Kły i Pazury pilnie poszukiwane

Za to wpisałaś się 900-setnym postem :) Zjadłam zatrważajacaą ilość oponek, oj! Ciekawe jak tam Uleńka, pewnie dzisiaj jeszcze wszystko układają.

a Ty 31 stroną:) Właśnie Uleńka zdawaj nam w maire na bieżąco informacje o tym jak tam Wasze gniazdko:) Witam Was wszystkie w piękna iście wiosenną niedzielę:D U mnie słońce,że aż patrzeć nie można,lekki wiaterek i błękitne niebo gdzieniegdzie z białą chmurką-mówię Wam świat oszalał:)

Ostatnia chyba taka niedziela, później mróz i śnieżyce :P U mnie też śliczne słońce i bezchmurne niebo.

Witajcie u mnie też słoneczko, ja niechce zimy....... Ja dostałam wiadomośc od mijej rodziny z Niemiec ze u nich to co siedziało w te wichury to koszmar, przesiedzieli w piwnicy 2 dni, u sąsiada wpadło coś przez balkon do domu i zabiło kilkuletnie dziecko......:(:(:(:( co za horror

:(to smutne co piszesz. Słyszałam co nie co w tv na temat tego jak te wichury znieśli nasi sąsiedzi ale nie wiedziałam,że było aż tak źle. Swoją drogą zawsze jak są jakieś takie kataklizmy człowiek na nowo uświadamia sobie potęgę wszystkich żywiołów ziemi. Serio ma przyjść zima?pierwsze słyszę...

Ciężkie opady śniegu będą w tym tygodniu.

kurcze muszę w końcu zmienić opony na zimowe:( Miłego dnia:)

Mąż mój zmienił 2 listopada, jak tylko zrobił sie pierwszy mróz i posypało na troszkę śniegiem. Robił to juz wtedy na szybko, ale większość ludzi wtedy zlekceważyła sobie tamte dni i do tej pory jeżdżą na lenich. A dzisiaj już zimno strasznie, coś z tego będzie.

no jak jeżdzą na letnich to faktycznie nie za dobrze zwłaszcza,że były/są przymrozki czasem w nocy. Ja mam uniwersalne więc teoretycznie zimę też moge w nich przejeździć ale po co skoro mam i zimowe:D Pojadę w tym tygodniu na pewno.Mam takuch jednych mechaników stałych ,że tak powiem -oni zawsze się śmieją jak przyjeżdżam i mówią\"o nasza pani od krawężników:D\" -bo notorycznie uszkadzam felgi ale właśnie nie na krawężnikach ale na dziurach OKRUTNYCH dosłownie u mnie.No ale oni zawsze mi dogryzają:P U mnie wcale nie zimno.Tzn no tropiku nie ma:) ale bywało gorzej.Aczkowliek czuć nawet taką zimą w powietrzu-zwłaszcza rano:)Kły kiedy na narty znowu jedziesz?

Jak spadnie śnieg Codziennie otwieram na onecie kamerki na stokach i ubolewam, że jeszcze tylko pojedyncze płaty leżą i prawie nigdzie nie da się jeździć. Wyobrażacie sobie jakie straty ponoszą ośrodki narciarskie w tym roku? Po prostu szok, to są straty nie do odrobienia. Także jak tylko znowu napada, jadę!

właśnie ostatnio nad tym myślałam,że colernie dostali po tyłku wszyscy,którzy liczyli na zimowych turystów.Jaby na to nie patrzeć styczeń mija a tu nic!ja nie wiem ale na upartego jakby w lispoadzie popadało porządnie to by im się interes już od 3 m-cy kręcił a tak t klapa.No ale spadnie śnieg to się troszkę odkują;) Uleńka jak tam ? Freedom jak tam realizacja planów?:)

Uleńkę to chyba przeprowadzka wykończyła

Wysłałam Wam wiadomość, ale chyba się skasowała :( Już mieszkam w nowym mieszkaniu. Jest fajnie, choć trochę dziwnie. Jednak całe życie mieszkałam z rodzicami i trochę czasu minie zanim się przezwyczaję do mieszkania tylko z M. Dobrze, że mam blisko do dawnego domu ;) W pracy ok, ale dalej nie wiem, co z moją umową. No i u mnie spadł śnieg. I jest kilka stopni na minusie. Podobno tak ma być przynajmnie do końca tygodnia. ALe ja wolałabym żeby przyszła już wiosna, ciepła i słoneczna . W pracy marznę. Ręce i stopy mam jak lody. I cholernie się nudzę :( nie lubię tej pracy. Takie siedzenie bez sensu 8 godzin i czekanie, aż coś się znajdzie do pracy. I czasami to i cały dzień nic się nie znajduję. Zwłaszcza teraz, w okresie zimowym, kiedy w budownictwie jest przestój. A jak Wam idą poszukiwania pracy?

Czemu ja nie poszłam na ekonomię albo jakies finanse? Trzeba było studiwować, co potrzebne, a nie z zamiłowania. Pracodawcy nawet na sekretarki chcą ekonomistki, co jest oczywiście śmieszne, ale cóż, ja tam twardo szukam dalej i się nie poddaję. Za tydzień idę pozałatwiać formalności w starej pracy i aż mi się niedobrze robi na samą myśl. Swietnie, że juz sobie mieszkacie. Po pracy to jest moje drugie marzenie.

I współczuję Ci, że musisz tak czekać z umową, wiem co przechodziły przed świetami osoby u mnie w pracy, dowiedziały sie ostatniego dnia. Wkurza mnie takie traktowanie, pracownik żyje w stresie i jest mniej wydajny.

hey, a u mnie juz bialutko jest, jak sie patrzy przez okno to fajny widok ale gorzej bedzie z wychodzeniem i poruszaniem sie... hmmmm moje plany......... narazie złożyłam wszystkie dokumenty i czekam na to czy zakwalifikuje sie do programu, z którego można dostać dotacje. A za miesiać (tak mysle) zaczynam kurs florystyczno-bukieciarski. Jestem zapisana ale trwa to troche bo zakończenie kursu ktory trwa aktualnie jest 15 lutego i jestem na nie zaproszona- zobacze czego sie naucze :) narazie mi czerkanie pozostało, mam sesje wiec i tak sie nie nudze

Ten kurs to musi być piękna rzecz! Powodzenia w przyznaniu dotacji, na pewno świetnie napisałaś wniosek i przydzielą Ci ją. Widzę Freedom, że czym bliżej południa, tym lepiej :D u mnie tez sypie, zabieliło się. Podglądałam kamerki w Białce, tam już ładna pierzynka leży, ale się cieszę. Pisz jak tylko będziesz wiedziała, czy w rejonie Sczyrku-Wisły uruchomią jakikolwiek wyciąg. Freedom, zima będzie nasza!

zima zima.... bardzo sie chce wybrać na stok ale nie wiemczyu bede miec czas i możliwość, zobaczymy, mam nadzieje ze tak! Miłej zimy :D

u mnie tez biało.Jestem pewna dziewczny ,że zima będzie Wasza:)

Wychodziłam o ósmej, było conieco odśnieżone, wracałam godzinę później i już były zaspy, to lubię.

Hu hu ha!Hu hu ha! nasza zima zła:D U mnie pada,pada i pada.Biedy tylko ten mój dozorca-co się chłop napracuje,poodgarnia to na nowo.A poza tym jak zwykle zima zaskoczyła ( pod koniec stycznia!!!!!FENOMEN NIE?:D) wszystkich kierowcow-korki jak 150,stłuczki,tiry stoją a autobusy jeżdża o bliżej nie znanych nikomu porach.Kocham zimę:P Njapiekniejsze jest to,że na szybie w oknie mam usypany śnieg-wiecie tak osiadł na ramie pcv\'ki-suuuper to wygląda:) Ale jak mam być szczera to niech sie ta zima znowu AŻ tak nie zadomowi:D

Byle jak najdłużej!

Myślę,że będzie dla każdego wedle uznania-na południu długo a w centralnej krócej:P

Oczywiście :D I oczywiście zima zaskoczyła drogowców...

normalka:D Przecież w lutym (bez mała) opady sniegu są zupełnie niespodziewane:D

artemidaa już chyba powinna spać bo litery myli:P

A ja zaskoczyłam samą siebie, , usypiam po 22-ej, wstaję o 7. W weekendy normalnie, siedzę do pierwszej, drugiej, ale w tygodniu chyba mi szkoda dnia, i jak robi sie widno, przebudzam się.

zima nie odpuszcza nic a nic. Śniegu u mnie po kolana:) Dzieciaki szaleją na sankach i jabłuszkach:D Bałwany stoją-fajnie bo u nas się akurat dziś zaczynają ferie zimowe a dla dzieciaków to frajda. Jakie macie plany na weekend?we wtorek idę na rozmowę:)

Rano było u mnie -10. az chętnie wyszłam do sklepu, żeby zobaczyć jak to jest w taki mróz. Może wyciągnę męża na narty, mamy tu niedaleko taki niewielki stok. I nie robię juz żadnych faworków ani oponek. Będę trzymać kciuki we wtorek. Do mnie tez dzisiaj dzwonili, ale jak sie okazało pod nazwą Specjalisty ds. Sprzedaży krył sie nie kto inny jak zwykły akwizytor. A ja się dziwiłam, czemu tak szybko się odezwali, cv wysłałam przedwczoraj. Do takiej pracy to im chyba chętnych barkuje.