Czy na jedno dziecko 400zl to malo na alimenty??

wojtek nie przejmuj sie, byla zona jest wsciekla bo pewnie myslala ze bedziesz do konca zycia sam i bedziesz rozpaczal po jej odejsciu, nie daj za wygrana.. i nie sluchaj tych kobitek, to puste feministki, a w domu pewnie kapcie swoim facetom w zebach nosza a tu odreagowywuja np. na tobie

i tyle w tym temacie szkoda wogóle komentować to co i jak piszesz - kombinuje z tą drugą jak tu pierwszej dać jak najmniej na dziecko, firma na niby na żone, rozdzielczość majątkowa, ale kasa wspólna, wszystko tylko po to żeby jak najmniej płacić na WŁASNE DZIECKO no ale jak sie ma już nowe dziecko to tamto jest beeee

Art. 135. § 1. Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. § 2. Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub wychowanie. osobiste starania o utrzymanie i wychowanie chodzi o utzymanie odzieży dziecka w czystości, przygotowywanie mu posiłków, wizyty z dzieckiem u lekarza czy odprowadzanie dziecka do przedszkola itp więc wcale nie jest prawdą że ojciec i matka muszą po połowie łozyć na utrzymanie dziecka. Kobieta przedewszystkim zajmuje się dzieckiem to ona spedza z nim czas facet przeważnie widuje dziecko raz w tygodniu da parę zł alimentów i ma wszystko głeboko w d... więc panowie nie dziwcie się że kobiety was takmęcza o pieniądze na dziecko to przeważnie wasz jedyny obowiązek

a wy tylko gnidy kase byscie braly, a co on odszedl, co wy tak mezczyzn nie lubicie, lesby jedne.. a co lepszy taki co pije i wynosi rzeczy z domu? 400 zł to moze nie duza kasa, ale daje do cholery, a wy wiecznie pindy nie zadowolone tylko by brały i mowily jakie to one pokrzywdzone przez los, rozumu wam brak to wasze uposledzenie zyciowe

napisał że to ona odeszła a wiesz jak było naprawde?czemu odzeszł?możeto właśnie jego wina tylko tego oczywiście nie napisze sierota jedna !!!

ciekawe czy jak ty bys dostał 400 zł i wychowywał dziecko to czy był byś zadowolony

a ty wiesz za to jak bylo, jasnowidz jeden.. potwierdzasz to co pisze uwazacie sie za najmadrzejsze, brak toleracji, odrazu byscie wszystkich oskarzaly, czekajcie jak wy bedziecie mialy jaki kolwiek problem to was zaszkaluja... on prosil o pomoc a nie o to by go odrazu wyzwac, ale wy tylko to potraficie pustaki jedne, zero pomyslunku.. wyzwac kogos kazdy glupi potrafi, lepiej sie wtedy czujecie bo same jestescie zaszczute przez zycie a tu odreagowywujecie

Dajcie spokój Wojtkowi. Żona odeszła od niego, nie rozumiem dlaczego krytykujecie go. Bo nie wolno mu mieć więcej dzieci? Weźcie pod uwagę,żę On nie utrzymuje tylko swojego dziecka i pierwszego i drugiego ale również siebie.Nie może oddać większości pensji. I właściwie nie chodzi o to czy to On odszedł, czy Jego żona. Ma obąwiązek płacić alimenty, ale nie znaczy to, że musi być do końca życia sam, bo całą pensję oddaje na dziecko. Dobrze ktoś zauważył, przecież żona jego też musi utrzymywać dziecko. Na szczególne okoliczności, przy większym wydadku na dziecko można okazjonalnie daćwięcej kaski, ale chyba 400 zł, na codzień wystarczy tym bardziej, że matka pracuje i nie powodzi jej się źle. Acha i niekoniecznie trzeba kupować dzieciakowi buty za 100 zł.

madrale co druga nie pracuje, albo na kasie siedzi zarabia grosze a facet zasuwa na rodzice, meczennice pieprzone, feministki sa jednak madrzejsze bo niezalezne i nigdy by sie tak nie ponizaly jak wy, darmozjady

jak narazie to przedewszystkim ty wszystkich wyzywasz tzn wszystkie kobiety

ale jak sie zdecydowała na nową żone i dziecko niech sobie radzi NIEDORAJDA !!!! a nie płacze że była żona podnosi mu alimenty, niech sobie radzi z własnym życiem !!!!! tak trudno zrozumieć

brawo KIRA01 w koncu kolejna normalna

no wlasnie radzi sobie, daje 400 z 1300 ile ma dac, ja da wiecej to bedzie mial mniej dla 2 dziecka wtedy tez go wyzwiecie ze powinien pracowac wiecej by zapewnic byt dziecku.. IDIOTKI DO KWADRATU

wojtek zostan przy swoim, przeciez masz druga rodzine dla niej tez musisz cos miec prawda..

nala26 Sama jestem kobietą ale nie do końca się z Tobą zgodzę. Często po rozwodzie tab bywa niestety, że była żona ogranicza kontakt dziecka z ojcem, szkaluje ojca i źle nastawia do niego dziecko. A wymagania finansowe ma duże. Jeśli rodzice się rozchodzą powinni postarać się aby dziecko jak najmniej to odczuło, a tymczasem niektóre mamusie wszystko robią aby znienawidziło ojca. Oczywiście są również sytuacje, kiedy to ojciec nie chce kontaktu z dzieckiem. I dlatego nie należy uogólniać takich sytuacji.

"była żona mnie bije" hahahahahahahahah

słuchaj ja też sama wychowuję dziecko mój były płaci 300 zł alimentów na dziecko ( teraz staram się o podwyzszenie ) nie robię z siebie męczennicy moje dziecko nie jest dla mnie kulą u nogi kocham go ponad wszystko. ALE DO RZECZY ZA SAMO PRZEDSZKOLE PŁACE 250 ZŁ MIESIĘCZNIEdolicz do tego ubrania, wyżywienie, środki czystosci, lekarstwa, opłaty za media a także rozrywki bo alimenty to nie tylko środki utrzymania a także wychowania! dziecko musi mieć zapewnione zajęcia dodatkowe musi się rozwijać!!!!! ja nie żadam nie wiadomo czego od jego taty tylko zapewnienia swojemu dziecku godziwych warunków!!!!!!!!!!!!! ja mam wyższe wykształcenie, pracuję jako urzednik i gdybym mogła sobie dorobić to chetnie bym to zrobiła ale po pracy zapiep[rzam żeby odebrać swoje dziecko z przedszkola, zrobić mu obiad, uprać wyprasować posprzątac i jeszcze w tym wszystkim znaleźc czas dla dziecka. więc ja nie mam mozliwości dorobienia jestem sama ze swoim dzieckiem!!!!!!!!!!! czy ja też nie mam prawa do ułozenia sobie życia na nowo?????? a kiedy mam to zrobić???????? pytacie tylko czy facet nie może ułożyć sobie zycia na nowo bo musi cała pensję oddawać na dziecko

to znaczy ze tylko on ma za to placic a ty nie?

Ja od 4 lat mam zasądzone na córę 300/mc. Corka obecnie ma 7 lat. Jej potrzeby przez te 4 lata znacznie wzrosły lecz mimo to nie udalo mi sie podniesc alimentow (do 500/mc) i nadal mamy 300. Wiec to nie do konca jest tak ze mozna zajac komus 700 czy 800 z pensji.

nawet jaK ODDA cala pensje wam tez bedzie malo i malo

szkoda tłumaczyć tym ograniczonym kobietom i niedorosłym facetom, którzy widza tylko końcówke swojego nosa

kira wiem że są takie sytuacje może rzeczywiście uogólniam poprostu mówię na swoim przykładzie i na przykładzie osób które znam ja swojemu ex nie robię problemów jesli chce sie widzieć z dzieckiem jemu wystarcza że raz w tygodniu bierze go w niedziele na spacer nie interesuje się czy jest chory czy mu czegos nie potrzeba

Czasem żal mi mężczyzn:( Ofiarowują kobiecie tylko ten jeden, jedyny plemnik, a cierpią potem przez całe życie. Kobieta zawsze ma wybór: może urodzić i wychować, urodzić i oddać do adopcji, albo usunąć. Mężczyzna takiego wyboru nie posiada, o ile nie spieprzy za granicę do końca życia będzie się męczył z alimentami. Moja mama dostaje na mnie od 20 lat marne 130 zł miesięcznie, wielokrotnie mówiłam jej, żeby darowała temu frajerowi te pieniądze, w końcu mam nowego ojca i to on mnie utrzymuje, ale mama po prostu z zemsty się nie poddaje, a i tak chce kasę!! Znam taką, kóra wyciąga od byłego 800 zł miesięcznie, a biedak nawet nie ma z czego utrzymać swojej nowej rodziny, i gdzie tu sprawiedliwość?

chodzi o czyty rozsadek, jesli faktycznie facet zarabia 1300 to 400 uwazam jest duzo dla niego.. pewnie ze sa tacy co przez zlosc nie dadza a maja..

niech da tyle ile moze a nie płacze, o ile to jego prawdziwy zarobek?????? ale to juz kwestia sumienia

Dziecko kosztuje znacznie wiecej niz 600 zł (po 300 od matki i ojca). Odziez? Jedzenie? Rozrywka? Wypoczynek? Ksiazki? Pomoce dydaktyczne? Dodatkowe zajecia? Gdzie to wszystko? Wystarczy ze dziecko zachoruje i juz 100 leci. Dlaczego ojciec ma sie ograniczyc tylko do dokonania przelewu na 300 zł raz w miesiacu... a czas? a nerwy? a strach o dziecko gdy choruje? nieprzespane noce? to ojca najczesciej nie dotyczy a jeszcze sie kłoci o te marne dodatkowe 100 zł :o

vterw nie mówię ze tylko on ma płacić tak jak mówie on płaci 300 zł i czy uważasz że za to utrzymałabym dziecko? ja równiez utrzymuje dziecko i mój wkład w jego utzymanie i wychowanie jest nieporównywalnie większy niż ojca dziecka

dobrze jeśli ojciec dziecka da 300 zł ja drugie 300 i jeśli mi zabraknie kasy w miesiącu na dziecko to co mam zrobic???? powiedzieć sory synku ale przez tydzień nie dostaniesz jesc bo mamie pieniązki się skończyły na ciebie?

no nie da sie inaczej po rozwodzie jedno zostaje z dzieckiem a drugie placi, niestety taki jest skutek rozwodu, nie zaluje dzieciom kasy, ale sa pewne granice zarobkowe facetow.. jasne jak facet ma to niech placi, ale przypusmy ze wojtek faktycznie zarabia to 1300 z tego daje 400 reszte ma na swoja rodzine, czy ma jeszcze oddac wiecej?

Oj... Przestancie na Niego tak najezdzac!!! Ja sama jestem dzieckiem z 2 malzenstwa.. I wiem jak bylo u nas... Moj ojciec tyral i oddawal prawie cala wyplate na moje rodzenstwo przyrodnie zeby im nic nie brakowalo... Moi rodzice ledwo wiazali koniec z koncem.. gdzie mojego taty byla Ex puszczala sie na prawo i lewo...!!! Az wyszlo na jaw ze brat moj nie jest moim bratem - tylko synem obcego faceta..!!!! mimo to tata placil alimenty..bo poczuwal sie ojcem a brat mial jego jako ojca! Ja pamietam do dzis ze nam cholernie ciezko bylo...!!! Ale coz.. trzebabylo zagryzc zeby i zyc dalej... Dobrze ze tata mial mozliwosc zarobienie na prywatkach..ale nie kazdy ma taka sposobnosc!! A dzis... Rodzenstwo widzi tate jak chca kase.. bo tak zostali nauczeni.. Zawsze bylo przez ex mowione do rodzenstwa.. \"Idzcie do tatuska..on ma pieniadze\" Nawet wnusio jak dostal swego czasu nie 100 jak zwykle tylko 50 bo bylo to po swietach gdzie gotowka wyfrunela.. to sie spojrzal spod byka i nawet pocaluj mnie w nos nie powiedzial.. Wiec takie podejscie ze ojciec tylko i wylacznie musi zapierniczac na swoje dziecko z 1 malzenstwa jest chyba troche zle.. Co to 2 dziecko jest winne...? Ludzia roznie losy sie ukladaja!!!!! Daj boze zeby wam wszystkim nigdy nie powinela sie noga przy takiej decyzji zyciowej... Miejcie troche wspolczucia.. Wkoncu Wojtek powinien lozyc na dziecko a nie na nie i jego matke!!! A Ty Wojtku zloz podanie o procentowe pobieranie alimentow.. to zapobiegnie temu ze co jakis czas bedzie Cie twoja ex wluczyc po sadach... Jesli Ty dostaniesz podwyzke ona takze.. Mysle ze wtedy bedzie wilk syty i owca cala!!