Kły i Pazury pilnie poszukiwane

O przepraszam ja nie spałam-ja już o tej porze byłam w drodze do rodziny:) Dziś postanowiłyśmy z mamą nadrobić zaległości rodzinne i wybrałysmy sie DALEKOOOO za miasto do rodziny. ALe juz jestem i jazdy mam narazie po dziurki w nosie. I co?Posprzątne?Dajcie spokój jak to zleciało!Nawet nie wiadomo kiedy!W sumie Święta to właśnie te przygotowania,lekka nerwówka przed bo one same w sobie-niedziela i poniedzialek to zleca nie wiadomo kiedy. Uwielbiam zapach wypastowanych podłóg i zapach tych pyszności gotowanych i pieczonych-wtedy naprawdę czuć Święta i atmosferę. Kiedyś bardzo lubiłam te Święta. No dziś mam wieczór dla siebie więc nadrabiam zaległości filmowe-wiecie te babskie:D Całuję i miłego wieczoru

No Moja Droga, nie wiem jak to zrobiłaś, ale tak na raz trzy wpisy, to się nie liczy na 39 stronę! Weekend zleciał, trochę bezsensownie, ale zakończyliśmy ze znajomymi fajnym ginowym wieczorem. A na koniec wieczoru mamy Prison Break na cd, wszystko, całe 2 serie, nie trzeba czekać na następną niedzielę i następny odcinek. Od czasu Oficera (pierwszej serii) to kolejny serial, który dobrze sie ogląda. Ale wiecie co, za dużo tego ginu, dobranoc.

o cholera! a wiesz,ze ja nawet nie zauwazylam ze 3 poszlo:D cos musialam przycisnąć za dużo razy albo mój wspaniały komputer zwariował. Ja też oglądam Prison-tzn pierwszą część to juz BARDZO dawno temu- pamiętam że szukałam wtedy jak dostalam dvd informacji na polskich stronach o serialu i na palcach 1 ręki można było policzyć wzmianki ,ktore mi wyszły a teraz przecież bije rekordy popularności nie?:)Fajny serial-jeden z niewielu, który oglądam.Niestey ja nie zmiennie uważam ,że dobry serial to taki który wspaniale sie zaczyna i trwa okresloną ilość czasu-zatem jestem absolutną przeciwniczką wymyślania 3 serii! Tasiemce maja to do siebie,że w miarę rozmnażania się serii wymyślają głupoty ci scenarzyści:O Drugim serialem który oglądam to chirurdzy:) Więcej zero Tv!No chyba,że wiadomości albo Cejrowski:) Ale,że ostatnio czasu lekko brak to nagrywam a potem oglądam wszystko za jendym zamachem jak mam akurat wieczór dla siebie. Oglądała któras \"300\"?bo ja sie zbrać nie mogą ale mówią ,ze fajny. jutro nie idę do pracy ale musze za to odbębnić jakieś spotkanie służbowe-byle sprawnie poszlo:D

Artemidaa/ co do filmu ,,300\" to wczoraj kleżanka mnie ostrzegała ze mam nie wybierac sie na to bo podobno wszystcy mówią że jest beznadziejny, ale wiesz każdy ma swój gust. Ja dzis od rana coś załatwiam. Biblioteka( zadali nam tyle lektur do egzaminów ze jestem załamana), Urząd Pracy, Urząd Mista w którym tylko mnie zdenerwowali bo odsyłali mnie z pokoju do pokoju a na końcu okazalo się że dzial Architektury został przeniesiony do Starostwa Powiatowego, nieźle się nabigałam, jeżeli tak ma wyglądać załatwianie spraw to juz się boję..... Pozdrawiam serdecznie, życze miłego, słonecznego dzionka---> u mnie sloneczko nieźle daje- w krótkim rękawku byłam kwiatki przesdzać. A za pól godzinki jade na rowerze na kurs:) staram się łączyć przyjemne z pożytecznym :D papaty kochane:)

Freedom współczuję załatwiania urzędowych spraw i życzę cierpliwości. Tak to własnie wygląda, a bywa nawet gorzej. Też zaliczyłam dzisiaj cuchnący jak zwykle PUP :( A co do 300, to jesli o mnie chodzi polegam na jednej sprawdzonej opinii, która twierdzi, że film jest dobry. Dlatego też postanowiłam sobie sciągnąć, setki źródeł, po trzech godzinach zadowolona, że to już, zagladam, a tam... nie powiem co. Drugi raz już mi się tak zdarzyło.

hehehe domyslam się już co kryło się pod tytułem \"300 Spartan\"-pewnie jakiś człowiek dał sie ponieść ułańskiej fantazji nadając tytuł temu czemuś:D Wkurza mnie to tak samo.Człwoiek chce ściągnąc przyzwoitą rzecz a tam świństwa najczęściej. Bo ja na wszystko mogę patrzeć-ba!Nawet jak fajnie nakręcone to mi sie podoba ale naćpane dziewczyny i filmowanie tylko otworów ludzkich to przegięcie! Pełno tego w necie a potem młodzi chłopcy patrzą na takie coś od wczesnych lat młodości i myślą ,że tak właśnie wygląda seks i powielają takie "wzorce" szerząc wulgaryzm i prostotę :O

I sądzą o dziewczynach , że one takie wyuzdane. A sceneria filmu była iście spartańska ;)

:D gdzie spędzacie Święta w domu czy gdzieś u rodziny? Ja w domu w tym roku:)Tzn no nie sama z mamą tylko gospodarzami jestesmy:)Jakieś dobre przepisy? u mnie na pewno będzie mazurek kajmakowy-bez tego dla mnie nie ma Świąt:)

Co to właściwie jest ten mazurek kajmakowy, czym on sie rózni od zwykłego? Ja mam gości jak zwykle na święta, fajny jest taki pełny dom. Nie gotujemy nigdy nic nadzwyczajnego, raczej tradycyjnie, sernik, żurek. Jedyne co się zmienia to chyba dekoracje na stole, bardzo lubię podawać potrawy ładnie przyozdobione. Już nawet mam jajeczka na stole.

mazurek kajmakowy tzn kruche ciasto z tardycyjna masa kajmakowa-tzn gotowane mleko tluste z cukrem przez jakies 4h- to jest ciasto na ktore czeklam caly rok:)

Smakowite musi być, mniam. Śniło mi się, że ktoś mi ukradł nick. A przed snem oglądałam Magdę M., która to już seria? Mogła rzucić się już Piotrowi w objęcia, i nie trzeba by ciągnąć tego serialu, bo to prawda, że wszystkie następne serie są gorsze niż pierwowzór. A Małaszyński i tak najlepszy był w Oficerze. A tak w ogóle to bezrobocie sprzyja ogladaniu tv, gdy pracowałam oglądałam tylko wiadomosci w czasie obiadu i coś tam przez weekend, może 3-4 godziny tygodniowo wychodziło. Teraz jest znacznie gorzej.

dokładnie-ja miałam tak samo!jak siedzialam w domu to non stop albo tv albo filmy na kompuetrze a teraz?nic mi sie nie chce. z filmami ktore kocham jestem ostro do tylu(nawet z 300 nic nie wyszlo w weekend:( )jakos tak odkad zaczelam prace malo czasu na wszytsko. Musisz sprobowac mazurka kajmakowego-obowiazkowo!!:D Niektorzy nie lubia bo bardzo slodki ale poniewaz ja nigdy go nie jem w ciagu roku-nie mam wyrzutow i wcinam jak leci:) dla mnie bez mazurka nie ma swiat:D a tydzien po swietach slub w rodzinie-nie lubie:O

aha no i napisz Kly co w Magdzie M:)Ogladalam poprzednio od czasu do czasu a teraz jakos mi nie po drodze:)-chyba za pozno-hihihihi;)

W sumie takie przeciąganie, Magda powiedziała, że nie chce ani Piotra ani tego nurka, ale pierścionka mu nie oddała. Nurek przynosi jej co rano croissanty (jak to się pisze???!!!) a Piotr nachodzi ją pod sądem i prosi. Pewnie będzie się tak ciągnęło przez cała serię. Nie lubię tego nurka.

ja tez go nie lubie -tzn nie lubilam jak ogladalam. slowem jak ja to nazywam \"sranie w banie\"-jak ja nie znosze tego w serialach. A na serio zaden serial fajny jeszcze nie skonczyl sie w odpowiednim momencie:O

Ale czasami zakończenie zaskakuje. Poprzednia seria Magdy beznadziejnie. Czekałam na zakończenie Oficerów, a tymczasem producent pozostawił go z takim niedomówieniem, że mam nadzieję, iż Grand przeżył i ma się dobrze.Dziwne, negatywny bohater, wa wywołał tyle sympatii. W tą sobotę może skończę Prison Break, nie ma czasu na obejrzenie więcej niż 3 odcinków. A sytuacja też podobna, człowiek kibicuje więźniom w ucieczce i cieszy się jak im się udaje.

też się nad tym zastanawiałam-czemu do cholery chce,żeby taki gość jak T-Bag uciekał??!!ale scenarzysci jakoś tak sprytnie manipulują nami,że kibicujemy tym \"złym\". Ja Prison oglądam na bieząco;) Ja byłam w kinie na fajnym hiszpańskim filmie-TAPAS-polecam:)

A najfajniejszy z nich wszystkich jest Abruzzi, tylko zniknął na kilka odcinków, szkoda. Ściągam sobie Testosteron, zobaczę później Tapas, może też. Wiem już o tym mazurku, osiołek ze mnie, przecież ja w ubiegłym roku miałam go po raz pierwszy! Widziałam też w lodówce puszkę mleka, więc chyba znowu będzie... pyszniutki jest

ale jezeli mówisz o mleku skondensowanym to bedziesz robila ten nowoczesny-tez pyszny:) ale ja mowie o tradycyjnym-normalne mleko z cukrem gotowac az do ciemnje masy:) Njaśmieszniej to jest z tym W. Millerem-biedny on juz polowa nastolatek na swiecie wyszla za niego za mąż:D

Bo on uroczy jest (powiem tak cichaczem, chociaż mąż mój wie i zawsze się śmieje jak go pokazują).

nie zaprzeczę:D jest fajniutki, ale niektóre z tych dziewczyn to jakąś obsesję mają-wczoraj czytałam,że \"być może\"W.Miller odwiedzi Polskę i może nie wyjedzie sam tylko z przyszłą żoną-jak czytałam komentarze to płakałam w pracy-dobrze ,ze sama byłam:D

Widzę, że nudzi Ci się trochę w pracy? Ale dobrze, trzeba się trochę odprężyć i popisać na kafe. Uleńka to w ogóle zapadła się pod ziemię. ściągnęłam Testosteron, hm, tym razem jakąś amerykańską komedią, o młodzieży licealnej tylko. A zimno dzisiaj niemiłosiernie, minus 4 miałam o 7-ej. Pomyśleć, że w poniedziałek ma być +20.

coż okres przedświąteczny w pracy:D A tak na poważnie to to tylko chwilowy zastój wiec korzystam póki mogę:)Pozdrawiam i caluje. PS:Na ten Testostreon to predzej do kina sie wybierzesz niz sciagniesz:D

Wolałabym już sztukę, mam taką zasadę, że na polskie filmy do kina nie chodzę. W ogóle już dawno w kinie nie byłam.

Powiem Wam, że po raz pierwszy od paru lat czuję nadchodzące święta, a to dlatego, że nie pracuję A czuję dosłownie, schodziłam właśnie po schodach w aromatach pieczeni i bigosu, pierwszego mazurka, więcej będzie jutro czuć :D

a ja pierwszy raz czuję \"ciśnienie\" przed świętami-właśnie dlatego,że pracuję:( ze wszystkimi się pokłóciłammam wrażenie,że cały czas coś mnie goni i jestem nerwowa dzis okropnie:(

Może dziś będzie lepiej;)

Pewnie, że będzie lepiej, w końcu ostatni dzień tygodnia dzisiaj! Chociaż u mnie pogoda nie nastraja optymistycznie, jest jakieś zabójcze ciśnienie.

Wesołych Świąt, spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze :) http://www.kartkiflash.pl/kartki_files2/kartka_33.swf

coś ten królik tam mówi, niestety nawaliły mi głosniki i nie moge odsłuchać