Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Ja również obserwowałam swój ślub i widzę, że owulacja powoli wraca. Zauważyłam również inne zmiany, a tak poza tym lepiej się czuję po bromergonie, bo jestem spokojniejsza itd. Czekam do piątku, bo mam dostać @ i zobaczymy czy dostanę, czy nie. POZDRAWIAM :)

hej

Witajcie dziewczyny, ale sie ciesze, ze znalazlam wasze forum!!! Mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie do swojego forum:) razem z mezem staramy sie o dzidzie, trwa wlasnie nasz 3 cykl staran, odecnie 12dc. W tym miesiacu bylam prywatnie u gina, zeby zobaczyl czy wszystko jest oki. usg jamy brzucha wyszlo super, dostalam jednak skierowanie na prolaktyne. Norma to 3-29 a ja mam 31!!!!! dostalam Bromergon, ktory zarzywam od wczoraj, pierwsze 3 dni pol tabletki potem 1 dziennie

Zastanawiam sie jednak ile czasu potrzebba aby prolaktyna wrocila do narmy, ale troche spadla???? Powiedzcie mi prosze, czy majac podwyzszona prolaktyne nie ma szans na ciaze?

Widze, ze juz sa tu przyszle mamy wsrod Was, gratuluje malenkich fasolek, strasznie Wam zazdroszcze, oby maluchy urodzily sie sliczniutkie i zdrowiutkie!!!!

Ninja trzymam kciuki

Toola - Z tego co wyczytałam to podwyższona prolaktyna jest bezpiecznym środkiem antykoncepcyjny więc na ciążę są minimalne szanse. Jeśli chodzi o zbicie jej to każdy organizm dostosowuje się do tego inaczej. Jedni leczą się tylko miesiąc, a inni latami także to jest sprawa indywidualna. koliberek999 - Dziękuję! Ale trzymaj mocno, aby się udało. Dobrze, że istnieją osoby, które potrafią podtrzymać na duchu.

Śmiać mi się chcę, jak czytam teksty typu "mój Boże, moja prolaktyna jest okropnie podwyższona, wynosi aż 30 (albo 45, albo 51)!!! Ja mam 10-krotnie podwyższoną, a wiem, że sa gorsze przypadki Żeby nie było potem - nic złego nie mam na myśli :-) Sylwetka, gratuluję, mam nadzieję, że każda z nas (ja również z moim poziomem prolaktyny ;-) ) wcześniej czy później napisze to co Ty :-) :-) :-) I na Mikołaja, a jak się nie uda to pod choinkę Wam tego życze ;-)

maryna oj maryna - Sądzę, że nie powinnaś krytykować czyjejś wypowiedzi. Każda z Nas przeżywa swój problem inaczej. Ja też mam niewiele podwyższoną prolaktynę, a różne niepokojące myśli chodzą mi po głowie.

Obawiałam się że tak będzie... Ninjaa, NIKOGO NIE KRYTYKOWAŁAM, pisałam to raczej pod siebie. Po prostu przy moim poziomie Wasze wyniki są nie najgorsze. Każda z nas jest inna i kazda ma inne problemy, wiem o tym. Więcej takich rzeczy nie będe pisać bo rzeczywiście nie ma to sensu ;-) gdybym chciała kogoś skrytykowac, to nie zaglądałabym tu wcale ;-) pozdrawiam

maryna oj maryna - Chyba po prostu źle odebrałam to co napisałaś. Może i są nie najgorsze, ale sprawiają Nam taki sam problem jak Tobie, ale pewnie niebawem, każdej z Nas wszystko się unormuje i będziemy zaskakiwały się takimi wiadomościami jaką zaskoczyła Nas sylwetka24 :)

Witajcie, maryna oj maryna, kazdy z nas przezywa na swoj sposob swoje wyniki, jestesmy tu aby sie wspierac dodawac sobie otuchy, nie lamac sie tylko walczyc o nasze zdrowie i zdrowe naszych przyszlych dzieci, ja sie stresuje poziomem swojej prolaktyny, nie jest moze kosmiczny ale mimo to jak sie czlowiek stara chcialby, zeby poprawa nastapila z dnia na dzien!!!!

Swoja droga zobaczymy czy bromergon zadziala, jakie Wy mialyscie negatywne objawy brania tego leku? no i w ktorym cyklu brania leku prolaktyna Wam spadla????

Toola - ja nie miałam, aż takich strasznych skutków ubocznych. OD czasu do czasu było mi trochę nie dobrze i miewałam zaparcia, poza tym wszystko było w jak najlepszym porządku :) Przede mną dopiero wizyta u Pani doktor więc na pytanie w którym cyklu mi spadła odpowiedzi Ci nie udzielę.

u mnie w tym miesiącu nic z tego. moja ptc wynosi 36,7 więc na ciąże troche za mało. ale będę walczyć dalej o mojego synka.

koliberek999 - Musisz walczyć tak jak każda z Nas :) Pewnie niebawem się uda.

Tola odpowiadając na Twoje pytanie czy kiedy jest wysoka prolaktyna można zajśc w ciąże to ze swojego doświadczenia moge Co powiedzieć że można jednak istnije ryzyko poronienia ja przez ostatni rok poroniłam dwa razy i prawdopodobnie przyczyną była wysoka prolaktyna przez którą nie można ciązy utrzymać. Ja skończyłam pierwsze opoakowanie i prolaktyna spadła mi do 19 , lekarz zalecił mi po jednej tabletce rano i wieczorem ale tak fatalnie sie czułam, że brałam po pół a i tak spadła biore nadal, ponadto kupiłam testy owulacujne dzięki którym sprawdzam sobie dni płodne okazało się że mam je wcześniej niż zawsze myślałam i być może nie mogłam tak długo zajśc w ciąże.

Dziekuje Wam za odpowiedzi, buziaki

Witajcie, u mnie dzis 14dc, sama nie wiem kiedy bede miec owulacje, pozatym troche sie u mnie ostatnio zagmatwalo, ach zobaczymy

Koliberek, bogumile, ninjaa, maryna oj maryna i cala reszta:))))a wy jak dlugo sie juz staracie? Ktory to cykl, i w ktorym dniu cyklu obecnie jestescie??????

hej dziewczyny mam nadzieje ze przygarniecie mnie do swojego grona :) mam 28 lat i jednego synka, kilka miesiecy temu zaczelismy sie starac o drugie dziecko i nic, zdziwilo nas to bo z pierwszym dzieckiem nie bylo problemow, lekarz stwierdzil ze nie jajeczkuje i kazal zrobic badanie, prolaktyna wyszla 12 ale po obciazeniu 213 !!! tak wiec od dzis zaczynam lykac bromek,kazal po 1 tabletce na noc,ale jak was poczytalam to stwierdzilam ze zrobie mala samowolke i zaczne od 1/2

Ja starałam się około pół roku. Od początku wiedziałam, że coś jest nie tak, bo nie mogłam nigdy zauważyć owulacji. Przed moimi starania leczyłam sie, bo miałam nieregularne miesiączki. Moja pani doktor zawsze przepisywałam mi na wyregulowanie tabletki antykoncepcyjne, aż w końcu z nich zrezygnowałam, bo strasznie przybierałam na wadzę. Ostatnio jak byłam na wizycie to dostałam skierowanie na zbadanie prolaktyny i progesteronu. Progesteron mam w normie, natomiast prolaktynę trochę podwyższoną. Obecnie jestem w 29 dniu cyklu i czekam na @ która powinna pojawić się jutro.

doczytalam na ulotce w srodkach ostroznosci ze nie nalezy stosowac we wczesnej ciazy,dlaczego wiec lekarze niektorzy nie kaza go odstawiac jak juz wiadomo ze sie w ciaze zaszlo,ja mojego spytalam i kazal odstawic jakby sie udalo

Luśka28 - ja osobiście bomergon zaczynałam łykać od razu od jednej tabletki na noc. Nie miałam, aż takich skutków ubocznych (bo w zasadzie je przespałam), ale jeśli obawiasz się tego leku to masz racje zacznij go łykać od 1/2.

dam jutro znac czy nie mialam zadnych halunow ani innych rewelacji,jak po polowce nic mi sie nie bedzie dziac to za 2-3 dni lykne juz cala

Luśka28 - To jest sprawa indywidualna lekarza. Jedni twierdzą, że należy odstawić, bo w ciąży kobieta powinna mieć podwyższony poziom prolaktyny, a inni do któregoś tygodnia ciąży każą go zażywać.

Ja pytałam swojej lekarki co trzeba zrobić z tabletkami, gdybym zaszła w ciążę. Powiedziała, że stopniowo odstawić. Powiedziała też, że pod żadnym pozorem tak z dnia na dzień nie można przestać ich brać. No u mnie odstawienie nie byłoby takie trudne, bo biorę 2x w tygodniu po ćwiartce. Czytałam wiele na ten temat i tak jak wspomniała Ninjaa niektórzy polecają jeszcze brać na początku ciąży, a niektórzy nakazują od razu odstawić.. Opinie podzielone zatem.. Ja po przeczytaniu tyle rzeczy chyba zdecydowałabym się jednak za powolnym i stopniowym odstawieniem.. Mówię tak czysto teoretycznie, bo nie wiem jak wyglądałaby moja decyzja w praktyce. Pozdrawiam Was serdecznie! Cieszę się, że jesteście! :D

Bralam bromergon 2x po pol tabletki dziennie. Kiedy dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy zadzwonilam do gin i ona powiedziala ze moge smialo od razu odstawic. Z tym ze poziom prolaktyny u mnie nie byl az taki wysoki- okolo 45ng/ml

prolaktyna z koziczyna - jak długo zażywałaś bromergon?

Acha na pytanie jak bromergon wplywa na dzidziusia moja gin powiedziala mi ze pacjentki z bardzo wysokim poziomem prolaktyny ktore zajda w ciaze zazywaja bromergon znacznie dluzej i nic dzieciom zlego sie nie dzieje. No ale to jest zdanie mojego lekarza.