Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

stokrotka z własnego doswiadczenia wiem ,ze testy owulacyjne sa g... warte,ja mam wyczuwalna owulacje,wiem kiedy i z którego jajnika,a moj test jeszcze nigdy jej nie pokazał hehehehe moze twoje sa lepsze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Bella.zadzwoń po te wyniki i napisz co i jak.ja zamówiłam testy tym razem na allegro,cena fakt kusząca ale jakość szajs nie warty nawet tych pieniędzy.polecam testy z rossmana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaa27a
melduje sie i ja ;)) w swiecie zywych - w piatek popsul sie sie u nas net a ze meza nie bylo przez weekend to nie bylo komu go zrobic ;))) u mnie poki co super...zadnych oznak .. zadnych dolegliwosci .. w sobotę do potwierdzenia robilam kolejny test bo juz pomalu zaczynam sie stresowac brakiem objawów ;))) juz kiedys pisalam mam do oddania pare testow ciazowych (zabierzcie je ode mnie bo bede robila az zrobie je wszystkie ;)), ze dwa owulacyjne i cala reklamowke pewnie jakies (3/4 porcji ziolek ojca sroki- mieszanka 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka1987
Justa u mnie też żadnych objawów, brzuch czasami boli, ale humory mam nie samowite, dziś od rana tak nawrzeszczałam na męza, ze sie wkurzył wsiadł w auto i pojechał do mamusi, zamiast pomagać, a ja mam buraki do roboty, a Tobie gin na kiedy obliczył termin porodu? Kiedy miałaś ostatnią@?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaa27a
ja jeszcze tak naprawde nie bylam u gina... tzn bylam w poniedzialek 10 wrzesnia ale powiedzial ze poki co nie ma co zagladac niech sie fasolka spokojnie zagniezdza i umowilismy sie na 27 wrzesnia... ostatnia @ mialam 13 sierpnia ... czasami mnie boli brzuch...ale znacznie czesciej mnie swedzi niz boli .. a tak zero ... kompletnie nic... ani piersi ani sikanie ... takze zastanawiam sie czy ja w ogole jestem ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka1987
No mnie też bardzo często swędzi brzuch, a sikanie też często ale czy to od ciązy, nie wiem, raczej sądzę, ze od przeziębienia. Ja miałam ost @ 31.07 i termin mam na 7 maja, miałam usg i jest pęcherzyk i maleńki zarodeczek. Ja ide 24 września do gin na nast wizyte, mówił, że zobacze bijące serduszko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natusia1207
antoninka27, może nawet kiedyś się spotkamy na korytarzu przed wizytą hehe. Moja 2.X. godz. 20:20. Kurczę u mnie przez tą grzybicę to nic się nowego nie dzieje w kierunku ciąży.... Ale mam nadzieję, że raz a dobrze została wyleczona na amen... Mój mąż niestety ma słabsze nasienie, kupiłam mu już zestaw witamin, ale Pan dr nakazał zrobić badania hormonalne i wtedy wprowadzi leczenie. Ja robiłam cukier i insulinę dwa tygodnie temu, więc pewnie na wizycie dowiem się, czy jest ok.... Luteina odstawiona w sb i czekamy na @. Ciekawe kiedy przyjdzie... Pozdrawiam przyszłe mamuśki i wszystkie walczące dziewczyny :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaa27a
pewnie ze nie przyjdzie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka201
Hej dziewczyny, Dziś miałam mieć wizytę ale nie poszłam na nią, gdyż od soboty męczy mnie @ ;/;/....ale dobrze dobrze już tylko 2 dni i do dzieła ;).....ciekawa jestem jak na ten cykl wpłynie bromergon ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam od kilku dni chłonę ten wątek codziennie wieczorami i chyba tutaj zagoszczę na dłużej;) Wciągnęły mnie Wasze historie i walki o posiadanie dzidziusia, a ponieważ mam ten sam problem - chyba będzie mi raźniej. Niestety wszystkie moje przyjaciółki mają już swoje maleństwa i ciężko dzielić się moimi problemami właśnie z nimi. My z mężem staramy się od roku, nawet nie liczę tych wcześniejszych dwóch lat - wykryto u mnie guzy na tarczycy, przeszłam operację i teraz tsh jest jak ta lala - w granicy 1.0 :) Ale skończyły się problemy z tarczycą zaczęły z prolaktyną:( niby badanie bez obciążenia jest ok - 316 i gin zapewnia, że w końcu się uda naturalnie (mimo że jakoś na usg nie widac owulacji:/, ale endokrynolog dal mi bromergon z powodu mlekotoku i nieregularnych miesiączek (cykl 26-50!! dni). Biorę od tygodnia, początkowo pół tabletki, teraz po jednej na noc. Teraz ciągle chce mi się spać:( Ale zauważyłam, że mlekotok zanika, oby teraz się udało bo już tracę nadzieje. Trzymam kciuki również za Was kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziusiek30 wiem co czujesz... tez wszystkie moje przyjaciółki albo są w ciąże albo cieszą się już macierzyństwem. Dodatkowo od niedawna w mojej pracy mam stały kontakt z kobietami w ciąży. Nie jest łatwo ale z uśmiechem na twarzy a smutkiem w sercu jakoś daję radę. Też staramy się z mężem juz ponad rok, nadodatek jego praca wiąże sie z czestymi delegacjami a to nie sprzyja w staraniu się o maluszka. biorę Bromergon od miesiąca, (prl podstwaowa jest w normie, po obciążeniu za wysoka) niedługo mam ponownie zrobic badanie prolaktyny. Progesteron mam chyba w normie (9,6 w 21dc). Zaczynam zastanawiac się nad inseminacją. musze tylko trochę zglębic temat. ponadto zmartwiona jestem troche wynikami nasienia meza, ale moj gin stwierdzil ze nie jest najgorzej i nie przepisal mu zadnych witaminek. Pozdrawiam was serdecznie i życzę szybkiego zaciążenia !!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nasienie jest ok, więc jeden problem z głowy. Tylko co z tego jak efektów nie widać:/ Gin i endo mnie zapewniają, że będzie dobrze i że to normalne, że ludzie tyle się starają. Tylko, że znam dużo par, którym się udało w pierwszym miesiącu starań. Nawet nie wiedzą jakie mają szczęście. Ja już próbowałam ziółek Sroki, mierzenie temp, testy owulacyjne i nic. Ale może się doczekamy kiedyś:) albo pomyślimy nad inseminacją. Widzę, że tu dziewczynom się udaje w końcu, więc może się "zarazimy". Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka201
Z tego co widać cofajac się kilka stron do tylu to. "zaraza ciazowa " panuje ...kwestia czasu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninka27
Ja tez sie dziewczynki staram juz rok, albo rok z kawalkiem juz nie pamietam :D ale lecze sie od calkiem niedawna, napewno wszystkim nam sie uda! Mi doktor powiedzial, ze moze mi zrobic usg bezplatnie w szpialu, tylko musze miec skierowanie od lekarza rodzinnego..ciekawe ile sie czeka tam, pewnie sa wielkie kolejki z rana..nie wiem, czy sie w to bawic, czy isc prywatnie :) Ja tez biore prochy - bromergon i glucophage na insuline, co poradzic, czego sie nie robi dla uzyskania ciazy :) wit D mam na szczescie w normie. Jeszcze czekam na jeden wynik ze szpitala 17-0H progesteron. Podobno wyniki po miesiacu dopiero...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam pakiet z luxmedu, więc nie wiem jak to jest z państowowymi badaniami, ale chyba musiałbym rzucić pracę, aby doczekać się na te wszystkie badania, które już miałam robione. Moja karta w luxmed wygląda jak 100 letniej babci;) chyba już wszystko mi przebadali co było możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka201
Madziusiek a słuchaj, a opłaca się taki pakiet. Wykupić? Bo ją właśnie się zastanawiam ale nie chce tracić kasy jak mam dodatkowo jeszcze bulic. Będę wdzięczna za opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natusia1207
madziusiek30 witaj wśród nas i głowa do góry... Oczywiście dobrze się mówi, ale to jest chyba konieczne przy staraniach o dzidzię... :) antoninka27, ja łykam wit. D dodatkowo, ale nie wiem jeszcze jak insulina.... Nie wiem natomiast jak z usg w szpitalu... Może podpytam znajomej... Dam znać... :) Dziewczyny, zastanawiałam się ostatnio, czy nie wybrać się do psychologa...Nie już, ale może po nowym roku? Może taka terapia coś pomoże? Nie wyobrażam sobie walki 3, 5 lat... Nie wiem, czy moja psychika to zniesie....???? Uważam się na mocną i opanowaną osobą, jednak wynik prolaktyny po obciążeniu mówi co innego... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natusia1207
madziusiek30 witaj wśród nas i głowa do góry... Oczywiście dobrze się mówi, ale to jest chyba konieczne przy staraniach o dzidzię... :) antoninka27, ja łykam wit. D dodatkowo, ale nie wiem jeszcze jak insulina.... Nie wiem natomiast jak z usg w szpitalu... Może podpytam znajomej... Dam znać... :) Dziewczyny, zastanawiałam się ostatnio, czy nie wybrać się do psychologa...Nie już, ale może po nowym roku? Może taka terapia coś pomoże? Nie wyobrażam sobie walki 3, 5 lat... Nie wiem, czy moja psychika to zniesie....???? Uważam się na mocną i opanowaną osobą, jednak wynik prolaktyny po obciążeniu mówi co innego... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka, ja mam pakiet z firmy, płacę chyba 12 zł bo sam podatek, ale można kupić sobie indywidualnie -mają kilka pakietów do wyboru - tutaj możesz sobie zobaczyć http://www.luxmed.pl/dla-pacjentow/plany-i-programy/plany-opieki-medycznej.html. Z pakietem mam wygodnie, bo zapisuję się na konkretną godzinę i do dowolnej placówki - mają ich sporo. Czasami nie ma numerków do wybranego specjalisty ale można pójść na wizytę dodatkową - wtedy wchodzisz pomiędzy zapisanymi albo czekasz do końca godzin pracy lekarza, także pilne sprawy można od reki załatwić. Jak już będziesz chodzić do wybranego lekarza to nawet jak nie ma miejsc to zawsze dla stałych pacjentów się znajdują. Aha i zapisuję się przez internet do lekarzy - naprawdę duża oszczędność czasu, a wiadomo że każdy cykl to szansa dla nas na fasolkę:) Nie wiem skąd jesteś, ale ja w swoim mieście już trochę lekarzy odwiedziłam i w luxmed i prywatnie i państwowo, także mogę coś polecić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka201 ja osobiście mam pakiet rozszerzony wykupiony w luxmedzie ale to przez zakład pracy więc płace bardzo mało a jeśli chodzi o ginekologa to mam wszystko za darmo. Ale jak patrze na cenniki pakietów na stronie to aż mnie zamurowało. Ewentualnie zadzwoniłabym na infolinie do luxmedu i zapytała o taki pakiet do specjalisty chyba, że MADZIUSIEK30 ma indywidualną umowę z nimi i coś więcej wie na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to się spóźnilam z odp coś słabo odświeża się mi ta strona :) natusia 1207 psycholog dobry pomysl ale myślę że po prostu trzeba wyluzować. Ja staram się trochę krócej od Ciebie ale miałam tak, że co miesiac czekałam żeby @ nie przyszła i bylam zawiedziona, zdołowana. @ mam regularnie co 28-30 dni owulacja jest jajeczka też ale przez ta prolaktynę nie dochodzi do zapłodnienia, najpierw trzeba się wyleczyć a najlepiej nie mysleć o tym chociaż wiem że trudne ale ja już dojrzałam do tego najwazniejsze być zdrowym żeby mała fasolka jak się zdarzy była zdrowa :) trzymam kciuki za ciebie :) tak jak to moja lekarka mówi wyjedź na kilka dni łyknij sobie i to najlepiej dziala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka201
Nio to chyba się skusze....:-D. Ja można powiedzieć że jestem z warszawy . Ją tylu już lekarzy na nfz zwiedzilam że szok i kazy do d...y.:-S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leili27
Ja starałam się o dzidziusia jakieś 1,5 roku, właściwie od czasu ślubu z pewnymi przerwami czyli jakieś 2 lata... myślałam że wkońcu nam się uda, ale wkońcu się wkurzyłam i udałam do Ginekologa. Dał mi skierowanie na hormony progesteron estrogen jakieś dhea i na prolaktyne. Wszystko mi wyszło w normie oprócz prolaktyny. Wynik na prolaktyne 47,58 więc to chyba to... mam nadzieję. Przepisała mi Bromergon 1/2 tabletki codziennie wieczorem i luteina od 16 do 26 dnia cyklu. Miesiączki mam raczej regularne tak co 28 dni.Powiedziała mi że to powinno poóc jeśli nie to będą następne badania... Martwię się tylko tym żeby nie wyszło że znowu mam coś nie tak a w dodatku mąż jeszcze się nie poddawał takim badaniom. Wiecie może gdzie je się wykonuje(na płodność u mężczyzny)? Łykam bromek dopiero parę dni ale po 1 dniu rano wymiotowałam, pozostałe ok... widocznie organizm musiał się przyzwyczaić, czuję się ok, znów staramy się. Słyszałam, że wystarczy żeby się współżyło raz na dwa dni... ciekawe u nas wygląda to różnie ale czasem codziennie czasem raz na dwa dni... bo chcemy mieć już maluszka:) Pozdrwaiam Was wszystkie mam nadzieje że niedługo może bedziemy się cieszyć z rosnącego brzuszka:) I gratuluję tym co już się udało, zazdraszczam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojego męża znajomi po wizytach u psychologa dopiero zaciążyli, a też się wiele lat leczyli farmakologicznie - czyli coś jednak pomógł. Mimo tego jakoś się jeszcze nie skuszę, chyba że zwariuję przy kolejnej @:) O stokrotka - to jesteśmy sąsiadkami:) możemy się lekarzami powymieniać:) Leili27 - my badania nasienia robiliśmy w invimedzie - ponoć robią dokładnie, przynajmniej tak mi ginekolog mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leili27
Ale trzeba mieć jakieś skierowanie czy po prostu idzie się i robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie trzeba skierowania, mąż dzwonił umawiał się na termin, potem poszedł w dniu wizyty wypełnił formularz, dostał pojemniczek w ładnej torebeczce i klucz do pokoju:) wczesniej musiał zachować abstynencję ;)) przez minimum 3 dni chyba - dlatego wizytę zaplanowaliśmy na czas mojej @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka201
Nio proszę ....fajnie że ktoś z niedaleka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1111
Czy umiecie ktoś interpretować wykres temperatur?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1111
enpr.pl/4083 to mój wykres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×