orbitrek-zalety i wady

po miesiącu ćwiczeń waga pokazuje ponad 6kg mniej:) daje to motywacje do działania niezwykłą :) pozdrawiam was i trzymam kciuki za wasze cele :) co do obwodów zmniejszył się rzecz jasna biust, no i obwód ud co bardzo mnie cieszy :) peace:)

Moje dzisiejsze obiśiowanie 60 minut zakończone i mam nadzieję, że i ja za miesiac pochwalę sie sukcesami. Dzięki yoogi i gratuluję, to bardzo motywuje!

Przepraszam joggi, ale pomyliłam twój nik...ale jeszcze raz gratulacje. Ja mam sporo do zrzucenia więc chwilę to będzie trwało.

witam wszystkich ktorzy cwicza na orbitreku:)od 2 miesiacy mam orbitreka ktory lezal w pudle,dopiero wczoraj zostal złozony,moja radosc nie znala granic,ale zmartwilam sie bo puka w jednym kole,gdzie moj chlopak wymienil sruby bo mowil ze producent odwalil fuszerke,dzis cwiczylam 10 minut,moze wszystko sie dotrze,caly mechanizm i nie bedzie pukac,przeczytaam pare pierwszych stron i ostatnia,mam nadzieje ze schude i przestane jesc slodycze:( ZACZYNAM ćwiczyc i w miare mozliwosci bede pisac i czytac wasze wypowiedzi:)

A u mnie po miesiącu mniej więcej (nawet nie) już widzę efekty :) Może nie specjalnie w utracie na wadze (1,5kg) ale tak ogólnie lepiej wyglądam. Ostatnio nawet kolega mi powiedział, że chyba schudłam :) Miło to słyszeć. A ja po tych ćwiczeniach się lepiej czuję :)

Mam swojego orbitreka. Od dziś mam zamiar zacząć regularnie ćwiczyć . Moja kondycja jest zerowa . Pobiegałam 5 minut i nogi zaczęły mi się trząść . Moja 12 letnia córka wskoczyła na rorbiterka i biegała 2 razy dłużej niż ja i tylko trochę się zmęczyła. Muszę ćwiczyć , boje się iż przy braku kondycji sztbko się zniechęcę .

Witam ponownie!!! Ja ćwiczę już 2 tyg. i w sumie wszystko stoi w miejscu (ale to dobrze że nie tyję) czytając wasze osiągnięcia muszę pewno poczekać jeszcze trochę na efekty, ale Wasza siła motywuje mnie Trzymam kciuki za wszystkich i siebie :)

Witam! Wczoraj i dziś troszkę nagrzeszyłam z jedzeniem :P, niestety... Ale zaliczyłam dziś już 60 minut i 26 km na najlżejszym obciążeniu (Oczywiście lało się ze mnie, jak nie wiem co - ubieram się w ciepłe spodnie dresowe, bluzkę z długim rękawem i bluzę dresową. Już po 5 minutach jestem spocona :) ). Do tego brzuszki, ćwiczenia z gumą i oczywiście rozciąganie. Całe szczęście, że moja córa spała, to mogłam do woli ćwiczyć (bo przy niej to nie bardzo się da). Życzę wszystkim ćwiczącym dużo wytrwałości i zapału! Pozdrawiam serdecznie!

Cześć dziewczyny! Wczoraj był dzień przerwy, a dzisiaj zaliczone 60 min. No i jest postanowienie aby nie jeść słodyczy. pozdrawiam

Witajcie! Ja ćwiczę już od 2 tygodni.. wiadomo: raz dłużej, raz krócej. Zależy od dnia:) Dzisiaj ćwiczyłam TYLKO 5 min. Ale może dla tego, że również postanowiłam sobie, że od jutra zero słodyczy i mała dietka:) I ćwiczenia na orbim :) Powiem Wam szczerze, że po tych dwóch tygodniach nic mi nie ubyło:) Ale nie stosowałam żadnej diety oraz nie wykluczyłam do końca słodyczy.. (teraz jak już mówiłam to się zmieni!) Ale mogę Wam powiedzieć z ręką na sercu, że jak by w telewizji leciał mecz siatkówki, a ja miałabym go nie oglądać i nie ćwiczyć jednocześnie na orbim to chyba bym sobie nie wybaczyła!:) Krótko mówiąc, nabrałam ogromnego zapału do sportu! Pozdrawiam wszystkie ćwiczące!!

witam , wszystkich:) wracam po malej przerwie , kupilam wreszcie sprzecik:):):) wczesniej mialam pozyczony na trzy tygodnie i bylam bardzo zadowolona , przy codziennych cwiczeniach i malej dietce( nic smazonego, ostatni posilek o 19 i zero slodyczy , moze maly kawalek raz w tygodniu:) ) udalo mi sie zrzucuc 2,5kg, ale najbardziej widzialam to po moich spodniach , ktore zrobily duzo luzniejsze, nogi bardzo mi wyszczuplaly.Cwiczylam na najmniejszym oporze , zaczynalam od 5 minut(moja kondycja byla kiepska), ale po kilku dniach doszlam do 55 minut,, czasami robilam 40, a innym razem 55. Oprocz orbitreka kupilam plyty cindy crawford i cwicze 5 razy w tygodniu , super cwiczenia , ja cwicze bo chce zrzucic oponke na brzuchu po ciazy, sa tam swietne cwiczenia, a orbi nie wycwiczy niestety brzucha. wiem jedno, nie warto sie zniechecac, trzeba walczyc , bo cel jest do osigniecia , trzeba duzo zapaly, czego wszystkim zycze!( i sobie rowniez) powodzenia:)

upss! duzo zapalu! powodzenia!!!! :):):)

Hej Dziewczynki :) Mój sprzęt dotarł bardzo szybko, wczoraj go złozyłam i dziś pierwszy dzień ćwiczeń. Powiem wam, że 40 minut poszło rewelacyjnie :) Jak wpadłam w rytm nie mogłam się zatrzymać :) Waga początkowa 72,5 kg do zrzucenia 10 kg Trzymam za was kciuki, za siebie też :) Pzdr

Najfajniejsze jest to, że ramiona się też ujędrniają, że wyszczuplały mi trochę :) Ale chyba muszę słodycze odstawić. Nie wcinam dużo ale dziennie jakiś cukiereczek wpadnie ;) A wiecie jak już taka zmęczona jestem po ćwiczeniach to super zadowolona z siebie jestem a na następny dzień to wskakuję znów na swój sprzęcik bo szkoda by mi było tych ćwiczeń dzień wcześniej, jakby na marne miały pójść. Tak więc dzień za dniem się bardziej nakręcam :D Aż mąż jest zadziwiony że ćwiczę tyle, bo myślał, że orbiterek to moja taka zachcianka, wcale nie tania. :D

ja do ćwiczeń dorzuciłam sobie jeszcze znaną dietke, zobaczymy jakie efekty będą:D. napewno sie tutaj pochwale jak coś osiągnę;)taka obietnica sprawia ze za wszelka cenę dąze do celu:) a to ze moze "tego wpisu" nikt nie przeczytać spada na drugi plan :D:D:D peace kruszyny :)

Dziś jest kryzys. Poprostu nie miałam siły. Ćwiczyłam tylko 30 min. Na dodatek po 10 dniach waga i wymiary bez zmian. Nie chcę stosować żadnej specjalnej diety, bo u mnie to bez sensu. Byłam już na diecie dukana, niskokalorycznej, kopenhaskiej... i albo bez efektów, albo efekt jest, ale jojo. Mój entuzjazm opada :( Czy ktoś schudł tylko ćwicząc?

natka 30 ja przez niecaly miesiac tylko cwiczac schudlam 6kg, moze było tez to łatwiejsze bo mam duzo do zrzucenia, diete stosuje dopiero od wczoraj, zobaczymy jakie efekty przy wazeniu w czwartek beda...

wybaczcie za ten offtop ale potrzebuje pomocy w pisaniu pracy inżynierskiej na temat zywienia sportowców, dlatego jesli ktos z Was mial do czynienia ze sportem, fitness prosze wypelnijcie ta ankiete, bede wdzieczna, pozdrawiam http://www.ankiety-online.pl/survey.php?id=SurveyPage&survey=ee4609ccd837c4&page=0

wybaczcie za ten offtop ale potrzebuje pomocy w pisaniu pracy inżynierskiej na temat zywienia sportowców, dlatego jesli ktos z Was mial do czynienia ze sportem, fitness prosze wypelnijcie ta ankiete, bede wdzieczna, pozdrawiam http://www.ankiety-online.pl/survey.php?id=SurveyPage&survey=ee4609ccd837c4&page=0

No to dołączam oficjalnie do grona orbitromaniaczek - wczoraj przyjechał mój sprzęt, złożyliśmy go z mężem i mam za sobą pierwsze 30 minut ćwiczeń - było całkiem przyjemnie, aczkolwiek jeszcze nie opanowałam obsługi komputerka, więc wyliczenia jakieś dziwne mi wychodziły. Chciałabym oczywiście schudnąć, ale przede wszystkim chodzi mi o polepszenie kondycji - mam siedzącą pracę, sportu nie uprawiam i od pewnego czasu zauważyłam, że moja sprawność się zmniejsza, do tego bolą plecy, a mam dopiero 26 lat, więc to chyba za wcześnie na takie problemy. Mam nadzieję, że orbitrek mi pomoże i że osiągnę takie super efekty o jakich Wy piszecie :)

Witam, czy ma może któraś z was orbiteka Kettler verso 109? Od samego początku użytkowania ciągłe stuka mi w prawym pedale, dokręcałam już wszystkie możliwe śruby i to nic nie daje... Wydaje mi się ze stoi równo, więc powinno być wszystko w porządku

dziewczyny cwiczę od niedzieki po 10 minut,dzis 15 minut,juz czuje sie o niebo lepiej,juz po 3 dniu sie tak nie meczylam,nie chce zaczynac od dluzszego treningu tylko po troszke,chcialabym schudnac i zeby moje cialo bylo jedrne

joggi dzięki za wsparcie. Przeczytałam twój wpis i to mnie zmotywowało do ćwiczeń. Na początku było ciężko, a jak się rozpędziłam to jechałam 60 min. Joggi jaką dietę stosujesz? Dzisiaj postanowiłam, że daję sobie miesiąc i jak waga się nie ruszy to idę na dietę. pozdrawiam

Brak motywacji...... :((

Pomóżcie...:((:((:((

Dawaj dawaj pyśka!!!! :D

Ja od poniedziałku jestem na białkowej, zobaczymy co z tego wyniknie:) jak na razie looz! Co do braku motywacji... wiosna idzie;) fajnie będzie się pokazać w nowej figurce:) ja założyłam ze chcę na Wielkanoc olśnić rodzinkę, na szczęście mieszkam 300km od nich wiec zapewne zobaczą różnicę:) poza tym czeka mnie slub...niestety nie mój :P i też miło będzie wyglądać lepiej niz teraz:Dto zeby was jeszcze podbudować jedna z liczb: -4,5cm w udzie LOL więc chyba warto:). Jeśli chodzi o trzaski i skrzypienie sprzetu ja mam na to sposób:), zakładam słuchawki i wiooo):) Niestety cena nie zawsze idzie równo z jakością, przyznam ze bardzo dużo zainwestowałam w mojego kettlera i tez trzeszczy :/ pewnie dlatego ze go niemiłosiernie ujeżdżam :D pozdróweczki i do następnego razu :) jurzejsze wazenie przenoszę na niedzielę... wtedy też kończę pierwszy etap mojej dietki :) na pewno dam znać czy są jakieś efekty peace:)

No no, joggi, powiem Ci, że naprawdę jestem pod wrażeniem, a Twoje relacje bardzo mnie motywują :) Mam za sobą II-gi dzień z orbitrekiem - wytrzymałam wczoraj 40 minut w rozbiciu na 2 bloki i może bym nawet jeszcze więcej poćwiczyła, bo nawet późnym wieczorem miałam dużo zapału, no ale po kapieli uznałam, że to bez sensu - człowiek się tak umęczy i spoci, że musiałabym się znowu kąpać ;) Na razie, okropnie bolą mnie łydki, trochę mniej uda. Tylko tak jakoś dziwnie z tymi kaloriami mój komputer mi pokazuje, bo np wczoraj po 40 minutach wskazywał, ze spaliłam ok 60 kalorii, czy to możliwe? Pozdrawiam

Pyśka zamknij oczy i wyobraź sobie jak będziesz wyglądać mając 10 kg mniej i jakie fajne ciuchy kupisz:) To najlepsza motywacja dla kobiety.Do roboty dziewczyno.Pozdr

ćwiczę od poniedziałku po około 20-30 minut . Wiem że nie spalam wtedy tłuszczyku , ale na razie wyrabiam kondycję , myslę iż niedługo będę biegała po 45 minut. Jak myślicie czy to starczy aby zacząć spalać . Poradzcie czy lepiej ćwiczyć tylko na jedynce czy lepeij stosować jakieś gotowe programy , mama taki fajny gdzie od czasu do czasu zwiększa mi się obciążenie , potem znów maleje. I dieta. Na razie odstawiłam wszelkie pieczywo i zastąpiłam je Wasą 3 zboża oraz wszystkie słodycze i słodkie napoje , chociaż wczoraj skusiłam się na 2 lampi różowego wina. I mam zamiar zastąpić 2 posiłki( z pięciu) koktajlem proteinowym , ale jeszcze nie przyszedł.Jak myślicie czy schudnę , a mam do zrzucenia 10 kg , przy wzroście 164 waga 70 kg. Niestety z wiekiem jest coraz gorzej z moja przemianą materii. Mam 38 wiosenek i szwankuje mi kondycja i przemiana.