Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nigdy nie miałem dziewczyny 22

Przestraszyłem się

Polecane posty

Jak wiecie nigdy nie miałem dziewczyny i mam 22 lata Do tej pory w zasadzie nie było zadnych okazji, żebym miał bliższy kontakt z jakąś dziewczyną. Przed laty to nawet nie zamieniałem jednego słowa z nikim (nie tylko z dziewczynami), obecnie jest \"duzo\" lepiej, bo czasami rozmawiam i mam w moim mniemaniu kolegów i koleżanki. Kiedy przez te wszystkie lata przywzyczyaiłem się do mojej sytuacji, nauczyłem się jakoś tłumić moje różne uczucia: żalu, pragnienia dziewczyny. Zupełnym zaskoczeniem więc jest dla mnie to, że jak jakaś dziewczyna więcej niż tylko rozmawia ze mną, a mianowicie jakoś uśmiecha się, patrzy na mnie, jest miła, chce ze mna rozmawiać, to ze mną dzieje się coś dziwnego. NAgle jakoś zaczynam się trząśc wewnętrznie, zaczynają się we mnie budzić jakieś trudne do pohamowania nadmierne pragnienia i wyobrażenia. Odrazu myśle, że może ja się jej podobam, że może ona mogłaby być moja dziewczyną, wraca do mnie problem, z ktorym wydawalo mi sie ze sobie poradzialme, czyli, ze zaczynam zastanawiac sie nad kazdym slowem, gestem ktory wykonuje, staje sie spiety. Po wszystkim jakos staram sie uspokoic i sprowadzic siebie naziemie. Przeciez to dobrze, to tylko rozmowa, moze kolezenstwo a nie odrazu Bóg wie co. Ale z drugiej strony zaniepokoiło mnie coś innego. Po rozmowie z taką dziewczyną byłem caly rozbity, nie moglem sie na niczym skupic a przeciez mam naukę, studia , sesje, egzaminy. I zaczalem sie jakos bać , tego stanu ktory mnie ogarnął. To niebezpieczny stan a nawet nie sadzialem, ze jestem az tak podatny i ze tak szybko z taką intensywnościa mnie coś takiego może dopaść. Ale może kazdy tak ma? Hm ja poprostu jestem jakby spragniony, pewnie moglbym latwo sie zakochac i jakby stracic panowanie nad sob. Hm chyba nie dobrze byloby wiec zeby to nastapilo w czasie sesji egzaminacyjnej na studiach. Pewnie kazdy tak ma ale ja mam pewnie bardziej, przez to ze tyle lat głodu, i jeszcze nawet nie wiem jak wyglda zaspokojenie tego glodu, To dla mnie coś nieznanego, jak lot na księzyc dla pierwszych astronautów. W kazdym razie nie wiem, ale jesli w moim przypadku to mialoby na mnie tak dzialac, to..troche sie boje. Normalnie moglbym zapomniec o tym ze na czerwonym swietle sie nie wchodzi na jezdnie albo coś podobnego...nie mówiąc już o skupianiu się na nauce. Hm kiedy ściska mnie zal nie ejst latwo ale ...tak bylbym jeszcze bardziej rozkojarzony chyba...oj to pewnie wszystko przez moja zbyt wielka wrazliwosc...są tacy co to wypiją, \"zaruchają\", jak to oni mówią, spluną, i nie miotają nimi zadne emocje..ale w sumie ja wole siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oddaj mi misia.
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilla veneda
tez kiedys tak miałam, a to dlatego ze nie interesowali sie mna jacys facei i jak którys spojrzał, usmiechnał sie czy zagadał to potem snułam sobie różne wyobrażenia, myslałam o nim, juz niemal widziałam go jako swojego faceta i łudziłam sie ze mu sie podobam. to własnie dlatego ze byłam spragniona uczuć i u ciebie jest to samo. jestes podatny na takie gesty, bo ich ci brakuje i kazdy jeszcze sie "wyolbrzymia" przez to. taki stan ma swoje wady i zalety...jak wszystko - owszem nie mozna sie skupic, ale czy zycie nie wydaje ci sie bardziej kolorowe?:) może bys zaprosiła gdzies ta dziewczyne? nie myslałes aby zaryzykować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic dziwnego, ze tak reagujesz jesli nigdy nie miales dziewczyny. Nowe rzeczy zawsze przerazaja... Bardzo czesto samotni ludzie kazda napotkana osobe oceniaja pod katem przyszlego partnera/partnerki. Powinienes postarac sie rozluznic, nie myslec o tym, czy ona bedzie Twoja dziewczyna. Jak sie tak bedziesz stresowac to ona sie skapnie i co?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulinka
A mnie sie wydaje ze to normalne, gdy ktos Ci sie spodoba i zalezy Ci na nim to chce sie wypasc jak najlepiej... A tymbardziej gdy brakuje Ci kogos bliskiego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nigdy nie miałem dziewczyny 22\" - działaj! Owszem, to nie jest łatwe, ale w końcu musisz się przemóc. Nie chcesz mieć przecież kiedyś nicka \"\"nigdy nie miałem dziewczyny 44\". Działaj - uda się lub nie uda - ale chociaż zauważysz, że potrafisz. Bo potrafisz! Przeszkadzają Ci tylko Twoje obawy i wierz mi, naprawdę, wiele osób tak ma. Ale w końcu odwaga to pokonywanie obaw. Zatem do dzieła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulinka
Ja tez teraz obsesyjnie mysle co On o mnie sadzi, potem analizuje co mowilam, co robilam, jak wypadlam, co by bylo gdybysmy byli razem! I to tylko dlatego ze okropnie mi na nim zalezy, podoba mi sie okropnie, nie wiem czy to zachowanie jest normalne ! Jednak jak widzisz ja tez tak mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×