesz radę "przebiec" 65 min. Ja wymiękam już po 40 i najbardziej czuję nogi. A l karnityna sprawia, że bardziej się pocę podczas ćwiczeń. Jak narazie to nie chudnę ale ciało jest bardziej jędrne i sprężyste. To już coś. Ale jak się ociepli to chyba wrócę do biegania w plenerze. A orbiego będę używać zamiennie lub w czasie niekorzystnej pogody. Czyżbym wymiękała?!

Cześć Cały czas jestem z Wami. Staram się codziennie ćwiczyć i zaglądam TU, żeby kibicować Waszym wysiłkom. Radość z treningu odbiera mi ból stopy, który znów się nasilił. Szczerze powiem, że niepokoi mnie duże przeforsowanie po ćwiczeniu na orbim.Nie to fajne zmęczenie tuż po, ale ogólne,,, Rok temu ponad 4 m-ce brałam udział w rowerkach w klubie, to był prawdziwy wycisk!!! A mimo to na kolejne ćwiczenia biegłam lekka i szczęśliwa !!! Teraz jestem padnięta. Chyba robię jakiś błąd

no i nie cwiczylam wczoraj, wrrrr! SZUKASIA chyba Cie nie pociesze, jak napisze, ze u mnie ma byc dzisiaj 19 stopni i slonce swieci na calego;) Margo o skad ja znam te problemy kibelkowe;) a jak juz gdzies wyjade to katastrofa:) Lacznie schudlam prawie 4, mysle ze colon wspomogl spadek wagi bo jednak chodze do toalety prawie codziennie a to sukces jak na mnie. Nie biegalam do kibelka po zazyciu, organizm adoptowal sie jakies 2 dni a potem to biegalam 3 razy dziennie:) ale nie maialam jakiegos rozstroju kiszek, bylo ok. Teraz juz sie unormowalo. Jednak musze Cie ostrzec ze w smaku to nie jest rewelacja, ja nie robie tak jak tam jest napisane na opakowaniu bo bym pawia puscila. Rozpuszczam proszek w malej ilosci soku, najlepiej jablkowego i szybko wypijam a potem popijam duza iloscia plynu, jak to rozcienczylam w szklance wody to wypic nie moglam:) Ide zaraz z dzieckiem na rowerek to dopiero bede miala trening:) Udanego dnia.

Margo, co do spraw kibelkowych (ładnie to napisałaś) to czy pijesz zieloną lub/i czerwoną herbatę? W smaku nie są za bardzo (wszystko jest kwestią przyzwyczajenia) ale myślę, że mogą ci pomóc w uregulowaniu wypróżnień. Czerwoną polecam o smaku cytrynowym lub grejfrutowym. A do tego płatki owsiane te najzwyklejsze w świecie (chyba górskie). Spróbuj, może warto.

o nie!!!! otyle pupsko u mnie jest zero stopni i mgla,wrrrrr;-//// przez to mam niskie cisnienie i wcale mi sie nie chce ćwiczyc .Jade do Ciebie,przyjmiesz mnie???margo zaraz sprawdze twoj link i napisze jak te cwiczenia,marzenula ja dawalam rade tylko 30 minut,to L-karnityna daje mi sile ze tyle jeżdżę,ale jest ciężko,czasem mocno zaciskam zęby.Pozdrówki...

Szukasia, to mnie trochę pocieszyłaś, że tak pędzisz dzięki l karnitynie. Myślałam już, że to ja jestem taki" cienki Bolek". Bo tak szczerze, to pewnie dałabym radę dłużej, lecz najzwyczajniej w świecie mi się nie chce. Muszę spróbować ćwiczyć choć 5 min dłużej. I wizualizować swoją piękną figurę (ha!) My kobietki chciałybyśmy mieć wyniki najlepiej zaraz po ćwiczeniach, że coś nam ubyło. A niestety odchudzanie to długi proces i trzeba się nieżle napocić, żeby coś zgubić. Ja to wszystko wiem, ale fajnie byłoby w końcu zobaczyć jakieś efekty swojej żmudnej pracy, tyle wylanego potu... Cierpliwości panny. Mam nadzieję, że przyjdzie czas i na efekty. Pozdrawiam Ps. u mnie też piękna wiosna za oknem

witajcie dziewczyna :) ja dopiero przed cwiczeniami marzenula moze tez sprobujesz te interwaly ? i powiem wam ze moj brzuch wyglada inaczej jest bardziej napiety :)napewno brzuszki duzo daja .odezwe sie pozniej jak pocwicze :)

Marzenula dodawaj sobie pare minutek dziennie i zobaczysz jak bedziesz smigac godzinke bez problemu.Ja dzis 70 minutek mam za sobą z predkoscia 24km/h dobra muzyczka i jedzie sie super:-))) margo15 czytalam dzis o interwalach,ale to chyba nie dla mnie.

ja juz po cwiczeniach :) i caly czas czekam na ten swoj colon napisalam maila do sprzedawcy kiedy ma zamiar wyslac i zero odzewu nie lubie takich sprzedawcow :(

szukasiu spróbuj nie mow nie zanim nie spróbujesz jak zapewne czytalas taki trening 25 minut to tak jak bys cwiczyla przez godzine aerobik ja daje rade mysle ze sobie poradzisz nie musisz na poczatek tyle minut robic tyle ile dasz rade ale trzeba kontrolowac czas

Witam wszystkie piękne panie:) od piątku ćwiczę z Wami. Jesteście dla mnie wielką motywacją. Wytrzymuję na orbitku 30 min z wielkim bólem. A dziś spróbowałam tego treningu interwałowego o którym piszecie. wytrzymałam 15 min ( 5 min rozgrzewki 5 min ćwiczeń i 5 mi wolniutko na koniec). Aż mi się słabo zrobiło a pot lał się strumieniami:) Już się nie mogę doczekać aż będę mogła poćwiczyć 60 min, jak niektóre z Was:)

Wstajemy dziewczyny, szkoda takiego pięknego dnia. Przyznam się bez bicia, że wczoraj miałam takiego lenia, że z wielkim trudem dojechałam te moje 40 min. I tak się zastanawiam: może lepiej byłoby ćwiczyć, co drugi dzień? Dzień przerwy, dzień ćwiczeń. Zauważyłam, że po dniu przerwy mam więcej siły i chęci. Nad interwałami też pomyślę. I chyba mam mały kryzys. Po l karnitynie czuję się jakbym była na rauszu (tak to można określić) i dziwnie mi z tym. Opakowanie zużyję ale potem dam sobie spokój z tymi wszystkimi wspomagaczami, bo one fakt, odchudzają, ale tylko nasze portfele:) Miłego dnia wam życzę dziewczyny

witajcie dziewczyny moj trening interwalowy wyglada tak 2 minuty rozgrzewki na poczatku i tak samo 2 na koncu pozostale 21 minut to 20sekund trucht i 20 sekund sprint czwiczylam kiedys pol godziny ale tam pisza zeby yego nie robic wiec nie robie no i na koniec 100 brzuszkow i koniec na tym :)) jak narazie cwicze codziennie jak moja waga pokaze 65 bede cwiczyc 3 razy w tygodniu a do tego jeszcze sporo mi zostalo :(

witam, powiedzcie mi Kochane czy ćwicząc codziennie ok 25-30 minut w godzinach 17-19, nie stosując raczej żadnej diety (nie jem wiele, ale słodyczom nie mogę się oprzeć) i pijąc 2l wody dziennie, schudnę? bardzo dziękuję ;*

jest potrzebna. Odstaw słodycze. I godzina na orbim.