zdradziłem moją narzeczoną z zajebistą laską... ale żałuje

kumple wyciągnęli mnie na tą imprezę. Zauważyłem ją niemalże od razu. Laska piękna, zgrabna , siedziała i sączyła drinka. lecz ja człowieczek zaręczony postanowiłem byc grzeczny i nie patrzeć sie na nią. ale cóz stało sie...podeszła zaczelismy rozmawiac o bzdurach, o studiach i tak piliśmy drinki, że straciłem kontrole. Kumple gdzies sie zmyli a ja tanczyłem z nią, dotykałem i ona zaczęła mnie całować po szyi, no i cholera zaciągneła mnie do ciemnego pokoju. niemall nie zdarliśmy z siebie ubrania. było cudnie , orgazm niesamowity ale teraz mam wyrzuty, bo moja kobietka własnie lezy na kanapie a ja to pisze i gryzę sie, że ją zdradziłęm. pojeb jestem i tyle

stanął :)

....ok, wszyscy Ci zazdroszczą

Rzeczywiscie zajebista.. skoro poszla z nowo poznanym.. Tak Ci to ciazy, ze musisz sie tu wyzalac??

gdzies muszę sie żalic

żałuj, ukorz się i niech Twoja odpłaci ci tym samym...

najechaliście. nigdy nie zdazyło sie wam na imprezie z kims popieprzyc? to gdzie wy zyjecie? w zakonach?

weź idź się powieś- to jest moja propozycja i racja- nie dotykaj tej swojej nieszczęsnej narzeczonej zanim nie zrobisz testów na HIV

wiesz z iloma musiala isc wczsniej???bleee rzygac sie chce-zbadaj sie lepiej na HIV i WZWC

niby ja?

wiecie, ze chyba bym chciał aby mi sie tak odwdzięczyła. nie zasługuję na nią.

miałem gume! nie boje sie hiw! boje sie wyrzutów sumienia

dałem Ci tylko dobrą radę chłopie, jeżeli cokolwiek znaczy dla ciebie twoja narzeczona.

Człowieku jeśli naprawdę żałujesz przemilcz to do mońca życia i doceń ją w końcu. A jeśli znowu się zdarzy idź sobie w swoją stronę bo widocznie nie ona jest dla ciebie.

pomyslałęs o zabezpieczeniu

to ile masz lat, ze taki dojrzaly jestes?

no hiw to na pewno sie nie boisz bo niby czemu??:D kurwa co to jest hiw w ogole?:O

ale na niego-----> Nie pieprze sie z nikim na imprezach.. matko.. w oczy bym mezowi nie mogla spojrzec. Do lustra bym nie mogla spojrzec.

jesteś i tyle.:O

żal mi ciebie!

lizałeś jej cipkę? Jeżeli tak to nie jest dobrze i grzej robić test...

ten wirus sie przenosi chetnie pomimo gumy, wiec mozsz swojej narzeczonej zrobic piekny prezent - raka szyjki macicy

wiecie, czasem mam ochotę te wszystkie panienki wypieprzyc w kosmos . jestem głupi, naiwny. zaluje tego jak cholera. a moja kochana własnie do mnie podeszła i powiedziała kocham cie moj piotrusiu. i znopwu odeszła na kanapę. wiem,że powinienem był odmówic nie isc z nią ale to było jak narkotyk.

taa juz widze jak piszesz przyznanie sie do winy w obecnosci swojej ukochanej.. jasne piotrusiu idz juz lepiej spac

dokladnie jeszcze kurwa narzeczona załatwi syfem i rakiem-tfu tfu tfu -biedna nieswiadoma:(

jutro goń do poradni, tylko nie z samego rana, bo wtedy najwięcej pacjentów...

spoko, rozumiem wasze ataki. mam prawie 30 lat, ale momentami mózg małego chłopca i przyznaje sie do tego

weź już przestań- i tak to pewnie jest prowokacja...ale mi naprawdę jakoś niedobrze się zrobilo :O zle sny będe miala- nie pisz juz nic....

ale sie stalo juz to ze masz wyrzuty sumienia i to niemale swiadczy o tym jak bardzo kochasz swoja dziewczyne. Kazdemu moze sie zdarzyc.... Zapomnij a jej nie mow nic a nic bo sie zrazi - ja bym sie na przyklad brzydzila, ze mi do domu chlopak jakas chorobe przyniosl.... NO wiec milcz i Ani Mru Mru :)