Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Nie, ja jeszcze nie byłam u lekarza. Postanowiłam pobrać dwa miesiące i wtedy pójść. Ja biorę połówkę i teraz mam poziom 14 - więc raczej nie za nisko. No nie wiem ...Teraz już mi się płodne zbliżają, jajnik zaczyna pobolewać, ale powiem Ci Beti, że ja to nawet nie umiem sobie już wyobrazić nawet, że mogłabym być w ciąży. To dla mnie jak Mount Everest normalnie...ehh

a czy normalnie w 29 dzień miałaś już @ ??

madziab dokladnie jak w zegarku 29 dzien i wredna @ . co do zajscie to dokladnie cie rozumie. ja tez mam takie mysli i tylko zlapie mnie chwila zadumy to rycze. przy nadziei trzyma mnie jeszcze to badanie hsg. zobaczymy. teraz mnie tylko dziwia te plamienia, bo brzuch mnie boli jak na okres od wczoraj. ale podejrzewam ze jutro juz bedzie @ :-( .....

Czesc Dziewczyny Staramy sie z mezem o dzidziulka juz pol roku i nic nie wychodzi. Wczesniej robilam badania prolaktyny, podstawowa w normie kolo 10, a po obciazeniu ok 20 razy wyzsza. lekarka powiedziala, ze nie widzi u mnie zadnych przeszkod w zajsciu w ciaze i ze ta prolaktyna podstawowa jest najwazniejsza, a jest w normie. Powiedziala, ze bromek moze tylko obnizyc zbyt ta pierwsza... tak wiec dostalam castagnus, ktory nic nie pomogl i zdecydowalam, ze poprosze ja o bromka, biore wiec 0,5 tabl na noc. Kolejny miesiac testy wychodza negatywnie i do 2 dni pojawi sie na pewno malpa :( lekarka mowi, ze 0,5 tabl. to juz jest i tak bardzo duzo i mam nie zwiekszac dawki. Powoli trace nadzieje :(

Czesc dziewczyny Od pol roku staramy sie z mezem o dzidziulka i nic, tez mam problemy z prolaktyna.. pierwsza ok 10 czyli w normie, a druga ok. 20 razy wyzsza. Lekarka powiedziala, ze pierwsza jest najwazniejsza i druga nie mam co sie przejmowac, ale ja jednak zaczelam nalegac na bromka, po tym jak castagnus niewiele pomogl i nie zaciazylam po nim ;) Biore juz 1 miesiac 0,5 tabl. na noc i nie wiem, czy ta dawka jest dobra, lekarka uwaza ze wieksza moglaby mi zaszkodzic, obnizajac ta podstawowa prolaktyne...zrobilam juz test ciazowy w 12 dniu po przewidywanej monitoringiem owu i wyszedl negatywny... do poniedzialku mam dostac okres... powoli trace nadzieje :( a moze mam za mala dawke bromka? Oj wspierajmy sie, bo droga o upragnione dzieciatko jest dluga, a sie wydawalo tyle lat ze raz wystarczy, naiwnosc....

Antoninka mój lekarz powiedział że pierwszy wynik prolaktyny może być w normie tylko po obciążeniu rośnie jest to ukryte i nie ważne czy po obciążeniu czy bez jeśli wynik jest podwyższony to trzeba brać bromek . Ja miałam robiony rezonans magnetyczny z kontrastem i wyszło że mam mikrogruczolaka .A co do twojego lekarza to może czas zmienić jeśli masz jakieś wątpliwości :D

antoninka27 mnie tez lekarz powiedzial ze nawet gdy jest podstawowe badanie w normie to jesli po obciazeniu prolaktyna jest podwyzszona to nalezy brac leki. u mnie dzisiaj przyszla @ :-( a wiec hsg....

Beti nie obawiaj się hsg nie taki diabeł straszny jak go malują. Po przeczytaniu kilku stron co piszą dziewczyny to się załamałam ale poszłam ,przeżyłam i nie było tak źle wiec ty też dasz radę . Zrobiłaś przed hsg wymaz z kanału szyjki macicy bo to jest bardzo ważne aby jakieś bakterie albo grzyby nie dostały się do macicy bo potem jest długie leczenie.Kiedy masz termin?

kaferek, oczywiscie lekarz kazal zrobic takie badania, wszystko jest ok. termin mam 30 marac

dziewczyny wierzcie, że się uda! bromek zdziałał cuda, w drugim cyklu się udało! bądźcie silne! pozdrawiam!

Jaskółka ja też biorę kwas i olej z wiesiołka co do norm robiłam podstawową, norma była do 490 a ja miałam jakieś 650 Beti ja miałam pierwszy cykl z bromergonem plamienia przed @ a wcześniej czegoś takiego nie miałam

halo, halo Kobitki!!! :) co u Was słychać?? Andzia, bromowa, zdesperowana??? :) odezwijcie sie :) buźka - JA - okrągła kuleczka, zaczęłam 28 tydzień :)

czesc dorka - cieszę sie bardzo, ze wszystko dobrze u ciebie, nie odzywam sie bo szczerze mowiac, poddaje sie, nie mam sil ale tez czasu na wysiadywanie, prawde mowiac zaczal mi sie sezon ze zleceniami w firmie, na razie odpoczne od leków, czekam na wiadomosc od ciebie i Ani na piękne rozwiazanie :) ja ostatni miesiac biore dupke i konczy mi sie rowniez bromek, nie planuje dalej sie tym szprycowac, zbyt dlugo to trwa, zostawiam to losowi, mialam tyle razy torbiel na jajniku przez pofikane owulki i za kazdym razem mi sie wchlonela, wiec bedzie co bedzie, potrzebuje odpoczac od lekow, bo nadzieje na baby stracilam juz dawno :( wiesz ponad 2 lata staran, ponad pół roku brania tych lekow, sama wiesz to nie wit C by sobie ot tak brać, bez rezultatu. trzymajcie się :)

Czesc dziewczyny. Ginka mowi, ze owuluje, ale znow sie nie udalo zajsc w ciaze, choc robilismy to wtedy kiedy nam mowila i po dlugosci fazy lutealnej to bylo dokladnie w owulke. Prawie w ogole nie mialam tego sluzu plodnego w tym cyklu...moze to bylo zgubne...a Wy dziewczyny, co bierzecie bromka macie duzo tego sluzu? Planuje sobie kupic kapsulki z wiesiolka, moze cos pomoga? No i zastanawiamy sie, czy nie isc na badanie nasienia z Mezem. Prolaktyna podstawowa idealna, po obciazeniu ok 10 razy wyzsza 6 cykli staran za nami.. zaczynam 2 cykl staran z bromergonem

no my mamy przymusową przerwę na czas zbijania homocysteiny - muszę się przyfaszetrować końskimi dawkami kwasu foliowego. Jeszcze raz apeluję do wszystkich - badajcie tę homocysteinę - większosc lekarzy nawet nie wie co to jest a ona potrafi naprawdę narobic kłopotów. nie ma co ryzykowac zdrowiem swoich przyszłych dzieci i swoim. Za to Tsh mi ładnie wreszcie spadło na 2 z drobnymi. Gin był z moich wykresów zadowolony. Temperaturka rośnie na ponad 37 czyli luteinizacja jest. Nie powiem, chętnie sobie odsapnę od starań tylko wkurza mnie, że się muszę znowu zabezpieczać ;)))) Już się przyzwyczaiłam do seksu bez ograniczeń. dorka, trzymam kciuki za ostatnią prostą :)))) bromowa, nie wiem czy rezygnacja z leków to dobry pomysł. W końcu one poprawiają to co Twojemu organizmowi niestety nie wychodzi. z tego co pamietam Ty masz za sobą dosc długi okres starań ale dopiero niedawno odkryłaś, że nie owulujesz. Wyrównanie hormonów to jest często powolny proces ale jak juz się uda to i dzidzia się trafi. Idź do tego Cieśli. Robi wrażenie rozsądnego faceta. Szkoda by było odstawiając leki zmarnować cały wysiłek jaki juz włożyłaś i potem zaczynac od nowa.

antoninka, badania nasienia zawsze warto zrobic żeby wiedziec na czym się stoi. Natomiast 6 cykli to jeszcze w sumie bardzo krótko i nie ma powodu do zmartwień. Obecnie przyjmuje się, że dopiero po roku regularnego współżycia przy braku ciązy nalezy podjąc jakies dodatkowe kroki

czesc zdesperowana - masz racje ale ile można sie tym szprycować przecież to czekanie mnie zabija, ostatnią nadzieje mam że teraz przez miesiąc dwa, jak jeszcze wybiorę leki i w tym czasie zajmę się pracą po pracy to nawet nie zauważę że zaszłam, jeszcze się tym łudzę :) ale los sam pokaże, już dużo osób mówi mi że mąż (37l.) może strzelać ślepakami, więc porobię badania i on również i się okaże, ale na razie muszę zebrać kaske. Nie powiem wciąż robimy to bez zabezpieczeń praktycznie co drugi dzień i nie wyobrażam sobie tego zmieniać, jeszcze ten miesiąc mierzę tempki, potem porobię badania by z całą dokumentacją pójść do Cieśli. A tobie życzę powodzenia, nie łam się przecież potem znowu wrócicie do bez zabezpieczeń. Ja mimo wszystko jestem dobrej myśli. miłego dzionka

no cóz, niektórymi lekami niestety trzeba sie szprycować do końca życia. Tak jak euthyrox np. Trzeba do tego podejśc jak do witamin. Skoro nasz własny organizm wytwrza czegoś za mało trzeba mu to dac z zewnątrz. U Ciebie bromowa trzeba przede wszystkim doprowadzić do sytuacji w której będziesz mieć prawidłową owulację. Miałas juz jakies stymulacje bo nie pamiętam? A męża koniecznie przebadać bo mogą się nakładać dwa problemy na siebie

zdesperowana Ja miałam stymulacje tylko lekami, wczesniej przez samego endy brałam glucophage albo potem siofor na zbicie cukru i dzieki temu mialam ładne owulki , zbicie wagi i @ w zegarku ale potem pojawialy sie torbiele i jakby przestały dzialac leki, ja juz sie szprycuje lekami od 2007 roku bo ostatnio spojrzałam w historie choroby to troche sie tego uzbieralo.

Hej dziewczyny! Mam pytanie... Biorę Bromergon od 7 marca (tj. 31 dzień cyklu) Biorę go na zmniejszenie poziomu Prolaktyny. Cykle mam różnie (30-60 dniowe). Myślałam że po nim wyreguluje mi się miesiączka, a nadal jej nie ma czy to możliwe że jestem w ciąży??? Czy miałyście podobny problem? Powiedzcie co wiecie na ten temat... Do lekarza mam iść po dwóch miesiącach brania Bromergonu, czy mam zrobić test?

Pauuuula1990 z tego co się orientuję, jeśli kobieta jest w ciąży, to @ jest zatrzymana, ale jeśli zastanawiasz sie czy jesteś w ciąży to po prostu zrób test albo idź do ginekologa :) Nikt cię nie zje. Muszę wam się pochwalić - endokrynolog zapisał mi jedno opakowanie bromergonu i kazał zacząć brać 1/2 na dzień i powiększać dawkę tak, by dojść do pułapu 3 tabletki na dzień. Została mi jedna tabletka w opakowaniu, a @ wrociła! Zaznaczam, że nie miałam pół roku, a prolaktyna 7-8 razy wyższa od górnej normy. Ciekawa jestem, jak jest teraz i jak długo utrzyma się @. Czekam na wizytę u endo i na rezonans.

Paula ja miałam cykle tak średnio 30-32 dni a pierwszy na bromergonie trafił się 36 ;). Tylko że ja nauczona doświadczeniem z testem się wstrzymałam. Zrobiłam ich już tyle że nie chciałam sobie robić nadziei. No i @ przyszła po 36 dniach właśnie ;). Ale ty oczywiście możesz test zrobić i to sprawdzić. Teraz zaczęłam drugi cykl z bromergonem - zobaczymy jak tym razem będzie :)

Ale czy któraś z Was, albo waszych koleżanek tak szybko po "Bromku" zaszła w ciąże? Test zrobię w weekend:)

Pauuuuula1990 tak wiele dziewczyn zaszło po bromku w ciąże

ja tez mam dlugie cykle 32-36 dni... dlugo trzeba czekac poczatkiem cyklu na starania. To moj 2gi cykl z bromkiem, zaczelam brac tez wiesiolka. hmm 6 miesiecy to niby krotko, ale juz troche wg mnie jest, co to za roznica 6 miesiecy czy 12 miesiecy... cos zaburza zajscie w ciaze i tak ;) bromergonowaee - le tabletek bromka lykalas na dzien, ze sie tak superowo udalo?:) jaka mialas prolaktynke? Gratulacje!! ja co smieszne bylam u dwoch ginekologow i jeden kazal zazywac 1/2 tabl. bromka, a drugi 2 tabletki dziennie :D przy podstawowej w normie... oszalec mozna..

Chodziło mi tylko o to czy tak szybko też się zdarza:) dzięki za podpowiedzi. Zrobię test w weekend to napisze Wam czy "tak" czy "nie":)

witam wszystkie dziewczyny, ja jestem najlepszym przykładem na to że po bromku można zajść w ciąze. Ja brałam około 3 miesiace a dziś jestem w 8 tygodniu ciąży. Maleństwo się dobrze rozwija i widać już bijące serduszko ;) Pozdrawiam i powodzenia Wam życze

Kasia i w ciąży ginekolog kazał natychmiast odstawić czy jak to wyglądało? ja się sama już całkiem pogubiłam, nie mam pewności czy są te dni płodne czy nie - jakoś wcześniej bardziej to zauważałam zaczynam powątpiewać że nam się uda ;)

Kasia i w ciąży ginekolog kazał natychmiast odstawić czy jak to wyglądało? ja się sama już całkiem pogubiłam, nie mam pewności czy są te dni płodne czy nie - jakoś wcześniej bardziej to zauważałam zaczynam powątpiewać że nam się uda ;)

zdesperowana zerknij na emaila :) pozdrawiam