dlaczego kościół katolicki mnie wkurza....

z gory chce zaznaczyc ze nie religia a kosciol(ksieza etc) i jestem z katolickiej rodzinki-oczywiscie zmuszana do chodzenia na msze 1.* materializm i interesownosc, szlag mnie trafil jak proboszcz robil finansowe podsumowanie roku:\"w zeszlych latach wiecej dostawalismy na kosciol i prosze mi tu nie mydlic oczu bezrobociem!! Wy po prostu wydajecie pieniadze na inne rzeczy!!\"- jasne bo jedzenie i rachunki to inna rzecz nie? * och i rachunki za wode, gaz itd wyniosly ciagu roku TYLKO 70 000zl (chociaz przed chwila twierdzi ze nie skonczyli instalacji bo ich biedactwa nie bylo stac) * no i kiedy zaczelismy budowe kosciola to tak naprawde zaczelismy budowac plebanie dla ksiezy -bo potem bysmy nie dali kasy.... 2.Ostatnio proboszcz sie wydarl na dzieci w koscile i kazal matce je zabrac bo przeszkadz we mszy!! dla informacji nawet nie plakalo tzlko stalo y pryodu kosciola i spbie chodyilo+nawet nie przed oltarzem 3. Gadanie o sektach;bo dla nich ocyzwiscie wsyzstko jest sekta (poza nimi) a najbardyiej charakterzstzcyne cechz sekt to (wg nich) guru-w kosciele katolickim papiez wzludzanie kasy-a skladki podczas mszy to nibz co?? rytualy-no coments bo chyba wszyscz wiedza...msze,posty,spowiedzi te spowiedzi to jak dla mnie najgorsze....oks dluzej juz nie bede meczyc...a co wy myslicie??())

Nie zazdroszczę księży:O Raczej nie powinnaś oceniać WSZYSTKICH księży na podstawie choćby i swoich doświadczeń. Wszędzie są źli ludzie, nie ma co ukrywać.

wiem co pisze wierz mi

Szej jest w porządku tylko miejsca pracy i pracownicy są nie teges :O

ja się zgadzam...wypisz wymaluj jak u mnie...i też mnie to wkurza...

a co do benedykta to za nim nie przepadam...do jana pawla II mialam jakis szacunek... ps szatan nie istnieje a jesli was to interesuje to ja jestem ateistka/buddystka/taoistka/new age/stm sumy ching hai/wiccanka

ups to bylam ja ale zapomnialam zmienic nicka

A ja myślę... Po pierwsze co z Ciebie za wierząca czy katoliczka "oczywiscie zmuszana do chodzenia na msze" Lepiej nie obrażac Boga taką postwawą i w ogóle nie chodzić, a Ty trwasz w zakłamaniu. Jeśli masz jakieś "ale" do księzy to prosze do zgłosić się do swojej kurii, napisać skarge, ksiądz dostanie upomnienie, a tobie - notabene - niewierzącej będzie może lżej żyć. Ktos kiedyś powiedział bardzo mądre słowa "Najpierw popatrz na siebie a potem oczerniaj innych" Drzazge w oku innych widzisz a w swojej belki nie dostrzegasz... Guru - papież? Co to za słowa? Papież nas prowadzi i stara się zbliżać do Boga, nie jest żadnym guru. Spowiedź.. hm... jeśli to dla Ciebie najgorsze, a chodzisz do Kościoła to pewnie i do Komunii zakłamane dziewcze - Ty - przystępujesz by inni widzieli? Masz 17 lat, jesteś jeszcze bardzo młoda, ja kilka lat starsza i na studiach teologicznych.. kiedyś byłam podobna do Ciebie, zbutnowana i robiłam wszystko na przekór, wszystko na pokaz - tak jak Ty teraz, przełom w moim zyciu nastąpił własnie dzięki temu pięknemu skaramentowi pojednania.. spowiedzi.... Mam nadzieje, że kiedyś to docenisz. Obiecuje modlitwe.

Jest przeciwko aborcji chroniąc życie pczęte ale urodzonemu martwemu niemowlakowi pogrzbu nie zrobi bo nie było ochrzczone a martwe dziecko to jzu nie człowiek :O Mówi, że Jezus umarł na nasze grzechy ale i tak musimy wciąż za nie pokutowac ... Wszystko jest grzechem co robia inni, u niego kochanka jest święta (bo sie w koncu z księdzem pieprzy nie ? ;) ) Ksiądz to nie zawód ale (pomimo tego, że jest NIBY \"co łaska\") liste z wyceną Ślubów, Pogrzebów, Chrztów itp ma w kancelarii ... \\Kaze dziecko za \"winy\" rodziców (nie udzielenie chrztu, komunii, bierzmowania jezeli rodzice nie mają ślubu koscielnego) Kościól daje sobie jedyne prawo do zbawienia naszych dusz, choć to bóg podobno zbawia nie człowiek, wiec tym samym czy bede sie modlic w domu czy w kosciele powinno byc jedno, ale modląc sie w domu nie daje kasy na kosciół ... i mase innych hipokryzji .......

Tez jestem przeciwniczką instytucji Koscioła xaxaxa... popieram

Tak naprawdę Kościół tworzymy my sami - słabi, grzeszni, niedoskonali ludzie.. Księza nie są żadnymi "nadludźmi", Jeżeli brat zgrzeszy przeciwko tobie - najpierw go upomnij, a następnie mu przebacz. Nie wolno szukać odwetu. Jezus powiedział do swoich uczniów: "Gdy twój brat zgrzeszy, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata" Szczere upomnienie jest bardzo dobrą rzecza, wymaga dojrzałości, ale obmowa już nie. Jezus mówi: „Gdy twój brat zgrzeszy…”. Stawia nam przed oczyma człowieka, który popełnił błąd i zauważmy, że nie mówi: „Gdy twój brat zgrzeszy przeciwko tobie”, ale po prostu: „Gdy twój brat zgrzeszy”. Dlaczego właśnie takich słów użył Jezus ? nie stało się to przypadkowo. Jezus wiedział, że gdybyśmy upominali brata, który zgrzeszył przeciw nam to prawdopodobnie motywem naszego działania nie byłaby gorliwość w dochodzeniu do prawdy, ale raczej nasza zraniona miłość własna i to co powinno być upomnieniem braterskim stałoby się kiepską samoobroną. Jezus mówi też: „…upomnij go w cztery oczy”. Dlaczego? Otóż dlatego, że ma na uwadze dobre imię brata i jego godność. Rzeczą najgorszą byłoby upominanie męża w obecności żony lub żony w obecności męża, ojca przed dziećmi, nauczyciela przed uczniami lub przełożonego przed podwładnymi. Jeśli nie przestrzegamy tej zasady to upominanie zamieniamy w publiczny proces i trudno w takiej sytuacji oczekiwać, żeby osoba upominana chętnie przyjęła to upomnienie, ponieważ jej godność doznała uszczerbku. Poza tym, szczera rozmowa w cztery oczy, daje możliwość wyjaśnienia swego postępowania z całą swobodą i może rozwiać wiele nieporozumień.Ktoś zapyta: „No to właściwie dlaczego powinniśmy praktykować braterskie upomnienie?”. Na pewno nie dlatego, żeby wytknąć innym błędy i w ten sposób pokazać naszą wyższość. Na pewno nie dlatego, żeby odciążyć własne sumienie i móc później powiedzieć: „A nie mówiłem? A nie ostrzegałem cię? Gdybyś mnie słuchał, na pewno by się to nie stało!” Celem braterskiego upomnienie jest pozyskanie brata. To znaczy – szczere dobro drugiego człowieka. Aby mógł zmienić się na lepsze, by nie spotkały go nieprzyjemne konsekwencje czynu. Zdaje się, że wielu ludzi nie rozumie podstawowych informacji o Kościele katolikim i nazywa siebie do tego katolikami. Dziecko które się urodziło martwe, nawet gdyby było to poronienie we wczesnych tygodniach życia.. może mieć pogrzeb. Troche wyobraźni. Troche pomyślcie to nie boli. Gdyby ksiądz się sprzeciwiał, to upomnienie w cztery oczsy, a później do kurii.

I jeszcze piękne słowa Jezusa powiedziane do Faustyny: "Córko, kiedy przystępujesz do spowiedzi świętej, do tego źródła miłosierdzia mojego, zawsze spływa na twoją duszę moja krew i woda, która wyszła z serca mojego, i uszlachetnia twą duszę. Za każdym razem, jak się zbliżasz do spowiedzi świętej, zanurzaj się cała w moim miłosierdziu z wielką ufnością, abym mógł zlać na duszę twoją hojność swej łaski. Kiedy się zbliżasz do spowiedzi, wiedz o tym, że ja sam w konfesjonale czekam na ciebie, zasłaniam się tylko kapłanem, lecz sam działam w duszy. Tu nędza duszy spotyka się z Bogiem miłosierdzia." i NAJWAŻNIEJSZE dla tych co zamiast o spowiedzi myślą, że ksiądz ma kochanke... "Córko moja, jak się przygotowujesz w mojej obecności, tak się i spowiadasz przede mną; kapłanem się tylko zasłaniam. Nigdy nie rozbieraj, jaki jest ten kapłan, którym się zasłoniłem, i tak się odsłaniaj w spowiedzi, jako przede mną, a duszę twoją napełnię światłem moim. "

boze (jesli istniejesz)!! zrob cos z takimi fanatykami!!! z tego co widze to nie ja mam nierowno pod sufitem...cale szczescie poza tym jezus zyl 2000 lat temu..ekh to dosc duzo..nie twierdze ze nie byl wielkim mistrzem/nauczycielem czy jakie tak slowo wolisz ale.... to co w takim razie maja katolicy do sekt bo to tez jest sekta!!!! NIE CHODZILABYM DO KOSCIOLA GDYBYM MOGLA ALE LUBIE MIESZKAC W SWOIM DOMU

Twoje słowa hm... Bóg z małej litery.. "jeśli w ogóle istniejesz".. hmm Po pierwsze, żadną fanatyczką nie jestem, bo kimże jest ten fanatyk? Chyba nie osobą która studiuje teologie, by potem uczyć dzieciaki w szkole? :) nierówno pod sufitem nie mam, więc nie obrażaj mnie, bardzo Cię prosze. Jezus nie żył 2000 lat temu, urodził się w ok. 30 r. naszej ery, więc do 2000 lat jeszcze troche brakuje ( tak w gwoli ścisłości) Nie wiem o co konkretnie Ci chodzi i o jaką sekste. Trudno ukryć, że np. Kościół scjentologiczny jest sektą. Ale musisz wiedzieć, że teologowie, czy osoby duchowne nie mówią tak o wszystkich Kościołach. Przede wszystkim są pewne rzeczy które na to wskazują. Dopiero po wielu latach obserwacji danej wspólnoty mówi się, czy jest to sekta czy nie. Nie są to informacje wyssane z palca. Jeśli jest np. Kościół który otwarcie mówi, że po wpłaceniu np. miliona złotych ma się zarezrewowane miejsce w niebie, to trudno nie nazwac takiej organizacji sektą :) Z tego co zauważyłam żądasz szacunku sama go nie mając... eh.. faktycznie Twój nick doskonale oddaje Twoją nature... niegrzeczna i nie dziewczyna ale dziewczynka którą trzeba prowadzić za rączke i tłumaczyć banalne sprawy :)

Bardzo łatwo nawet Ty możesz zobaczyć co jest sektą a co nie opierając się na Piśmie Świętym i informacjach o danej wspolnocie, organizacji czy Kościele. Jezus powiedział, byśmy nie gromadzili sobie tu na ziemi skarbów, więc jak to się ma do tego by gromadzić sume miliona złotych by dostać miejsce w niebie? :) Smieszne, tak.. sama widzisz, taki ruch można nazwać smiało sektą. "Niebo".. słyszłaś? Czy ten ruch jest sektą? Śmiało można powiedzieć, że tak, założyciel - polak- zakazał posłyania dzieci do szkół, każdemu przydziela osobe z która ma wziąść ślub i z która ma mieć dzieci. O tej sekcie robi się głośno, za sprawą rodziny która zgłasza porwania swoich dzieci... Czy sektami są "Kościoły" które nakazują wiernym kraść (!) by guru żył w dostatku i opływał w luksusie, a sami ludzie żyli na skraju nędzy?

spox dla sprostowania okolo 2000 lat temu jesli to taka roznica dla ciebie, ja nigdy nie zaplace zadnej organizacji \"duchowej\" wierz mi ze inteligencji jeszcze troszke mam..jasne ze to sa sekty, i o tym co powiedzial jezus mow katolikom ja mam swoje zasady i wierzmi ze pierwsza jest nie krzywdzenie innych istot, ja tylko uwazam ze ta religia przez te wszystkie stulecia sie zmieniala ty nie wiesz czy jezus to powiedzial, sa tylko 4 ewangelie a bylo o wiele wiecej, byla tez reinkarnacja i wegetarianizm ale jakims papiezom to nie pasowalo...a czesc biblii jest podrobka i taka jest prawda...przykro mi ze cie rozczarowalam, a ten nick odgapilam :D:D:D

:):):):):):) Faktycznie to TY studiujesz teologie i czytasz nieraz 15 encyklik w miesiącu, przepraszam. Nie ja, co ja mogę wiedzieć na 3 roku? ;) chyba tylko to, że właśnie był ktoś taki jak Jezus, ale co robił i kim był.. nie wiem :( Ty to wiesz :) Jeśli chodzi o wegetarianizm, to sprawa indywidualna każdego człowieka.Osobiście jestem wegetarianką od 4 lat. Jest to kwestia sporna w Kościele, polecam książke "Czy zwierzeta mają dusze?" :) Odsyłam też do starego testamentu i noego, a potem zaraz do nowego i rozmnożeniu i połowie rybek.. Wiem o wszystkich do tej pory odnalezionych ewangeliach (zaliczenie na II roku o tym miałam) nie było ich 4, ale o wiele więcej tak jak piszesz, ale nie wiem czy Ty pozjadałaś wszystkie rozumy, że nie wiesz, iż te które nie zostały zamieszczone w Piśmie Świętym praktycznie niczym się nie różnią i dlatego wybrano tylko te 4? Poza tym połowa z nich nie jest jeszcze tak bardzo sprawdzona jak te 4 dlatego nie oczekuj, że szybko znajdą się w Piśmie Świętym. Biblia nie jest poróbką, ale są po prostu różne przekłady, w domu mam ich 9. Kazdy inny przekład. Czytam teraz 5, są różnice ale nie w znaczeniu tylko w języku w jakim zostały napisane. Porównaj jeśli będzie Ci się chciało np. Gdańską i Tysiąclecia. Jeśli jesteś tak dobrze "obryta" z tematem to pewnie wiesz, że księża kiedyś mieli żony, a dziś ich nie mają.. czemuś to ma służyć nie? :) Mam nadzieje, że ruszysz główką i zamiast tylko ciągle być na nie zobaczysz że wiele zmian było pozytywnych. Reinkarnacja.. temat rzeka. Sama zobaczysz w tym kłamstwo jeśli zajrzysz do Pimsa Świętego Hbr 9,27; Syr 38,21; Ga 6,9n. :) Ps. na przyszłośc nie mów, że wiesz coś na pewno, bo nie wiesz, używaj słów "myślę, że może być tak i tak, ponieważ.." "uważam, że może być wręcz przeciwnie niż naucza Kośćiół"... chyba, że faktycznie wiesz wszystko.. omnibusie ;)

Kościół Katolicki Spółka z o.o. kapitał zakładowy: - ok. 1 mln nieruchomości, - ok. 3 mln atrakcyjnych działek budowlanych, i in. - ok. 800 tyś pojazdów mechanicznych - w tym 80% o wartości powyżej 40tyś PLN/szt. - własne rozgłośnie radiowe i telewizyjne, - własne organizacje polityczne, Roczny dochód netto (nieopodatkowany): ok. 1 miliard PLN Rodzaj działalności gospodarczej: - działalność rozrywko - dewocjonalno - polityczna (cykliczne spotkania z miejscową ludnością zwane “msza św.” , - usługi dla ludności, organizacja imprez okolicznościowych (zwane zwyczajowo: pogrzeby, śluby, chrzty). Sytuacja socjalna: - ciągły wzrost zatrudninia, - doskonały pakiet socjalny, - umowy o pracę na czas nieokreślony, - mieszkania zakładowe o podwyższonym standardzie. Uwagi: Przedsiębiorstwo mimo pogorszającej się sytuacji gospodarczej kraju notuje regularny wzrost rocznego dochodu netto.

hmm ja sie zgadzam z odpowiadam konkretnie mimo,ze taka religijna to ja nie ejstem..coz kosciol tworzą ksieza...a to ludize,inni lepsi inni nie...samo jego zalozenie cel kosciola,to co jest w PS jest hmm calkiem dobre..ale jak wiadomo ksieza jak to ludzie co niektorzy psują tenw izerunek swym chorym postepowaniem...w mej parafii(chodze tma dosc rzadko:P) są tacy wporzo..kontaktowi,dzieci altają caly czas po kosciele i ryczą(co mnie wqrza) ale xieza ich nie wypraszają itd...mimo,ze nie zgadzam sie z pewnymi poglądami to musza przyznac,ze sa spoko...raz zoroganiowali przy kosciele koncert hip hopowy Fisza, gdzie coo z popiajno piwo i jarano fajki, ludzie sie wqrzali a oni bronili tego,ze to nie jest kosciol itd..wiec koncert i at reszta moze byc:P

Jedtem pod wrażeniem i chylę czoło przed odpowiadam konkretnie. Ja nie mam takiej wiedzy.

kościól katolicki to jedna wielka sekta

I to jest chyba to.. wszyscy potrafimy tylko mówić co nam nie pasuje, a żeby dać przykład czy zareagować to nie... bo po co :) Zamiast się oburzać, pogadajcie z takim czy takim księdzem, naprawdę czasem wystarczy porozmawiać by wszystko załatwić, a jak nie to nic się nie stanie jak napiszecie do biskupa. Po to on jest i po to są wierni.. żeby Kościół dzięki nim stawał się coraz lepszy. - Ostatnio był tu taki temat że ktoś widział jak młodzież męczy kota,od razu podniosły się głosy, że trzeba to zgłosić, że tak nie można, że to nie odpowiednie zcahowanie.. tak samo róbcie ze wszystkim co wam nie pasuje. Macie do tego prawo. Zgłaszajcie! A oceniajcie i oczerniajcie jak już coś w sprawie zrobicie.

nie bede nic zglaszac poniewaz jak juz ci pisalam nie poczuwam sie do tej religii nie napisalam tutaj dlaczego zeby nie obrazac uczuc religijnych innych osob chociaz czasem pewna rzeczy az rzucaja sie w oczy.... co do zwierzat nie chodzilo mi o dusze bo to tez kwestia religijna ale o PRZYKAZANIE NIE ZABIJAJ o ile mi wiadomo brzmi wlasnie tak,och ale moze jest jakas koncowka : ludzi, zwiereta wolno ---- skoro reinkarnacja byla uznawana do V soboru (moze innego ale wydaje mi sie ze to ten numer bo dla ciebie najwyrazniej te daty sa wazne) to chyba jezus cos o tym wspominal???ale papieze sa nieomylni... zreszta jak dla mnie to sprawy religijne trktuje nieco inaczej, ale niewazne... owszem moge sie mylic nie wiem wszystkiego...ale ty tez..(ja po prostu wylapuje bledy)....wiesz ze w takim razie skoro ty tez sie mozesz mylic to ta religia moze nie miec nic wspolnego z rzeczywistoscia???ty tez TEGO NIE WIESZ a ja tu narzekam na organizacje nie na wiare bo rozumiem ze to mogloby obrazic uczucia innych ludzi, i dla twojej informacji fakt ze wstawiasz usmieszek po co 2 zdaniu nie oznacza ze mnie nie obrazasz pewnymi stwierdzeniami, chociaz jak rozumiem to ma symbolizowac przyjacielskosc ps i wiem ze kiedys mogli miec zony, i dalej powinni pps nie nie biore komunii swietej pozdro dla xxxxxxxl masz styl :D

szkoda, że ten topik jest nieczynny. Pytam Odpowiadającego konkretnie (chyba taki nick). Skąd zaczerpnąłeś informację, że Jezus urodził się w 30 roku n.e., skoro nasza era liczy się od narodzin Jezusa?

hmm....nie do mnie to pytanie ale ja tez gdzies to slyszalam, jakas pomylka w liczeniu czy cos..

więcej tolerancji.......ponoć Polska to kraj toleramcyjny ale tylko ponoć.Dlaczego robisz z tego problem . Niech każdy wierzy w co chce i twedy brak problemu. Ja to wspólczuje tylko bogu ktory patrzy na ludzi. i wzdycha sobie sam do siebie.

\"oczywiscie zmuszana do chodzenia na msze\" Podkabluj starych to ich postaram się wsadzić za kratki-to jest polskie prawo-jeszcze.

mysle ze nie podkabluje bo ktos ja musi utrzymywac ;p;p