Iwona83 0 Napisano Marzec 28, 2013 Patyk Ja w ogole mysle, ze i tak ile bedzie trzeba usunac tarczycy zadecyduje chirurg. Mi wlasnie chirurg tak powiedzial ze : mam do usuniecia caly prawy plat tarczycy, bo tam sa guzy, ale w czasie operacji moze okazac sie, ze sa guzy tez po lewej stronie, ktore sa niewidoczne na usg i wtedy bedzie trzeba usunac cala tarczyce. Mowil mi tez ze gdy badanie srodoperacyjne wykaze raka to tez bedzie usuwana cala tarczyca. Przeciez endokrynolog nie moze stwierdzic ile tarczycy trzeba wyciac, o tym decyduje chirurg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutka13 0 Napisano Marzec 28, 2013 Monka my też podróżujemy :) dlatego decyzja o dziecku była przesuwana, a jak zachciałam to wyszedł ten rak:( i doopa na rok odkładamy :( najgorzej jak się chce, a nie można :( Kurczak od grudnia poprawa? :) nie zauważyłam, byłam w lutym i dalej sajgon. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Marzec 28, 2013 Alutka Tak, robilam na odziale. Od Budlewskiego dostaje skierowania do nich. Bez problemu sie wchodzi i robi. Dzisiaj specjalnie pojechalam, bo wyczulam, ze przed swietami nie beda przyjmowali na oddzial i sie nie pomylila. Zero ludzi. Piec minut bylam. Tyle innych badan robie prywatnie, ze te podstawowe robie tam. TSH, FT3,4 i wapno. Poza tym chce juz w jednym laboratorium. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monka;) Napisano Marzec 28, 2013 No to inaczej trza patrzeć na sprawę -mozecie podróżować nadal, wiem marne pocieszenie, bo to by się już chciało w trójkę ;) My narazie nasze podróże i tak chcieliśmy zawiesić, bo chcieliśmy domek budować, ale kurcze - te wizyty u lekarzy doprowadzą mnie do bankructwa. Wizyta u gin - 200 zł, wizyta u endo - 150 zł, nie wspominając już o ciągłych badaniach krwi, które do tanich też nie należą. Ale nie ma co narzekać - pieniądz rzecz nabyta, oby dziecko było zdrowe, bo mamusia już na starcie dała mu złe warunki bytowe ;D Widzę, że tu niezłe grono w Wawie się leczy - może ja też sie tam przeniosę, do Gliwic mam ok 200km, do Wawy 300km - mała różnica, a drogi coraz lepsze ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula2566 Napisano Marzec 28, 2013 Ja leżalam na Woloskiej 3 razy i za każdym razem myslałam że wysadzie pewnego lekarza tj dr Szalusia w powietrze. Pielęgniarki byly ok bardzo mi pomagały Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutka13 0 Napisano Marzec 28, 2013 Monka niestety teraz nie mamy kasy na podróże, a w zeszłym roku też nigdzie nie byliśmy, bo latem miałam operację :( zdaniem większości Gliwice są najlepszym ośrodkiem, więc ja na Twoim miejscu nie zmieniałabym. choć miałaś złe doświadczenia ostatnio. w warszawie jest kilka szpitali, ale nie wiem który najlepszy, w CO strasznie długo się na wszystko czeka.... i co za głupoty piszesz, że złe warunki??? najlepsze, bo będzie dziecko kochane :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patyk12 0 Napisano Marzec 28, 2013 Iwona - "niech się dzieje coo chcee" jak spiewał krawczyk, najważniejsze, że do czasu operacji, nie mam raka:)). Bardzo optymistycznie podeszła do całej sprawy Endo i to mnie uspakają. Po wycieciu tarczycy, pójdzie ona na dalsze badania i wszystko się wyjasni ostatecznie. Będę trzymał kciuki za Twoją operację. Bedzie dobrze i aby okazało się tak samo jak u mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Marzec 28, 2013 Monka właśnie przyszła mamusiu nie nakrecaj sie i nie pisz tu głupot alutka ma racje. Dziecko bedzie zdrowe a warunki masz wyśmienite. Choroba nie wybiera a ty dbasz o siebie więc wszystko bedzie dobrze pozdro Patyk No widzisz tak mi sie zdawało ze nie masz żadnego raka...wytknął cię i po sprawie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
avalon76 0 Napisano Marzec 28, 2013 Patryk I widzisz, na razie nie ma się czym stresować. Stres to dopiero w oczekiwaniu na wynik histo. :)))) Mi wycięli całą tarczycę dla asekuracji i ja tak chyba wolę, bo w ogóle mam tendencję do różnych torbieli więc na 100% pojawiło by mi sie to świństwo na drugim płacie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iren53 0 Napisano Marzec 28, 2013 kurczaczku a ja wiem ze trzeba pić soki a przy raku najlepiej buraczany....ale ja lubię kiełbaski i boczuno..ha ha Jak byłam na dużym jodzie w wrześniu napisali mi na wypisie że wizyta właśnie w kwietniu a następny jod duży mam wyznaczony na 17.11.2014 roku.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Marzec 28, 2013 bulka ja napisalam ze jod podaje sie od miesiaca do roku po operacji :) ja mialam miesiac po - a od czego to zalezy - w sumie to nie wiem moze od miejsc ? moze od kasy -a moze od lekarza (kiedys mu sie zechce ustalic termin) czasami jest tak ze kobieta urodzi i chce pokarmic piersia - wtedy tez podaje sie jod pozniej :) kasiula2566 co do wagi jesli hormony sa zle dobrane albo wogole jak ma sie niedoczynnosc to bardzoooooooooooo ciezko jest zrzucic nawet kg ! ale jak lekarz juz wszystko wyrowna to wtedy mozna cos z tym robic :) moja endo powiedziala mi ze my bez tarczyc mozemy latwiej zrzucic wage niz ludzie z tarczycami (ale dawka hormonow musi byc dobrze dobrana) szczerze to ja nie moge zrzucic nawet kg :/ ! nie wiem czemu ja tez mam problem z paznokciami :/ pytalam o to endo - to powiedziala mi musze jest galaretki hehe - no i dobry sposob to wcieranie cytryny w paznokcie kurczak kurde to wspolczuje :/ ja niecierpie lazic po lekarzach - nie chodzilam do niego 23 lata a jak zachorowalam to chyba nadrobilam juz za te wszystkie lata !!!! no ale przynajmniej bedziesz wiedziala co i jak :) ja tez mam takie dretwienia rak w nocy :/ ale endo kazala brac wtedy wapno (w sumie od paru dniu biore i dretwienia sa duzooo mniejsze) monka ile lat bralas tab anty ? wiesz co moze temu ciezko bylo Ci zajsc w ciaze ? wiem ze niektore kobitki tak wlasnie maja jak biora tab sporo lat - kurde ja sama mysle jak to bedzie zemna - tab bralam 6 lat - wogole to coraz bardziej sie wacham :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 102 Napisano Marzec 28, 2013 Patyk a co to za dieta , napisz proszę coś więcej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joker1979 0 Napisano Marzec 28, 2013 monka;) Ja jestem w ciąży ale Gliwice cały czas chcą mnie widzieć, teraz jadę tam 19 kwietnia. Mimo tego że naprawdę trzeba uważać żeby nie wpaść na osoby po leczeniu-to moja endo uważa że to jest dla mnie najlepsze, a ja jej ufam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula2566 Napisano Marzec 28, 2013 No właśnie Sylwia masz rację. Moja endokrynolog mi powiedziała że mogę się głodzic i tak nie schudne bo hormony mam nie ustabilizowane. Myslałam że Wy macie jakiś cudowny sposób hihihi Może polubie w końcu ten mój tłuszczyk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Marzec 28, 2013 spokojnie jak wszystko sie wynormuje to wtedy schudniesz :) pozatym troche tluszczyku jeszcze nikomu nie zaszkodzilo hihi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patyk12 0 Napisano Marzec 28, 2013 Kwiatek - metoda jest bardzo prosta i oznacza się ja "MŻ". Po rozłożeniu to na czynniki pierwsze oznacza ni mniej ni wiecej: MNIEJ ŻREĆ. Zacytowałem Rodowiczkę. Odstawić całkowicie cukier i pochodne! Cztery posiłki dziennie co 4 godziny. Wyeliminować tłuszcze i 1 godzina spaceru dziennie lub rower, albo i jedno i drugie. Jak najmniej kalorii i jak najwiecej wysiłku fizycznego. Innych diet na schudnięcie - nie ma. Ja to stosuję od 2 lat . W 1-szym roku spadło mi 23kg. I tę wagę utrzymuję do dzisiaj. Ale muszę znowu wsiadać na rower, bo lekko przekroczyłem dopuszczalny poziom cukru. Muszę zrzucić kolejne 2-4 kg i będzie norma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość adam79 Napisano Marzec 28, 2013 patyk bardzo się cieszę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość adam79 Napisano Marzec 28, 2013 z twoich wynikw u endo ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patyk12 0 Napisano Marzec 28, 2013 Adam - ja też się cieszę, ale do wyjasnienia sprawy jeszcze dużo wody upłynie.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Marzec 28, 2013 patyk jak to mozliwe ze wykryto u Ciebie raka a teraz mowia ze to nie rak ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patyk12 0 Napisano Marzec 28, 2013 SYLWIA - w dniu 26.03. o godz.9.41 powiadomiłem na forum, ze mam wynik biopsji, który brzmiał, że rozpoznano: tumor follicularia o wymiarach 11x18x18. Gdy to przetłumaczyłem na nasze, wyszło, że to jest guz pęcherzykowaty. Wszyscy dyskutanci na tym forum przyjęli do wiadomosci, że mam raka i mnie w tym duchu pocieszaliście. Ja się z tym pogodziłem zwłaszcza, że na ostatnim obchodzie w szpitalu lekarka bardzo ogólnikowo mówiła o tym co tu stwierdzili odsyłając mnie Endo. Wczoraj niektóre dziewczyny zwracały miesmiało uwagę, że "funor" to dosłownie GUZ a nie rak. Dla mnie rak czy guz to adim diabeł. Wyszło na to, że wspólnie zrobiliśmy z mego guza raka, a który to okazał się, mimo wszystko, zwykłym guzkiem. CUDA SIĘ JEDNAK ZDARZAJĄ:)) Strach ma wielkie oczy:)). Endo dzisiaj mówiła, że tego typu guzki pecherzykowe w 5% mogą okazać się rakiem i w tej sytuacji mego trzeba usunąć. Więc go usunę. Jeśli Cię zawiodłem - to bardzo przepraszam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Marzec 28, 2013 patyk zawiodles ? to mialo byc wscipska odpowiedz ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Marzec 28, 2013 sorry ale nie lubie jak ludzie pisza takie cos :/ ze niby co zyczylam Ci raka a Ty mnie zawiodles ? boze ludzie...... odrazu pisalam ze to raczej nie rak wiec prosze Cie nie pisz do mnie czegos takiego.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Marzec 28, 2013 joker mam do Ciebie pytanie - jak mozesz napisz mi ile lat masz wysokie cisnienie ? i czy cos na nie bierzesz ? jak to jest w ciazy - trzeba bardzo pilnowac cisnienia ? sorry ze Cie tak wypytuje - ale kurde ja mam wysokie cisnienie i nie wiem czy moge zajsc w ciaze - i czy to jest bardzo niebezpieczne - jak mozesz napisz cos o tym :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość adam79 Napisano Marzec 28, 2013 patyk tak nie mów nikt się tu nie licytuje na wyniki bądź szczęśliwy z tego co masz :-) ja sam na początku inaczej ciebię rozumiałem ale miałeś dużo emocji w postach pozdrawiam i jeszcze raz się bardzo cieszę z twoich wyników ;) sylwii nie o to chodziło ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patyk12 0 Napisano Marzec 28, 2013 Sylwia - toTwoje pytanie właśnie tak zabrzmiało - jak wyrzut. Przypomniałem jednak sobie, że dawno opuściłas nasz kraj, więc masz prawo wyrażać się niezbyt precyzyjnie. I tym to tłumaczę. Przepraszam, wiem, że nie o to Ci chodziło, ale ja jeszcze żyję emocjami. WSZYSTKIM ŻYCZĘ WESOŁYCH ŚWIĄT I POZDRAWIAM SERDECZNIE. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Marzec 28, 2013 dokladnie !! tu sie rzadnej licytacji nie prowadzi !! pozatym nie znam nikogo kto zyczylby komus choroby (szczegolnie osobie ktorej sie nawet nie zna) taki komentarz byl nie na miejscu.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Marzec 28, 2013 ale moja wypowiedz byla bardzo precyzyjna - zapytalam czemu mowiles ze masz raka (sam napisales ze masz raka pecherzykowatego) a potem okazalo sie ze go nie masz - myslalam ze znowu lekarze sie pomylili temu o to pytalam ok zostawmy juz ten temat :) poprostu sie nie zrozumielismy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patyk12 0 Napisano Marzec 28, 2013 sYLWIA JA PODAJĄC WYNIK BIOPSJI NAPISAŁEM ROZPOZNANIE PO ŁACINIE. To forum zrobiło z niego raka składajac mi wyrazy wspólczucia. Nikt mi w szpitalu nie mówił, że mam raka. Nawet nie mówili, że mam guza. Forum zrobiło z niego raka i ja przyjąłem to do wiadomości. Po waszej interpretacji biopsji, aż do dziś, byłem wspólnie z wani przekonany, że mam raka pęcherzykowatego. Wątpliwości rozwiała dzisiaj, ku mojej radości, moja ENDO. Nastapiła nadinterpretacja mego wyniku biopsji i tyle. Zostwmy już ten temat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Marzec 28, 2013 Patyk tak po prawdzie to ty sam sie nakręciłes ze masz raka " Mam wypis ze szpital, rozpoznanie: tumor follicularia, pojedyńczy guzek o wymiarach 11x18x18. Dalsze leczenie w poradni endo. Poczytałem i wychodzi na to, że mam raka pęcherzykowatego. Lekarka powiedziała, że trzeba będzie to usunąć. W czwartek mam być już u endo w poradni i będę wiedział więcej." A potem poszło juz lawinowo. Ja stwierdziłem ze to raczej nie rak bo było by napisane ze to carcinoma a nie inaczej więc sorki ale rozumiem rozgoryczenie sylwii Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach