Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość Ulaaaaaa
Z soboty na niedziele wzięłam pierwszy raz 1/2 tabletki na noc. Spać nie mogłam, nos zatkany, rano usnęłam i do 12 spałam. Po obudzeniu głowa mi pękała, po mału wstałam i poszłam do łazienki No i padłam... dobrze ze maz byc w domu. Z niedzieli na poniedziałek zmniejszyła dawke na 1/4 tabletki i dzis jest lepiej, nie jestem osłabiona i nie boli głowa. Przez trzy dni wezmę 1/4 tabletki, pózniej wrócę do 1/2. Mam nadzieje we wytrwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki92
Najgorsze sa poczatki i lepiej stopniowo zaczac brac i tak samo po zajsciu w ciaze, lepiej stopniowo odstawiac, nie od razu. Dla mnie najgorszy byl zatkany nos, bo jakos nie chcialo mi to przejsc... ale mimo wszystko warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AndziaK_83
Ja również brałam bromergon na zbicie prolaktyny której poziom był zbyt wysoki ;-) Sama nie pamiętam ile go brałam, ale dzięki niemu udało się, gdy tylko zobaczyłam pierwszy raz normę na wyniku prawdopodobnie byłam już w ciąży, a bromergon raczej dalej brałam, dopóki się nie dowiedziałam że w niej jestem. Tego się w ogóle nie spodziewałam bo ponad 4 lata starań na nic bez bromergonu a tu nagle bach ;-) Teraz już jestem mamą ślicznego i upragnionego synka ;-) Więc bierzcie dziewczynki zbijajcie prolaktynę pilnujcie tsh a prawdopodobnie się i wam uda skoro u mnie się udało, mimo że coraz bardziej traciłam nadzieję. Fakt skutki uboczne niezbyt przyjemne u mnie głownie był to zatkany nos, ale najważniejsze, że pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulaaaaaa
Ja dzisiaj biorę 5 tabletkę i juz jest Ok ;) nie kręci mi sie w głowie, nic nie szumi. Jedynie co to gorzej śpię w nocy.... teraz czekam tylko na dwie kreski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Moja historia jest trochę inna. We wrześniu 2017 poroniłam w 6 tygodniu. Dodam, że zaszłam w ciążę w pierwszym miesiącu starań. Lekarze mówili, że tak bywa, nie chcieli mi nawet robić żadnych badań. Podobno do 3 poronień nie jest to traktowane jako patologia. W styczniu 2018 znowu zaszłam w ciążę właściwie od razu. Trafiłam jednak do szpitala z podejrzeniem ciąży pozamacicznej, powiedzieli mi że prawdopodobnie wytną jajowód i jajnik. Zrobili laparoskopie i okazało się, że to był pęknięty torbiel na jajniku. Na szczęście niczego mi nie wycieli. Po operacji Beta rosło, ale po trzech dniach poroniłam. To był 4 tydzień. Płacz, depresja... :( Zrobiłam badania hormonów, wszystkie w normie poza prolaktyną, wynik 534 bez obciążenia!!! Od miesiąca biorę Bromergon 0,5 tabletki, jesteśmy zapisani na badanie kariotypu, ale ja czuję, że to wszystko przez prolaktynę :( Jak to jest, że ja zachodziłam w ciążę tak szybko? To, że je traciłam rozumiem, ale jak to możliwe że w ogóle do nich dochodziło? Teraz się boję, że to się powtórzy a ja już tego nie zniosę... Dołączyłam do forum, bo już przestaję sobie z tym radzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulaaaaaa
BabyBoom89 ja zaszłam tylko raz i to na wakacjach po alkoholu itp. Wie nie wiem jak to jest, ale moj lekarz mówił mi ze moge jeszcze próbować i dopiero tabletki, ale mi szkoda czasu. Postanowiłam ze 3 cycków z tabletkami i jak sie nie uda, to inseminacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki92
Bromergon bardzo pobudza płodność u kobiet i jeśli tylko prolaktyna jest przeszkodą, to te tabletki pomogą! Musi być dobrze dziewczyny! Ja poltora roku sie staralam i co miesiac testy ciazowe i smutek, bo jedna kreska, a jak wyszlo, ze prolaktyne mam wysoką przez tsh, to poltora miesiaca bralam leki i od razu zaszlam, doczekalam sie 2 kresek! Na dodatek ginekolog stwierdzil ciaze blizniacza, ale tylko jedno serduszko bije, dzis juz 8 tydzien. Wiem, ze bromergon mi pomogl, a bylam steptycznie nastawiona i do teraz nie wierze, ze jestem w ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiki92, dla takich historii zarejestrowałam się na tym forum! Niesamowicie podnosi to nas wszystkie na duchu, szczególnie gdy wśród znajomych nie słyszy się o takich przeszkodach. U mnie problemem nie było zajście w ciążę a jej utrzymanie. I teraz tak bardzo się boję powtórki... Nie wiem kiedy będę gotowa na kolejną próbę. Przede wszystkim muszę zbić prolaktynę. 12.04 mam wizytę u gina, wiem że zleci ponowne zbadanie prolaktyny. Na ostatniej wizycie powiedział, że przez miesiąc może zbijemy ją do ok 100. Podobno przy ciąży powinno byc ok 10. Kiki92, czy lekarz kontroluje Ci prolaktynę? Bierzesz dalej Bromergon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, tez chce was wesprzec na duchu. Przy obu ciazach musialam brac bromergon na zbicie prolaktyny. Nie moglam zajsc naturalnie. W obu przypadkach wszystko dobrze sie skonczylo. Lek odstawialam od razu po zajsciu. Tak zalecala lekarka. W moim jednak przypadku wyniki nie byly na tyle wysokie, by stopniowo odstawiac. To juz indywidualne podejscie. Do tego lecze niedoczynnosc, mam hashimoto. W tej ciazy po zbiciu prl dodatkowo znowu mi tsh skoczylo. Trzeba oba te hormony kontrolowac. Zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulaaaaaa
gość Pamiętasz wyniki swoje przed ciaza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki92
BabyBoom89 Pamietam, ze dwa tygodnie przed testem ciażowym robiłam badania na prolaktyne i mialam 18. Gdy pojechalam do lekarza potwierdzic ciaze kazal mi odstawic od razu, a ja sie balam i odstawilam stopniowo, ale prolaktyny juz nie kazal mi sprawdzac, bo niby w ciazy i tak wzrasta. Teraz kontroluje tylko tsh. Zalezy tez co jest przyczyna wysokiej prolaktyny, niektore musza zażywać nawet do 3 miesiecy bromergon w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urszulaaaaaa
Kiki92 Co u Ciebie ? Wszytsko Wporzadku ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki92
Urszulaaaaaa, milo ze pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki92
Urszulaaaaaa, milo ze pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki92
Przepraszam was dziewczyny, ale ucina moje wiadomosci i nie dochodza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki92
Urszulaaaaaa, milo ze pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki92
Urszulaaaaaa, milo ze pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki92
Prócz ciazowych dolegliwosci, to wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie ucina wiadomości albo w ogole nie wyświetla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki92
Cześć dziewczyny, straszna cisza tu nastała :( co u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulaaaaaa
U mnie dalej niw ciekawie.... deugi miesiąc z bromergonem skończony, miesiączka spóźniona 3 tyg- ciaza wykluczona, a torbiel jajnika 6 cm... Jestem załamana, jedyne co mi zostaje teraz to iść do paychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki92
Widocznie okres sie spoznil, bo organizm musi sie przyzwyczaic do leku. Torbiel tez mogla rozlegulowac cykl. Nie mozna tracic nadziei! To dopiero Twoje poczatki z bromergonem i wszystko bedzie dobrze. U mnie w najmniej oczekiwanym momencie udalo sie. Pozdrawiam i 3mam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasssia90
Cześć, dziewczyny czy dawka bromergonu ma duże znaczenie? Biorę od miesiąca 1/2 tabletki rano i 1/2 na noc od 23 lipca. Okres mam nadal nieregularne, boję się że to za mała dawka albo zwyczajnie już panikuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca w wolnych chwilach, polegałaby na wypełnianiu ankiet. I.. tyle. Możliwość do robienia do domowego budżetu, bez zobowiązań czy wkładu własnego. Mozna zarobic początkowo w granicach 50-200zł/msc Dla każdego posiadacza Internetu i paru wolnych chwil.:) zarejestruj się: http://rejestracja.opinie.pl/zapros.htm?u=76527875

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Praca w wolnych chwilach, polegałaby na wypełnianiu ankiet. I.. tyle Bez wkładu własnego, bez zobowiązań. Dla osób mających dostęp do internetu. Polska firma, wypłacalność gwarantowana (dane o wypłacalności z 22.09.2018) Zarobki początkowo w granicach 50-200zł/msc zarejestruj się: http://rejestracja.opinie.pl/zapros.htm?u=76527875

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie. Testy ciążowe pokazują ciążę po 6dniach. Czy jeśli znajdę w ciążę i do momentu zorientowanie się ze w niej jestem ten lek nie będzie wpływały negatywnie na dziecko? Lekarka kazała odstawić jak będę w ciąży nk ale wiadomo nikt na 2 dzień nie wiem ze kest w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia
Dnia 10.03.2012 o 21:38, Gość dr aneta-klinika nieplodnosci napisał:

Endometrioza - wciąż zbyt mało znana (artykuł ze strony fitnes) Zbyt często bóle około miesiączkowe kobiety uznają za normalne, nie zwracają też uwagi na bolesne wypróżnienia czy dyskomfort podczas współżycia. Tymczasem problemy te mogą świadczyć o endometriozie, chorobie skutkującej np. problemami z zajściem w ciążę. Nawet 50 proc. przypadków niepłodności wśród kobiet może mieć związek z tą chorobą. Na całym świecie trwa właśnie Światowy Tydzień Świadomości Endometriozy (5 - 11 marca 2012 r.). To czas, gdy lekarze chcą zwrócić kobietom uwagę na wiele dolegliwości, które one same lekceważą. Specjaliści podkreślają, że wczesne zdiagnozowanie i leczenie tego schorzenia znacznie zwiększa szansę na zachowanie płodności. Pomaga też ulżyć kobiecie w dolegliwościach bólowych i zapobiec wielu groźnym powikłaniom, do których może doprowadzić zaawansowana choroba. Statystyki są bezlitosne - na całym świecie na endometriozę cierpi blisko 200 milionów kobiet. W Polsce zdiagnozowano ok. miliona przypadków. Niestety, nie wiadomo, ile pań nie jest świadomych choroby. Niewielka wiedza na temat jej istnienia powoduje, że postawienie prawidłowej diagnozy zajmuje specjalistom nawet 7 lat. Rozmowa z dr n. med. Michałem Kunickim, ginekologiem-położnikiem i endokrynologiem z Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA. - Co z całą pewnością wiemy o endometriozie? - Endometrioza to nadal dość tajemnicza i nie do końca poznana choroba. Wiąże się z umiejscowieniem błony śluzowej macicy (endometrium) poza jamą macicy. Choroba pojawia się najczęściej u kobiet w wieku rozrodczym, między 25. a 30. rokiem życia. - Jakiego typu nieprawidłowości lekarze stwierdzają u kobiet? - Podczas prawidłowego cyklu miesiączkowego, błona śluzowa macicy co miesiąc podlega zmianom, które ostatecznie kończą się krwawieniem miesiączkowym. W endometriozie błona śluzowa macicy (endometrium) może być zlokalizowana w różnych częściach ciała. Najczęściej ogniska endometriozy są stwierdzane w otrzewnej miednicy i jamie brzusznej. Endometrium może występować m.in. na jajowodach, przegrodzie pochwowo-odbytniczej, więzadłach macicy, jajnikach. Lokalizacja może jednak obejmować także pochwę, odbytnicę, pęcherz moczowy czy choć zdarza się to niezwykle rzadko - zupełnie odległe od miednicy narządy. - Jakie dolegliwości powinny zaniepokoić panie? - Objawem endometriozy mogą być bóle w okolicach miednicy oraz w dolnej części pleców, nasilające się w trakcie cyklu miesiączkowego. Dolegliwościami towarzyszącymi chorobie mogą być także bolesne krwawienia miesiączkowe, zaburzenia cyklu, plamienia przedmiesiączkowe czy bolesne stosunki płciowe. U niektórych chorych pojawiają się również częste biegunki, wzdęcia, zaparcia lub zatwardzenia oraz długotrwałe uczucie zmęczenia. - Czy choroba jest groźna? - W wielu przypadkach endometrioza wiąże się z problemami z zajściem w ciążę, jednak każdorazowo taką właśnie genezę niepłodności powinien stwierdzić lekarz po przeprowadzeniu specjalistycznych badań. - Jednak leczenie przynosi pozytywne wyniki - Leczenie choroby przebiega najczęściej dwutorowo. Z jednej strony jego celem jest wyeliminowanie uciążliwych dla pacjentki objawów. Lekarze zalecają wówczas leczenie farmakologiczne lub operacyjne. Z drugiej zaś działania mają na celu rozwiązanie problemu z zajściem w ciążę. W przypadku niepłodności, której jedną z przyczyn może być endometrioza, niekiedy może być konieczne zastosowanie technik wspomaganego rozrodu takich jak inseminacje wewnątrzmaciczne czy zapłodnienie pozaustrojowe. To ostatnie jest leczeniem z wyboru w przypadku zaawansowanych zmian oraz u kobiet po 35. roku życia.

Niestety ja też mam endometriozę :(, tutaj trochę można poczytać o endometriozie: https://www.abcmaluszka.pl/endometrioza.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka

Ja juz biore 3 tygodnie i jest ok.... Na początku 1/4 a od 4 dni 1 tabletkę😊 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×