Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Dzięki Ci Boże ze ja tej stronki nie znałam przed operacją, bym chyba skichała się ze strachu...to jest okropne, alleluja ze to za mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojcio
Ej ludziska, ja z tym pytaniem o włókienka, paseczki i kosteczki wcale nie chciałem zrobic paniki... to z ciekawości, ale podana strona www ze zdjęciami usunięcia tarczycy jest przerażająca... ale co robić... przynajmniej dowiedziałem się, że zanim "dobiorą się do tarczycy" muszą naj[ierw odchylić mięśnie szyi... i wiecie co... od bólu mięśnia szyi u mnie zaczęły się tarczycowe objawy zignorowane przez wielu lekarzy...a ona sobie rosła i napierała... tak czy siak będzie ciach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOJCIO I po co Ci to było potrzebne? Teraz to dopiero będziesz panikował. Nie myśl tyle o technice operacji ,bo do grudnia siądzie Ci psychika i wtedy będzie problem.Sprawy techniczne zostaw chirurgom,bo oni się na tym znają.Ty masz tylko grzecznie leżeć na stole i spać smacznie. Tak Eleonora,masz rację.Nie polecam oglądać tej stronki przed operacją,zwłaszcza paniom.Panowie są może bardziej odporni na takie widoki.Pamiętam,jak sama ją znalazłam,na szczęście po operacji.Wtedy to już jest po strachui nie robi takiego wrażenia. Miłego dnia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 100
autobiografia - dzięki za namiary na stronke. Okropny widok ale dobrze wiedzieć co tam nam majstrowali.Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autobiografia
Wojcio No nareście coś optymistycznego-podoba mi się to"tak czy siak,będzie ciach":) Tyś wykształcony chłop-nauczyciel,kto Ci takich głupot naopawiadał o tych:paseczkach,kosteczkach,włókienkach.Serio myślałam że sobie jaja robisz,a może się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mminutek
dzieki za słowa otuchy - chyba rzeczywiscie zostane przy tej Wawie.pewnie tez tak mieliście ze po pierwszym szoku przychodzi czas na racjonalne myślenie.Wszyscy naokoło ciagle mowią "przyspiesz" jak sie da a ja chyba potrzebuje jeszcze czasu. a powiedzcie jak jest w trakcie jodoterapii ? Należe do osób które lubią wiedziec co ich czeka , ale nie panikuje .Pomaga mi to sie przygotować psychicznie:) no a stronki z operacji nie otwieram profilaktycznie hihihi jak taka okropna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mminutek
dzieki za słowa otuchy - chyba rzeczywiscie zostane przy tej Wawie.pewnie tez tak mieliście ze po pierwszym szoku przychodzi czas na racjonalne myślenie.Wszyscy naokoło ciagle mowią "przyspiesz" jak sie da a ja chyba potrzebuje jeszcze czasu. a powiedzcie jak jest w trakcie jodoterapii ? Należe do osób które lubią wiedziec co ich czeka , ale nie panikuje .Pomaga mi to sie przygotować psychicznie:) no a stronki z operacji nie otwieram profilaktycznie hihihi jak taka okropna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mminutek
dzieki za słowa otuchy - chyba rzeczywiscie zostane przy tej Wawie.pewnie tez tak mieliście ze po pierwszym szoku przychodzi czas na racjonalne myślenie.Wszyscy naokoło ciagle mowią "przyspiesz" jak sie da a ja chyba potrzebuje jeszcze czasu. a powiedzcie jak jest w trakcie jodoterapii ? Należe do osób które lubią wiedziec co ich czeka , ale nie panikuje .Pomaga mi to sie przygotować psychicznie:) no a stronki z operacji nie otwieram profilaktycznie hihihi jak taka okropna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mminutek
dzieki za słowa otuchy - chyba rzeczywiscie zostane przy tej Wawie.pewnie tez tak mieliście ze po pierwszym szoku przychodzi czas na racjonalne myślenie.Wszyscy naokoło ciagle mowią "przyspiesz" jak sie da a ja chyba potrzebuje jeszcze czasu. a powiedzcie jak jest w trakcie jodoterapii ? Należe do osób które lubią wiedziec co ich czeka , ale nie panikuje .Pomaga mi to sie przygotować psychicznie:) no a stronki z operacji nie otwieram profilaktycznie hihihi jak taka okropna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia_09
Tez zobaczylam te stronke z tym, jak operuja tarczyce. Coz, pewnie podobnie wyglada grzebanie we wszystkim wewnatrz czlowieka. Ale, teraz wiem, co mi robili i tym bardziej chyle czola przed lekarzami chirurgami. Oni musza byc jednak niesamowici. Zaraz ide do laryngologa, by zdiagnozowal te moje problemy z glosem i trudnoscia z piciem. Wierze, ze to przejsciowe, da sie wyleczyc, bo teraz medycyna wiele moze, prawda? A do wszystkich przed, nie panikujcie. I tak w czasie operacji spicie, wiec nic nie widzicie i nie czujecie. papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mminutek
dzieki za słowa otuchy - chyba rzeczywiscie zostane przy tej Wawie.pewnie tez tak mieliście ze po pierwszym szoku przychodzi czas na racjonalne myślenie.Wszyscy naokoło ciagle mowią "przyspiesz" jak sie da a ja chyba potrzebuje jeszcze czasu. a powiedzcie jak jest w trakcie jodoterapii ? Należe do osób które lubią wiedziec co ich czeka , ale nie panikuje .Pomaga mi to sie przygotować psychicznie:) no a stronki z operacji nie otwieram profilaktycznie hihihi jak taka okropna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mminutek
dzieki za słowa otuchy - chyba rzeczywiscie zostane przy tej Wawie.pewnie tez tak mieliście ze po pierwszym szoku przychodzi czas na racjonalne myślenie.Wszyscy naokoło ciagle mowią "przyspiesz" jak sie da a ja chyba potrzebuje jeszcze czasu. a powiedzcie jak jest w trakcie jodoterapii ? Należe do osób które lubią wiedziec co ich czeka , ale nie panikuje .Pomaga mi to sie przygotować psychicznie:) no a stronki z operacji nie otwieram profilaktycznie hihihi jak taka okropna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Angell74 Ja miałam usunięty jeden płat tarczycy i wapnia nie brałam w ogóle. Hormony zaczęłam brać ok.miesiąca po operacji, no i po ostatnim badaniu moje TSH nadal się jeszcze nie unormowało, więc dawkę mi moja lekarka podniosła i ....tyle czekam na następną wizytę i mam nadzieje ze TSH sie unormuje i będę już mila stała dawkę leku. Z lekarki jestem zadowolona, ale może wynika to z tego,że po operacji nie miałam żadnych problemów, musi mi się tylko unormować THS i wtedy będę miała już stała dawkę leku i mam nadzieję, że będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karka2301
Witam!!!! Jestem 3 tyg po operacji. Dzisiaj dowiedzialam się, że mam raka brodawkowatego. Bynajmniej w tym co wycieli. Będę miała badania żeby sprawdzić czy są ogniska w tym co pozostało w moim gardle. Teraz będę się leczyła na onkologii. Czeka mnie reoperacja, ale jeszcze nie wiem kiedy i później leczenie jodem. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Pozdrawaim i trzymam kciuki za wszysktich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Karka2301 Trzymaj sie dziewczyno !!!!!!!!!!!! napewno wszystko bedzie dobrze ja tez mam -mialam raka brodawkowego. Wprawdzie byl on bardzo malutki ale byl. minal juz rok jak zyje z ta swiadomoscia ale z kazdym dniem psychicznie jest lepiej. ominela mnie narazie reoperacja przeszlam diagnostyke izotopowa i okazalo sie ze jest dobrze.mam nadizeje ze bedzie coraz lepiej i za nastepny rok bede mogla tu na tym forum napisac ze jestem juz calkowicie zdrowa. Tak wiec glowa do gory bierz byka za rogi i walcz z nim a bedzie dobrze. Pozdrawiam !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta26l
prosze o interpretacje bac tarczycy....WYNIK: rozproszone tyreocyty bez cytologicznych cech zlosliwosci, masy koloidu i erytrocyty.Co to znaczy? Ach! i jeszcze jedno pytanko: robilam sobie poziom tyreoglobuliny-norma max50 a ja mam 67 czy to duzo i o czym moze swiadczyc podwyzszony poziom ? Pozdrawiam i czekam na odpowiedz kogos w temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta26l
prosze o interpretacje wyniku bac: rozproszone tyreocyty bez cytologicznych cech zlosliwosci masy koloidu i erytrocyty.Dodam ze robilam sobie poziom tyreoglobuliny gdzie wyszedl wynik 67 przy max normie 50.Czy to duo i co moze to oznaczac? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Dawno tutaj nie pisałam.U mnie nadal bez zmian tzn.jeszcze nie byłam operowana. Niestety nie mogę dotrzeć do szpitala bo co chwilę mam jakieś badania w związku z operacją mózgu którą przeszłam. Za tydzień czeka mnie jeszcze wyjazd na kilka dni do szpitala do Warszawy i po powrocie mam nadzieję ze wreszcie uda mi się zoperować moją tarczycę. Chcę się pozbyć mojego guza jeszcze w tym roku.Mam nadzieję ze sie uda. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta26l
rosze o interpretacje wyniku bac: rozproszone tyreocyty bez cytologicznych cech zlosliwosci masy koloidu i erytrocyty.Dodam ze robilam sobie poziom tyreoglobuliny gdzie wyszedl wynik 67 przy max normie 50.Czy to duo i co moze to oznaczac? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endo w stolicy
Witam wszystkich. Jak dobrze jest znaleźć takie forum :) Mam nadzieję, że są tu również jakieś osóbki z Warszawy. Baaardzo zależy mi na znalezieniu prywatnie jak najlepszego endokrynologa. Pomożecie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karka2301
Do Hala46 Wielkie dzięki za słowa otuchy. Wiem że muszę nauczyć się żyć z tą świadomością że mialam bądź nadal mam raka, bo nie wiadomo co tam siedzi mi w gardle. Ale staram się być optymistką. Zyczę zdrowia i trzymam kciuki. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karka2301
Do Hala46 Wielkie dzięki za słowa otuchy. Wiem że muszę nauczyć się żyć z tą świadomością że mialam bądź nadal mam raka, bo nie wiadomo co tam siedzi mi w gardle. Ale staram się być optymistką. Zyczę zdrowia i trzymam kciuki. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karka 2301 bardzo mi przykro. Doskonale wiem co czujesz. Ze mną było tak samo. Tyle że jestem o jeden krok do przodu, jestem już po reoperacji. Nie martw sie jednak, gnoja zwalczysz i bedzie ok, może już go wcale nie ma? a druga operacja to tylko taka profilaktyka. Najgorsze jest czekanie musi upłynąć co najmiej 3 miesiące od pierwszej operacji zeby było można operować drugi raz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karka2301
Do koczelada A czy po operacji byłaś leczona jodem?? Napisz mi jak się w ogóle czujesz???? Czy dwie operacje w tak krótkim odstępie czasu nie sieją dużego spustoszenia w organiźmie??? Z tego co pamiętam to chyba Makekgd pisał tu sporo o leczeniu jodem. Trzeba będzie przeszukać forum. :( a troche tego jest!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karka2301
Do koczelada A czy po operacji byłaś leczona jodem?? Napisz mi jak się w ogóle czujesz???? Czy dwie operacje w tak krótkim odstępie czasu nie sieją dużego spustoszenia w organiźmie??? Z tego co pamiętam to chyba Makekgd pisał tu sporo o leczeniu jodem. Trzeba będzie przeszukać forum. :( a troche tego jest!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola_21
Witam wszystkich zmagajacych się z guzem tarczycy:)Przeszłam prez 3 operacje oraz 2 radio-jody i służę pomocą niedoświadczonym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola_21
Witam wszystkich zmagajhących się z guzem tarczycy:)Przeszłam przez 3 operacje i 2 radiojody i służę pomoca niedoswiadczonym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola_21
Witam wszystkich zmagajacych się z guzem tarczycy:)Przeszłam przez nie jedną operacje i niejeden jod i chetnie służę pomocą niedoświadczonym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola_21
Witam wszystkich zmagajacych się z guzem tarczycy:)Przeszłam przez nie jedną operacje i niejeden jod i chetnie służę pomocą niedoświadczonym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola_21
Witam wszystkich zmagajacych się z guzem tarczycy:)Przeszłam przez nie jedną operacje i niejeden jod i chetnie służę pomocą niedoświadczonym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×