jabłko 0 Napisano Maj 18, 2006 Che miec orgazm .. ale nie mam go .. przy stosunku co jest :(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Naughty Girl 0 Napisano Maj 19, 2006 oj biedna.... no niestety... ale mysle ze to kwestia czasu :) nie lam sie ! to sie rozpisalam, nie ? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość arielkaa Napisano Maj 19, 2006 Zalezy duzo od faceta...ja myslalalm ze juz nigdy nie bede miala oragazmu,przez 2 lata bylam z facetem i nie mialam go ani razu.Okazalo sie ze wystarczy zmienic faceta...Nowy chlopak,bardzo sie staral zebym w koncu miala orgazm i po kilku miesiacach intensywnych prob w koncu sie udalo.Ale musialam sie tego nauczyc.A bez pomocy tego nowego chlopaka watpie bym dala rade.Tamten byl kompletnym dnem w lozku,nie wiedzial co i jak i suma sumarum tylko on zawsze szczytowal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość arielkaa Napisano Maj 19, 2006 I chyba tez to przychodzi z wiekiem..pierwszy orgazm z facetem mialam chyba w wieku 21 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Betina sid Napisano Maj 20, 2006 Ja np mam tylko orgazm łechtaczkowy... I jak się kocham z facetem, to on musi dbać i pamiętać, by mnie pieścić wczasie seksu ręką z przodu... Może i to utrudia sprawe, ale działa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczna księżniczka 0 Napisano Maj 21, 2006 Dodam swoje kilka grosików w tej sprawie:) Na poczatku tez miałam problemyz orgazmem,zwłaszcza,że biore tabletki.Tak naprawde wogóle nie miałam ochpoty na sex gdyby nie mój chłopak tpo bymw ogóle mogła sie nie kochać,jednak kilka razy pokazał mi,że to jest super sprawa i orgazm i ochota na sex sa ze mna cały czas :D Dodam,że przy sexie ważna jest atmosfera,ja np nie moge saie skupic jak w pokoju jest z nami pies,albo jak sa drzwi otwarte pomimo,że nie ma nikogo w domu oprócz nas:) No jakos to mnie stresuje i nie moge sie skupic na jednym.Pozatym fakt,partbner jest waznym czynnikiem jak sie chce osiagnac orgazm,musi wiedziec co ciebie kreci,podnbieca i gdzioe dotknąc albo co zrobic żebys wybuchała.Tylko napoznanie tej tajemnicy tez potrzeba czasu:) Więc cierpliwie badajcie si.e na wzajem szukając swoich czułych punkcvików na ciele;) Przy tym musisz mumówic czego chcesz,facetnbie jest Bogiem i wbrew temu co o sobie uwaza nie wie wsxzystkiego:p Powodzonka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Znajdź sobie młodszego Napisano Maj 21, 2006 faceta! Mój pieseczek był dla mnie na początku tylko jednym z wielu moich studentów, w dodatku sporo ode mnie młodszym – nie traktowałam go więc zbyt poważnie. Ale udało mu się mnie przekonać, że jestem dlań kimś wyjątkowym. I rzeczywiście - dzięki niemu przuypomniałam sobie czym jest prawdziwy orgazm! I wiecie co, forumowiczki?! Planujemy z moim pieseczkiem ślub!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miniusiliczka Napisano Maj 21, 2006 sporo młodszym to znaczy o ile? 4, 6, 10 lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bea78 Napisano Maj 21, 2006 hmm ja też długo nie wiedziałam co to jest.... teraz już wiem, ale mąż musi się skupiać bardziej na mojej łechtaczce, niż na reszcie ;) a jak skupia się na reszcie, to wtedy ja pomagam sobie sama... i jest extra :) a poza tym to cierpliwości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pet Napisano Maj 25, 2006 prwada potrzeba czasu i pelnego zaufania do partnera aby sie wystarczajaca zrelaksowac i on musi wiedziec gdzie dotknac lol etc. My sie uczylismy ok 2,5 roku ale sie oplacalo . cierpliwosci! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach