Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocica_ a

żwirki dla kotów ?

Polecane posty

Gość kocica_ a

jakie są wasze opinie o żwirkach , jakie używacie dla swoich kociaków, czym się kierujecie, co jest najważniejsze? Niestety nie ma forum zwierzęcego dlatego piszę na ogólnym , jestem ciekawa bo nie chcę testować żwirków na chybił trafił, nawet nie wiem czym się kierować a będę miała kota. Moja rodzina się zgodziła i weźmiemy jakiegoś buraska ze schroniska. O żywieni żwierzaczka już wiem a o higienie jeszcze niewiele. Napiszcie jaki wybrać i czym się kierować ? czy kupować najtańszy w hipremarkecie czy droższy z zoologicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uzywamy benków , zbrylajacych , zapachowych.łatwo się spząta , chociaz zapachy mnie nie odpowiadja za bardzo , lepsze to , niż kocie siki.Nie lubie brykiecików z wiórów drzewnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wela
Najbardziej lubię Super Cat's. Może i drogi, kosztuje ok 15 zł. ale pochłania zapachy i dobrze zbryla się ;-) Dobrze, znaczy zbryla jedynie to co powinien. Jest kilka rodzajów zapachowe i zwykłe. Naprawde polecam, wypróbowałam rózne rodzaje ale ten jest najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocica_ a
czy dużo idzie takiego żwirku dla jednego kota ? czy nie śmierdzi w domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę w skrócie, po dokładniejsze info zapraszam na gg mam kota od 6 lat, od zawsze na suchej karmie i na żwirku. Najlepszy, wg mnie, jest benek compact - drobny, dobrze się zbryla, nie smierdzi i nie pachnie (zapachowe są nie do wytrzymania dla mnie - jak kot zamoczy, to czuć tą lawendę w całym mieszkaniu z łazienki). Nie można go wyrzucać do toalety (minus w porównaniu z brykietami drewnianymi), tylko do woreczka i do śmieci. Kuwetę radzę kupić jak największą, bo jak kotek urośnie, to może się trochę nie mieścić czasem ;) Cena Benka to ok 10 zł za 5 litrów, wystarcza to na jakieś 3 tyg. - nie trzeba wymieniac całości, tylko dosypuje się w miarę potrzeby nowy żwirek (drewniany trzeba co jakiś czas wymienić cały, no i czuć siuśkami w domu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa 🖐️ moje w ten drewniany to nawet nie chciały się załatwiać :D Całe szczęście, bo jest lekki i fruwał mi po przedpokoju jak zaczynały kopać ;) Lubią za to benka :) Kupuję różnie - czasem ten drobny a czasem grubszy, raz pachnący raz bezzapachowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocica_ a
10 zł za żwirek ? kurczę to chyba dużo no nie? a jakiś tańszy ? widziałam w tesco na płóce z art. zoologicznymi żwirek za 5 zł , jak myslićie może starczać na mniej ? Ja na razie myslę że to nie ma znaczenia czy tani czy drogi żwirek to żwirek i służy jako toaleta, czy myslicie że ma znaczenie jaki się kupuję? kurczę co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kupuj tego g... z Tesco za 5 zl!! Tylko raz się skusiłam - ten szit w ogóle się nie zbryla :O Wywaliłam szybko. 10 zł. to niedużo za żwirek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety, utrzymanie zwierzaka kosztuje. Owszem poryw serca, te rzeczy... ale trzeba mieć kasę, żeby mieć zwierzaka i koniec. Wg mnie 10 zł za 3 tyg. żwirku to nei jest dużo, a taki najtańszy Ci sie nei zbryli i za dwa dni będziesz miała zasikaną cała kuwetę z wiadomymi zapachami. Może cena nei ma znaczenia, ale za 5 zł to nie sądzę, żebyś dostała dobry, czyt. skuteczny, żwirek. Zresztą, kupisz raz i przekonasz się, czy warto oszczędzać. Ja się nie raz sparzyłam. Uważam, ze benek jest the best :) A z grubszym miałam kłopoty, bo mi się przez łopatkę nie przesiewał Katarina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Benek lawendowy, najdrobniejszy, dobrze zbrylający za 11,90, czym drobniejsze granulki, tym lepiej zbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o właśnie, wypadła mi nazwa z głowy, tego hiltona też kupuję, taki w fiotelowej/śliwkowej torbie, też b.dobry (można go kupić w tesco) - drobny i bezzapachowy jest i dobrze sie zbryla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa moje to najchetniej leja wlasnie w benka lub hiltona :) A ze w moim zoologicznym (2 minuty od domku ;) ) maja akurat hiltona to ostatnio kupuję im hiltona. Benka kupuje jak jezdze na wieksze zakupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie sobie uzmysłowiłam, że 4 dni temu moja kociora skończyła 6 lat... stara z niej już d... :) jak ten czas leci... Mam nadzieję, że pożyje jeszcze ze 3 razy tyle, a może do dwudziestki dociągnie? A ja ciągle młoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 8 miesieczna kicie i uwielbia jasnoniebieskiego,tego błekitnego,drobnego Benka:) od początku go uzywam, super chłonny,zbryla,wydajny i pochłania brzydkie zapachy,hiltona fioletowego tez raz kupiłam i nie zdal egzaminu. pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, no to jeszcze harcują pewnie nieźle :) bo moja to już stateczna kobita... więcej leży niż biega wywali się gdzieś w przejściu albo na środku pokoju i trzeba ją omijać jak juz wynajmę następne mieszkanie i będą warunki, to jej dobiorę towarzystwo, ciekawe, jak zareaguje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam do oddania kilkuletnia kotke , biało-bura pregowana , wysterylizowana , odrobaczona , bedzie na wydanie zaszczepiona,juz 2 miesiace u mnie mieszka :o.Leje w benki , jakie popadnie.A je royala obesity , bo musi schudnac do pełni szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczatki moga byc trudne (pamiętam, jak przyniosłam taka małą szara kuleczkę do domu - duzy był baaardzo zdenerwowany), ale potem powinno być ok :) U mnie regularne bitwy trwały ok. 10 dni (tzn. duży pacyfikowal małego), potem tolerancja, a teraz miłość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocica_ a
to jak będę miała w końcu kotka to też wam opowiem co robi, na razie nie mogę się doczekać aż w końcu będzie z nami, nie wybraliśmy jeszcze żadnego ale myslę ze w weekend jak pójdziemy do schroniska to jakiś szczególnie mnie zachwyci. trochę mi się serce kraje jak pomyslę że będę musiała patrzyć na te samotne zwierzątka ze schroniska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki:) ja to czasem tęsknię by wkoncu moja mala łobuzica,choc na 1 godzinke wzieła na wstrzymanie i posiedziała cicho:D juz nawet nie wspomnę,jakie odgłosy smieszne w swoich szalenstwach wydaje,czasem earczy jak pies,grucha jak gołabek:P ja do niej mówie to pyskuje,ale jest najslodszym zwierzakiem i mam z niej ogromna pocieche i ubaw:D przy niej budzik jest mi zbedny;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd jestes? Bo w okolicach krakowa sa kociatka do pokochania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie benek bezzapachowy, bo pachnące to mój kot szerokim łukiem omija :) i dobrze, bo też tego zapachu nie lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żwirek z biedronki
i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kupowałam w Liderze
za 5 zł, był dobry, a teraz się skiepścił i śmierdzi, więc przerzuciłam się na hiltona - droższy ok.10zł, ale przynajmniej nie śmierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benek niebieski,albo hilton-używam tylko drobnego żwirku,miałam żółtego benka raz (bo nie niebieskiego nie było) i własnie zle się przesiewa,drobny piasek starcza na dłużej,z innymi nie probowałam,bo te się sprawdzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tym liderem
uważam że jest dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uzywam tescowego bo na benka mnie nie stac :) kiedys był lepszy teraz sie popsuł ale ujdzie w tłoku , sikami nie smierdzi ale jak kotek walnie cos grubszego to nie ma mowy o pochłanianiu zapachu ;P a teraz w auchanie jest zwirek zbrylajacy za 3,49 tez taki z gorszych ale da sie wytrzymac :) wole oszczedzic na zwirku i kupic kotkowi cos dobrego a i tak sprzata sie na bieżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tym liderem
używałem żwirku tescowego, z biedronki i z lidera i stawiam na tego ostatniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×