Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

No jejku jak by tak bylo to chyba bym nie otrzasnela sie ze szczescia po 5 latach staran, a co do zapytania lekarza to wizyte moge miec dopiero za 3 miesiace, pisalam do nigo sms czy moge przy tych lekach robic inseminacje , i powiedzial ze mam czekac te 3 miesiace, i powinnam zajsc w ciaze, Wiem ze uzalam sie nsd soba ale tak strasznie juz bym chciala byc mama, i przez to dlugie leczenie i zawsze nietrafne poprostu juz nikomu nie ufam.... ale dziekuje za zyczenia i takze trzymam za was dziewczyny kciuki, kazdy pozytywny wpis ze komus sie udalo, daje mi kolejna nadzieje ze i mnie sie moze kiedys uda... Powodzenia i dziekuje

Wlasnie musze pakiet wykupic i pojsc. bo tak priv to 100 za jedno bdadanie.

Anulka będzie dobrze, doczekamy się wreszcie.Musimy! Wiem co czujesz, ja już też mam dosyć tego czekania, badań, łez przy każdej @, wizyt rodzinnych gdzie każdy ma dzieci i pyta, a u Was kiedy? Ale codziennie sobie powtarzam, że dopóki nikt mi nie powie, że nie mogę zostać mama to będę się starać.

Madzia ludzie są tacy bezmyślni.Nikomu nie przyjdzie do głowy że ktoś może mieć problemy z płodnością i taki temat jest bolesny.Zresztą mam wrażenie ze tylko patologia nie ma najmniejszych problemów z zajsciem:( Ja tam wierzę że każda z Was będzie jeszcze szczęśliwą mamą.

http://www.progesteron.info.pl/normy-progesteronu.php ja u siebie tez takie normy mialam podane a ponoc dowodem posrednim owulacji jest progesteron powyzej 15 wiec jakas dziwna ta norma 14,9

ninka - wiec to prawie 19 jest bardzo dobrym wynikiem badania

I jak tu się nie załamać.... Myślałam, że we wtorek pójdę do gin i zaczniemy spr. cokolwiek w kierunku ciąży, ale wielkie gówno z tego będzie.... Odebrałam posiew i po długiej kuracji dalej mam grzyby obecne.... :( :( Jestem załamana.... Jak nie jeden problem to dwa...... Oczywiście mój M mówi, że widocznie te leki nie poskutkowały i trzeba inne.... Oczywiście, że ma rację, ale jak ja mam sobie z tym poradzić????? Czy ma ktoś jakiś pomysł?

Masakra

natusia - poczytaj sobie o zmianie diety, kiedyś na coś takiego trafiłam w necie, że dietą można trochę odgrzybić organizm, może coś pomoże. ninka - masz rację z tą patologią, po 5 dzieciaków biega i jakoś mi się nie wydaje żeby te kobiety biegały po lekarzach i dbały o swoje zdrowie tak jak my, chodziły do lekarzy i stawały na rzęsach, aby tylko zajść w ciążę

Natusia a co brałaś na grzybicę? Niestety one na niektóre antybiotyki są odporne:( Oby następna kuracja dała efekt.

natusia - odstaw wszelkie slodyczki i owocowe jogurty... cukier sprzyja rozwojowi grzybkow niestety...

Mycha ma raję.Polecam jogurty naturalne priobiotyczne.

madziusiek30 zaraz zacznę coś przeglądać.... ninka2222 słyszałam, że grzyb może się uodpornić na dany antybiotyk... Pewnie będę musiała zrobić mykogram.... Brałam przez 14 dni doustnie flumycon i dopochwowo Gyno-Travogen lub Gyno-Femidazol, któreś z tych przez 15 dni. mycha1977 cukru w czystej postaci nie używam, słodycze wiadomo jak każdy... Od miesiąca co drugi dzień piję regularnie kefir. Jestem załamana....:(

Natusia trzymaj się.Ja na grzybicę brałam dopochwowo nastycynę tzn nie tylko ale reszty jakoś nie mogę sobie przypomnieć. Gdzie idziesz robić antybiogram?Zastanawiam się czy też go nie zrobić posiewu na antybiogram?Niby nie mam żadnych objawów ale róznie to bywa.

natusia - ja wlasnie o slodyczkach i owocowych jogurtach czyli wlasnie tym cukrze ukrytym, napoje i soki tez... uslyszalam to od znajomej pielegrniarki... znam pewna metode ale nie wiem czy zaryzykujesz... czosnek i kiszona kapusta dzialaja grzybobojczo a sa jak najbardziej naturalne... kolezanki stosowaly tez delikatne smarowanie w srodku jogurtem naturalnym by zakwasic srodowisko naturalne... naturalne a ponoc bardzo skuteczne

Ja cierpiałam na grzybki kilka lat temu po kuracji antybiotykowej, dostałam Lactovaginal czy coś takiego, wadą jest to że to tabletki dopochwowe. Potem dostałam jakiś probiotyk lacibios femina doustny, w aptece nie mieli więc dostałam dużo tańszy zamiennik. Wzięłam całe opakowanie i od tamtego czasu nic mnie już nie łapało:)

ja juz po wizycie .... jest fasolka ma cale 9 mm i serduszko juz ladnie bilo !!!! wiec to nie sen ;) kolejna wizyta 23 pazdziernika ;)) a termin tak jak pisalam 20 maj

justa to teraz szczere gratulacje :):):)...o termin 3 dni przed moimi 25 imieninami :) a u mnie 13 dc i nadal 1 intensywna krecha (test owu)

dziewczyny akurat sezon na zarazanie ,,, wiec ja przesylam wam wiruski ciazowe stokrotka nie ufaj do konca tym testom... u mnie praktycznie tez zawsze byla jedna krecha ... grunt aby na ciazowym wyszly dwie ;))

NO jUSTA TO TYLKO GRATULOWAĆ JA MAM NA 7 MAJ

CRL -długość ciemieniowo-siedzeniowa (odległość między główką a kością ogonowa) mojego dzidziusia 8.62mm

anka justa superowo macie prawie identyczne fasolki :)

http://twoja-ciaza.com.pl/kalkulatory/index.php tutaj mozna sprawdzic wiele różnych rzeczy i obliczyć np wielkość płodu itd:)

JUSTA ANIA MOJE NAJSZCZERSZE GRATULACJE I BUZIAKI DLA FASOLEK:):):) HURA CO DO WIRUSÓW CHCE SIE ZARAZIC,JA MAM 26 DC OKRESU BRAK ALE PIERSI BOLA,A PODBRZUSZE RAZ BOLI A RAZ PRZESTAJE, NIE CHCE ZEBY PRZYSZŁA @ CHYBA ZACZNE JAKIES SZAMANSKIE MODŁY ODPRAWIAC ZEBY SIE OKAZALO ZE NA JAKIS CZAS NIE PRZYJDZIE TYLKO ZA 9 MIESIECY:) CO DO TESTÓW OWULACYJNYCH TO CHOC MAM WYCZUWALNA FIZYCZNIE OWULACJE ONE NIGDY MI NIE POKAZAŁY DRUGIEJ KRESKI WIEC CHOC WYDAŁAM NA NIE KUPE KASY UWAZAM ZE SA TAKIM CHWYTEM MARKETINGOWYM.OSOBISCIE ZADNA Z MOICH ZNAJOMYCH NIE POWIEDZIAŁĄ ZE MIAŁA DRUGA KRESKE NA TYCH TESTACH,DZIWNE .....

NATUSIA NIE ZAŁAMUJ SIE,JA TEZ WALCZYŁAM Z GRZYBICA KTÓRA PRZYCHODZIŁA I ODCHODZIŁA,JAK BRAŁĄM LEKARSTWA BYŁO OK ,PRZESTAWAŁAM BRAC 2 TYG I SIE ZACZYNAŁO...SZOK ALE ODKAD BRAŁAM BROMERGON ABSOLUTNIE NIE MOGŁAM TYCH ANTYGRZYBICZNYCH MIESZAC Z BROMKIEM ,WIEC JE ODSTAWIŁAM I BAŁAM SIE JAK TO BEDZIE ,ALE HMMM DOLEGLIWOSCI PRZESZŁY,WIEC MOBE POWIEDZIEC ZE BROMEK POMÓGŁ MI WYLECZYC ,GRZYBICE ZAMIAST ZAJSC W CIAZE :) MAM NADZIEJE ZE TO PASKUDZTWO NIE WRÓCI ,ALE JA TEZ PLANUJE ZROBIC WYMAZ W PAZDZIERNIKU MAM DOPIERO TERMIN. CO DO ROZYCZKI JUSTA TO JUTRO ODBIERAM PROLAKTYNE,JEZELI JEST W NORMIE TO ZAJMUJE SIE PRACA NA DZIDZIA A JEZELI JEST ZA WYSOKA I MUSZE ZBIJAC JAKIS CZAS TO SIE ZASZCZEPIE I BEDE CZEKAC ZBIJAJAC PRL CZYLI DWA W JEDNYM:)

Justa i Ania - gratulacje:))) będą wiosenne maluszki:))))

A MAJOWE MALUCHY SA UROCZE SAMA URODZIŁAM SIE 9 MAJA :):):) NASZA GWIAZDA JEST WENUS I TO ONA DODAJE NAM TYLE URODY,WIEC MAMUSIE NIC TYLKO RODZIC W MAJU

Dziewczyny gratulacje i buziaki dla Was :* a ja Wam napiszę co pow pewna pani psycholog,że jeśli chce się zajść w ciążę to trzeba o niej myśleć bo inaczej nasz organizm sie broni. może ja psychologiem nie jestem ale co ja robię przez ostatnie 3 lata??cały czas myślę o ciąży,to idąc tokiem rozumawania pani psycholog to powinnam już dawno być w ciąży od samego myślenia.

jeszcze raz dziekuje ... i zobaczycie zaraz zaraze Was w wiruskami i nie bedziecie mialy wyjscia ;)) a co do maja.... to ja wlasnei zawsze chcialam tak urodzic ... 2 lata temu wlasnie w sierpniu zaczelismy starania o dzidzie aby dzidzius urodzil sie na wiosne i aby cieszyc sie z nim przez cale wakacje no i zapomnialam Wam wczoraj napisac z tego szczescia ... przeciez nie moze byc az tak pieknie .... z drugiego niepeknietego pecherzyka zrobila sie torbiel ... ma jzu wielkosc 40mm .. cale sczescie jest po drugiej stronie i poki co nic nie zagraza dzidziusiowi ale jak sie nei wchlonie i bedzie rosnac trzeba bedzie ja laparoskopowo usunac ... ;( ale mam nadzieje ze to nei bedzie jzu potrzebne

bella gin kazal mi odstawic bromka ... tylko nie kazal zrobic to z dnia na dzien tylko zmniejszac dawke stopniowo ... tylko u mnie z 1/2 nie ma zbytnio co zmniejszac ;) wiec poki co przerzucam sie na 1/4 ( chociaz i tak ostatnio zdarzalo mi sie o nim zapomniec ;)