Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niewolnablogonetpl

Jak często marzysz o silnym władczym mężczyźnie?

Polecane posty

Gość uległy Krzysztof169174
hahahahaha wcale nie wkurzyłaś:P mnie to nie rusza... mi tez sie nudzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uległy Krzysztof
:> :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uległy Krzysztof
kurde chciałem tu wmontować znaczetk registered i copyright i mi go na jakieś cyferki zmieniło:P pozdrawiam podszywacza MAUP-a a czemu miałbym zmądrzeć niby:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uległy Krzysztof
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienasycenie
Wlasciwie to nie potrafie dopuscic tego do glosu, a moze nie chce. Poznalam go rok temu, moj nauczyciel, duzo za duzo starszy ode mnie...Kiedy na szkolnej zabawie chwycil mnie za posladek, udawalam oburzenie, nie potrafilam przyznac, jaki dreszcz rozkoszy mnie przeszyl...Zaden z moich rowiesnikow taki nie jest, oni sa wyemancypowani i czytali o grze wstepnej, on chyba nie. Niedawno zblizylismy sie do siebie, a ja sie miotam, ja sie cholernie boje, bo juz kiedys spotkalam faceta, ktory wykorzystal moje oddanie i wrzucil je w bloto, z drugiej strony cala plone i...tak bardzo chce sprobowac...Nie wiem co zrobie, moze jednak kiedys bede przykladna zona faceta, ktory duzo wie o grze wstepnej. Ale ta czesc mnie nie da sie jakos wymazac z duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co ci chodzi mała
nienasycona tobie potrzebny facet zwykly facet ktory sobie czasem lubi ostro pobzykac! to wszystko, to normalne :classic_cool: normalny gosc,a nie pan:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sterczacy
niewolna odezwij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda co powyżej
Nienasycona, to prawda. Daj se spokój z nauczycielem, bo pewnie niepełnoletnia jesteś, a jego obowiązuje etyka nauczycielska. I nie czytaj bloga tej walniętej niewolnej, tylko szukaj sobie normalnego nie przeciętnego chłopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sterczacy
olej ta prawde co powyzej pragnienia sa po to by zycie bylo ciekawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sterczący, jestem teraz :). A co do nienasyconej, to też jestem zdania, żeby raczej sobie dała spokój z nauczycielem. Choć przecież namiętność, silna i ta prawdziwa, pozostawia tak mało wyboru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sterczacy
a ja teraz ciagle nie napisalas czy to wszystko prawda co na blogu piszesz odpowiedz piekne to co piszesz i warto by wiedziec czy to fikcja czy tez prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycenie
Pelnoletnia to jestem, nawet od kilku ladnych lat :) Ja to chyba chcialabym cos pomiedzy tyn wladczym a tym porzadnym chlopakiem. Bo powiedzcie mi jedno: gdzie w tym calym marzeniu o silnym, dominjacym facecie jest miejsce na zwykla, szara codziennosc? Mam okres, nic mi sie nie chce i wszystko mnie boli. Jedyne, na co mam ochote, to zeby "moj Pan" pomasowal mi lydki :-) Z moim nauczycielem to ja sie wlasnie zastanawiam, juz nie jestem takim lakomym kaskiem i troche go sobie poobserwuje. Ja marze nie tylko o silnym, wladczym mezczyznie, ale pozatym podobaja mi sie tzw. dojrzali, na co pewnie mi zacytujecie Freda i kompleks Elektry...Co do nauczyciela raz jeszcze: a jakby tak jeden jedyny razik? I potem koniec? Tylko jedno spotkanie z czysta meskoscia? Heh, wyglada na to, ze to ja wykorzystalabym jego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie obawiałabyś się, że się zaangażujesze emocjonalnie? My kobiety to chyba tak mamy. Czasem wystarczy ten jeden raz. Prawda czy nie prawda? Co o tym sądzicie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sterczacy
widze ze to tylko fikcja bo tak unikasz odpowiedzi na proste pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj sterczacy dales sie nabrac na samym wstepie :) Przeciez to jasne ze niewolna klamie na kazdym kroku, no pomysl, czlowieku: czy jej Pan, ktoremu jest szczerze oddana, pozwolilby jej prowadzic bloga i reklamowac sie oraz rozpowiadac calej Polsce o ich zwiazku? Jakos nie poruszyla tego nieposluszenstwa czy posluszenstwa, ona, pokorna niewolnica :P Rusz glowa, sterczacy, bo mozna pomyslec ze twoja Pania jest twoja glowka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycenie
Nie wiem, czy jestem w stanie zaangazowac sie emocjonalnie, bo dla mnie lozko to jedno, zycie to drugie. W lozku moze mnie upokarzac wedlug pewnych regul, ale w zyciu NIGDY na to nie pozwalam, po prostu jestem w stanie poruszyc niebo i ziemie, jesli facet choc slowem mnie urazi...Wiec: zaangazowanie w stosunku do macho nie wchodzi w rachube...Z reszta juz to przezylam: facet ostry w lozku a w codziennym zyciu staral sie skompensowac kompleksy sprowadzajac mnie do parteru...O nie, nie ze mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Droga Cecyllio, gdybyś czytała mojego bloga, wiedziałabyś, że piszę go tylko i wyłącznie dlatego, że mój Pan tak chciał. I nalegał, bym pisała tam o swoich emocjach, o tym, co się dzieje z dziewczyną, w której rodzą się te wszystkie uczucia. Drogi Sterczący, no dobrze już dobrze. Nie chciałam odpowiadać na to pytanie, bo to trochę deprymujące, ale skoro nalegasz to... tak, wszystko to wydarzyło się naprawdę i nadal się dzieje. Drogie Nienasycenie, widzę, że mądrze podchodzisz do rzeczy. Tak trzymać. Niech w łóżku będzie lwem i wilkiem, ale w życiu partnerem wspierającym i opiekuńczym. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Twoj Pan kazal Ci tez bywac na Kafe i rozmawiac np. z Krzysztofem czy sterczacym? Czy jest cos, z czego mu sie nie spowiadasz lub nie prosisz o pozwolenie na cos? Czy on pozwala Ci myslec? Twoja historia mimo wszystko wydaje sie nierealna, opisujesz tylko to co chcesz, a moze tylko to, co on Ci kaze. Widac, ze wszystko jest przesycone nim i tylko nim, a moge zapytac, gdzie tam mozna znalezc CIEBIE? Nie Ciebie w cieniu Jego, ale Ciebie sama? Nie odpowiadaj, jesli chcesz napisac, ze tak naprawde to Ciebie nie ma, bo wystarczy ze On jest. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Cecyllio, odpowiadam ponieważ jestem, jak najbardziej jestem. Tak naprawdę często mam wręcz poczucie, że piszę tam tylko i wyłącznie o sobie i swoich emocjach, i tak właśnie jest. Ale takie było założenie, że ma to być blog kobiety, która w zniewoleniu odnalazła siebie, szczęście itd. Odpowiadając na pytanie: piszę tam to, o czym sama chcę napisać. Nic mi nie jest narzucane. Ale faktem jest, że nie piszę zbyt wiele o innych sferach życia niż życie z moim Panem, ponieważ to o tym jest blog. Acha, nie. Nie kazał mi rozmawiać tutaj z nikim :) Pozdrawiam serdecznie. Jakie jeszcze pytania Ci się nasunęły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sterczacy
wreszcie odpowiedz juz myslalem ze to olewka i fikcja tylko czemu deprymujace? doczekam odpowiedzi szybciej niz za miesiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z miasta
głupia niewolna, ty lepiej pomyśl Byłem na blogu. Ty już nie głupia jesteś, ale opętana. Kochasz go, jak anioł. Ty lepiej się zastanów zanim mu duszę sprzedasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutssi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycenie
O czyms wam jednak napisze, otoz c.d. historii z moim nauczycielem. Okazuje sie, ze jak w wiekszosci takich przypadkow, facet jest niedojrzaly psychicznie,a ja takich przyciagam jak magnes. Wiec koniec tej historii jest taki, ze gosc probuje mnie zastraszac i manipulowac, sama sie zastanawiam dlaczego?Skad sie biora tacy faceci? Ja nie mam watpliwosci, ze bylo przede mna wiecej takich uczennic, ktore wpadly w jego sidla Ja jestem osoba o nieograniczonej potrzebie wolnosci i jak tylko on sie w tym zorientowal, probuje na mnie zastawic sidla. Mam wrazenie, ze on chce: wszystko albo nic, mam wrazenie, jakby chcial miec prawo do mojej duszy...Jego teoria: bedziesz robila tak jak ja chce, basta.Oczywiscie, w zyciu sie do tego nie przyzna, kiedy mu to wytknac odpowiada, ze to ja pluje w jego wyciognieta do mnie dlon..co za paranoja!!!Spotkaliscie takich ludzi?Emocjonalne wampiry czy co?!?Cale szczescie mam przyjaciol, ktorzy mnie w tej chwili nie odstepuja na krok, oraz mocny argument: jak mnie nie zostawisz gnojku w spokoju, to bedziesz mial do czynienia z adwokatem. A pisze to ku przestrodze: bardzo latwo pomieszac pewne uczucia i wpasc w pulapke mezczyzn, ktorzy nienawidza kobiet. To co innego, kiedy sie dogadamy: hej, szepnij mi czasem do uszka:"ty dziwko", anizeli slyszec to, bo zupa byla za slona.Powiem wam: wcale mi teraz nie do smiechu, moze ktos powie: sama tego chcialas. Ano chcialam, bo zyje we mnie jakas czastka, ktora domaga sie uwolnienia. Ale nie w ten sposob przeciez...Wiec ruszam w dzien majac nadzieje, ze moj kochany pan nauczyciel nie bedzie mnie dzis nekal telefonami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obronca retro
to byl temat retro:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×