eleonora771 0 Napisano Wrzesień 19, 2008 asisam najpierw zrób sobie usg tarczycy jeżeli nie masz, następnie polecam zrobić badania tsh, ft3 i ft4 z krwi. Podaj nam skąd jesteś bo bez tego nie ma możliwości podania ci namiarów na kogoś kogo uznajemy za dobrego fachowca, ja mogę ci polecić kogoś z trójmiasta. Jak dostaniesz namiary to z tymi wszystkimi wynikami idź do endo. A potem powiedz co ci powiedział lekarz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd Napisano Wrzesień 19, 2008 eleonora-;)GRATULACJE CIESZE SIE RAZEM Z TOBA-;)POZDRAWIAM SERDECZNIE... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd Napisano Wrzesień 19, 2008 asisam-to ty chyba pisalas do mnie na skypie..spokojnie nie panikuj jak znajdzisz chwilke czasu to chetnie z toba porozmawiam..napisz z kad jestes to napewno nam ulatwi sytułacje..pozdrawiam cie serdecznie i odezwij sie napewno ta rozmowa ci pomoze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ara72 0 Napisano Wrzesień 19, 2008 Cześć wszystkim , od niedawna też borykam się z problemem tarczycy. Mam dwa guzy tarczycy , na USG wyszło że jeden na lewym płacie ma 34 mm a drugi na prawym 0,3 mm , jestem po biopsji tego większego ( bo z tym mniejszym mam zaczekać) i diagnoza brzmi \"łagodne komórki pęcherzykowe\", endo powiedział że jego zdaniem jest to torbiel i mam to tak zostawić do kontroli w marcu i na tym koniec.Ja jestem jednak zaniepokojona , może ktoś z was wie czy z taki guz może przekształcić się w raka . Czytałam wcześniejsze posty i najchętniej dała bym to wyciąć ale endo mówi nie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chadka 0 Napisano Wrzesień 19, 2008 ara72 też właśnie mam podobny problem. Mam guzki drobne w prawym płacie , biopsja wykazała, że łagodne i co robić twierdzi, że nie ma co operować -ale ja przeczytałam niemalże całe to forum - i też się boję ... Podrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd Napisano Wrzesień 19, 2008 Ara27-;)dokladnie takie guzy moga przekształcic sie w raka...moja guzy wycielam w sam czas...jak moja pani doktor powiedziała wszystko szło w kierunku raka a kiedy by sie one przekształciły to ona juz nie jest wstanie mi odpowiedziec na to pytanie...wiec moje zdanie jest takie wczesniej sie z operowac niz ma byc zapuzno..pozdrawiam cie serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Wrzesień 19, 2008 Hej Moja rada? Guz to guz, chyba nie kojarzy się zbyt optymistycznie, ale kochane nikt wam tu nie powie - tnij, to musi być wasza decyzja i tylko wasza. Pisze szczęśliwa BYŁA posiadaczka guzów. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asisam Napisano Wrzesień 20, 2008 wyzej podalam wlasnie wynik usg ,z tego wyniku wiadomo ze te guzy i guzki sa duze i opanowaly cala tarczyce.. przed usg zrobilam badanie krwi,tez wyzej podalam wyniki:( po usg bylam u endo i on mi powiedzial ze cala tarczyce musze miec natychmiast usunieta..niewiem co mam robic i gdzie sie udac.. moj endo polecil mi pobranie biopsji i odrazu usuniecie.. zaniepokojona jestem tym ze skoro chca robic biopsje to niewiadomo czy konieczna jest operacja . po co nakowac i zaraz potem usowac? niemam przekonania do tego endo..to byl pierwszy lepszy lekarz ktorego znalazlam i w ciagu 2-ch dni od usg mialam wizyte mieszkam w okolicach gorzowa wlkp,ale jesli ten dobry endo mialbybyc daleko a bylby naprawde dobry i sprawdzony to niewazne gdzie by to bylo ...boje sie psychicznie sie chyba zabardzo zalamalam i niedaje juz rady mimo checi myslec pozytywnie...boje sie i dlatego zwracam sie do was z prosba o pomoc.. nigdy nie mialam do czynienia z ta choroba,nic na ten temat nie wiem...nie znam sie na wynikach-moze ktos moglby mi napisac czy sa az tak zle,czy mam szanse?? wyzej opisalam moje wyniki usg i z labolatorium... blagam pomozcie mi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
koczelada 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Asisam spokojnie, bez paniki. Wszyscy tu na tym forum to przerabialiśmy i wiem co czujesz. Też się bałam. tyle że ja tak na prawdę nie szukałam dobrego endo tylko takiego który da mi skierowanie na badania i operację. Wiedziałam że skoro guz jest to tak sobie nie zniknie i wkońcu i tak wyladuję na stole operacyjnum. Nawet do głowy mi nie przyszło że mam raka. Myślałam że to zwykły gruczolak który kiedyś po latach może się zezłośliwić. A tu masz on już był złośliwy. Ja cieszę się że miałam tą operację bo żadne badanie mam tu na myśli biopsję, nie ujawniło komórek rakowych. Dopiero badanie materiału wyciętego zdiagnozowało raka. Skoro masz guzy które przeszkadzaja ci w oddychaniu, lepiej je usunąć i mieć z głowy. Znam wiele osób po operacji tarczycy i mają się dobrze. Tylko mi trafił się skorupiak. Decyzja należy do ciebie, my tu na tym forum nie możemy jej podjąć za ciebie. Możemy jedynie powiedzieć ci że sama operacja to nic strasznego i jeżeli bedzie trzeba usunąć twoją tarczycę nie musisz się jej bać. poczytaj forum. Wszyscy baliśmy się operacji, a po niej w dniu odebrania wyników histo-pat u jednych był szeroki usmiech a u drugich strach co dalej. Ale wiesz co, my wiemy co nam jest i co mozna z tym zrobic. Jest to o wiele lepsze niż niepewność. Pozdrawiam i głowa do góry. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ara72 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Dzięki dziewczyny, ja tez jestem zdania że guz to guz, pójdę jeszcze do innego endo i posłucham jego opinii .Może ktoś zna dobrego endo w Bydgoszczy ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ulla35 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 eleonora771 wiesz, zazdroszczę Ci, ale tak bez zawiści...mam nadzieję, że różnica jest jasna:-) Ja jestem już zwyczajnie zmęczona tymi pielgrzymkami od lekarza do lekarza. Żeby oni wszyscy jeszcze to samo mówili...a tu takie rozbieżności.... Ściskam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asisam Napisano Wrzesień 20, 2008 jeszcze jedno pytanie... biore tabletki antykoncepcyjne,czy powinnlam je odstawic? czy one mogly sie przyczynic do powstania guzow? tabletki biore od ok 3 lat... wczesniej nie uzywalam zadnych tabletek hormonalnych wczesniej rowniez nie mialam nic z tarczyca.. moja tarczyca jest nie powiekszona a musi byc (zdaniem endo)usunieta ze wzgledu na duze guzy i male rozsiane guzki:( czy ma to cos wspolnego z tymi tabletkami???? nieznam inneg endo wiec niewiem co mam robic,a ten u ktorego bylam zalatwil mnie w 10 min .. diagnoza-usunac cala tarczyce:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asisam Napisano Wrzesień 20, 2008 jeszcze jedno pytanie... biore tabletki antykoncepcyjne,czy powinnlam je odstawic? czy one mogly sie przyczynic do powstania guzow? tabletki biore od ok 3 lat... wczesniej nie uzywalam zadnych tabletek hormonalnych wczesniej rowniez nie mialam nic z tarczyca.. moja tarczyca jest nie powiekszona a musi byc (zdaniem endo)usunieta ze wzgledu na duze guzy i male rozsiane guzki:( czy ma to cos wspolnego z tymi tabletkami???? nieznam inneg endo wiec niewiem co mam robic,a ten u ktorego bylam zalatwil mnie w 10 min .. diagnoza-usunac cala tarczyce:( przed usunieciem chca pobrac biopsje,ale mysle tez ze to chore w momencie gdy zaraz po biopsji tak czy tak mi ja usuna... niewiem co mam dalej robic:( gdzie mam sie udac? co dalej.................:(.....:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Wrzesień 20, 2008 asisam Poszukaj innego, dobrego endokrynologa, najlepiej takiego, który ma USG w gabinecie. Zrób tą biopsje ale też u kogoś sensownego, to nie zaszkodzi. Operacja to ostateczność, ale jednocześnie nie koniec świata. Ochłoń troche i działaj, bedzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asisam Napisano Wrzesień 20, 2008 tylko ze niemam pojecia do kogo sie udac....nieznam innego endo nikt z moich znajomych tez niezna:( ten endo u ktorego bylam ...hmmmm bez komentarza:( moze znasz jakiegos dobrego endo???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Princessitta Napisano Wrzesień 20, 2008 Asisab , chyba dobrze napisałam - Witaj ja jestem również z okolic Gorzowa , choc od 5 lat mieszkam w Katowicach . Operowana byłam w Gliwicach . Z doswiadczenia powiem ci , że ja nie znam dobrych lekarzy z naszych okolic . Oni ci ani nie pomogą , ani nie zaszkodzą , takie mam zdanie . Powiem ci , że mi też lekarz napomniał cos o tabletkach anty , zle dobrane mogą powodowac guzy tarczycy , ale to jedna z hipotez . Ja rzeczywiscie miałam zapisane anty na oko . Proponuję ci konsultację z innym jeszcze lekarzem i konieczna biopsja ! W razie pytan pisz ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Princessitta Napisano Wrzesień 20, 2008 ASISAM - PRZEPRASZAM! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Wrzesień 20, 2008 asisam Jeżeli odległość nie stanowi dla Ciebie problemu to może zrób to co poleca większość na tym forum, umów sie na konsultacje do Gliwic. Jeżeli sie zdecydujesz i będziesz chciała namiary, odszukaj je tutaj na forum, albo pisz podam(y) Ci je raz jeszcze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asiula07 Napisano Wrzesień 20, 2008 Do Asisam Ja pochodzę z Gorzowa i jeśli chodzi o dobrego endokrynologa to mogę polecić dr Kołodziejczaka,ma w gabinecie USG .Już na pierwszej wizycie umówił się ze mną na biopsję do szpitala i osobiście mi robił. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alex82 Napisano Wrzesień 20, 2008 Jestem po USG tarczycy i jestem załamana. Mam powiększony płat lewy oraz kilka guzków. wcześniej miałam robione badanie krwi (TSH.fT3.fT4) wyniki wyszły w normie i już cieszyłam się że z tarczycą wszystko ok ale miałam ciągle problem z przełykaniem stąd to USG. Czy ktoś może mi polecić dobrego endokrynologa z okolic Rybnika ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr_34 Napisano Wrzesień 20, 2008 Witam wszystkich tarczycowców. Mam pare pytań do osób które są po całkowitym usunięciu tarczycy z guzkami toksycznymi i chorobie Basedowa. Przeszedłem operacje 31 lipca. Osoby z ktorymi rozmawialem i ktore przeszły podobne zabiegi twierdzily ze po miesiacu czuły sie dobrze i wracały do pracy. Ja czuje sie fatalnie i mam symptomy niedoczynności tarczycy. Jestem wciaz na zwolnieniu. Duszności, oslabienie - czasem pare kroków powoduje u mnie straszne bicie serca. Czasem po jedzeniu serce strasznie przyspiesza. Masakra. Zażywam letrox 150 ( jednego dnia pol tabletki nastepnego całą). Do tego witamine D i wapno. CZy ten stan długo bedzie trwał ?? Ratunku !! Z nadczynnościa borykałem sie od grudnia zeszlego roku. Na początku stwierdzono u mnie nerwice bo hormony były ok. Zresztą przy każdym badaniu były w normie. ale w ciągu 1 dnia zmieniał mi sie ich poziom np 6-krotnie. Endokrynolog przygotowal mnie tyrostatykami do operacji - mialem oprócz licznych guzków miałem torbiela 5x4 cm. Lekarz twierdzi ze po basedowie dojde do siebie od3 do 6 miesiecy po operacji. Prosze o kontakt kogoś kto mial podobne problemy. Pozdrawiam wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr_34 Napisano Wrzesień 20, 2008 Do Alex !! Nie unikaj operacji. Jak znajdziesz Endokrynologa wrecz naciskaj na nia.. Nie ma sie co bac !! Niestety nie jestem z okolic Rybnika... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Wrzesień 20, 2008 Piotr_34 Moja sytuacja jest inna niż Twoja tzn. mam tarczyce i nie mam Basedowa, mimo to powiem Ci, że z tego co poczytałam wynika, ze takie zmienne dawkownie hormonu, jednego dnia inna dawka i nastepnego inna nie jest dobre. Jeżeli masz aktualne wyniki i możesz je tutaj wpisac to może wspólnymi siłami coś wymyślimy, to po pierwsze, a po drugie jeśli lekarz twierdzi, że dochodzenie do siebie może zająć CI troche czasu to moze rzeczywiście potrzeba jest troszke cierpliwości - czego CI życzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 Piotrze Ja mialam Basedowa i guzki, wycięto mi tarczycę 1 września. Bicie serca? czy ty bierzesz propranolol?????? Mnie endo od razu powiedziała, ze nie przestanę go brać, więc 40 mg (pół rano pół na wieczor) z tymże ja sama sobie zmniejszyłam dawkę do 20 mg dziennie bo czuję ze to mi wystarczy a nie chcę brać końskich dawek, więc napisz czy bierzesz oraz w jakiej dawce. Co do zwolnienia lekarskiego, to ja psychicznie czuję się dobrze, nei mam dołow, może dlatego, ze znalazłam na nie swój własny sposób i szybko znikają. Ale za to jestem ciągle śpiąca, ledwo rano wstaję (rano to jest ok 11), i jest mi zimno, z tymże ja badania będę robić dopiero jutro. Ale sądzę ze dostanę jeszcze miesiąc, a to akutalne mam do 3 października. Ja biorę euthyrox 25 ale sądzę ze wejdę na 50. Do operacji brałam normalnie jak zawsze thyrozol i propranolol. Napisz koniecznie czy łykasz PROPRANOLOL!!!!!! jak nie to na twoim miejscu bym poszła do endo po niego, jest rewelacyjny, zwalnia tempo serca, uspokaja i zmniejsza potliwosć - przynajmniej u mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ulla35 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 monia003 gdzie zniknełaś? masz jakieś pobiopsyjne wieści? pozdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr_34 Napisano Wrzesień 21, 2008 Wiadomość dla Jezabel . Witaj. Niestety nie mam Waktualnych wyników, bede mial je dopiero 30 wrzesnia. Takie dawkowanie jest jednak konieczne przy budowaniu tzw dawki. Nie można od razu wejsc na pożadany poziom z 2 względów :) - nie iwesz jaka bedzie ostatecznie twoja dawka - łykniecie od razu po operaci np 1 tabletki 150ug moze dac takie objawy jak przed operacja, a tego bym nie chcial. Mam naprawde świetnego Endo. Do Łodzi zjezdzaja do niego tłumy z polski. Przedstawiono mi jednak wizje skakania po 1 miesiacu a tu nici.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr_34 Napisano Wrzesień 21, 2008 Wiadomość dla eleonora771 . Witaj. Przed operacja tradycyjnie tak jak ty brałęm rowniez propranalol. Teraz nie biore. Zazywam Letrox w aktualnej dawce którą podałem wczesniej ( zaczynalem biorac przez 2 tygodnie 1/2 tabletki.). Wapń i witamine D. Jest mi narazie niepotrzebny az tak i Endo nieprzepisuje. Zimno u ciebie to objaw niedoczynnosci tarczycy. Czy wycieli ci całą ?? Jesli tak to start od 25 jest chyba za mały ale nie jestem przeciez lekarzem... Sennosc i notoryczne zmeczenie rowniez... Czy zaczelas brac hormony od razu po operacji czy 2 tygodnie po niej ?? W jakim miescie byłas operowana ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr_34 Napisano Wrzesień 21, 2008 eleonora771 I jeszcze co. Pilnuj poziomu żelaza i hemoglobiny. To tez moze byc przyczyna Szybkiego meczenia. Czesto sie zdarza przy Basedowie anemia. i po operacji przy niedoczynnosci rowniez !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 do Piotra jak już pisałam przyspieszone bicie serca to jak dla mnie oznaka ze musisz brać propranolol no chyba, że przy letrox nie można, mnie od razu lekarz powiedział ze będę brać propranolol nawet po operacji. TAk mnie wycięto całą tarczycę i owszem uważam ze dawkę mi zwiększy ale maksymalnie do 50 bo tak na czuja uważam ze nie jest źle. Hormony zaczęłam brać na 3 dzień po operacji, w sumie to lekarz w szpitalu kazał mi pod koniec brać 50 ale jestem już tak blisko wizyty u mojego endo ze wolałam poczekać do niej, a ze z mojego endo jak do tej pory jestem zadowolona to czekam. Ja byłam operowana w szpitalu w redłowie (pomorze), jak na razie nie łykam ani wapna ani witaminy D (to pewnie zapisze mi lekarz we wtorek na wizycie) co do tego zmęczenai to nie tak ze czuję się wypompowana, po prostu bardzo dobrze mi się śpi i nie chce mi się wstawać, to chyba bardziej lenistwo niż objaw braku hormonu, jedynie co mi doskierowa to zimno, ale w sumie to też nie wiem czy dlatego ze za oknem temperatura 8 stopni, czy też znów wina leków, jak już pisalam badania robię jutro, a we wtorek mam wizyte u lekarza. Zapytaj tylko swojego endo o PROPRANOLOL ja jestem bardzo zadowolona ze je mam zapisane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr_34 Napisano Wrzesień 21, 2008 eleonora771 Ja mam zapasy tego leku jeszcze sprzed operacji w ilosciach handlowych :) Tak czy owak wydaje mi sie ze na dawce 50 sie nie skonczy. ponoc dzienne zapotrzebowanie organizmu wynosi okolo 80ug. Ja rowniez dobrze spie :) Ale jak rano cos zjem to jak mnie czasem zatrzesie to naprawde niewiem co robic... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach