Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość boston 25
kenia rozumiem Cie kochana :( ja tez jestem bardzooo zzyta z bratem I nie wyobrazam sobie co bym czula jakbym go stracila - ach nie wiem nawet co napisac :( trzymaj sie kochana aga wiesz co mnie tez juz to meczylo ze niebylismy zareczeni - dziwnie tak bylo- mieszkac ze soba 5 lat I tylko zesoba chodzic - kiedys cos tam mu powiedzialam delikatnia ale bylo tak jak u Ciebie 0 efektu no ale ktoregos dnia moze z 2 lata po tej rozmowie haha zaskoczyl mnie zareczynami :) facetom takie rzeczy nie sa potrzebne hehe mysle ze powinnas dalej mu o tym mowic - kurcze 6 latek to troche dlugo - zapytaj go poprostu czemu jeszcze sie nie zareczyliscie - przeciez cena pierscianka nie jest wazna eweliza, madzia jak tam u Was ? u mnie DESZCZ !!!! :/ i to duzy :/ swieta bez sniegu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karta_32
cześć Dziewczyny! Pamiętacie mnie jeszcze? Ja już 3 miesiące po operacji, czytam Was, długo nie odpisywałam ... Teraz nie wiem czy mogę znowu dołązcyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karta pewnie ze Cie pamietam :) napisz co tam u Ciebie ? :) super ze do nas znowu dolaczylas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karta pewnie, że możesz, skąd takie pytanko??????? pisz co u ciebie !!!!! u mnie kicha mąż chory na antybiotyku, juz czwarty dzień i nie ma poprawy. Boli go gardło i narwało mu szyję z jednej strony i to wcale mu nie schodzi.Mama doradziła bym mu okłady z octu robiła a wy macie jakieś pomysly ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eweliza wiesz co ja jak mialam ogromna opuchlizne przykladalam soda zmieszana z woda :) ktos z forum mi to doradzil :) jak mialam spuchnieta pache - bardzo mi to pomoglo :) soda wyciaga takie rzeczy - moze wartwo sprubowac przez pare dni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Hej:) Sylwia U mnie tez deszcz.Z soboty na niedziele zasypalo nas sniegiem(wczesniej juz tez troche bylo).Bylo pieknie jak w bajce.Wieczorem przyszedl deszcz i tak leje do dzis:(Ale sniegu jeszcze zostalo troche,choc brzydko to wyglada. eweliza Wspolczuje!Mam nadzieje,ze maz sie wykuruje na swieta i Was nie zarazi!!! Niestety nie znam zadnego sposobu na opuchlizne,slyszalam,ze woda z octem jest dobra,ale nigdy nie sprawdzalam. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia u mnie jeszcze snieg nie lezal :( padal raz ale nic nie przykrylo bo jest zacieplo :/ co to za swieta bez sniegu :/ u mnie pada od piatku I to tak porzadnie - w tamtym roku bylo to samo a jak tam Twoje samopoczucie ? :) lepiej :) ? czekam na fotki hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camaieu 28- latka
Od kliku lat walczę z guzami w piersi ( na szczęście póki co żaden nie okazał się złośliwy). mój onkolog szukając przyczyn kazał mi zrobić usg tarczycy. Dziś miała usg i oto co wyszło: W środkowo- zewnętrznej części prawego płata hypoechogenne ognisko lite z rąbkiem brzeźnym o wymiarach 6,3 x4,5 x 2 . W prezentacji doplera mocy wykazuje ono intensywną hyperwaskularyzację, z szerokim naczyniem doprowadzającym, wyróżniającą się nawet na tle wyraźnie wzmożonego przepływu w całym miąższu. Konieczna weryfikacja za pomocą biopsji. Obraz węzłów chłonnych szyi prawidłowy. Pani doktor miała nie tegą minę. gdy zapytałam, czy jest coś niepokojącego, powiedziała tylko bym koniecznie zrobiła biopsje. Zrobię - to oczywiste, ale czy mam powodu do niepokoju? Zadzwoniłam też do patomorfolog, by umówić się na biopsje ( z reguły czeka się 2- 3 tyg) a jak jej przeczytałam usg przez tel. kazała mi przyjść już dzisiaj. Z jednej strony super, ale z drugiej ten pośpiech- martwię sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny!!! Troche jestem zaganiana i dlatego malo sie odzywam, ale wpadam i czytam. Jak bede miala wiecej czasu to chetnie sie wlacze do rozmowy. Eweliza- zdrowka dla męża zycze , zeby sie chorobsko na rodzinke nie roznioslo. Sylwia a Tobie sniegu puszystego na swieta. Na razie Was cieplo pozdrawiam. Camaieu 28- latka Nie ma sie co martwic na zapas, tylko szybciutko robic biopsje. Pozytywne wedlug mnie jest to, ze ten guzek jest hypo a nie hipoechogeniczny. No ale my tu nic nie wymyslimy, a im szybciej bedziesz miala wynik tym lepiej. Napisz co i jak po biopsji, a ja Ci zycze zeby to byl zwykly koloidek (lagodny guzek a moze byc tez lity).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camaieu 28- latka nie martw sie - usg nie powie jaki to rodzaj guza - nie wiem czemu lekarz Cie tak nastraszyla :/ ja jak bylam na usg lekarz odrazu mi powiedziala ze nie powie mi co to jest bo usg tego nie pokarze przewanie jest tak ze hypoechogenne ognisko lite - to jakies wole wiec nie martw sie na zapas - lekarze czasami lubia postraszyc - uwierz mi wiem cos o tym - bo jakby to wszystko czym mnie straszyli bylo prawda to mialabym juz raka piersi I kregoslupa :/ bedzie dobrze :) tylko 2% guzow tarczycy to rak a u mnie dalej deszcz !!!!!! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich jak wy jestem po leczeniu skorupiaka byl tez na wezlach chlonnych i tak jahk niekture z was zmagam sie ze stresem choc przed calym leczeniem tez zmagalam sie z nerwica miesiac temu bylam w gliwicach wiem co to znaczy niedoczynnosc nadczynnosc okropienstwo do sylwi nie chce sie wtracac do decyzji lekarza nie bierz tych lekow co maja zadzialac za miesiac przypuszczam ze to psychotropy bo tylko one dzialaja po miesiacu znam ta dziedzine dobrze ale mage sie mylic poczytaj o leku na necie jezeli sie nie pomylilam nie bierz tego przepraszam za kiepskie pisanie ale mam nowa klawiature i nie moge jej ustawic poprawnie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia13 to nie sa psychotropy :) ale dzieki za rade I powiem Ci ze nie ich nie wzielam :) mysle tak samo jak Ty :) jestem na to zamloda I nie chce chodzic jakas otumaniona - pozatym bylam w szkole medycznej I wiem ze tabletki na uspokojenie I na sen sa najbardziej uzalezniajacymi tabletkami - pozatym chce miec bobasa :) tabletki na drugi dzien od wykupienia wyladowaly w sedesie (wywalilam je) pozatym wiadomo takie tabletki nie sa zadobre I tylko naprawde potrzebujace osoby powinny je brac - tutaj lekarze bez problemu przepisuja taki tabletki :/ moim zdaniem to glupota ! tutaj z 90% amerykancos mowi ze ma depresje haha - oni jak tylko sie zdenerwuja biegna po tabletki :/ fajnie ze dolonczylas do nas :) napisz cos wiecej o sobie :) ile jestes po leczeniu ? ile masz latek ? I nie przepraszaj za pisowie :) moja jest 100000 razy gorsza hihi :) I to nie z powodu klawiatury - tylko mam male problemy z ą ę ł I takie tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Hej:) Siadlam przy kompie,mialam zamiar napisac i co?Nie wiem co pisac? Jak przed swietami dziewczyny? U mnie spoko,troche sie ostatnio napracowalam,porzadki swiateczne i niestety trzeba od nowa:(Maly lobuz balagani tak,ze szok!!!To chyba nie byl najlepszy pomysl zeby sprzatac wczesniej. Sylwia Samopoczucie roznie,jeden dzien lepiej,drugi gorzej,ale trzeba przezyc. Zdjec na razie nie mam,nie lubie takich ustawianych,hi,hi.Bedzie okazja to zrobie i wtedy na bank wysle:) Eweliza zyjesz?Jak maz,wykurowal sie juz? Karta Mialas napisac.Napisz jak sie czujesz i w ogole co slychac? Pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia fajnie ze sie odezwalas :) pytasz jak tam przed swietami - hmm... jakos nie ma tej atmosfery swiatecznej bo nie ma sniegu juz drugi rok :/ mialam nadzieje ze w tym roku bedzie - no ale cuz tutaj tak czasami jest Ty sprzatasz a ja dzisiaj bede malowala jeden pokoj - strasznie mi sie nie chce ale chcialam odswierzyc I wole przed swietami niz po - po pozniej to juz wogole nie bedzie mi sie chcialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camaieu 28- latka napisz co po biopsji??? Coś mówił lekarz ???? kasiaa13 też miałam zajete węzły :-), napisz cos o sobie :-) dziewczyny chłop juz prawie dobrze, bardzo pomogły mu okłady z octu i już a drugi dzien odzyskał apetyt i zaczął sie wyklucać hehe. Jesli ktos bedzie mial takieproblemy to ten pcet to rewelacja. Ja w tym roku jakos nie czuję ochoty na sprzątanie hehe, nic mi się nie chce. Madzia- zazdroszczę porządku, a Tobie sylwia moge wysłać snieg pocztą u nas tyle tego jest że szok !!!!!!!! Jesteśny prawie zasypani :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eweliza zazdroszcze Ci sniegu !! u mnie w tamtym roku spadl tylko raz a w tym wogole - raz cos tam padalo ale nic nie przykrylo :/ co do octu - to trzeba go rozrobic z czyms ? pytam bo czasami jak mi wywala wezel to puchne ja juz 4 dzien biore nowa dawke hormonkow - w sumie to czuje sie tak samo - podobno mialam zawysoka dawke ale nic nie odczuwalam - kiedys jak mialam zawysoka dawke to tragedia :/ strasznie sie czulam teraz czekam az zaczne normalnie oddychac - po zmniejszonej dawce a z tym sniegiem to fajnie by bylo zeby bylo mozna go przeslac hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia przepis jest prosty, bo na pół litra wody dodaje się 5 łyżek octu. Ja brałam ciepłą, taką letnią wode i przykładałam mu. Już jeden okład zdziałał cuda :D spróbuj na węzły może też bedzie działac :-) u nas nie wszędzie jest śnieg, akurat ja nie moge na jego brak narzekać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam pytanie. 25 stycznia kładę się w Gliwicach. 29 stycznia mają podać mi jod. Jakie badania mi będą robić przez ten czas i jak długo tam zostanę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monka;)
Ooo ja też wybieram się do Gliwic jeszcze nie wiem dokładnie kiedy, ale na pewno tam zawitam... Cześć Dziewczyny! ;) (od tego powinnam zacząć;D) Zdecydowałam się napisać, bo w razie moich wątpliwości na pewno mi pomożecie :) I pierwsze pytanie jakie mi się nasuwa - ile czeka sie na przyjęcie do Gliwic na JOD? Powinnam zacząć od tego, że zdiagnozowano u mnie raka brodawczaka,a było to tak (wersja dla tych, którzy mają czas, bo znając siebie nie skończy się ta opowiastka na 2-óch zdaniach :)): Na początku listopada zobaczyłam guziora na szyi no i w ten sam dzień(09.11) zrobiłam USG, które wykazało że to guz tarczycy, w ciągu kolejnego tygodnia odwiedziłam 3 endokrynologów i ten 3 przypadł mi do gustu ( i moim oczom ;)) to też będę go częściej odwiedzać.... ;) ale wracając do tarczycy: Dr Marek (bo tak się ten bosssski zwie) umówił mnie na biopsję (byłam u niego we wtorek, a w czwartek miałam już biopsję), która po 15 minut od wkłócia wykazała, że to brodawczak, to też wchodząc w czwartek do Dr Marka z wynikiem biopsji, skomentowałam to słowami "Szału nie ma...." A on na to:" Niech Pani testamentu jeszcze nie pisze" ( i tego się kurczowo trzymam :D) No i zadzwonił do chirurga i umówił mnie na operację, którą miałam uwaga uwaga: w MIKOŁAJKI :) (W tym roku to ja obdarowałam Mikołaja moją tarczycą ;p) Dzisiaj więc mija rózno 2 tygodnie od operacji, były komplikacje - 2 dni paraliżowało mi ręce, nogi i przede wszystkim twarz z braku wapnia, wieć pobyt w szpitalu przeciągnął mi się do 8dób - ehh nerwy takie miałam, bo przeciez mnie terminy gonią - sylwester niedlugo a ja leżałam bezczynnie i łózko blokowałam tylko po to, by butle dostać (Ca i Mg w kroplówce) No to narazie tyle. Ciąg dalszy nastąpi w Gliwicach - ile mniej więcej czeka sie po operacji z podaniem jodu? A wynik histo potwierdził, że hodowałam zwierzątko - 2,5 cm guz, bez przerzutów (badali przy okazji wezeł). W lutym wybieram się na 2tygodniowe wakacje (wiecie - co nas nie zabije to nas wzmocni :)) no i... po jodzie to pewnie mam pojechane i właśnie mam nadzieje, że to nie jest taka pilna sprawa. Za tydzień jadę do mojego Bosssskiego Endo to pewnie mi powie wstępnie czy będę głaskacte moje tygrysy czy nie, ale może wy mi już nakreślicie choć troszke jak to z tymi terminami jest? Pozdrawiaki Słoneczka ( mam nadzieje, że się nie obrazicie i będe tak mogła do Was mówić ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monka;)
Ooo ja też wybieram się do Gliwic jeszcze nie wiem dokładnie kiedy, ale na pewno tam zawitam... Cześć Dziewczyny! ;) (od tego powinnam zacząć;D) Zdecydowałam się napisać, bo w razie moich wątpliwości na pewno mi pomożecie :) I pierwsze pytanie jakie mi się nasuwa - ile czeka sie na przyjęcie do Gliwic na JOD? Powinnam zacząć od tego, że zdiagnozowano u mnie raka brodawczaka,a było to tak (wersja dla tych, którzy mają czas, bo znając siebie nie skończy się ta opowiastka na 2-óch zdaniach :)): Na początku listopada zobaczyłam guziora na szyi no i w ten sam dzień(09.11) zrobiłam USG, które wykazało że to guz tarczycy, w ciągu kolejnego tygodnia odwiedziłam 3 endokrynologów i ten 3 przypadł mi do gustu ( i moim oczom ;)) to też będę go częściej odwiedzać.... ;) ale wracając do tarczycy: Dr Marek (bo tak się ten bosssski zwie) umówił mnie na biopsję (byłam u niego we wtorek, a w czwartek miałam już biopsję), która po 15 minut od wkłócia wykazała, że to brodawczak, to też wchodząc w czwartek do Dr Marka z wynikiem biopsji, skomentowałam to słowami "Szału nie ma...." A on na to:" Niech Pani testamentu jeszcze nie pisze" ( i tego się kurczowo trzymam :D) No i zadzwonił do chirurga i umówił mnie na operację, którą miałam uwaga uwaga: w MIKOŁAJKI :) (W tym roku to ja obdarowałam Mikołaja moją tarczycą ;p) Dzisiaj więc mija rózno 2 tygodnie od operacji, były komplikacje - 2 dni paraliżowało mi ręce, nogi i przede wszystkim twarz z braku wapnia, wieć pobyt w szpitalu przeciągnął mi się do 8dób - ehh nerwy takie miałam, bo przeciez mnie terminy gonią - sylwester niedlugo a ja leżałam bezczynnie i łózko blokowałam tylko po to, by butle dostać (Ca i Mg w kroplówce) No to narazie tyle. Ciąg dalszy nastąpi w Gliwicach - ile mniej więcej czeka sie po operacji z podaniem jodu? A wynik histo potwierdził, że hodowałam zwierzątko - 2,5 cm guz, bez przerzutów (badali przy okazji wezeł). W lutym wybieram się na 2tygodniowe wakacje (wiecie - co nas nie zabije to nas wzmocni :)) no i... po jodzie to pewnie mam pojechane i właśnie mam nadzieje, że to nie jest taka pilna sprawa. Za tydzień jadę do mojego Bosssskiego Endo to pewnie mi powie wstępnie czy będę głaskacte moje tygrysy czy nie, ale może wy mi już nakreślicie choć troszke jak to z tymi terminami jest? Pozdrawiaki Słoneczka ( mam nadzieje, że się nie obrazicie i będe tak mogła do Was mówić ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewula78 Ja nie bylam co prawda w Gliwicach tylko w Warszawie, ale te badania to w sumie sa wszedzie podobne. Na poczatek badania krwi, nawet sporo. Poziom TSH, TG, morfologia, pewnie poziom wapnia, magnezu , potasu i takie tam. W niekorych szpitalach jest wykonywane USG szyi. Potem dostajesz kapsulke do polkniecia- mala dawka jodu. Po 24 godzinach jest wykonywany pomiar ile jodu i w jakich częściach tarczycy zostało wchłonięte (tak zwany "pomiar jodochwytności"). Potem na tej podstawie wyliczana jest dawka jodu leczniczego, po podanie ktorej ok trzy doby jestes w izolatce a potem jest juz tylko wykonywana na koniec scyntygrafia calego ciala. To wszystko trwa ok 5 do 7 dni pewnie. Pewnie bardziej dokladnie na ten temat napisze Ci Iren, ktora tam byla wlasnie. Ja mialam rozlozone to na dwie wizyty w Warszawie a wiem, ze inne dziewczyny byly 5 dni i to wszystko. Zadne badanie w kazdym razie nie boli, warunki i opieka tam Gliwicach jest super, wiec nie masz sie co wogole stresowac. Nie wiem tylko czy juz wiesz wiecej o cytrynkach, cukierkach i wodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka;) Witaj słoneczko! A powiedz kochana, czy bierzesz juz hormonki po operacji? Ja nie wiem co prawda jakie terminy w Gliwicach. Mysle, ze teraz musisz sama podzwonic tam, zeby miec info z pierwszej reki. Wiesz, nowy rok w lecznictwie moze byc rozny. Pytam o hormonek bo wiem , ze chyba trzeba go odstawic przed jodem na jakis czas, wiec termin tez od tego zalezy. No chyba ze dostaniesz zastrzyki specjalne przed samym jodem. Mam nadzieje, ze sie odezwie ktos kto tam byl i powie wlasnie o zwyczajach tam panujacych. Pozdrawiam Cie serdecznie. Widze, ze fajna, mocna kobitka z Ciebie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewula niestety ale ja Ci nie pomoge :/ monka no I znowu nic nie moge powiedziec o terminach bo nie jestem w pl :/ a ja jestem taka wsciekla ze az mi goracoooooo !!!! dzwonie sobie dzisiaj zeby lekarz wyslala mi nowa recepre na moje tab anty (zawsze tak robie) lekarz widzialam ostatnio ponad rok temu - a ona do mnie wyskakuje z tekstem ze mi ich nie przepisze !!!!!!!!! ze widzaiala ze bylam u lekarza I ze mam lekko podwyzszone cisnienie I ze to moze od tych tab anty !!!! a ja do niej ze jak to ? biore je tyle lat a ona ze mi raptem ich nie przepisze to co ja mam zrobic !!! nie moge se przeciez od tak ich przerwac (musze przed tym pogadac z endo) to ona do mnie ze wysle mi tabletki zebym miala do 4 stycznia I 4 mam stawic sie na rozmowe z komisja hahahahahahaha ktora zadecyduje czy moge brac tabletki - TO JAKAS PARANOJA !!!!! niemoglam uwierzyc w to co uslyszlalam !! cisnienie mam zawsze leciutko podwyrzszone co sie stresuje a ona mi z takim czyms wyskoczyla !!!! teraz to dopiero mam wysokie cisnienie !!!!!!! mowilam jej ze chce je tylko na kolejne 3 miesiace I ze bralam je 5 lat (ze chce zajsc w ciaze) a ona ze komisja zadecyduje co dalej - nie wiem czy sie smiac czy plakac !!!! obudzila sie po 5 latach idiotka jedna !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Ale powiem Ci, ze jednak tam sie bardziej przejmuja pacjentem najwyrazniej. Jesli sie ostatnio skarżylas, ze masz dusznosci, ze cos Cie niepokoi, to moze sie tym przejela. Ciekawe, ze u Ciebie tak prosto sie zalatwia te recepty, wyniki. Dzwonia, emailują. U nas trzeba sie nalazic, naprosic, naczekac. No ale z drugiej strony nieciekawie teraz masz z ta komisja. Moze po prostu zmienia rodzaj tych anty. No przeciez nie beda za Ciebie decydowac czy juz dzieci masz miec czy nie. Nie moga Cie zostawic calkiem bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak juz tu usiadlam dzisiaj to chcialam jeszcze Was o cos zapytac. Czy ktoras z Was miala na poczatku leczenia tym hormonem takie objawy, ktore od tygodnia mi sie pojawily: szczegolnie rano mam takie momenty zaslabniecia. Mam wrazenie, ze zemdleje. Tak jakby serce mi stawalo, nie mam tlenu, ciemno przed oczami i slabo, ze musze sie polozyc na chwile. Troche mnie to przeraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monka;)
Syliwa relax :) Wiem, wiem łatwo mi mówić, ale Ty bidulko jeszcze bardziej się znerwicujesz przez tych lekarzy.... Oj Tak można tak rzec, że mocna kobita ze mnie - w zeszłym roku tak jak Sylwia planowałam Dzidziusia, w tym okazało się, że z planów narazie nici (a o potomka staraliśmy się ponad rok, pobadaliśmy się i wszystko ok, jak najbardziej w normie, wręcz idelanie. Ale ja się pytam jak idealnie skoro dziecka jak nie było tak nie ma? ;p (Lekarza zatkało ;)) A teraz raczątko, dziadostwo jedno - miałam za pięknie i za łatwo w życiu to teraz mam... Eh najgorsze jest to czekanie i niewiedza co Cię dokładnie czeka... Onkologia nie brzmi ciekawie, ale i tam mam nadzieje nie opuści mnie pozytywne nastawienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monka;)
Tak, tak Kurczak bardzo mądrze prawi - jezeli jest tak jak pokazywali w licealnych ciążach to lekarze w USA bardziej wykazują zainteresowaniem. Jak żyję na tym świecie dopiero teraz spotkałam pierwszego Lekarza, który wykazał takie zainteresowanie (zadzwonił i do gościa, który zrobił mi biopsję i do chirurga, aby umówić mnie na operację) I chciałoby się za to jego zaangażowanie powiedzieć: "i nie opuszczę Cię (doktorku) aż do śmierci" Szok, ale może w PL w końu idziemy w dobrym kierunku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczak2 tylko ze zostaly mi 3 miesiace brania tabletek a oni wyskakuja mi z komisja :/ moja endo powiedziala ze moje cisnienie jest od zawysokich hormonow - a teraz to I bede musiala im tlumaczyc to wszystko kurde a prawie sie udalo hihi - 3 miesiace I przestalabym je brac a teraz musze lesc na rozmowe I to jeszcze mojej lekarz przy niej nie bedzie - a potem znowu do mojej ginekolog bo bede chciala przestac je brac po 3 miesiacach - znowu szykuje sie latanie po lekarzach :/ co do Twoich obaw - to ja tak mialam :/ I tez na samym poczatku jak dopiero dobierali mi hormon - czasami myslalam zemdleje normalnie - ciemno przed oczami - takie dziwne uczucie - ja jak to mialam to kucalam na chwile bo inaczej chyba bym padla na ziemie - jak powiedzialam o tym endo odrazu zmniejszyla mi dawke I wszystko minelo monka wiesz co moja siostra tez bardzo dlugo staral sie o bobasa I tez nie mogla zajsc w ciaze - badania ok - okazalo sie ze siostra z mezem tak sie na tym skupiali ze nastawienie psychiczne nie pozwalalo im zajsc w ciaze - bardzooo duza par tak ma wiesz co w usa duzo sie mowi o ciazach nastolatkow - ale powiem Wam ze ceny tab lub prezerwatyw sa przerazajace !! I jak taki nastolatek ma sie zabezpieczyc jak nie ma kasy :/ moim zdaniem takie rzeczy powinny byc w takiej cenie zeby wszystkich bylo na to stac co do kontaktu z lekarzem - to tutaj to jest naprawde super :) mozna zadzwonic, napisac e-mail :) recepty wysylaja komputerowo do apteki - wystarczy tylko odebrac :) myslalam ze mam na jakis czas spokoj z lazeniem po lekarzach ale to widzodnie nigdy sie nie skonczy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka;) Gdzie Ty takiego lekarza znalazlas? Na NFZ? to mialas duzo szczescia, albo Twoj urok osobisty uwiodł Pana Marka. Ja kiedys mialam endo do ktorego chodzilam najpierw prywatnie,a wmiedzy czasie zapisalam sie do niego na NFZ. No i mialam porownanie. Zajmowal sie mna prywatnie zaje........., a jak pierwszy raz sie zjawilam u niego w przychodni to powiedzial (zapamietam to do konca mojego zywota) : " I ZDAJE PANI SOBIE SPRAWE, ZE MOJA OPIEKA TERAZ SIE DIAMETRALNIE ZMIENI? JA JUZ NIE MOGE TERAZ DAC PANI SKIEROWAN NA BADANIA TYLE ILE POTRZEBA. NIE MOGE JUZ POSWIECIC PANI TYLE CZASU ILE WARTO BY POSWIECIC" I taka jest prawda. Sylwia No i jak nie urok to sr..... Jak mialam mala dawke to spalam na stojaco i bylam opuchnieta. Jak sama zwiekszylam troche to po opuchliznie nie ma sladu, nie chodze senna ( moze czasem), to znowu mam takie omdlenia. Ja mam tylko nadzieje, ze dam rade doczekac tej wlasciwej dawki, nie robiac sobie szkody po drodze na inne narzady. Tego sie obawiam najbardziej. Na razie dziekuje za to ze szczesliwie te moje przytarczyczki podjely prace, bo chyba starcilabym nerki przez wapn. Jeszcze troche, a w styczniu dowiem sie jak moj marker. Oby blisko zera, to juz chyba dam rade ze wszystkim. TY TEZ O TYM PAMIETAJ SYLWIA JAK CIE WKURZA KOMISJA!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×