guz tarczycy

Dzięki za słowa otuchy ! Dobrze być tu, gdzie każdy czuje to samo !

DollyD ja też byłam przerażona.Nawet więcej Ci powiem widzialam się na swoim pogrzebie.To był szok dla mojego męża że mam takie podejście do życia.Też mam 2 dzieci z czego ta młodsza ma kłopoty z nerkami od urodzenia.I to własnie dla dzieci zdecydowałam się zrobić porządek ze swoim zdrowiem.Teraz jestem zadowolona z życia umiem się cieszyć wszystkim.W tym roku mamy z mężem 15 lat ślubu i oboje się cieszymy że ten dzień spędzimy wspolnie.Tak więc głowa do góry i nie martw się .Będziemy cię wszyscy wspierać.POzdrawiam.

powiedzcie Ci,bo nie za bardzo rozumiem,co to jest za badanie krwi-wapń całkowity? o co tu chodzi?

powiedzcie Ci,bo nie za bardzo rozumiem,co to jest za badanie krwi-wapń całkowity? o co tu chodzi?

hej dziewczyny ja tu bardzo czesto zagladam i czytam wszystko co piszecie tez sie borykam z takim samym problemem jak wy...mam guzki na obu płatach na lewym 2cm a pa rawym nieco mniejszy miałam juz skierowanie na operacje ale narazie sie wstrzymałam i ide po 27 marca zasiegnos konsultaci od innego endo bo sama nie wiem co mam robic czy lepiej operowac czy leczyc farmakologicznie...moze ktos miał leczone guzki tarczycy to prosze o rade pomoc jak wogóle to sie leczy...pozdrawiam was serdecznie i dziekuje ze jestescie bardzo tym mi pomagacie mozemy porozmawiac o swoich problemach.

aga68 a mozesz mi napisac czy lecza ci te guzki? czemu cie nie kieruja na operacje zatko sie spotyka zeby nie chcieli guzków operowac.pozdrawiam

Ja mam chyba 3 guzy każdy powyżej 2 cm i doktorka nie chce słyszeć o cięciu. Tylko lecznie Thyrosan. Widzę, że co kraj to obyczaj.

tacim-;)bardzo cie prosze napisz mi cos na temat tego leku co to jest za lek??a ty nie jestes leczona w polsce?

Alicjaaa z internetu: Wapń jest kationem pozakomórkowym niezbędnym m.in. w procesie krzepnięcia krwi, pracy mięsni, przewodnictwie nerwowo-mięsniowym oraz w budowaniu i funkcjonowaniu układu kostnego Stężenie wapnia w surowicy zależy od parathormonu, witaminy D3 oraz od kalcytoniny i jest wypadkową wchłaniania z przewodu pokarmowego, metabolizmu kostnego oraz wydalania drogą nerek . W osoczu wapń występuje w postaci związanej z białkami oraz w postaci wolnej jako wapń zjonizowany- aktywny. Na wartość kalcemii ma wpływ stężenie białka, a zwłaszcza albuminy. Wapń zjonizowany stanowi ok. 46% stężenia wapnia całkowitego. Wzrost poziomu wapnia występuje m.in. w procesach nowotworowych, przedawkowaniu vit.D, pierwotnej nadczynności przytarczyc, przy stosowaniu tiazydów. Niedobór wapnia wiąże się z niedoczynnościa przytarczyc, niedoborem vit. D, zaburzeniami wchłaniania z przewodu pokarmowego.Tyle internet. Z tego co wiem różne laboratoria mają różne normy co do poziomu wapnia zarówno całkowitego jak i zjonizowanego ale ogólnie nie odbiegaja znacząco od siebie. Badanie poziomu wapna zjonizowanego jest bardzo istotne po wycieciu tarczycy gdyż początkowo nie działają przytarczyce/przytarczki które później stopniowo przejmują rolę wyciętego gruczołu i zaczynają produkować wapno. Do tego czasu jednak musisz mieć podawane wapno gdyż w przeciwnym razie będą drętwiały ci mięśnie rąk, nóg, kąciki ust a nawet język i przez to będziesz się czuła jak podłączona do prądu. Niekontrolowane poziomu może prowadzić do tężyczki a że serce jest też mięśniem może skończyć się jego skurczem i zatrzymaniem. Lekarze bardzo boją się objawów tężyczki i gdy zgłosisz się do nich z problemem dręwienia napewno tego nie zbagatelizują. Podanie dozylnie wapna natychmiast poprawia samopoczucie oczywiście na jakiś czas. Temat "morze"- przerabiałem go na własnej skórze po wycięciu tarczycy. Dość nieprzyjemna sprawa ale z czasem ustępuje no chyba że lekarz skiepści sprawę i wytnie ci przez przypadek przytarczki wraz z tarczycą co jak wiem zdarzało się a wtedy bierzesz wapno już do końca. Nie wiem czy akurat o to dokładnie ci chodziło ale na temat samego wapna znajdziesz dużo w internecie gorzej z praktyką a tą chętnie się podzieliłem. pozdr

A co do guzów, zaznaczam że to moje zdanie to ja zrobiłbym wszystko by nakłonić lekarza do zabiegu usuniecia każdego guza. Prawda jest taka że co naprawdę siedzi w środku lekarz przekonuje się dopiero gdy otworzy i zajrzy do wnętrza. Po co latami truć się tabletkami co nie daje gwarancji wyleczenia a może doprowadzić do rozlania się guzów po całej tarczycy a wtedy i tak pozoztaje jej usunięcie ale wówczas już całej a nie jak w przypadku pojedynczego guza lub guzów umieszczonych w jednym płacie tylko fragmentu. Uwierzcie to żadna operacja, to zabieg a blizna u kobiety po czymś takim to cieniutka ledwo widoczna kreska o dłigości ok 3 cm. pozdr

do Timonkawd Ja mam ogromne guzy na tarczycy i tez nie chca ich wyciac.Farmakologicznie tez ich sie nie leczy jak endo stwiedził(i to nie jeden)tylko obserwacja.Poczytaj moje poprzednie posty tam wszystko napisałam:)

Do DOLLY D Nie martw sie na zapas,my wszystkie tu przezywamy strach,ja mam wizyte kolejną u endo za tydzien,a tez boje sie niesamowicie.Praktycznie z twojego usg nie wynika nic szczególnego,napewno endo zleci ci biopsje(bo to standart)i wtedy powie Ci cos wiecej.Trzymaj sie,głowa do góry!

timonka ja jestem chłopczykiem :) jestem w kraju a lek też krajowy ponoć mało toksyczny dla organizmu ale wiesz jak to jest to ten lek http://www.doz.pl/leki/p2911-Thyrosan

dzieki Marekgd,właśnie byłam ciekawa,bo dostałam skierowanie na ten wapń,czyli przyczyna moze byc tez krwiak,który mam a jestem juz prawie 1,5 miesiaca po operacji?,Bo dretwienia żadnego nie miałam,ani podobnych objawów.

timonka wd historia moich guzów jest dosyć krótka bo ma 26 dni a mam juz komplet badań w reku wszystkie prawidłowe -hormony i przeciwciała, biopsja wole guzkowate, dwóch endokrynologów odiwdziałam - jeden i druki zalecaja obserwacje i badanie co 3-6 miesiecy, mam zamiar wybrac się jeszcze do onkologa z moimi "papierami". Jeden z moich endo - moją koleżanke skierował natychmiast na opreacje wiec jest to lekarz , który nie wzbrania się przed skierowaniem na operacje - mi zaleca obserwwować, a mam tez wsród swoich znajomyck kobiety, które miały na guzy juz po dwie operacje i problem powrócił po raz trzeci wiec nie jest to takie jednoznaczne,

Witam ! Mój mąż panikuje bardziej ode mnie, biegał, szukał, prosił, aż znalazł lekarza, który przyjmie mnie już jutro ! Mam nadzieję, że dowiem się czegoś więcej. Odezwę się po badaniu. Trzymajcie się !

Dzieki aga68 ze odpisałas ja tez nie przestane na jednym endo...mi narazie zadnych badan nie robił tylko skierowal na operacje to chyba niezbyd dobry lekarz miałam robiona biopsie trzy lata temu to było wszystko o.k-;)pozdrawiam

Mi dpoiero po operacji lekarz powiedział czym mogło skończyć się niewycięcie guzów .Mi nikt nie powiedzial że to jest prosta operacja ,ale moja endo ma też specjalizację psychologa więc mi bardzo pomogła.Myślę że najbardziej boimy się uśpienia.Blizna faktycznie jest prawi niewidoczna.Leczę się we Wrocławiu.Pozdrawiam.

lalka napisz do mnie na email interesuje mnie do kogo chodzisz we wrocku

do timonkawd mam pytanko:czemu nagle twój endo kieruje cie na operacje?czy cos zmieniło sie po tych trzech latach od ostatniej biopsji?I tak troche to nie rozumiem,chce ci wycinac guzy bez biopsji aktualnej?Mój endo powiedział ze nawet jesli sie upominam o operacje,to i tak najpierw musze miec aktualna biopsje(najpózniej sprzed 6 mies),bo w czasie operacji trzeba wiedziec z czym ma sie doczynienia i ile ciac w razie czego.A kiedy zaczynałas chodzic z tymi guzami to wspominał ci wogóle cos o wycieciu w przyszłosci?

Do Monia31.Każdy łekarz mówi inaczej.Biopsię robiłam w 2000roku.Teraz do zabiegu potrzebowali aktualne usg i poziom hormonów tarczycy.Ktoś dobrze napisał że co miasto to inny obyczaj. d

Witam wszystkich \\\"tarczycowców\\\" :) Dawno tutaj nie zaglądałam i widzę nowe twarze :). A ja pochwale się że zalicze w poniedziałek czwartego endo i o dziwo kazdy ma inne zdanie :) :) :):) Pierwszy obserwować, drugi wycinać a trzeci wogóle mnie rozwalił na łopaki jak zapytałam się co możemy z tym zrobić, jak leczyć jak zapobiegać - A SKĄD JA MAM WIEDZIEĆ!! Od teściowej która pracuje w naszej kochanej słuzbie zdrowia namiary na Panią Doktor :P :P Jestem ciekawa co mi powie - w ciągu niespełna dwóch miesięcy moje guzki powiększyły sie dwukrotnie i o dziwo mam świetny humor :):):) bo nie mam czasu myślec o tym :) :) :) i tak trocher nastawiam się na cięcie :) :) . Pozdrawiam Was serdecznie i naprawde nie ma co się zamartiwwać na zapas bo oprócz tego że będziecie szukać dobrego endo to jeszcze będzie trzeba zaliczyć psychologa :)

Alisha 81 zgadzam się z tobą że nie trzeba się martwić na zapas.psycholog warzny człowiek,który nam może pomóc.pozdrawiam

Mam pytanie do osób po operacji, czy komuś z Was po operacji zrobił się bliznowiec i ewentualnie czym to paskudztwo potraktować? Słyszałam o contactubexie (niestety jestem na niego uczulona) oraz o preparatach silikonowych. Może ktoś ma jakiś sprawdzony specyfik?

co to jest bliznowiec? mnie zrobił sie krwiak,którego mam do dzisiaj,a kilka dni po operacji utrzymywał mi sie wielki siniak od podbródka,do klatki piersiowej

jolandax.To co wiem o tej maści to że trzeba bardzo ostrorznie się z tym obchodzić bo można sobie rozciągnąć bliznę samemu .Są takie nieduże plasterki nakładane na blizny,które naprawdę mają lepsze działanie.1 plasterek starcza na3 miesiące (można go prać ręcznie),ale jest drogi(60zł).Mi to zaproponowała moja endo bo do maści mialam pewne opory.

aliccjaaa.Mam pytanie czy miałaś założony sączek.Jeśli tak to kiedy ci go wyjeli.Krwiaka raczej nie powinno wogóle być.A co na to twój endo

Do Moni31-;)Moja przygoda z tarczyca zaczela sie trzy lata temu po stwierdzeniu ze mam guzki lekarz skierował mnie na TSH i biopsje te wyniki wyszły o.k (TSH w normie w biopsi nie stwierdzono komórek rakowych)kolejne wizyty przebiegały na kotrolowaniu czyli USG tak jak mówil bylo wszystko o.k nie wspominał nic o wycinaniu tych guzków..a po ostatniej wizycie stwierdził ze te guzki urosły jeszcze raz tyle jak byly czyli na lewym płacie przeszlo 2cm a na prawym troszke mniejszy wiec bez zadnych dodatkowych badan skierowal mnie na operacje do centrum onkologiocznego do poznania nie wiem czy to jest sluzna diagnoza czy nie ale podiełam z mezem decyzje ze pujdziemy jeszcze na konsultacje do innych endo...wiec teraz w sobote mam wizyte u jednego a 16kwietnia u pani prof z poznania która przyjmuje u nas w gorzowie zobaczymy jak to bedzie troszke mam stracha wiadomo kto go nie ma jak chodzi o zdrowie..Pozdrawiam serdecznie trzymajcie sie-:)

Wróciłam od endo i teraz to dopiero nic nie wiem ! Kazał mi zrobić badania prolaktyny, kreatyniny, tsh jeszcze raz a do tego progesteron i jakieś hormony LH i FSH. Co wy na to ? Dla niego moje guzy to takie maleństwa że nie warto sobie nimi głowy zawracać a dla mnie są w tym wszystkim najgorsze ! Tarczyca wielka ale nie może mi dać żadnych leków bo stare tsh było w normie ! W dodatku powiedział że mogę mieć kłopoty z przysadką ! Myślicie ze powinnam iść do innego ?

lalka 73-:)a gdzie ty mialas robiona operacje?masz racje co miasto co szpital to inny obyczaj...a tak do konca to tez nie jestem przekonana czy biopsja cienko igłowa jest dokładna czytałam troszke o tym jak wypowiadal sie prof Murawa z Poznania..ja juz nie wiem sama czy lepiej czytac czy nie bo czlowiek naprawde głupieje i nie wie co jest dla niego dobre a co nie...buzka pozdrawiam-:)