Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość DollyD
Homosapiens cieszę się,że wszystko ok !!! Życzę dobrego samopoczucia i rewelacyjnych wyników !!! Pozdrawiam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczelada
dzieńdoberek Timonka będziemy w tym samym czasie krojone. Ja idę 5 06 na oddział a operacja 6 tak jak ty. O szczepieniu przeciwko żółtaczce nie zapomniałam gdyż byłam już kiedyś szczepiona i teraz wzięłam tylko szczepionkę przypominającą. Nie mam tylko żednego zaświadczenia o szczepieniu gdyż byłam szczepiona w poradni hepatologicznej, która już nie istnieje i nikt nie jest w stanie udzielić mi odpowiedzi gdzie jest archiwum. O siebie jestem spokojna ponieważ wiem i jestem tego pewna że takową otrzymalam. A tu przecież chodzi o mnie zeby się nie zarazić w czasie zabiegu, napiszę jakieś oświadczenie i będzie dobrze. A tak w ogóle to bardzo się cieszę że kolejna z nas jest już PO i że jest wszystko ok. WIELKIE POZDROWIONKA DLA HOMOSAPIENS. Dzięki wam wszystkim Którzy dzielicie się swoimi doświadczeniami i nie porzucacie forum jak jest już po wszystkim. Dzięki Wam nie boję się aż tak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka-73
Witam.Cieszę się ,że u mnie nastąpił przełom w sile głosu.Od paru dni jest on mocniejszy,wyniki są nadal dobre ,tsh 1,75 wapno 10,01.Nadal nie biorę żadnych hormonów.We wtorek mam wizytę u endo i chyba się ucieszy że ma zadowolona pacjentke.A co z naszym mistrzem28 bo zaczynam się niepokoic,że.....a zapomnialabym napisać łykam tylko witaminę E tak kazala mi moja endo.Homosapiens też przesyła wszystkim pozdrowienia.Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd
koczelada-;)ja mam w niedziele sie zglosic na oddzial na 9 rano pewnie wszystkie badania formalnosc no i w poniedzialek rano zabieg-;)tez narazie staram sie nie myslec bo co nam to da ze dwa miechy przed bede przezywac ale napewno tydzien przed kolanka beda mi sie trzesły....ale damy rada mówie sobie ze dziecko urodziłam to i to przezyje aby wyniki po były dobre zycze tego sobie i tobie-;))buzka pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd
koczelada a ty gdzie masz ta zabieg-:)gliwice???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka-73
Do koczelada.Ja też brałam przed operacją metizol.Endo powiedziała że to dlatego żeby utrzymać hormony w normie(pomimo że tsh miałam w normie),a nerwowa jesteś nie po tabletkach tylko myślę,że tak jak każdy z nas boi się .Nie wyrzywaj się na mężu tylko z nim porozmawiaj spokojnie.To Ty potrzebujesz teraz wsparcia i ciepłego słowa.Pozdrawiam i będę trzymała kciuki na szczęscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna34
witam wszystkich,właśnie jestem po biopsji ,mam dwa guzy na tarczycy,bardzo martwie sie tym wszystkim i dziękuje, że można sobie tutaj o wszystkim przeczytać i troszku sie uspokoić!czekam na wyniki,ale i tak moja endo powiedziała że opracja i tak mnie nie minie,poczekać należy tylko na rodzaj tych guzków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczelada
witam Do Timonkawd Ja nie jade w końcu do tych Gliwic. Zrobiłam rozpoznanie wśród lekarzy tu na miejscu tj, w Lęborku i zdecydowałam, że będą mnie kroić lekarze których znam i widziałam już ich niejedna tarczycę po operacji tzn. Szyję i blizne. Dobrze im to wychodzi. O Gliwicach myślałam gdyby było chociażby małe podejrzenie ze mam raka. Jak na razie lekarze to wykluczyli. Wiem że różnie to bywa i dopiero badanie histopatologiczne daje prawdziwy wynik, ale jakoś to będzie. poprawka nie doczytałam. Ja mam zabieg 6 czerwca a ty 6 lipca czyli nie będziemy razem operowane. Do Lalka 73 Już się nie wyżywam. Wzięłam się za porządki. Jak tam Homosapiens się czuje? Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Moni.W Gliwicach kobietom nie zakładają szwów tylko kleją szyje także problem z szwami odpada.Ja akurat miałam mrowienie więc podali mi alfadiol i wapno i ustało robiłam w czwartek wyniki to powoli idzie w góre.Za to tsh mam 9,66 więc za dużo.Myśle że mogłabyś wrócić pociągiem tylko problem że nie wolno nic ciężkiego nosić więc Twoja torba z rzeczami nie może dużo ważyć.W Gliwicach nie daja recept najlepiej zaraz po powrocie zrobić badania i iść do endo u siebie,na kase się nie dostaniesz i trzeba to zrobić prywatnie chyba że lekarz rodzinny podejmie się uregulowania poziomów hormonów.Gdyby jeszcze coś Cię interesowało to pytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKA60
DO RENATY 2855 DZIĘKI ZA WYCZERPUJĄCE ODPOWIEDZI.PROSZĘ NAPISZ MI JESZCZE.JAKIE BADANIA MAM ZROBIĆ PO POWROCIE.ŻEBY POTEM NIC MI NIE UMKNĘŁO.Z ENDO MYŚLĘ.ŻE NIE BĘDZIE PROBLEMU.ON ZAWSZE PRZYJMIE W PRZYCHODNI BEZ KOLEJKI,JAK COŚ WAŻNEGO.CZY MAM MIEĆ ZAŚWIADCZENIE O SZCZEPIENIU P/ŻÓŁTACZCE.CZYTAM WSZYSTKIE WASZE WYPOWIEDZI I CIESZĘ SIĘ,ŻE NAWET NAJWIĘKSZE PANIKARY {PROSZĘ SIĘ NIE OBRAŻAĆ ZA OKREŚLENIE},WRACAJĄ PO OPERACJI I PISZĄ,ŻE NIE BYŁO TAK ŻLE. DO OPERACJI MAM JESZCZE TROCHĘ CZASU ,WIĘC DO 12 05 BĘDZIE JESZCZE TROCHĘ NERWÓW,ALE TO,ŻE BYŁYŚCIE I JESTEŚCIE DZIELNE PODNOSI MNIE NA DUCHU. POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH PAŃ I PANÓW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł 1200
Witam Mam i jestem młodym mężczyzną . Przy badaniu tętnic dogłowowych wyszło że na lewym płacie tarczycy mam dużego guza. (jak się okazało wielkość nawet do 5 - 6 cm). Jednak tak jest usytuowany iż przy patrzeniu na moją szyję go kompletnie nie widać tylko przy przełykaniu. Zrobiłem badanie TSH w nomie czyli tarczyca pracuje ok, musiałem zrobić biopsję wynik :\"treść koloidowa i prawidłowe tyreocyty.Obraz cytologiczny odpowiada guzkowi koloidowemu\" a więc ok. Zrobiłem RTG klatki piersiowej i wynik \"światło tchawicy przemieszczone w stronę prawą, reszta ok\". Poszedłem z wynikami do endokrynologa - stwierdził że trzeba operować - nie ma wyjścia. Co o tym sądzicie, trzeba się bać. Jakie mogą być komplikacje, czy wytną mi calu płat tarczycy i do końca życia będę musiał brać tabletki, czy operacja jest konieczna, czy ten guz ma wplyw na moje obecne zdrowie (od wielu lat nie czuję się na 100 % , taki osłabiony, ale nie mogę tego zrzucać na guza) Proszę o odpowiedź Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka-73
Paweł 1200.Wychodowałeś sobie bardzo duże guzy 5-6cm.,nie masz na co czekać tylko trzeba to jak najszybciej usunąc ,żeby pózniej nie było większych kłopotów.I tu właśnie samopoczucie jest na pewno związane z guzami ,na100%.Przejżyj form i znajdz wypowiedz jednej z nas tam gdzie ojciec miał bardzo dużego guza chyba coś około 12cm.i jak się czuł i chudł.Moja endo powiedziała,że nie tylko tarczyca ale i guzy wpływają na nasze samopoczucie.Do koczelada.Porządki świetna rzecz.Ja przed operacją miałam chyba najbardziej sterylne mieszkanie,a jak czuje się homosapiens dzisiaj jeszcze niewiem ,bo nie odpisała.Będe nadal próbowała się z nią skontaktować.Na pewno odpoczywa.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka-73
Paweł1200 to jest 36strona z 2.04 2008r.napisała do nas lidia_b.Warto przeczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł 1200
Rozumiem czyli muszę dać go sobie wyciąć. Ale czy taka operacja jest strasznie ryzykowna. Ja nie zbagatalizowałem problemu, po prostu przy okazji zbadano mi tarczycę i wyszedł guz - i to duży. Ja chcę normalnie żyć - czy to jest możliwe po takiej operacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka-73
Paweł1200.Jasne że życie toczy się normalnie,wiadoma sprawa,że będziesz musiał przez jakis czas prowadzić oszczędny tryb życia bez wysiłku.Nawet jesli będziesz brał hormony to myślę ze to akurat najmniejszy problem.Ja miałam 4 guzy i też je usunełam.Największy miał3,5cm.,ale juz mnie przyduszał.Nie zwlekaj z tym.Do Koczelada mam informacje od homosapiens-..Boli ją gardło i szwy.Może już we wtorek wróci do domu,to jak dojdzie do siebie napewno się odezwie.Pozdrawiam w ten ciepły dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka-73
zapomnialam jeszcze Pawel 1200.Każda operacja jest ryzykowna.Mi też nikt nie dawal100% pewności że wszystko będzie dobrze,ale trochę wiary w sobie miej i pozytywne myślenieże wszystko się uda.Sam napisales ,że jesteś młodym mężczyzną więc masz całe życie przed sobą .Tak jak ja i inni tutaj na forum.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Pawła: Wiesz moim zdaniem lalka jak najbardziej dobrze Ci radzi lepiej wyciąć to paskudztwo zamiast jestes młody;) Operacja naprawdę nie jest groźna;) ja miałam jednego guza ale usunęli mi całą tarczycę i może i lepiej:] Blizna jest naprawdę nie wielka i nic nie boli (no ja miałam bóle jak przełykałam śline i jak jadłam ale reszta nic nie bolała:)) Pozdrowienia dla Homosapiens-a (Ewci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistrz28
Witam wszystkich po dłuższej przerwie spowodowanej obowiązkami zawodowymi:) - dziękuje za maile. U mnie jak narazie OK, histopatologia potwierdziła to co biopsja - z taką róznicą że guzek nie miał 12 mm ale 9 mm. Pod koniec lipca jodowanie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka-73
Witamy Mistrza28.Zaczynaliśmy się juz bać o Ciebie.No cóż sprawy zawodowe muszą być na pierwszym miejscu.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKA60
WITAM. JEŚLI RENATKA 2855 NIE MOŻE ,TO MOŻE KTOŚ INNY ODPOWIE NA MOJE PYTANIA? CZY DO GLIWIC POTRZEBNE ZAŚW. O SZCZEPIENIU P/ŻÓŁTACZCE? JAKIE BADANIA ZROBIĆ PO WYJŚCIU ZE SZPITALA? MOŻE JESZCZE JAKIEŚ PRAKTYCZNE PODPOWIEDZI? ????????????????????? Z GÓRY DZIĘKUJĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka-73
MAJKA60.Z tego co wiem takie zaświadczenie jest potrzebne,moja mama ma mieć też operację na tarczyce,była szczepiona dosyć dawno,jednak lekarze żądają takiego zaświadczenia.Po wyjściu odpoczywaj i w międzyczasie zrób tsh,wapno .Byłoby dobrze gdybyś poszla jeszcz przed operacją też do laryngologa niech sprawdz ci struny głosowe i napisze że wszystko jest ok.Po operacji również niech ci sprawdz struny glosowe.Mam nadzieję że trochę ci pomogłam.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipaan
Chcialam się spytać, czy ktoś mial podobnie...Dziesięć dni temu mialam biopsje,bo mam cztery guzki na tarczycy i stwierdzone hashimoto.Sama biopsja bolala mnie i lekarz zapowiedzial że będzie siniak.Minęlo już tyle dni a siniak zzielenial i już żolknie ,ale boli mnie dalej i jakprzelykam śline to też czuje nakute guzki.Przed biopsją nawet nie wiedzialam gdzie jest tarczyca i te guzki ,a teraz czuje jakieś zgrubienia w tym miejscu .Wizyte dopiero mam za trzy tygodnie,no chyba że wynik będzie zly to zadzwonią wcześniej.Boję się tego wyniku ,a jeszcze myślę dlaczego tak dlugo mnie pobolewa po tej biopsji....kilka dni...ale nie dziesięć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TEKU
DO homosapiens Zazdroszczę Ci że jesteś już po operacji.Ja nie odzywałam się bo 18.04 zasłabłam i wylądowałam w Szpitalu Wolskim z udarem , małym co prawda , ale zawsze .Wróciłam w piątek . Przyczyny w zasadzie nie znależli , pewnie stres . Teraz mam termin operacji na onkologii 5.05 i nie wiem, czy będę mogła być operowana. Czy ten udar nie będzie przeszkodą. Napisz proszę jak to wszystko wyglądało , czego mam , się spodziewać .POZDROWIENIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczelada
do Tulipan Mnie też bolała szyja po biopsji. Jakby nie było jest to ranka niewielka ale zawsze. Scyntygrafie miałam dopiero po 6 ygodniach żeby ranka się do końca zagoiła. Tak więc widzisz gojenie trwa dłużej niż 10 dni. nie przejmuj się. Jeżeli guzy są lite to bardziej boli, a jeżeli mają w sobie płyn to mniej lub wcale. Tak w ogóle to od biopsji to cały czas odczuwam swojego guza i nie wiem czy jest to wynikiem badania czy na psyche mi siada. Za duzo myślenia o guzie. poczekaj do wizyty, zobaczysz co endo ci powie. Ja lekarzowi nie mówiłam o tym że mnie boli bo było to dla mnie oczywiste, ale ty dla spokojności ducha zapytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczelada
Tak w ogóle to mam problem z dostaniem się do laryngologa. W Lęborku przyjmuje dwóch i nie mają jeszcze umów z NFZ i nie rejestrują. wszystko wskazuje, że znowu trzeba będzie prywatnie. Strasznie mnie to wkurza, bo dla kogo i za co płacimy składki. Najchętniej odpuściłabym sobie to leczenie. mam dosyć przepychanek z systemem. Jednak jestem już tak daleko z tym wszystkim ,że żal by mi było tych badań które mam już za sobą. Wszystkim którzy są na początku tej drogi życzę wytrwałości. Żle się dzieje w tej naszej Polsce. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKA60
DO LALKI-73 DZIĘKI ZA ODPOWIEDŻ. TERAZ TO JUŻ NIC NIE WIEM. W GLIWICACH BYŁO BADANIE U LARYNGOLOGA.CZY ZROBIĆ SOBIE JESZCZE NA WŁASNĄ RĘKĘ TAK NA WSZELKI WYPADEK? TERAZ TO NAPRAWDĘ MAM STRACHA,TYM BARDZIEJ,ŻE OPERACJA BĘDZIE 13 MAJA. JUŻ ZACZYNAM ŚNIĆ KOSZMARY.JA STARA BABA -48 LAT,A BOJĘ SIĘ JAK DZIECKO.NIE SAMEJ OPERACJI ,ALE NIEPRZEWIDZIANYCH KOMPLIKACJI. CÓRKA SPODZIEWA SIĘ DZIDZIUSIA,WIĘC MUSZĘ ROBIĆ DOBRĄ MINĘ,ŻE WSZYSTKO JEST OK. PO KRYJOMU CZYTAM WSZYSTKIE WASZE WYPOWIEDZI PO OPERACJI I ZBIERAM SIŁY DO WALKI POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH PRZED I PO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka-73
Majka60.Nie przesadzaj z tą starą babą.Piękny wiek i życie przed tobą tym bardziej że będziesz napewno świetną babcią.Jeśli już byłaś u laryngologa wczesniej to nie zawracaj sobie tym glowy .Ja też miałam koszmary to normalka.A Ty powinnas pójsc na tąoperacje spokojna wyluzuj się trochę.pomyśl sobie o tym dzidziusiu i to dla niego powinnaś zrobić ze swoim zdrowiem porządek.Będziesz mu potrzebna.Jakie powiklania masz na myśli.Ochrypnięty głos,albo branie chormonów codziennie na czczo?13 maja też dobra data ,to żaden przesąd.DoTEKu dużo zdrowia Ci życzę i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka60
DO LALKI-73 WIELKIE DZIĘKI ZA WSPARCIE!!!!!!!!!!!!! TEGO MI BYŁO TRZEBA. BARDZO SIĘ WZRUSZYŁAM. BRANIA LEKOW SIĘ NIE BOJĘ.JUŻ TERAZ MOJA TARCZYCA JEST BARDZO LENIWA.BIORĘ EUTHYROX 150,WIĘC JAK JĄ WYTNA WCALE NIE DĘDZIE MI JEJ ŻAL. PĘDZĘ TERAZ NA DZIAŁKĘ ZOBACZYĆ, JAK PIĘKNIE KWITNĄ TULIPANY I SZAFIRKI. POZDRAWIAM SERDECZNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipaan
Koczelada-dziekuję za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sza-pka
witam.odebrałam dziś wynik biopsji guzka (19mm)czy ktoś może mi coś na ten temat powiedzieć?wizytę u endo mam za tydzień dopiero a chcę sie jak najwięcej dowiedzieć- :płaty normotypowych tyreocytów w układach drobnopęcherzykowych- niemam pojęcia co to znaczy, ale chyba nie jest zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×