Poród w Wejherowie???

Witam! Dziewczyny, Mam do Was wielką prośbę - szukam lekarza ginekologa pracującego w Szpitalu w Wejherowie, a który ma jednocześnie gabinet w 3mieście, najlepiej w Gdyni. Chciałabym rodzic w Wejherowie :) przydadzą się też bardzo wasze opinie na tamat tego czy to dobry pomysł.

Od kilku latchodzę do pani doktor Jolanty Ciołkowskiej - Kowalczyk. Prowadziła moją pierwszą ciążę, teraz drugą. Jestem bardzo zadowolona z opieki. Ona przyjmuje prywatnie w Gdyni i jednocześnie pracuje w szpitalu w Wejherowie. Naprawdę polecam.

Aska, dzieki wielkie, a masz moze namiary na nią? to mój adres Email drinez@wp.pl jesli nie checsz podac na forum. Mialam z ta pania dr niewatpliwa przyjemnosc spotkac sie raz na Izbie Przyjec w Wejherowie, tylko wtedy nie spytalam o to gdzie przyjmuje. Pozdrawiam serdecznie

Prześlę namiary na podany zdres. :)

Jest jeden minus. Brak aparatu do USG w gabinecie. :(

Ordynator z Wejherowa przyjmuje w Gdyni. Dr Maciejewski

oj, szczerze polecam dr Maciejewskiego! nie wiedziałam, że jest ordynatorem w szpitalu w Wejherowie..słyszałam wcześniej, że tam panuje miła przyjazna atmosfera ale to się okaże niedługo jak będę rodzić:)

kobiety tylko nie wejherowo!!!! mam termin za miesiac. moja przyjaciółka miała termin 16 dni temu została co 2 dzien odsylana z wejherowa(mimo rozwarcia na 3 cm co 5 min skurcze i tyle dni po terminie)stwierdzili ze jest strajk a jej do porodu jeszcze daleko!!!dzisiaj o 5 rano znowu ja tak odesłano- pojechała wkoncu od razu do pucka no i po poltorej godz urodziła synka!!!lekarz powiedział ze to były ostatnie minuty!!!dziecko urodziło sie sine , wody były geste i zielone,lezy w inkubatorze!!!tez tam chciałam rodzic ale juz podziekuje dostałam ostatnio skórcze i byłam tam widziałam co sie dzieje !!!! leca na sztuke i kasa kasa to priorytet mało tego znajomi ostatnio stracili tam dziecko-udusiło sie w kanale rodnym- nie chcieli zrobic cesarki-zwlekali. KUZWA WKONCU KTOS IM SIE DOBIERZE DO DUPY ???!!!!!!CZY W TYM IDIOTYCZNYM PANSTWIE MOZNA CZUC SIE BEZPIECZNIE????

dlatego lepiej dac w lape, i miec cc mozna sie zapozyczyc i splacac kilka miesiecy niz stracic dziecko albo miec niepelnosprawne dziecko

hej! ktos tu jeszcze zagląda?mam takie pytanie: czy to bardzo źle, jak podczas ciąży chodzę do lekarza, który nie pracuje w szpitalu w wejherowie, gdzie chciałabym urodzić dzidziusia? Chodzi mi oczywiście o sam poród, podejście do tzw. nieznajomych pacjentek. Mi się to wydaje bez znaczenia, ale często spotykam się z opiniami, że powinnam zmienić lekarza, bo to jednak lepiej mieć tak kogoś znajomego. Co o tym myślicie?

Polecam dr Kiełkowskiego. Pracuje w Wejherowie, prywatną praktykę ma w Gdyni.

Bede pisac w kazdym artykule o wejherowie prosbe o przemyslenie jeszcze raz decyzji moje dziecko urodzilo sie w wejherowie 4 lata temu dzieki niedswiadczeniu lekarzy, chamstwa pana doktora ktory probowal potraktowac mnie jak krolika doswiadczalnego, moje dziecko urodzlo sie z 3 punktami w skali apgard i do dzis ma problemy zdrwotne Blagam nie rodzcie tam, moje dziecko probowali zabic, chcecie przechodzic to co ja?? Watpie

Kiełkowski zgadza sie mily lekarz i ma gabinet w Gdynii.Ma usg w gabinecie.

Dr Kiełkowski. Świetny lekarz, prowadził moją drugą ciąże. Niestety rodziłam w Pucku i tego bardzo żałuję.

ja urodziłam już ponad pół roku temu w wejherowie, nie zmieniłam lekarza na pracującego w szpitalu i było bardzo fajnie. Co prawda nie potrzebowałam żadnej pomocy od lekarza i położnych podczas\porodu, no oprócz zszycia, dzidzia sama się szybciutko urodziła, ale atmosfera była super.

Ja też tam rodziłam co prawda 10 lat temu ale nie moge narzekac !!!!!opieka wspaniała jaki i od lekarzy tak i od pielęgniarek aż po panie salowe !!!!!!!

cześć dziewczyny mam pytanie czy miała któraś z was prywatnie położną na porodówce w Wejherowie

To ciężka sprawa, bo ordynator nie wyraża zgody na coś takiego. Ale wszystko można próbować jakoś pokonać:-) Jeśli Ci na tym zależy odezwij się na maila, spróbuję wyjaśnic sytuację.

szukam od dłuższego czasu opinii o szpitalu w Wejherowie,bo mam zamiar tam rodzić a jestem po terminie byłam tam w piątek ale mnie nie przyjęli każą czekać,czy podejmuję słuszną decyzję a może jednak Gdynia i Redłowo???proszę o pomoc jakie sa opinie!!!

dziewczyny jeśli rodzic to tylko w Pucku! wspaniała opieka także po porodzie!

Zdecydowałam się na poród w Wejherowie i 4.01.2010 przyszedł na świat nasz synek ale czy bym poleciła komuś znajomemu szpital w Wejherowie hm...trochę się zawiodłam a słyszałam tyle pozytywnych opinii o tej placówce!!!Odział noworodkowy bez zastrzeżen sympatyczne pielęgniarki,opieka o.k a poród polecam tylko rodzinny obojętnie w jakim szpitalu !!!nie wyobrażam sobie inaczej przez ten poród przejść bez męża bardzo mi pomagał,wspierał także kobietki zachęcajcie mężów,partnerów do wspólnego rodzenia :))

Szczerze polecam szpital w Wejherowie. Leżałam ponad miesiąc na patologi i było super! Położne to złote babeczki :) Opieka rewelacyjna. Byłam pod stałą kontrolą,ze względu na ciąże zagrożona i przedwczesny poród. Dzięki nim,dotrwałam do 7 mc i urodziłam przez CC. Były komplikacje, ale tak czy siak nie mogę narzekać,gdyż Syn miał się wcale nie urodzić żywy,jak mnie na to przygotowali lekarze w Szpitalu w PUCKU. ktoś się tu zachwycał Puckiem. Gratulacje na prawdę,za odwagę. Tak też leżałam i wg. mnie,to nawet zwierząt nie powinni leczyć!!! Jedna położna i Pani doktor,które można zaliczyć do ludzi. Reszta to by się nadawała,na odstrzał. Powiedzieli wprost,że albo idziemy na zabieg,albo i tak Pani nie urodzi tego dziecka,więc szkoda czasu. Horror!! Syf, chlew i stres. Tyle mogę napisać o Pucku. Następna ciąża- TYLKO WEJHEROWO. Co do oczekiwania na porodówki itp. Na prawdę,musicie ich zrozumieć. Mają takie oblężenie pacjentek,że chwilami nie dają rady. Czasami zdarzało się,że przez pierwsze fazy porodu, kobitki przechodziły na patologii,bo porodówka zajęta. Lub też na salach operacyjnych,gdzie się prowadzi CC. Mam zastrzeżenie do dr. Kiełkowskiego- facet po prostu CHAM. Pozdrawiam.

jestem po terminie wczoraj byłam na ktg potraktowana jak śmieć przez pseudo lekarza , jest nie uprzejmy chamski nic nie powie potrafi tylko wyśmiac i krytykować kobiety i starszych kolegów po fachu. Mam straszna traume. Po porodzie zamierzam złożyć skarge. dobrze że położne sa miłe cała noc przepłakałam.

Mam pytanie, planujemy z męzem rodzić za kilka tygodni w Wejherowie (poród rodzinny), słyszałam jednak, że być może mąż bedzie mógł być obecny tylko podczas ostatniej fazy porodu (rozwarcie-7cm). A pierwsze fazy bede sama. Od początku mąż miał byc przy mnie, wspierać..masować itd. Teraz planuje siedziec w samochodzie i czekać. Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami w tej kwestii?? Termin za kilka tygodni. dziekuje

Hej dziewczyny.Rodziłam w Wejcherowie w zeszłym roku i to co mogę powiedzieć na temat położnych to naprawdę super babki-ANIOŁY po prostu.Jeżeli chodzi o poród rodzinny-REWELACJA,niezastąpione wsparcie.Opieka po porodzie i warunki szpitalne-SUPER....Jest tylko jedno "ale"....szanowny pan ordynator to kretyn!-takiego "badania" jakie mi ON zafundował w trakcie porodu (rozwarcie 3 cm) to jeszcze nigdy nie miałam:(.Bolesne-BAAARDZO,ogólnie traktuje kobiety-pacjentki jak drewno....ten pan minął się z powołaniem powinien rowy kopać......-bez urazy dla tych którzy rowy kopią.Pozdrawiam.

Bardzo chciałam rodzić w Wejherowie. Wszystkie inne szpitale wydawały mi się kiepskie, opinii nie miały za dobrych. Pojechałam tam więc przy okazji skierowania ze względu na anemię, aby go obejrzeć. Wybrałam się z mamą, abyśmy razem stwierdziły po kobiecemu co myślimy - ojciec dziecka nie wydawał się tak kompetentny do oceny oddziału położniczego jak druga kobieta i to matka w dodatku. Było okropnie, szczególnie zawiodła mnie pani doktor Ciołkowska-Kowalczyk, która powinna nosić pseudonim rzeźnik, a poza tym dawno pójść na emeryturę. Ale tak naprawdę to spotkałam tam tylko jedną miłą lekarkę i przez 4 godziny to naprawdę za mało, bym kiedykolwiek jeszcze przejechała przez Wejherowo bez lęku. Jak ktoś chce to całość moich przeżyć z czterech godzin włóczęgi po szpitalu można przeczytać tutaj: http://nieszkodzi.blogspot.com/2010/08/niebiosa.html

Witam, ja jak najbardziej polecam szpital w Wejherowie:) Położne cudowne kobiety, lekarze naprawdę wspaniali:) Dr. Kiełkowski, dr. Ola (nie pamiętam nazwiska) przeprowadzili wspaniale poród (cięcie cesarskie), położna Ola zaopiekowała się mną wspaniale po wybudzeniu z narkozy! Fachowa i cudowna obsługa!!!!!!!!!!!!! Polecam, polecam, polecam!!!!!!

mam zamiar za jakies 9 tyg rodzic w wejherowie mam pytanie co do lewatywy?? czy robia ja w szpitalu czy samemu w domu sie ja robi jak juz skorcze sa??czy mozna jechac bez i nie robi to roznicy?? zastanawiam sie tez czy warto jechac ogladac wczesniej oddzial czy jechac w ciemno ja to nawet nie wiem gdzie ten szpital a do szpitala bede jechac z gdyni taxi bo nie mamy auta:(

Witam! Ja wybrałam wejherowo, ale nie wiem czy po raz kolejny tam pojde. Miałam cesarkę- umówioną. Na szczęście Dzidzia jest zdrowa i wszystko było ok. Jednak znam historię kobiety, która była po terminie 2 tygodnie i była cały czas odsyłana do domu... Czekali nie wiem na co... i dziecko zmarło... ;( Po tej historii zaczęłam zastanawiać się jak to było ze mną i moim przyjęciem na oddział i z porodem... I dopatrzyłam się, że pomimo skurczy, pomimo wód które odeszły, pomimo wszystko lekarze czekali na zrobienie mi cesarki ponad 5 godzin... Nie rozumiem czemu oni tak zwlekają... Maleńkie dzieciątka umierają przez to, że lekarze chca jak najbardziej naturalnie i fizjologicznie...:/

Ja trafilam do Wejherowa z krwotokiem! Na izbie przyjec bylam o 24:20 a o 1:25 moj syn byl na swiecie. Mialam cesarke ktorej sie kompletnie nie spodziewalam. Ale opieka po porodze byla CUDNA! Panie polozne byly strasznie kochane! Pomagaly za kazdym razem jak sie poprosilo! Jak sie okazalo ze mam za malo pokarmu to dokarmialy mi go i usypialy u siebie zebym tylko wypoczela choc chwilke bo maly jeczal. Pokazywaly jak przystawic do piersi mimo ze mialam z tym problemy i prosilam o pomoc naprawde czesto! Pokazaly jak dokarmiac i jak zajmowac sie malym! Ich pomoc byla nie oceniona! Niewiem jak wygladaja tam porody fizjologiczne wiec nie moge sie wypowiadac ale opieka po EXTRA!