Gość basii Napisano Styczeń 27, 2015 Hej dziewczyny! Ja właśnie pakuje się do szpitala w Gliwicach. Zastanawiam się ile po operacji mogłyscie wstać z łóżka np do toalety? Jak długo leży się na sali pooperacyjnej? Spać nie mogę, bo męczy mnie tyle pytań...:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Styczeń 27, 2015 basil Nic sie nie martw :D Oczywiscie kazdy organizm inaczej dziala, ale przewaznie juz w drugiej dobie normalnie zaczynasz funkconowac. W pierwszej nic nie czujesz bo masz leki przecowbolowe i po prostu odsypiasz. Ta operacja jest naprawde najmniej inwazyjna i ja w trzeciej dobie smigalam po sklepach juz. Najwazniejsze zeby sie nie nakrecac tylko smialo do przodu, bo to przeciez koniecznosc dla zdrowia :D :D :D Zycze powodzenia i trzymam kciuki. Odezwij sie jak wrocisz :D :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc maly Napisano Styczeń 27, 2015 basii hej ja jak miałam operacje w grudniu to po operacji cała dobe sie leży i rano dopiero pozwalają wstać z łóżka no i sprawy toaletowe to wiesz ... na leżąco . dla mnie to był koszmar :( i po kilku próbach siostra o 3 w nocy pozwoliła mi wstać ale to nie jest wskazane . a ze szpitala wychodzi sie na 4 dzień . wszystko bedzie dobrze trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monka_monka Napisano Styczeń 27, 2015 Tak jak wyżej - każdy organizm inny. Ja po operacji już po 5-6 godzinach poszłam do łazienki (oczywiście w asyście Męża)... Jak wracałam to trochę mi się w głowie zakręciło, pomalutku dojdziesz do siebie :) Ale ja to chyba mam taki organizm dość mocny, bo po cc już w drugiej dobie bez przeciwbólowych funkcjonowałam przy maleństwie :) POWODZENIA! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asiuniaxxx 0 Napisano Styczeń 27, 2015 Gutek dzięki. Mam wizytę u gastrologa za miesiąc. Przyznam ze ciągle mnie boli, wzdymam się jak balon. Nie moge jeść wszystkiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość basii Napisano Styczeń 27, 2015 Dzieki dziewczyny za słowa otuchy. Na pewno same pamietacie jak czułyscie sie przed operacja, dlatego wiem,ze mnie rozumiecie.:-) Operacji samej się nie boje, bo przecież i tak ją smacznie prześpie. Martwi mnie co bedzie potem. Diagnostyki , jod, kwarantanna, wizyty itp...ach, to wszystko tez juz znacie, prawda? Ale śmiac mi się chce jak sobie wyobrażę, że wołam co kilka minut' sioostroo baseen sikuu idziee! Spoko damy rade! Pozdrawiam i odezwe sie napewno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asiuniaxxx 0 Napisano Styczeń 28, 2015 basii nie martw sie nie będziesz sikać bo przed operacją nie wolno pić, a po narkozie lepiej sobie odpuścić ja po jednym łuku miałam mdłości więc sobie odpuściłam do rana. A rano już sama wstaniesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basii 0 Napisano Styczeń 29, 2015 Ale tu fajnie, jest wifi nawet. Tylko jesc nie daja:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Styczeń 30, 2015 basil Najwazniejsze, zebys miala dobre warunki i samopoczucie :D tak trzymaj :D :D :D Bedzie dobrze :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basii 0 Napisano Styczeń 30, 2015 Hej, jestem już po operacji. Chirurg zadowolony, wiec ja też :-) :-) badanie śródoperacyjne wyszło ok, wycieli zatem tylko węzły centralne, całą tarczyce iii najważnejsze raka!! Troche boli,przyznaję, ale to znaczy, że żyje:-) a wczesniej czytałam posty o drenie, nie spodziewałam sie t e g o. Ile czasu musiałyście t o mieć? Za 9 godzin wstaje z łóżka i pójde sobie do....:-) teraz czas na sen.Pozdrawiam, i dziękujė za wirtualne trzymanie mnie za rekę:-) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc maly Napisano Styczeń 31, 2015 basii ja dren miałam do dnia wyjścia czyli 2 dzień po operacji . szybkiego powrotu do zdrowia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Styczeń 31, 2015 basil No to z gorki :D , jak tam się czujesz? chyba niezle :D Drenik ze dwie doby. Ja to wogole tylko dwie doby bylam w szpitalu i do domku :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
basii 0 Napisano Styczeń 31, 2015 Hejo! Czuję się lepiej z godziny na godzinę:-) faktycznie jutro pozbędę się tego okropnego drenu, a wypis w poniedziałek. Moje cięcie jest dłuuugie ok 12 cm,ale jakoś Nie jest to takie ważne. A i mam problemy z wapnem, wciąż drętwieją mi palce usta i stopy. Dostaję kroplówki zastrzyki i tabletki z wapnem na zmianę. Przytarczyce są słabo ukrwione, ale kiedyś ruszą- tak powiedział chirurg, a ja mu wierzę:-) :-) :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Styczeń 31, 2015 basil Przytarczyce napewno podejma prace. Moze i lepiej, ze dluzej zostajesz bo kroplowki z wapnem zrobia swoje:D . Troche duze to ciecie, ale najwazniejsze, ze masz juz za soba. Teraz niech sie pieknie goi i do przodu :D :D :D . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asiuniaxxx 0 Napisano Styczeń 31, 2015 basil ale nie szalej ja też czułam się świetnie a potem już trochę mniej świetnie jak chciałam po drodze ze szpitala iść do apteki. Wróć grzecznie do domu i odpoczywaj :))) i okien nie myj :))) a mi niestety przytarczyce nie wróciły do normy ale jest wapń więc ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Styczeń 31, 2015 basii kochana ja tez mam taki duzy uśmiech. Miałam mieć i ciętą szyję w kierunku ucha ze względu na przerzut w węźle ale moja dr zrobiła mistrzostwo świata i dała radę wyciąć wszystko robiąc mi trochę większy uśmiech. To że cięcie jest większe to pryszcz, pozbyłaś się raka i już !!!! jesteś już po najgorszym teraz jod i po sprawie. Ja miałam dwa dreny przez dwie doby. :D wszystko do przeżycia, najważniejsze jest zdowie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akloj3 0 Napisano Lipiec 10, 2015 hej!dziewczyny po półrocznej przerwie znowu działa forum czyja to zasługa ,przyznać się kto tak skutecznie interweniował?Cieszę się bardzo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gutek_ 0 Napisano Lipiec 10, 2015 hej i ja tez bardzo sie ciesze mam nadzieje ze cala reszta szybko sie odezwie ,w sumie ja pomalu przyzwyczajalam sie do tamtego forum ,ale jakos obco sie tam czulam dzieki bulka ze dalas znac a co u ciebie pewnie dobrze i tak ma byc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzabba Napisano Lipiec 10, 2015 Melduje sie do raportu! :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 10, 2015 Jestem Wolontariuszem działającym w Polskiej Fundacji Onkologii - pomagamy osobom chorym na raka i rodzinom takich osób - więcej informacji jak zostać Podopiecznym Fundacji na stronie Fundacji. Szukamy też Wolontariuszy - osoby, które chcą pomagać. www.pfo.pink Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Lipiec 10, 2015 Hej kobitki u mnie wszystko super nic sie nie dzieje. Od czasu do czasu zaglądam, ale nie ma co pisac bo nic sie nie dzieje. Chociaż u mojego ojca stwierdzili raka jelita grubego, wiec troche sie zmartwiłam, cos ostatnio lubią raczki nasza rodzine. Na szczescie nie jest u niego zaawansowany ten rak, wiec mam nadzieje ze wszystko dobrze sie skonczy. Poza tym ja czuje sie swietnie po prostu" high life" i brnę do przodu. Troche posiedzilam dzis na forum "policzmy sie" aby wspomóc inne kobitki i jakoś leci. Ja wlasciwie w wieku 37 lat stwierdziłam, ze dopiero zaczynam życie. Dzieciaki juz względnie odchowane a człowiek jeszcze młody wiec co to marudzić. Żyje pełnia zycia i sie uśmiecham. Pozdrawiam wszystkie dziwczyny na forum. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Lipiec 10, 2015 Monka przesyła dla wszystkich pozdrowienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gutek_ 0 Napisano Lipiec 12, 2015 kurczak zaciskam kciuki ,na pomyslne wyniki innej opcji nie ma trzymaj sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Lipiec 13, 2015 Monka, Gutek!!! Jak ja sie ciesze ze to forum jest odblokowane!!! Po dzisiejszej wiadomosci to jakby lek na ukojenie. Dziewczynki : bylam na badaniach i USG i wyszlo szydlo z worka. To co swiecilo caly czas to teraz juz widac na USG. Sa dwa ogniska : jedno po prawej stronie w lozy pooperacyjnej 7x3 mm a drugie to co w podbrodku to teraz widac ponizej chrzastki tarczowatej ( czyli to chrzastka trzymajaca struny glosowe w skrocie) ognisko 8x3x7 mm . Siedze jak sparalizowana na razie przy kompie i czytam co moge. Nie wiem co dalej . Wizyte mam na 31 lipca u endo na Wolowskiej. Czekam na wyniki TG jeszcze ale i tak babka od USG powiedziala ze pewnie dodatkowo scyntygrafia bedzie. Nie wiem co mam robic. Nie jestem w dobrej formie!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Lipiec 13, 2015 hej kurczak pozdrowionka Przykro słyszeć o złych wiadomościach. Jedyne pocieszenie to to ze chociaż wiesz co świeci. Uzbrój się w dodatkowa cierpliwość. Bedzie dobrze, trochę dłużej ci zejdzie leczenie, ale będzie dobrze. Podadzą ci kolejny jod i wygrasz. Pamiętaj nikt kto się leczy na to cholerstwo jeszcze nie umarł. Nie dołuj się bo to tylko pogarsza twoja psychikę a w niczym ci nie pomoże. Zrob sobie kawusie, weź do reki dobra książkę czy gazetę, i odpłyń, reszta potoczy się swoim torem, oczywiście szczęśliwym. Powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Lipiec 13, 2015 Dzieki Bulka, pozdrawiam !!! ale pewnie czeka mnie operacja. Jod tego u mnie nie chyba nie jest w stanie zabic. Juz dwa razy mialam i swieci cholerstwo a teraz juz na tyle sie powiekszylo, ze widac na USG. Cos mi dzisiaj mowila babka od USG, ze to cos w bliznie pooperacyjnej moze byc i dlatego jod tego nie moze zniszczyc. Ale jest jeszcze drugie ognisko duzo wyzej i to moze zwalczą jodem. Na razie nic nie wiem do wizyty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akloj3 0 Napisano Lipiec 13, 2015 witaj kurczak wiem że ci smutno dzisiaj i żadne słowa tego nie zmienią ale może nie czytaj za dużo nie zawsze są to sprawdzone wiadomości a mogą jeszcze bardziej zestresować.Nie myśl o operacji ,była ze mną w Gliwicach kobitka na trzecim jodzie i wyszła czysta i tobie się uda trzymaj się ,dasz radę powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asiuniaxxx 0 Napisano Lipiec 13, 2015 Kurczak nie denerwuj się, poczekaj do wizyty, może okaże się że nie jest tak źle. Wiesz że strach ma wielkie oczy. Trzymam kciuki. Ja mam za miesiąc wizytę , mam nadzieję że będzie dobrze. Nie wyobrażam sobie że będzie inaczej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 13, 2015 akloj, Asiunia, dzieki za dobre slowo otuchy. Malenka nadzieje mam ze Tg bedzie zerowe i zdecyduja o podaniu kolejnego jodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Lipiec 13, 2015 akloj, Asiunia, dzieki za dobre slowo otuchy. Malenka nadzieje mam ze Tg bedzie zerowe i zdecyduja o podaniu kolejnego jodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach