guz tarczycy

Do katarin Jestem z okolic warszawy, wycieta mam w zasadzie w całosci, zostawiono mi kawałeczek maleńki jednego płata. Operowałam sie w Wołominie. A ty skąd jestes?

Rane miałam sklejaną, powodem była choroba Gravesa-Basedowa z nadczynnościa tarczycy( oczywiście teraz nadczynnośc pozornie była uspiona). Niby hormony jeszcze miesciły sie w granicach dolnych norm, ale choroba dawała o sobie znac bo nawalało mi serducho. teraz jest super.

Sylwia trzymam za ciebie dzisiaj kciuki, bardzo mocno, aby wszystko było dobrze :-) daj znać jak wrócisz!!!!!!!!!!!!

Sylwia!! Dziś Ty stawiasz winko!!! Trzymam kciuki!!

Sylwia trzymam kciuki, bedzie dobrze. Dzis odebrałam wynik histo tarczycy i jest ok:)- mam wpisane wole guzkowe i jeden gruczolak. Ale raka nie ma.

Cieszę się magdana z Tobą!!! Super!!! A podejrzewali raka?

Nie, ale była tarczyca cała guzowata, a biopsja sprawdzili tylko najwiekszego guza, wiec szansa była na raka. Choc lekarz jak ją wyciał to powiedział, ze dla niego guzy sa łagodne, ale wiadomo jak masz w reku badanie to to jest dopiero dowód:)Mi biopsja wykazała zmianę łagodna i to samo potwierdziło badanie histo.

no mi tak samo, ale na drugim płacie są dwa maleńkie - niesprawdzone!! Ale wierzę, że wynik będzie taki jak Twój!!

magdana Super, super, super !!!!!!!!!!!!! bardzo się cieszę ,że Twój histopat jest dobry :-) pewnie też się ucieszyłaś i Ci ulżyło heheh. teraz tylko musisz ustawić sobie hormonki i będzie ok. :D karta u ciebie też będzie wszystko dobrze - zobaczysz. Nie martw się na zapas :D

SYLWIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czekam !!!!!!!!!!!!!

Dzisiaj wróciłam z Zakopanego i od razu do laptopa tak mi brakowało forum :) widze że dużo się tu dzieje .... Sylwia nie trzymaj nas już w stresie napisz w końcu tę dobrą wiadomość na którą czekamy

A może Sylwia świętuje już dobre informacje i o nas zapomniała?? W każdym razie, wierzę że i nam wkrótce obwieści dobre wiadomości!!!

ale macie szczęście że nie macie tego gówna ....... Gratuluje ... ja to zawsze miałam pod górkę......i dalej ściga mnie ciągle...wszystko co najgorsze.....

Magdana Cieszę się że masz to juz za sobą no i przede wszystkim że wyniki są ok:) Mnie to dopiero czeka , ale dopóki nie mam terminu operacji to jeszcze o tym nie myslę za tydzień się dowiem kiedy .... mam nadzieję że też będzie ok .... wynik biopsji nie wykazał nic groznego ale tak jak piszesz dopóki nie masz histo w rece to nic nie wiadomo pozdrawiam

iren Kiedyś któraś z dziewczyn na tym forum polecała książkę "POTĘGA PODSWIADOMOŚCI " i kupiłam ją ( na allegro) myslę że powinnaś ją przeczytac , głównym tematem jest w niej to że nie mozesz mysleć tak jak napisałaś w ostatnim poscie ZŁE MYŚLI PRZYCIĄGAJĄ ZŁO!!!!!!!!!!!

Sylwia zamorduję cie własnymi, gołymi rękoma jak za chwilkę nie napiszesz!!!!!!!!!!!!!!!! iren głowa do gory. Pomysl, że zawsze może byc gorzej a takie gówno jak to co miałaś to można się pozbyc i żyć dalej, ale trzeba chcieć to zrobić a Ty narazie to nie wykazujesz chęci do niczego. Kurde leć kobieto jak najszybciej na ten jod bo źle z Tobą !!!!!! Masz same czarnr myśli !!!! Ale głęboko wierzę że to wina braku hormonów :D a nie twojego sposobu bycia :D

Sylwuniu odezwij się bo się martwimy o Ciebie

juz jestem - wlasnie co weszlam do domku i odrazu przybieglam do komputera a wiec - poszlam na wizyte do pani hirurg - ktora zbadala moje piersi i powiedziala ze wszystko w nich ok (wlasnie po to mialam do niej isc) pomacala guza (ktory niestety dalej tam jest) i powiedziala ze powodow na to moze byc pare - rak, od golenia, lub od podrapania kora (obojetnie gdzie) ja oczywiscie jak zaczela sie gadka o raku zaczelam wyc jak dziecko - i wiedzie co mi kobita powiedziala '' nie martw sie ja mialam 4 raki ! i wszystko zemna ok i jak widzisz nie wygladam tak zle'' (wygladala naprawde super) zatkalo mnie i nie wiedzialam co mam powiedziec miala przed soba kartke z wynikiem usg ( z ostatniego razu) i powiedziala mi ze ten powiekszony wezel ma 7 cm - a dzisiaj jak go macala jest mniejszy !! potem mialam nastepna wizyte - biopsja !!! poszlam tam i lekarz robiac usg powiedzial mi ze biopsja nie jest konieczna bo wezel sie zmniejszyl ! nie jest calkowicie zmniejszony ale mniejszy no i tak kochane kobitki okazalo sie ze nie bede miala biopsji - mam isc tam za 6 tyg upewnic sie ze wezel jest juz normalnych rozmiarow - lekarz powiedzial ze nie jest na 1000% pewny ze to nie rak i trzeba sprawdzic za 6 tyg czy wszystko wrocilo do normy - no i dodal ze rak rosnie i by sie nie zmiejszyl - wogole mowil same pozytywne rzeczy - zebym sie nie martwila bo jest na 99% pewny ze to nie rak ale upewnic sie zawsze trzeba - ze nawet jak to nie rak trzeba zobaczyc co tam bedzie za 6 tyg - lekarz wychodzac powiedzial ze to super wiadomosc i wszystko wyglada duzo lepiej nawet nie wiecie jak sie martwilam spalam tylko 3 godz !!!!!!! no ale dzieki Bogu wszystko wyszlo ok i teraz tylko ide na kontrole zeby upewnic sie ze zmniejszylo sie do konca dzieki za wsparcie jestescie kochane !!!!!!!!!!!

dodam ze mialam powiekszone dwa wezly a nawet o tym nie wiedzialam - myslalam ze tylko jeden - no i lekarz powiedzial ze dwa sie zmiejszyly pytalam czy dadza jakies leki - powiedzieli ze nie i ze poprostu trzeba czekac az samo zejdzie

sylwia 25 super wiadomosc teraz usiadz sobie przed kominkiem i nalej sobie lampke wina i odetchnij z ulga

Sylwia no nareszcie!!!!!!!!!!!! cieszę się że wszystko wporzadku, strasznie się martwilam bo się nie odzywałaś ale teraz juz dobrze hehe Widzę już jak ci ulżyło hehe Przyznam że zatkało mnie jak napisałas o dr i rakach :-( Mam nadzieję że se uspokoiłaś i teraz spokojnie poczekasz na kontrolę :D

dzieki dziewczyny :) teraz musze spokojnie czekac az zmniejszy sie do konca :) lekarz jest przekonany ze to nie rak :) bo on nie moze sie zmniejszyc :) eweliza my narzekamy ze mialysmy jednego raka a ta kobitka miala az 4!!!!!!!!!! i byla wesola i zadowolona z zycia - smiala sie zartowala - powiedziala ze trzeba myslec pozytywnie i nie dac sie zwariowac !! wiesz co zazdroscilam jej takiego nastawienia - nie wiem jakie rodzaje raka mialam i moze glupio zrobilam bo ja o to zapytalam - ona odpowiedziala tylko '' ok dosyc o mnie skupmy sie na tobie'' wiec nie chciala powiedziec - i oczywiscie to rozumiem bardzo sie ciesze ze u mnie ok - nawet nie wiedzie jak mi ulrzylo - chociaz nie powiem bede z niecierpliwoscia czekala az ten wezel zmniejszy sie do konca - no ale lekarz byl BARDZOOOOO zadowolony z tego co widzial na usg - i jakby tylko cos bylo podejrzane zrobil by biopsje sorry ze tak pozno napisalam - ale niedawno wrocilam

zapomnialam napisac ze pani hirurg kazala mi golic pache na noc i jak chce urzyc dezodorant lub cos innego to mam to zrobic dopiero rano - NIGDY PO GOLENIU !

Sylwia suuuuper :)ciesze sie razem z Tobą

kwiatek dzieki - myslalam ze zawalu dostane dzisiaj !!

Sylwia zobaczysz że teraz jak juz wiesz że to nic złego to wezeł bedzie znikal w oczach , przynajmniej u mnie tak było że jak odebrałam wyniki i były ok to nawet nie wiem kiedy węzeł znikł GLOWA DO GÓRY JESTEŚ ZDROWA:) idę już spać bo dzisiaj wróciliśmy i jestem padnięta

Hej:) Tez jak na szpilkach dzis siedzialam...Ale w koncu jest wiadomosc pozytywna,zreszta takiej sie spodziewalam:) Sylwia Ciesze sie i widzisz,ze wezly powiekszaja sie z byle powodow:) Super!!!W koncu odetchniesz z ulga:) Pozdrawiam wszystkich,buzki:)

dzieki madzia :) no odetchne jak juz wroci do normy bo jeszcze jest powiekszony - ale lekarz naprawde mnie uspokoil (hirurg i ten co robil usg)

Sylwia super wiadomosc:)

Super wiadomość , napewno sie zmniejszy bo juz się zmniejsza to było z golenia i przewiania jak u mnie