Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krowki 3

Wady i zalety- z dzieckiem i bez dziecka!

Polecane posty

Gość krowki 3

Witamy! Siedzimy sobie wlasnie w pracy, wyjatkowo luzny dzien.. spieramy sie co lepze- bycie matka czy nie posiadanie dzieci. Oczywiscie to sprawa indywidualna- mozna by powiedziec... Jednak wszyscy ludzie sa podobni.. wiec .. Ja mam 16 lat, meza, nie chce miec dzieci- dobrze mi z tym... ledwo toleruje dzieci.. ale nie swoje.. kiedys myyslalam ze bede miala gromadke.. ale teraz wiem ze poprrostu zalezy mi na czym innym a dziecko w moim przypadku priorytetem nie jest Zalety nie posiadania dzieci wg mnie to: - mamy siebie z mezem tylko i wylacznie dla siebie, nie musze dzielic czasu i milosci.. - mam doskonala figure, nie mm rozstepow, szerszej pochwy, nie mam piersi tzw" bylej karmiacej" - moge uprawiac sex z mezem kiedy tylko mam ochote - moge robic kariere, chodzic na hiszpanski..ogladac tv, wyjechac na wakacje.. - nie jestem uzalezniona od dziecka - moge chodzic na dyskoteki, do kina, do muzeum.. i w mase roznych miejsc... nie musze martwic sie z kim zostawic dziecko; mam czas dla siebie i meza a teraz wady: - byc moze bede sama z mezem na stare lata- ale czy jest sens z tak egoistycznego powodu decydowac sie na dziecko?! Kolezanka siedzaca obok jest matka od 2 lat, oczywiscie nie zgadza sie z powyzszym jednak twierdzi ze nie sa to wystarczajace powody by nie chciec dziecka.. ze to po urodzeniu staje sie niewazne.. ja nie potrafie zrozumiec jednego: jakim prawem ona- ktora zaliczyla wpade moze mi mowic jakie sa powody decydowania sie na dziecko! przeciez ona sie na nie nie zdecydowala swiadomie...a latwo jest mowic po fakcie... bo teraz juz nie ma wyjscia... ja mam wyjscie;P jest i 3 kolezanka, ktora usilnie stara sie o dziecko od 1,5 roku..i jej poglady sa czesciowo podobne do moich a jak Wy uwazacie?? to pytanie nie jest skierowane do kobiet ktore nie podjely swiadomie decyzji o dziecku!! dla mnie kobieta taka nie powinna sie wypowiadac na ten temat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowki 3
mialo byc lepsze i ze mam 26 lat oczywiscie;) nie trafilam w guziczka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdecydowałam się świadomie na dziecko-nie po to, by miec kogoś na starość, bo nie po to się rodzi dzieci...Chcxiałam obdarzyć miłością, doznać cudu macierzyństwa, jego trudów, uczyć się rezygnować ze swego egoizmu na rzecz drugiej osoby...z mężem też tego w pewnym stopniu doświadczam, ale to nie to samo-dziecko kocha się bezwarunkowo. Więcej nie dam rady napisać, bo syn ćwiczy moją bezinteresowną miłość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowki 3
bezinteresowna milosc? a czy uwazasz ze dziecko ktore przyszlo by na swiat jakies uposledzone albo co kochalabys tak samo jak zdrowe?? (tfu tfu oczywiscie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 3krowek
mnie sie nie wydaje ze mozna kochac takie dziecko tak samo jak zdrowe;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę tylko teoretyzować. Kiedy mały się urodził, wyglądał tak, ze wkręciłam sobie zespół downa:o przez dobę tak o nim myślałam, bo nie mogłam doprosić się pediatry. I ku mojemu zdziwieniu mimo iż całą ciążę bałam się choroby, to BYŁO MI TO OBOJĘTNE, gdy go trzymałam w ramionach. Czułam, ze go kocham i nie zostawię. Co nie zmienia faktu, że nie chcę mieć chorego dziecka i ja kazdy mam jakies projekcje co do jego osoby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwazam jedna zalete: \"nie musze dzielic czasu i milosci..\" - dzielona milosc to podwojna milosc To bardzo dobrze o Tobie swiadczy ze w tak mlodym wieku 16 lat zastanawiasz sie juz nad wadami i zaletami posiadania dziecka... Co do doskonalej figury - nie tylko ciaza potrafi ja zepsuc - moim zdaniem ciaza raczej tylko mniej lub bardziej utrudnia dbanie o figure.. 50% ludzi z rozstepami ma je z okresu dojrzewania... ciaza tylko zwieksza ryzyko.. co do seksu - podczas ciazy tez mozna go uprawiac kiedy sie chce, chyba ze jest ryzyko, ale rownie dobrze mozesz miec jakas infekcje i np. tez sie nie moc kochac... kariera z dzieckiem, nauka hiszpanskiego tez jest mozliwa, wiem bo udzielalam korepetycji z niem. mlodym mamom... znam takie ktore non stop sie bawia, wyjezdzaja i zabieraja dziecko... Ale generalnie masz racje!!! Ciaza pogarsza figure, utrudnia dbanie o nia i jakosc skory, a dziecko napewno zabiera duzo czasu. To sa wady. Z drugiej strony jak ktos jest pipa i nic nie robi, a tylko planuje, wiadomo ze dziecko nie polepszy jego sytuacji. Jesli ktos jest aktywny i ciagle dziala, nawet dziecko nie zatrzyma jego tempa zycia. *** najwiecej zalezy od charakteru Co do plusow posiadania upragnionego dziecka - sa jasne i nie chce mi sie o nich pisac. Wiem ze duzo par jest bardzo szczesliwych dzieki dzieciom :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalaaa
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BREDZISZ BREDZISZ BREDZISZ
LADNIE SIE WYKRECILAS A TEMAT BARDZO NIEWYGODNY I TWOJA ODPOWIEDZ NIE WYDAJE MI SIE PRAWDZIWA NO CHYBA ZE JESTES NADCZLOWIEKIEM. LOGICZNE- NIE CHCESZ TAKIEGO DZIECKA.. WIEC JESLI ONO SIE RODZI MASZ ZAL, JEST CI ZLE.. WOLALABYS MIEC ZROWE WIEC SPRAWA NATURALNA ZE KOCHASZ JE MNIEJ OD TEGO KTORE BYC WOLALA ( NIE MOWIE TU O WOLENIEU CHLOPCA CZY DZIEWCZYNKI BO TO NIE NIESIE ZA SOBA TYLU KONSEKWENCJI CO URODZENIE CHOREGO DZIECKA)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bredzisz bredzisz bredzisz>>teoretyzujesz tak jak i ja:)bo nawet jeśli masz chore dziecko, to mówisz o swoich odczuciach, a o moich nie mamy bladego pojęcia:\"tyle wiemy o sobie,ile nas sprawdzono\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie tak mi nie pasowalo to 16 lat... :-) zgadzam sie z tym ze nie wszyscy powinni miec dzieci, bo by ich unieszczesliwily. W moim doswiadczeniu ogromne znaczenie ma facet i jego podejscie. Moj poprzedni facet byl super, ale gdybym miala z nim byc, nigdy nie zdecydowalabym sie na dziecko, bo laczyly nas zupelnie inne plaszczyzny emocji. Moj aktualny facet bedzie idealnym ojcem :-) ale odkrylam to duzo pozniej nim sie w nim zakochalam Wszystko zalezy od zwiazku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bredzisz bredzisz bredzisz>>teoretyzujesz tak jak i ja:)bo nawet jeśli masz chore dziecko, to mówisz o swoich odczuciach, a o moich nie mamy bladego pojęcia:\"tyle wiemy o sobie,ile nas sprawdzono\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalaaa
za dużo książek psychologicznych, za mało życia....nie powiedziałam że jest to miłośc łatwa, ale jest jak najbardziej możliwe i jest bo ja widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cały ten topik
tylko po to żeby zdemonizować posiadanie dziecka i oczywiście wspomniec o szerszej pochwie :D oj kobiety, wszystko prawda o ograniczeniach w czasie, bo dzieci to nie tylko jak z reklam pampersa, ale trzeba spróbować zacząć myśleć o czyms więcej niz o własnym pępku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalaaa
pozatym jeśli już chcesz wymieniać przeciw to wymień koszty...dzieci są cholernie drogie w utrzymaniu....i to do końca życia...myślę że sporo ludzi własnie ten argument powstrzymuje niestety przed byciem rodziciem, a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalaaa
tak...rozciągnięta pochwa i wiszace cycki to są te najbardziej strategiczne argumenty;) widze że autorka zatrzymała się na tej liczbie lat podświadomie może wpisanej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia razy dwa
Mam 2 dzieci, nie mam za to rozstepow, obwisłych piersi, jestem szczupła, uprawiam sex kiedy chcę, wyjezdzam na wakacje, oglądam tv, chodzę na spacery i jestem szczesliwa. Życie z dziecmi jest inne, moze trudniejsze ale czy gorsze? NIE :) Dodam ze obie ciąze były planowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajac zycie to ta pochwa bedzie tylko troszeczke szersza... wiele kobiet wygodniej sie bedzie moglo kochac :-) znam takie, ktore anatomicznie byly b. waskie i dopiero po porodzie w pelni mogly cieszyc sie np szybkimi numerkami, a i tak zostaly ciasne... to dla tych co demonizuja rozszerzanie pochew :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli dla kogoś figura, seks i rozrywki są najważniejsze, to faktycznie trudno doszukać sie plusów posiadania dziecka. Dziecko to jeszcze jedna osoba, która kocha ciebie i którą ty kochasz. Masz cel w życiu, malego człowieczka, którego uczysz poznawać świat. Możesz mu pokazać wszystkie znan ci rzeczy i miejsca, a ono nauczy cię nowego spojrzenia. I kiedy takie małe dziecko obejmie cię tłustymi łapkami i powie \"Kocham cię, mamusiu\" brak nauki hiszpańskiego staje się rzeczą bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cały ten topik
z "wad" patrząc trochę bardziej w głąb niż z perspektywy trudności w odzyskaniu wagi :D - może podałabyś równiez strach przed odpowiedzialnością za dziecko, zupełnie od Ciebie zależne, strach przed tym, czy uda Ci się ukształtować w nim człowieka, czy przekażesz mu cos więcej niż zapatrzenie w siebie i koncentrację na własnych sprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NASTEPNY bezsensowny topik. Chcesz mieć dziecko to je miej niechcesz to nie, nik cię do tego nie zmusi, więc takie gadanie do niczego nie prowadzi bo każdy ma inne priorytety w życiu i nie można ich uogólniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olkaa podpisuje sie obiema rekami.! Tak, dziecko nadaje zyciu sens.I wcale nie oznacza,ze moje malzenstwo ma byc na drugim planie,ze meza zaniedbuje,a maz mnie.Kochamy sie nadal mocno,a nawet jeszcze bardziej,bo dziecko to OWOC NASZEJ MILOSCI,ktore zwiazalo nas na cale zycie:) Do autorki-popatrz,dlaczego malzenstwo zawsze dazy do posiadania dziecka i dlaczego jest bardzo malo par bezdzietnych.Wpadka?nie sadze.Jestesmy w erze superowych zabezpieczen,aborcji itd.a jednak ludzi na swiecie coraz wiecej :) No ja moze wymienilabym jedna wade posiadania dziecka(ale mnie serce z tego powodu nie boli)wieksze koszty niestety.Ciagle czytam na forach,ze dzisiaj posiadanie dziecka to luksus....Ale nadziwic sie nie moge,czemu to akurat biedniejsze malzenstwa wczesniej decyduja sie na dziecko i do tego na wieksza gromadke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś kiedyś napisał, że jedynym bogactwem biednego człowieka są jego dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne, bo trzeba od razu drukowanych liter uzywać :P A tak w ogóle, to nikt nie napisał, że każdy musi mieć dzieci - odpowiedzi były raczej odpieraniem bezsensownych twierdzeń, że ludzie nie chcą mieć dzieci, bo szeroka pochwa, obwisły biust i śmierć życia płciowego małżonków... I kto daje Ci prawo do ubliżania innym, używania wyzwisk typu \"maciora\" i \"ograniczone horyzonty\" Gdyby Twoja mama tak myslała, nie byłoby Cię na świecie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja się wpiszę
...matka to kobieta o wąskich horyzontach, nie mająca własnego zdania, powtarzająca po innych ....szkoda słów równie dobrze tak można powiedzieć o kobietach bez dzieci - od kiedy to posiadania dzieci wpływa na inteligencje? co ? a na ogólnym czy na erotycznym forum to siedza sami eksperci - rewelka - dawno sie tak nie uśmiałam :-D ja w ogóle nie rozumiem jak można w ogóle mysleć o posiadaniu dziecka w kategorii "wady i zalety" - to przecież nie nowe auto które ma nam najdłużej służyć najniższym kosztem tylko CZŁOWIEK !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym - skoro jest to forum o macierzyństwie, to kto ma się tu wypowiadać? Dziewice? Prostytutki? Księża? Wypowiadają się matki, albo te kobiety, które chcą nimi zostać. Więc muszę się zgodzić - zakładanie takiego topiku na tym akurat forum jest bez sensu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja się wpiszę
od razu przepraszam za użycie dwa razy słowa " w ogóle" - za chwilę ktos napisze, że matka pisała dlatego błąd :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie odp
"dzieci są cholernie drogie w utrzymaniu....i to do końca życia...myślę że sporo ludzi własnie ten argument powstrzymuje niestety przed byciem rodziciem, a szkoda." "ale trzeba spróbować zacząć myśleć o czyms więcej niz o własnym pępku" "widze że autorka zatrzymała się na tej liczbie lat podświadomie może wpisanej" jonka czy jak ci tam zastanow sie najpierw nim cos napiszesz! zastanawia mnie czemu wyzej cytowane teksty nie sklonily Cie do krytyki?! bo krytyka twoich pogladow boli? bo krytykowac mozna jedynie autorke?? czemu nie stawilas sie za autorka kiedy stala sie celem? bo ja krytykowac i oceniac mozna?!? dla mnie jestes kolejnym tepakiem na tym forum.. zwykla hipokrytka ktora odwraca kota ogonem:P a z ludzmi pokroju moherowca( zaklamanymi itp) nie mozna sie dogadac! zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najśmieszniejsze jest to, że ludzie , którzy nie chcą mieć dzieci wchodzą na forum macierzyństwo i dziwią się, że tu ludzie za dziećmi optują. To dopiero trzeba być ograniczonym! Poproście admina, żeby założył temat \"wrogowie macierzyństwa\" i tam sobie wymieniajcie doświadczenia. Co nas obchodzi, że nie chcecie mieć dzieci? Zwisa nam to, tu są kobiety , które chcą mieć dzieci i te dzieci mają, a nie niespełnione istoty, które nie mogą się zdecydować, bo im czegoś szkoda, bo nie wiedzą czego chcą ale za wszelką cenę wmawiają matkom, że są nieszczęśliwe mając dzieci. Tylko przecież jednak czegoś im brak, dlatego tak tłumnie i natarczywie okupują ten temat i przekonują o minusach macierzyństwa. Tylko po co? Przekonywać matki, że nie powinny urodzić dzieci, które urodziły? I które kochają? I którymi się cieszą? To może tyko wywołać śmiech. I ten śmiech wywołuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widać, nikt Ci nie wykasował Twojego głupiutkiego posta. ;) Nie czuję się zresztą tępakiem :) Ciekawa jestem, czy ktoś, kto wypowiada się pod nickiem\" głupie odp\" lepiej czuje się, kiedy obrzuci kogoś stekiem wyzwisk :O I to w dodatku w internecie? Zastanawiające...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×