mam gigantyczny problem....

Sluchaj Muchozol to sprawdzony sposob na wszy spryskaj glowe obwiaz chustka na 3 godz. umyj glowe i po klopocie . Nic sie nei stanie z twoimi wlosami ani z twoja skora

ktos juz to pisal-jakis szampon dla psow albo takie krople na pchly -frontlain czy jakos tak sie to pisze

Albo idz do apteki i kup sobie cos na wszy i spryskaj glowe i potem umyj glowe i sobie kup jeszcze Grzebien taki szuply bo nie wiem jak to ujac :) i ty lub twoja mama ci by wyczesala to wsyzstko

moja rada jest taka Nałuż na włosy bardzo dużą ilość odżywki do włosów i je wyczesz

nie muchozol napewno

moja rada jest taka Nałuż na włosy bardzo dużą ilość odżywki do włosów i je wyczesz

Ja też dostałam wszy...;(( mam strasznie grube i długie włosy... mamuśka powiedziała,że jeszcze tylu gnid nie widziala!! ;( Dajcie jakiś sprawdzony sposób .Kupiłam jakiś preparat na wszy w aptece i grzebień,ale nic nie pomaga... Nie wiem co robić.. a nie moge opuszczac szkoly dla jakis choler.

Jeju... Nie miałam pojęcia że aż tyle osób cierpi na tę "tuptająco-gryzącą" chorobę:) Uczę się na fryzjerkę, mam 20 lat... przez trzy lata jeździłam autobusami do szkoły i nic... Główka czysta, bez skazy. Aż tu zachciało się na fryzjerstwo, też dojeżdżam autobusem do tego MPK'i. Po pierwszym zjezdzie zaczęła mnie swędzić głowa. Nie zwracałam na to uwagi bo miałam w tym czasie remont w domu. Wszędzie pełno kurzu, wodę to zakręcają, to znów dają... Myślałam że to od tego, ogólnego brudu w pomieszczeniach i niepewnej wody. Teraz na kolejnym zjeździe nauczyycielka wzięła mnie na stronę i co się okazało? Że mam te paskudy jedne! W pierwszej chwili nie wierzyłam, no bo niby jakim cudem?? Teraz myślę że złapałam te cholery w MPK'u.... Wiecie, różni ludzie nimi jeżdżą... Jutro polecę do apteki po jakiś dobry środek. Myślę o PIPI, tyle o nim słyszałam... Ciekawe tylko czy będzie, no i czy nie kupię pszypadkiem jakiegoś gówna... Walkę ze "zmotoryzowanym łupieżem" czas zacząć... Jeszcze jestem w szoku....

Ja sie zastanawiam czy na gnidy nie bylalby dobrym sposobem : prostownica ...

Tak , prostownica to idealny sposob na popalenie gnid . Potem wystarczy je wyczesac (trwa to kilka dni , bo niestety nie ma taka latwo ;) ) i po problemie .

kupilam ostatnio sobie MUCHOZOL CZY TO MI POMOZE???

Hej. Ostatnio zaczęła mnie swędzieć strasznie głowa.. na głowie mam przyczepione coś takie białe tzn do włosa . a rczej prawie do końcówki. dziś mama mi to wyciągała i dało się to wyciągnąć z włosow .. tylko właśnie nie jestem pewna czy to gnidy ;( aa wszów tez nie mam !! a dodam że głowa mnie swedzi od kilku miesięcy .. :( czy to mogą być gnidy? ;/

paznokciami, jak strzeli to są to gnidy. Gnidy są mocnoprzyklejone do włosów i ciężko je ściągnąć

witam ja ruwniez mialam ten sam problem robactwami zarazilam sie w pracy w zyciu bym nie pomyslala ze to moze dotyczyc rowniez mnie .aptekarka poradzila mi PARANIX .kuracja ktura zawiera spraj ,grzebyk oraz szampon z balsamem.nalezy naniesc spraj na glowe i pozostawic na 15 minut ,nastepnie splukac oraz umyc wlosy szamponem .odczekac chwile az wlosy podeschna i wyczesac dolonczonym grzebykiem i po klopocie.nastepnie dla pewnosci nalezy kuracje powturzyc za 7 dni.ja juz po pierwszym razie nic nie mialam .pozdrawiam

hmm mówicie prostownica?No wiec spróbuję bo mam te cholerstwa. Na szczęście mam taka fajna mała prostownicę;P

AZ MNIE WSZYSTKO ZASWEDZIALO !!!! :(

Hej. Chce Wam, dziewczynki podziękować :) Moja siostra dostała, a że moja mama zmarła dawno temuu, więc ja się zajmuje 9-letnią siostrą... :( Co prawda prostownica nie podziałała, ocet troche, ale jeszcze jedno Wam podpowiem... SZARE MYDŁO... Najpierw umyć nim głowe i spłukać octem... Po tygodniu nie ma po nich śladu, no oczywiście trzeba je wyczesywać, czego bardzo nie lubię, bo to czasochłonne, ale czego się nie robi dla dziecka :)

Moje dziecko też miało z tym problem. :( Wszy to paskudna sprawa, bardzo trudno się ich pozbyć. Myłam mu głowę szamponem http://wszawica-sora.pl/ i na szczęście szybko pomógł. W takich przypadkach zdecydowanie polecam to rozwiązanie.

Tani i skuteczny jest Pedicul Hermal. Ja zapłaciłam u siebie w aptece lekko ponad 20 złotych za 100 ml. Zużyłam z tego raptem 25 ml, więc jeszcze mam w zapasie, jakby wszy wróciły. Więcej o jest na portalu wszopedia.pl. Warto sobie też tutaj poczytać fakty i mity o wszach. Fajny jest też komiks, można pokazać dzieciom, żeby trochę oswoić z tematem.