czy seks na trzeciej randce zle swiadczy o kobiecie?

dodam, iz wczesniej gadalismy ze soba przez gg ponad miesiac.

wiesz, moja kolezanka przespala sie z chlopakiem na 3 randce, chodzili 5 lat, od roku są małżenstwem

tu duzo sie czyta ze po miesiacu to moze i wypada, a jaka jest rzeczywistos??? :/ ciezko o szczerosc. ja pytam bo nie wiem jak postrzega mnie moj facet teraz...

Jak postrzega to zalezy od faceta, ale fakt ze starac to sie duzo nie musial.

moim zdaniem to o facecie tak samo świadczy , wiec jeśli on też pójdzie na 3. randce do łózka , to nie ma ci co wyrzucać , chyba że sam siebie nisko ceni; ja bym raczej jednak nie poszła , bo zawsze to można wpaść , a że gościa nijak nie znasz , to szkoda by było spieprzyć sobie przyszłosć

Bez sensu jest ocenianie, na której randce seks, na której pocałunek, itp. Sa faceci, którzy potrafia i pół roku czekać na seks, a po pierwszej nocy szukają innego obiektu uczuć. Zrób tak, jak Ty uważasz, a jeśli chłopak uzna Cię za łatwą, to znaczy, że jest nic nie wart, no bo w końcu równie dobrze on może zostać uznany za \"łatwego\" - w końcu on równiez przespałby się na 3-ciej randce.

Aggie ma rację. To bardzo indywidualna kwestia. Ja z moim obecnym mężem przespałam się na pierwszej randce. To był bardzo namiętny seks i on nigdy o mnie źle nie pomyślał. Uznał to za wielki zaszczyt dla siebie, jako mężczyzny, że tak bardzo mnie pociągał. Jeśli facet jest ok. to tak właśnie podejdzie do sprawy. Takie jest moje zdanie.

Zwariowalas? Na trzeciej randce tylko petting, seks dopiero na piatej, bo Cie nie bedzie szanowal!

Cześć czy wy wszystkie jesteście porąbane czy na pierwszej czy na dziesiątej na jedno wychodzi. Jeżeli facet ma poukładane w głowie to napewno nic złego nie pomyśli a kłaniam się jednej z poprzednich wypowiedzi że uzna to wręcz za zaszczyt, i będzie cały chapy.

hahahaha:D

Tak :O

Anonimku, czy moge wiedziec ile masz lat?

25

Ja z moim chlopakiem kochalam sie na 2 spotkaniu. Poznalismy sie przez net, jestesmy razem do dzis no i jestesmy baaardzo szczesliwi :))) Dodam, ze wtedy bylam dziewica.:)

... jeśli ma wszystko poukładane w głowie. Kiedyś w jednym czasopiśmie jeden anonimowy mądry typek stwiedził : Pożądna kobieta powinna ściągnąć majtki w 6 tygodniu znajomości , nie wcześniej i nie pózniej.

zapomnialam dodac, ze jestesmy ze soba ponad 4 lata

seks, rob jak uwarzasz, nie zapomnij o kondomie... nigdy nie wiadomo...

co ja mam zrobic, poznałam w internecie chłopaka tak bardzo mi sie podoba że w życiu czegos takiego nie przezyłam. Nie spałam z nikim ponad rok i straszeni jestem spragniona czułości. Mamy sie niedługo spotkac ale dzieli nas odległosc ponad 200 km, nie spotkamy sie ponownie szybko. Przez internet rozmawiamy jakies 3 miesiące i naprawde świetnie sie nam rozmawia choc wiem ze to nie to samo co w realu. Boje sie ze jak przespie sie z nim na pierwszej randce to przestanie mnie szanowac i tyle z tego będe miała. Co mam zrobić.

źle świadczy o kobiecie :(

"czy seks na trzeciej randce zle swiadczy o kobiecie?" raczej dobrze świadczy o facecie

:D oferma

coooooooooooo???????????????? jak ja bym miala czekac na faceta do 3 randki chyba bym sie pociela!!!! seks po 30 minutach 1 randki to itak dla mnie za dlugo :/ daje od razu albo nara

yyy źle. ! Bardzo źle. Seks około po 3-4 latach znajomości...

czy wyszycie wszystkie pokurwiały do reszty, na pierwszej randce seks, co najciekawsze jestem facetem ale nigdy nie robiłbym tego na pierwszej randce, gdyby kobieta zaproponowała mi coś takiego na pewno bym jej nie szanował a nawet nie miałbym ochoty jej wykorzystać, czy wam tylko o seks chodzi w tych durnych głowach, przecież to powinna być miłość, to chyba kobiety są bardziej romantyczne

kużwa obudz sie kobiety też potrzebują seksu :O chcecie spontaniczności,ale nie na 1,2 3 randce:O żal pl:P

każdy seks źle świadczy o kobiecie

A na której, Samiczko, randce?

chcecie spontaniczności a spontanicznosc ci sie tylko z seksem kojarzy???

seks jest prywatną sprawą kobiety i o ile jest wolna, dorosła i nie bierze za to kasy to nijak to dla mnie o niej nie świadczy. kolejne średniowieczne wymaganie wobec kobiet. może i na zerowej randce jak lubi. faceta jakoś nikt z tego nie rozlicza:D

"wolna, dorosła i nie bierze za to kasy to nijak to dla mnie o niej nie świadczy." a wcześniejsza randka czy tam kolacja za którą facet płaci? :D :P czy to już będzie forma prostytucji czy jeszcze nie? i z tym ambitnym pytaniem...... :P