Bulka601 0 Napisano Lipiec 16, 2014 Ooooo udało sie ale jak to zrobiłam to nie wiem hi hi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Lipiec 16, 2014 A jeszcze miałam sie zapytać. Czy ktoś przytył ostatnio? 3 kilo sie spaslam, nie wiem czy to ta pogoda czy za duzo jem. W koncu tyle słońca w całym mieście juz dawno nie było. Muszę zastosować mija dietkę /mż/ ( mniej żreć ) pozdro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzabba Napisano Lipiec 16, 2014 Czesc dziewczynki Dzis 16 dzien bez hormonow. Daje rade. Nawet nie przytylam. Zrobilam dzis wyniki tsh, ft4 i tg. Ciekawa jestem jak tsh wzroslo. W pon ide do endo to sie dowiem. A 30 wczasy w Wa-wie :-) Ktos sie tam tez wybiera w tym czasie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alutka0000 Napisano Lipiec 16, 2014 Czesc niedawno pisalam ze pojawil sie u mnie guz na tarczycy, bylam dzisiaj u endokrynologa i sama nie wiem... Zrobil usg guza, wezlow chlonnych nie tknął, stwierdzil ze mu to wyglada raczej na zwykly guzek lito-torbielowanty i zebym sie nie martwila, mam sie zglosic miesiac po porodzie i powiedzial ze wtedy zrobi mi biopsje, nie wiem sama co mam o tym myslec... Chyba poproatu na najblizsze dwa miesiace wywale tego guza z glowy i bede sie martwila po porodzie jak przyjdzie mi isc na biopsje, najwyzej sie przewróce... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutka0000 0 Napisano Lipiec 16, 2014 A jak tam u was? Mam nadzieje ze wszystko ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Lipiec 16, 2014 alutka0000 Ciesze sie , ze endo potwierdzil w koncu moje przypuszczenie, ze nie musisz sie martwic, bo to lagodny guzek. Tak jak piszesz : wyrzuc go teraz dziada z glowy i najwazniejsze, zebys urodzila zdrowego, piekneo dzidziusia:D :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzabba Napisano Lipiec 16, 2014 Mam pytanie: Czy w trakcie odstawienia lekow mialyscie problem z nerwowoscia? Ja juz nie panuje nad soba. Wszystko mnie wkurza, drazni, irytuje. Warcze na wszystkich. Dzis tak pojechalam po wspolpracownicy, xe szok. Nie kontroluje sie. Czy to moze byc z odstawienia lekow? Niedlugo w wariatkowie wyladuje. Szukam przyczyn swego stanu i zastanawiam sie nad niedoczynnoscia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 16, 2014 alutka13 kochana byłas już u endo ??? Wiesz cościk ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutka13 0 Napisano Lipiec 16, 2014 Eweliza endo dziecięcy pozwolił na karmienie, bo ft4 ma bardzo dobre, a to jest ważniejsze niż TSH. mówiła, że jeszcze układ hormonalny się rozwija. dla pewności mam powtórzyć badania za 2 miesiące. ulżyło mi :) a i ja ze sobą byłam u endo. przy moim wyniku tsh= 0,02 teraz mi zmieniła na 6 dni po 112, 1 dzień pół tabletki 112. trochę to dziwne ? co myślicie? dała mi skierowania do nastp wizyty na tg i przeciwciała i usg szyi. i sama mam pilnować wyników, bo mogą zginąć O_O nieźle co? zresztą Kurczak i Kasiula wiedzą o co chodzi :) tam jest taki burdel, że jeszcze na marne pójdzie moje kłucie :( nie mówiąc o stresie, w oczekiwaniu na wyniki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutka13 0 Napisano Lipiec 16, 2014 dzabba potwierdzam też tak miałam. bardzo nerwowa byłam. szkoda, że nie mozesz wziać wolnego, choć wtedy rodzinie by się dostało. poza sennością właśnie była nerwowość i płaczliwość :( to było po wycięciu tarczycy, czekałam na jod i jakoś długo byłam bez hormonów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Lipiec 17, 2014 alutka13 Mysle, ze ta decyzja z hormonem jest jak najbardziej sluszna. Zrobisz badanie za jakis czas i powinno sie TSH ustabilizowac. Super, ze mozesz karmic malutką, bo to dla niej wazne. Bedzie dobrze: D Wazne, ze kontrolujesz sytuacje z odpowiednimi lekarzami :D Ja ide do dr K 6 sierpnia i wlasnie chcialabym dostac skierowanie na USG. Bedziesz robila tam na miejscu to badanie? Zapisalas sie juz? Jakies dalekie terminy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 17, 2014 Odnośnie konieczności powtórzenia mojej scyntygrafii.... Okazało się, ze w szyi jakaś "plamka " jest... i p. doktor chce jeszcze się przyjrzeć.... Ale na pewno dzisiaj idę do domu. Czekam jak na szpilkach na ten wypis. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutka13 0 Napisano Lipiec 17, 2014 Kurczak zapisałam się na 3 tyg przed wizytą, aby zrobić tego dnia markery też. nie wiem jakie są terminy czy odległe, bo ja poprosiłam o taki termin jak mi pasuje i we wrześniu. może trafię na dr B albo tą panią dr, która też dobrze robi usg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzabba Napisano Lipiec 17, 2014 Alutka Dzieki! Szefowa mnie dzis na dywanik wezwala. Na szczescie rozumie, w jakim teraz jestem stanie. Zna mnie od 16 lat i wie, ze nad wyraz spokojny ze mnie czlowiek :-) Oby jeszcze przyszly tydzien wytrzymac. Od pon biore 2 dni urlopu, potem szpital i juz do konca sierpnia odbieram zalegly urlop. Wtedy sie wycisze i uspokoje. Moglabym isc na chorobowe, ale kolezanka jest na urlopie. Mam nadzieje, ze zdaze wykonac plan do piatku i zalapie sie na premie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 17, 2014 alutka bardzo się cieszę ze wszystko jest dobrze. Karm malutką jak najdłużej.ja też muszę chyba zrobić badania tsh bo chyba za bardzo w dół mi poleciało. kurczak znajoma była u endo i dowiedziała się co to jest ten odzysk - odzwierciedlenia poprawności wykonania badania, czyli im bliżej 100 tym lepiej. Ja na jednym badaniu mam 98 a na drugim 100 i podobno jest super. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Lipiec 18, 2014 Eweliza Dzieki bardzo:D :D I znowu jesteśmy mądrzejsze o nowe informacje :D :D :D Ja mam 101% 102% :D Pewnie robia taki dodatkowy wskaznik odzysku, bo chyba nie ma mozliwosci, zeby wynik TG byl calkowicie zerowy a przy wyniku 0,1 0,2 ten odzysk daje gwarancje wyleczenia. Tak sobie dedukuje jak zwykle :D :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iren53 Napisano Lipiec 18, 2014 MAM pytanie: czy przed badaniem TSH bierzecie hormon czy nie......czy to ma wpływ na wynik! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Lipiec 18, 2014 iren53 Ja tego dnia nie biore wcale:D ale w sumie mozna wziac po badaniu. Przed badaniem nie bierz, bo to napewno zaburzy wynik:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 19, 2014 kurczak masz rację, chyba nie ma takiej opcji by tg było zerowe. wiadomo że im niżej tym lepie ale zawsze powyżej 0. Myślę, ze z czasem będziemy wiedzieć więcej na temat naszego raka i sposobu jego leczenia więcej nić niektórzy lekarze hihi iren ja hormon zawsze biorę po badaniu, tak mi kazała dr :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anka244 Napisano Lipiec 19, 2014 A ja zwracam się do Was dziewczyny z pytaniem czy znacie może jakieś sprawdzone maści na opuchnięte kostki/nogi? jest coraz gorzej :( zwłaszcza prawa noga. Badałam wczoraj nerki USG i wszystko z nimi ok. Ja byłam wczoraj też na badaniu TSH ale wcześniej wzięłam hormon (pojęcia nie miałam że powinnam wziąć po badaniu ) więc ciekawe co mi wyjdzie.... Co prawda biorę hormon dopiero od 10 lipca więc nadal TSH będzie wysokie, ale ciekawe czy i o ile coś spadło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Lipiec 19, 2014 anka244 Badanie TSH nie ma sensu robic rzadziej niz 6-8 tyg. Po 7 dniach od brania spowrotem hormonu to wogole szkoda sie kluc. Przez ok 6-8 tyg trzeba hormon brac, zeby jakas znaczaca zmiana TSH nastapila. Tak myslalam, ze z nerkami Twoimi jest OKI. Opuchniecia pewnie jeszcze jakis czas beda z niedoczynnosci tarczycy i jednoczesnie upały. Moze krazenie masz zle i cos sie z zylami dzieje, ale poczekaj za 4 tygodnie powinno wszystko ustepowac. Spytaj w aptece, moze Altacet w zelu a moze cos lepszego dostaniesz. Pijesz pewnie sporo jak jest upal a niedoczynnosc zatrzymuje wode. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anka244 Napisano Lipiec 20, 2014 kurcak2 A jak sprawdzić czy z żyłami wszystko ok? Bo jedna noga bardziej jest opuchnięta niż druga. Kupiłam wczoraj Altacet w żelu ale pani w aptece wątpi że mi pomoże, ja zresztą też. badanie TSH miałam na skierowaniu na badania oprócz kreatyniny,kwas moczowego,wapna. Wiem że nadal mam sporą niedoczynność, ale nogi mam bardziej opuchnięte niż podczas odstawienia hormonu:( Ból w krzyżu nadal jest, dziś byłam na 6 już z 10 zastrzyków i też nie pomaga (wg.lekarza ból na pewno minie).nie wiem co sie ze mną dzieje-nigdy nie miałam takich dolegliwości :( z jednego schorzenia wchodzę w drugi i tak w kółko :( nie mam kiedy się nacieszyć tym że wygrałam z rakiem bo cały czas coś mi dolega :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Lipiec 20, 2014 anka244 W momencie odstawienia od razu nie poczujesz zadnych objawow niedoczynnosci bo hormon dziala z opoznieniem. Bardzo po malu wlasnie spada , albo rosnie. Z tad badania robi sie w odsteach conajmniej 6-8 tygodni. Ja bylam opuchnieta ( co prawda glownie na twarzy, nogi tez ale mniej) dopiero po jakis 5 tygodniach ( czekalam 8 tygodni na jod) i trzymalo mnie jakies dwa, trzy tygodnie nawet jak spowrotem bralam hormon. Kazdy organizm inaczej przechodzi kazda chorobe ( niedoczynnosc jest w koncu choroba) majac rozne jej objawy. Ta noga Cie boli czy tylko masz opuchlizne? Wiesz nikt nie jest lekarzem tutaj i najlepeij zawsze jak pokazesz sie chirurgowi, ale jesli Cie nie boli to nie ma mowy o zapaleniu zyly. Kolezanka ostatnio miala taki przypadek i dostala antybiotyk i leki przeciwzakrzepowe i przeciwbolowe. Smarowala tez altacetem i przeszlo po paru dniach. Ale ona miala duzy bol i cala stopa byla czerwona, bardzo bolesna. Mysle ze u Ciebie naprawde trzeba poczekac az TSH sie obnizy znacznie. Ja mialam po tym osmio tygodniowym odstawieniu takie rozne problemy ze skorą (ŁZS), wlosy mi wypadaly garsciami, biegalam do kardiologa z sercem, do reumatologa z bolami kolan. Teraz jest naprawde juz spokoj. Tak to sie objawia. Tarczyca jest potrzebna w organizmie jak kazdy inny organ, wiec musza byc skutki braku hormonu jaki produkuje. Jak sie hormon unormuje to wtedy bedziesz wiedziala, ze to inny powod, a teraz to moze byc brak hormonu przyczyną dolegliwosci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 20, 2014 anka ja zupełnie się zgadzam z kurczakiem. Ja jak odstawiałam hormon na leczenie jodem też zaczęłam trochę puchnąć, zwłaszcza na twarzy wyglądałam jakbym nieźle balowała. Ale chciałam Cię zapytać jak zaczęłaś teraz brać hormon to od jakiej dawki zaczęłaś i teraz jaką przyjmujesz ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Lipiec 20, 2014 Eweliza O i tu dobre pytanie zadalas, kochana:D Ja zaczelam po pierwszym jodem od zbyt malej dawki i tak sie bujalam przez dlugi czas z nieustabilizowanym TSH. Po drugim odstawiniu przez tydzien bralam polowe dawki- 75 a po tygodniu juz 150. ( taka mam dawke do dzis). Kurcze, tak leje, ze nie mozna wyjsc nigdzie!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anka244 Napisano Lipiec 20, 2014 eweliza, kurczak2 Nogi bolą jak chodzę, ale nie są czerwone czy coś, tylko opuchniete. Hormon biorę od 10 lipca, zaczynałam od 50 (miałam brać przez 7 dni,potem 75 - i do jutra biorę 75). Od 22 lipca mam wziąć 100 przez 5 dni a potem juz caly czas 125. Do lekarza pójdę po zastrzykach, czyli w piatek i powiem mu że nie pomagają, i niech zobaczy te nogi. Nie miałam pojęcia że tarczyca aż tak wpływa na nasz organizm... ja mam nadzieję że te opuchnięcia sa od tarczycy (przynajmniej bym wiedziała ze z czasem minie) a nie kolejna dolegliwośc bo zwariuję. Dziekuję Wam za odpowiedzi, widzę że na was zawsze można liczyć :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Lipiec 20, 2014 anka244 Jesli nie masz zadnych sensacji ze strony serca to na Twoim miejscu od jutra zaczelabym brac juz 125 hormonu. Gdybys czula jakies kolatanie serca to zmniejsz, ale moim zdaniem nic nie powinno sie dziac zlego. Szybciej mina objawy niedoczynnosci. Ja sie tak niepotrzebnie meczylam i poltora roku nie moglam dawki odpowiednio dobrac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 20, 2014 anka ja na twoim miejscu już jutro wzięłabym 125, strasznie pomalutku dawkujesz i zamiast wychodzić pomalutku z niedoczynności to ty nadal w niej tkwisz a objawy się tylko nasilają. Jeśli z sercem jest ok to jutro weź spokojnie 125, ja tak jak kurcza doszłam i brałam 150 by jak najszybciej mi spadło tsh. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 20, 2014 anka ja na twoim miejscu już jutro wzięłabym 125, strasznie pomalutku dawkujesz i zamiast wychodzić pomalutku z niedoczynności to ty nadal w niej tkwisz a objawy się tylko nasilają. Jeśli z sercem jest ok to jutro weź spokojnie 125, ja tak jak kurcza doszłam i brałam 150 by jak najszybciej mi spadło tsh. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anka244 Napisano Lipiec 21, 2014 eweliza, kurczak2 Hormon biorę według zaleceń pani doktor z CO, tak kazała brać to tak biorę, nie będę sama sobie ustalać dawki bo jak coś będzie nie tak to co wtedy zrobię? Od jutra biorę 100, dziś wzięłam jeszcze 75. Byłam dziś zbadać sobie PTH bo od operacji nikt sie tym nie zainteresował na jakim jest poziomie to zapłaciłam i już, wynik w czwartek. Myślicie że ból nóg i krzyża wynika z niedoczynności? Nogi może i tak ale krzyż? Zastrzyki nie wiem po co biorę bo poprawy nie czuję... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach