Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość DollyD
Do Timonkawd Ja mam dwa guzy po 2 cm mój endo u którego byłam dziś ma pierwszej wizycie powiedział że to są maleństwa i lepiej ich nie ruszać nie zlecił mi nawet biopsji !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd
DollyD-:)nie znam sie na tych badaniach bo sama jeszcze nie miałam ich robionych....a ile te twoje guzy mieza???napisałas takie jedno zdanie i zastanawiam sie co one oznacza ze mozesz miec kłopoty z przysadka co to znaczy???wiesz ja mysle ze nie zaszkodzi sie skonsultowac z innym endo..pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd
wyprzedziłas mnie z odpowiedzia dzieki serdeczne ...kurde ja tez mam po 2cm i mnie skierowal na operacje -;((a tobie powiedzial ze to malenstwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DollyD
badania które mi zlecił dotyczą bardziej przysadki niż tarczycy bo niby powiększenie tarczycy dlatego że mam dobre tsh mogą wynikać z zaburzeń przysadki nie wiem co o tym sądzić mnie przeraża samo słowo guz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd
ale wytłumaczy ci co to ta przysadka??mnie to tez przerasta trzy dni siedziałam i wyłam ale jakos doszłam do siebie ..zobaczymy co mi powie ta w sobote...jak maz ochote to mozemy sie wymienic gg lub skype..to bedziemy na biezaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DollyD
Ja bym chciała się ich pozbyć wolę operację niż zastanawianie się czy będą większe albo ich przybędzie więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd
to jestes bardzo dzielna bo ja operacj boje sie jak ognia to moje gg3077076 jak bedziesz miała ochote to sie odezwij bo nie zawsze mam czas na forum pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DollyD
Dzięki ale to tylko pozory ! Bardziej boję się raka niż cięcia ! Moje GG 6481866 ! Do usłyszenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga68
Dolly moje guzy tez maja ok 2 cm -te większe (nikt ich nie nazwał maleństwami a radiolog onkolog powiedział, ze sa stiosunkowo duże! wszystkie moje badania łacznie z biopsją dot tarczycy a nie przysadki byłam u 2 endo i każde powtarza to samo obserwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DollyD
Do Aga a twoje tsh było w normie bo ja mam wszystkie objawy niedoczynności a wynik dobry, tylko FT4 podwyższone/ a to niby wskazuje na przysadkę bo nadczynność tarczycy wykluczona/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czytam i czytam Wasze wypowiedzi i tak z lekka strach mnie oblatuje, mam nadzieję że to krótkoterminowy strach ;). Jeśli ja mam dwa guzki w lewym płacie po 2cm i w prawym mam tez dwa po 2cm-łączą się w jedym miejscu + stadka małych guzików ( te duze sa już zwapnione co odczułam przy biopsji jak nie mogli mi sie w nie wkuć a dwa lata temu miałam jednego cm) biopsja i tsh sa ok to jush sama nie wiem co mam myśleć :/ a no jeszcze mam powiększoną przytarczyce :):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DollyD
Powtarzam tsh bo może coś skopali w laboratorium endo kazal mi sprawdzić ! Trudno uwierzyć że wszystko opiera się na jednym badaniu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DollyD
Do Alishy Skąd ty bierzesz tych endo ja mieszkam na Pomorzu u nas nie ma wielkiego wyboru albo żle szukam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga68
Dolly ja mam wyniki w normie ale TSH jest niskie na granicy nadczynności, FT 4 dosyc wysokie, Anty TPO w normie mam jeszcze odebrać wynik TRab, moja tarczyca jest stosunkowo mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka-73
Przerażona 85 sorki nie pamiętam nazwy tych plastrów (wyrzuciłam opakowanie).Postaram się zdobyć ich nazwę w najbliższym czasie i dam Ci znać.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka-73
Timonkawd Operowałam się we Wrocławiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolandax
do lalka ja również poproszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok Lalka jutro jadę ustalić dokładną datę operacji:/ Już się boje ale chce mieć już to za sobą i się bozbyć tego paskudztwa:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczelada
Witam wszystkich! ja też mam guza 2 cm. Zmiany w przytarczycach i do tego powiększone węzły chłonne.Mam takiego stracha że ho ho. Biopsja wykazała że ten guz to guz pęcherzykowy a w necie wyczytałam że każdy guz pęcherzykowy się wycina gdyż biopsja nie może stwierdzić czy to rak pęcherzykowy. Rdzeniasty, brodawkowy czy anaplastyczny raczek daje się wykryć na biopsji a pęcherzykowy nie. Dlatego ja chcę być operowana. dopiero badanie histopatologiczne stwierdzi czy mój guzek to raczek czy też zmiana łagodna. Dowiadywałam się w szpitalu, u znajomych które przeszły taką operację, wypytałam endo no i doktor rodzinną gdzie się na to wycięcie udać. Powiedzieli wszyscy że w każdym szpitalu a w moim najbliższym tj. w Lęborku napewno mi tego nie skopią. Nie widzę sensu żeby jechać aż do Gliwic. dowiedziałam się nawet jak przebiega taka operacja u nas w szpitalu. W poniedziałek mam ponowne usg zeby sprawdzić czy guz nie urósł i co się dzieje z tymi przytarczycami i węzłami. W kwietniu scyntygrafia no i wtedy idę do endo po skierowanie na operację, bez niego nie wyjdę z gabinetu. Też się boję cięcia, też mam małe dzieci (6 i 4 lata) i właśnie dla nich muszę to świństwo wyciąć. Wiele osób w mojej rodzinie umarło na raka w tym moja mama i wiem co to oznacza. Bardziej boję się raka niż operacji. Jakoś to przetrzymam. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DollyD
Powodzenia Przerażona ! Uszy do góry ! Niedługo będziesz wspominać z ulgą to co teraz przechodzisz i pomagać nam, gdy będziemy czekać na swoją kolej !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczelada
Przerażona trzymam kciuki nie daj się zbyć. Bądż uparta to trzeba wyciąć, takie jest moje zdanie. A gdzie ta twoja operacja miałaby się odbyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DollyD
Witaj Koczelada ! Jestem z okolic Trójmiasta i mam problem ze znalezieniem endo. W mojej okolicy przyjmuje tylko jeden i to tylko prywatnie. Może możesz mi kogoś polecić ! Też mam guzy 2 cm i boję się, ale damy radę jesteśmy silne, w końcu tylko my rodzimy dzieci no nie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani, Mam pytanie w kwestii operacji - jak to jest z lekarzem operującym-jest nim lekarz prowadzący, a może trzeba się z kimś umawiać prywatnie? Jak się będę czuła po operacji usunięcia tarczycy i węzłów i czy ona długo trwa? Można chodzić potem do toalety, czy czekają mnie jeszcze \"dolne\" przyjemności? Napiszcie proszę :-)) Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Lalka 73-miałam założony i nawet miałam dłużej niz inne panie,bo one na drugi dzień miały wyjmowany ten śączek,a ja miałam wyjety dwa dni po operacji. Co do opini lekarzy,to zarówno jak endo,tak i chirurg twierdzą,ze tak sie mogło zdazyć bo to jest moja druga interwencja chirurgiczna w tarczycę.Jednak do dzisiaj jeszcze mam tego krwiaka,maleje powolutku i dwa razy miałam ściagane igła.Miejsce wokół krwiaka smaruje heparinum. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czytam ten topik z uwagą i trzymam za Was wszystkie kciuki.Za panów również.Sama mam problem z tarczycą(guz 10milimetrów)ale czytając Was,o Waszej walce i wygranej jestem spokojna.Ja będę się leczyc zagranicą,bo nie mieszkam w Polsce .Wiem,że czekają mnie trudne chwile ale dzięki Wam jestem pełna optymizmu.Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Koczelada:) A więc jestem już po wizycie mam podobną sytuację jak u Ciebie bo biobsja mi również wykazała, że mam guzka pęcherzykowatego! Byłam u dwóch lekarzy i stwierdzili to samo, aby wyciąć (jak to powiedzieli: \"gdyby Pani miała 60 lat to byśmy leczyli ale w tym wieku (mam 23lata) lepiej to wyciąć, żeby nie przerodziło się w nowotwora)! Rozmawiałam dzisiaj z chirurgiem i on stwierdził że wytnie mi cały lewy płat (bo guz leży na lewym płacie) i w trakcie operacji przeprowadzą badanie i jakby to była jakaś zmiana nowotworowa, to usuną odrazu całą tarczyce (pozostawiając mały jej skrawek taki by nie wystarczył na odrodzenie się guzka)! Powiedział mi, że nawet jak wyjdzie że mój guzek jest złośliwy to nie jest to nic groźnego i nie ma co panikować! Ufam mu bo jest miły i głównie zajmuje się nowotworami w obrębie krtani itp.I nic nie ukrywa tylko odpowiada na wszystkie moje pytania! Ja będę mieć zabieg w Zakopanem bo pochodzę z tych okolic. A zabieg ustalił na 16 kwietnia (gdyż wcześniej się nie zabardzo da bo wypada mi okres a on powiedział że to nie będzie komfortowe dla mnie mieć operację w czasie okresu);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga68
Przerażona trzymaj się już za dwa tygodnie będziesz po życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczelada
do Przerażona Dokładnie to co ci powiedział chirurg mi powiedziała moja endo, zapytała tylko czy mam wszystkich w domu tzn. czy chcę mieć jeszcze dzieci. Mój guz też jest w lewym płacie. Napisz czy miałaś robioną scyntygrafię ja mam ją zrobić pod koniec kwietnia , nie wiem po co jak i tak mam mieć operację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczelada
Do Dollyd ja chodzę do poradni w Lęborku, ale ta doktor Chełmińska jest z Sopotu. Też miałam problem się dostać do endo. W normalnym trybie wizytę miałabym dopiero w sierpniu, ale poprosiłam pielęgniarkę pokazując jej moje usg, żeby wyprosiła u doktor chociaż skierowanie na biopsję. Nie wiem czy był to przejaw dobrej woli czy usg było na tyle niepokojące że doktor się zgodziła mnie przyjąć . Nie było to wcale takie proste jak się wydaje. Przekonanie pielęgniarki było trudne, ale nie dałam się zbyć. Później z wynikiem to już wiadomo że mnie wcisnęły. A teraz z nowym wynikiem usg to nie mam się rejestriować tylko od razu przyjść. To samo z wynikiem scyntygrafii. Rozpychaj się łokciami ty tu teraz jesteś najważniejsza i nie daj się zbyć. Fakt ludzi jest dużo i lekarze nie nadążają , ale u nas wPolsce trzeba mieć dużo siły i tupetu żeby być chorym. Zyczę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×