Jak często marzysz o silnym władczym mężczyźnie?

Dzisiaj wielka kuuuuuuuuuumulacja I tak nie trafisz dzisiaj tych 12 000 000 PLN, a większe prawdopobieństwo trafienia w ciebie ma nawet piorun, więc na poprawę humoru poczytaj sobie kilka dowcipów...

dokładnie:) jest w tym coś... tak piszą ludzie zdolni do wszelkiego dobra lub zła pisz

Maalutka, a czy Ciebie już zniewolił jakiś szczęśliwiec? :)

wielka siła takiego serca odrobinę więcej i nie potrzeba nam tęsknot marzeń pragnień o raju

czarniejszy> wszyscy jesteśmy tacy sami niektórzy wrażliwsi z większym potencjałem ;) niewolna > mężczyźni raczej nie wylatują nad poziomy są wyjątki potwierdzające ;)

A może po prostu trzeba ich ośmielić? Może trzeba im powiedzieć czego pragniemy my, kobietki? :D

słodka jest miłość krnąbrnej kochanki smak uległości zdobytej siłą spojrzenia jak cios pejcza w spięte pośladki pomiedzy dla niej czułością i jej zniewoleniem nie ma nic tylko wzajemne uzupełnienie czarniejszy - świetne!! jestem pod wrażeniem:) jakże trafnie i zgrabnie ujęte sedno moich pragnień :D uwielbiam to:P

ładne, ładne :)

A możesz powiedzieć ile miałeś niewolnic w realu?

Miło poczytać ten temat hehehehe :D. Kultura nam wmawia żeby z kobietami obchodzić się jak ze szkłem (czyli czule i delikatnie), a tu się okazuje, że same pragną bata i twardej ręki ;). P.S. Czarniejszy_niż_mrok, ty to chyba masz zaburzenia identyfikacji płci albo jesteś 'kobita w przebraniu' (co drugi post - usteczka, może jeszcze dodasz jakieś kwiatki i serducha ??? :-|)

Właściwie źle zadałam pytanie, bo nie o to mi chodziło. Nigdy nie zadaję mężczyźnie pytania, z iloma kobietami był. Raczej chodziło mi o to, czy znajomość tematu wynika u Ciebie z praktykowania w realu, czy też po prostu z zainteresowań.

Mmmmmmmmm...... piękne zdjęcia. I powiem, że zanim to przeżyłam po raz pierwszy, wydawało mi się to przerażające, okropne. Dopiero kiedy tego doznałam..... mmmmm..... To się nazywa rozkosz... Rozkosz dawania, rozkosz brania, poczucie, że mężczyzna traktuje mnie jak własne dzieło sztuki, potem unieruchomienie, które tak bardzo pobudza no i te więzy, które stymulują najdziwniejsze miejsca na ciele.... choćby czakramy, o czym kiedyś nie miałam pojęcia. Kiedyś doznałam takiego odlotu, jakbym osiągnęła nirwanę... dosłownie :)

niewolna o co ty dasz dla takiego goscia? tez troche poczytalam Twoj blog, tylko chcesz byc ulegla, zawsze poddana, a facet silny. A czym zdajesz sobie z tego sprawe, ze facet czasem ma chwile slabosci i co wtenty, juz jest zlym panem? smieszy mnie takie podejscie mlodych kobiet, zalosne partnerki, z sienie na dadza w seksie nic, tylko by od nich brac:O, a co w zyciu, taka suczka:O

No cóż, skoro takie sprawy cię podniecają ... Ale znaj moją dobroć i pociągnij sobie trochę multimediów w tym temacie -> http://www.spankingboard.com/mg/gbs/

bez wlasnego zdania, zawsze tylko ulegla, a jak faceta trzeba pocieszyc, to juz zly pan itp. poki mloda, wez sie nie ponizaj az do takiego stopnia, by od siebie nie dawac nic, bo i taka ulegla suczka na kazde zawolanie, ale zla parterka jednoczesnie idzie sie szybko znudzic:O

Do Nie znoszę: Wiesz, gdybyś przeczytała/przeczytał dokładniej mojego bloga, więcej byś wyciągnęła informacji z niego. I wiedziałabyś, jak wiele daje osoba uległa. Ale skoro nie chcesz poświęcić na to czasu i nie interesuje Cię to, to powiem tylko jedno. Bycie w związku z dominującym mężczyzną uczy kobietę wyjątkowego, większego niż zwykle, szacunku dla swojego mężczyzny, dla jego słabości również. I potrafi ten szacunek, opiekuńczość, wspieranie okazywać o wiele bardziej, o wiele silniej, o wiele piękniej. Oczywiście mówię to na podstwie własnych doświadczeń. I wiadomo, że każdy, nawet najbardziej silny i władczy mężczyzna, ma swoje chwile słabości. I zdecydowanie może i powienien sobie na to pozwolić. A o wiele łatwiej jest mu to zrobić właśnie przy swojej niewolnicy.

noooo te pręgi na dupie, pasuje jak ulal, ladnie sie o tym mowi, posluszenstwo, ale wlasnie , obejrzyjcie sobie te filmiki,. ile one maja w sobie piekna z tych obrazeczkow i swol, ile? 0, wlasnie 0, dostawanie w dupsko wieszakiem, rzeczywiscie wymiar oddana, :O

Do Nie znoszę: Mam wrażenie, że nie tylko nie znasz tego rodzaju związków, pełnych miłości i oddania, ale że nigdy nie doznałaś/doznałeś prawdziwych uniesień miłosnych. Jeśli chcesz się trochę poedukować, zajrzyj na mojego bloga. I zacznij czytać od początku, żeby zobaczyć jak rodzi się prawdziwa namiętność, jak budzi się w kobiecie akceptacja własnej seksualności, jak rodzi się Miłość. Wiele osób, po przeczytaniu, pisze do mnie listy. I mówią, że ta historia pomogła im w zrozumieniu kobiet, w poprawie własnych związków. Więc zamiast tutaj krytykować coś, czego nie znasz, zaznaj rozwijającej przyjemności tam.

czego nie znam mowisz, a to dobre gownaro. bylam taka jak ty, miala 23 lat i trafilam na "pana", wiazal, bral sila, miala i obroze i smycz, mowil, ze kochal i ja kochalam, bylismy zwiazek, i calkiem dobrze nam sie ukladalo, na zewnatrz funkcjonowalismy normalnie. Po ktoryms razie takiej zabawy, odeszlam bo juz bylo za duzo, moja dupa wygladala tak jak tych na filmach. a pozniej poznalam norlanego, zaczelismy od namietnego seksu, czasem jest ostro, ale nie ma podzialu na suka czy pan, dopiero teraz wiem czy jest seks, a nie ponizajaca uleglosc. Przez tamtego myslalam, ze seks jest wlasnie taki jakim mi ofiarowal. Sadze ze ty nie wiesz, czym jest prawdziwa namietnosc, prawdziwy seks i oddanie, dawadnie i swoboda, zastnaow sie poki nie za pozno. uklad pan suka wydaje ci sie tylko byc zwiazkiem, tak naprawde to jego marna karykatura. powodzenia.

Do Nie znoszę: Przepraszam Cię i cofam to co napisałam wyżej. Rozumiem teraz Twoje zdanie i jest mi przykro, że coś takiego Cię spotkało. Rozmawiałam z innymi uległymi kiedyś, dawno, by dowiedzieć się więcej. I wtedy właśnie sformułowałam pojęcie Prawdziwego Pana. Bo na sadystycznego chama trafić czasem prosto, ale na Pana, który darzy ogromnym szacunkiem, opieką i uczuciem własną uległą dużo trudniej. Bardzo się cieszę, że poznałaś prawdziwą namiętność w równym układzie z partnerem. A jeśli chodzi o mnie, to sprostuję tylko, że to nie jest pierwszy mój związek i jestem już dorosła, być może zbliżona do Ciebie wiekiem. Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Czarniejszy, dzięki za miłe towarzystwo i miłego popołudnia :D

Co tak ucichło?

niewolna, ty chyba za duzo czasu masz. zeby przez 1,5 roku pisac jak cie facet rznie na rozne sposoby, buhaha

mnie sie podoba, bede twoim wiernym czytelnikiem, podniecilas mnie na maksa

tandeta, ciagle tylko ohhhhhhhhh ahhhhhhhhhh pssssssssst, uuuuuuu, akcji tyle co zero, czytalem mase blogow, a ten bym zalicz do jednego z gorszych, ale to tylko moje odczucia

ty wielebny to w ogole to czytales? przeciez to pelna instrukcja jak nauczyc dziewczyne bycia idealna kochanka

kochanką, a to dobreeeeeeee buehehehe, jak nauczyć kobietę bycia Suką, a sądzisz że każda tego chce? zresztą po co mi Suka, ja chcę Kobietę, mającą własne zdanie, czującą swobodę podczas pieprzenia się ze mną. Weź sobie zerknij na te zdjęcia co wkleił Czaniejszy. Wiesz, ile one maja wspólnego z rzeczywistością? Gówno, bo te foty to tylko dla sztuki, sądziśz, że jakiś napalony koleś będzie tak związywał laskę i doczepiał jej pawie piórka, buhehehe, a że jakaś będzie z tego zadowolona, jeszcze większe buuuuuehehehe, blog mi się nie podoba, bo nie ma w nim niczego podniecającego, przynajmniej z perspektywy normlanego kochanka, który chce swobody i dzikości swej kochanki, a nie takiej sflaczałej suni:O zresztą, kto co lubi

wielebny, jestes tepy, naucz sie czytac ze zrozumieniem uzywasz slowa Suka nawet nie wiedzac co ono znaczy a kobietach masz zerowe pojecie

Hej, panowie, spokojnie :). Świat jest na tyle różnorodny i każdy człowiek jest tak jedyny w swoim rodzaju, że macie prawo mieć różne zdania. Dostając listy od ludzi wiem, że dla jednych to co piszę jest pewnego rodzaju przewodnikiem, dla innych czymś ohydnym, dla wielu kobiet potwierdzeniem, że bratnie dusze przeżywające i współprzeżywające to prawda, dla jeszcze innych zbiorem podniecających opowiadań erotycznych. I pewnie i to nie wyczerpuje wszystkich możliwości. Więc niech każdy sam podejmuje swoją decyzję i swoje wybory :)

moze i racja, przemyslalem powiedz niewolna czy to co piszesz to prawdziwe przezycia? bo to chyba niemozliwe zeby kobieta miala taki dlugi orgazm i zeby tak kochala jak to opisujesz i jezcze zeby facet mogl w niej wywolac takie namietnosci