wreszcie nie będziemy starymi pannami

a czemu niby bez oswiadczyn ślubu nie bedzie? przeciez mówiłam ze bedzie.chcemy byc razem i bedziemy.......z oswiadczynami czy bez, z pierscionkiem czy bez, chcemy to bedziemy. Mi i tak niezalezy na pierscionku, wazne ze on chce byc ze mną, ze pytał, ze rozmawiamy o tym ze ustalamy wszystko i organizujemy.

czekaj czekaj oby termi ślubu nie przeleciał - tzrymam kciuki

i tak będziesz się smażyć w piekle za to życie w grzechu, lol ewentualnie za to, że cieszyłabyś się, gdyby ktoś Ci zazdrościł....(bo nikt chyba nie zazdrości? jednak....)

nie przeleci, wszystko zaklepane:D

w piekle? a od czego jest spowiedz? oj ales ty czepialska:D

pozdrawiam - nie wierze że jest ktos tak tępy;) zapewne kolezanka nas wypuszcza

zazdrośćmy jej wszyscy! ma mieszkanie...nawet UMEBLOWANE!! fajnie...

a niby czemu mam byc tępa? niewidzisz ze tu gadacie bzdury? :D

faktyczne zazdroszcze 30 latce co ma mieszkanie i jest konkubiną.... hmmmm jest czego - i te mebelki;)

nie kazdy ma mieszkanie i umeblowane, nie kazdy ma prace, niekazdy ma miłośc, nie kazdy się wykształcił, ja mam co chciałam i jestem szczęsliwa powtarzam czy sie komus to podoba czy nie.

spowiedź...taki sam grzesznik jak Ty będzie Cię spowiadał, więc na zbawienie bym nie liczyła w takiej sytuacji.... a o tym, że celowo denerwujesz ludzi na kafeterii, czym rujnujesz im zdrowie i przyczyniasz się do ich śmierci, też księdzu powiesz?

:D nie , nie.........mi zazdościsz szczęscia i miłości.........aczkolwiek moze i mieszkania kto cie tam wie. ::::::::::::D

ooo i wykształcenie.... hmmmm rozpływam się jakas ty mądra.... hmmm...

ja rujnuje zdrowie a niby czym:D tym ze się ciesze ze swojego szczęscia? tak cię to drazni i wkurza?:D drazni cie ze bede wreszcie mogła zyc bez grzechu, ze bedę zoną,...to cie wkurza?:D przykro mi. To twój problemik:D

moja koleżanka też była do niedawna stara panną, jest rok po slubie i żałuje, że wyszła za mąż także uważaj...bo przyszły kochany w tyrana może sie zamienic:)

no ba:D jestem wykształcona a co i tego mi bedzieci zazdroscić? a pracy mi tez zazdroscicie? kurcze grzeje mnie to czy was wkurza to ze wreszcie mam szczęście, ze bedę szła do ślubu i ze wreszcie nie bede stara panną:D kipicie juz? juz widze jak sie wkurzacie, no spokojnie bo wam pąpka siądzie. :D

wszystkiego Ci zazdroszcze oprócz intelektu

jakie to miłe... ---> a moja kolezanka tez byla stara panna, teraz jest poltora roku poslubie, ma kochajacego meza, sliczna coreczke, jest szczesliwa i, jak mowi, niczego nie zaluje.

a ja jej zazdroszcze.mam 27 lat, nie mam chlopaka, pracy, mieszkania i jestem gruba :\

dzieki za ostrzezenia. Ale mój ukochany nie jest tyranem (na szczęście).

aj, widzisz, niestety nic nie wiesz o moim podejściu do życia w grzechu, tak więc nie wkładaj w moje usta słów, których nie powiedziałam. i przestań mierzyć ludzi własną miarką - to, że ciebie zeżarłaby zazdrość (i zapewne latami zżerała) na samą myśl o tym, że komuś się w życiu układa, nie znaczy, że każdy ma takie podejście. jak sama zauważyłaś, wszyscy cię zapewniają, że nie są zazdrośni - i ja im wierzę, bo niby dlaczego mieliby być? po prostu dla pewnych ludzi to, co teraz masz,nie jest żadnym szczególnym osiągnięciem. ale za to twoja infantylność i bezmyślność poraża... już mi palce sztywnieją brrrr

dlaczego babka wychodząca za mąz od razu musi miec meza pijaka, tyrana ? tyle jest małzeństw szczęsliwych, skoro wiem za kogo wychodze to znaczy ze wiem jaki jest, znam go. Wybór miałam i wybrałam i dlatego jestem szczęsliwa:D zawsze zazdrości sie osobom wesołym, ładnym, bogatym ja nie mówię ze mi tego zazdroscisz, jednak uderzasz we mnie bo zazdroscisz mi własnie tego szczęscia i miłosci. To cię boli ze jestem szczęsliwa i nieposiadam się z tego faktu. :::D :D jestem szczęsciarą.

skoro jak piszesz nie zazdroscisz mi to dlaczego mnie atakujesz? nie mozesz znieśc ze jestem szczęsliwsza niz prawdopodobnie ty? boli cię moje szczęscie? najwidoczniej. no ale to nie mój kłopot.:D

aha a skoro wszedłes , weszłas na ten topic to znaczy ze jestes tez stara panną i boli cie radoś na mojej twarzy:D

panna stara w dodatku ---> te zlosliwe komentarze to nie jest kwestia zazdrosci tylko niestety nasz narod ma taka brzydka ceche, ze wysmiewa i krytykuje wszystkich dookola. tak dla wlasnej chyba satysfakcji. swoja droga to jest niepojete ile w ludziach zawisci. zadna z forumowiczek cie nie zna, a krytykuja cie i wyzywaja za to, ze napisalas, ze nie bedziesz juz stara panna, ot narobilas....

"drazni cie ze bede wreszcie mogła zyc bez grzechu, ze bedę zoną,...to cie wkurza? przykro mi. To twój problemik" "a wy stare panny nic, zgorzkniałe, wyzywające babska i zazdrosne." "tak się cieszę ze mozesz mi pozazdroscic" dalej mi się nie chce wklejć, ale jesze parę takich rewelacji by się znalazło.... i nadal twierdzisz, że nie mowiłas, że ktoś jest zazdrosny? no kolejna, która nie czyta tego, co napisze i nie rozumie własnych wypowiedzi... do staropanieństwa jeszcze mi daleeeeeeeko daleko, tym bardziej, że muszę ci się przyznać, że od jakiegoś czasu żyję w grzechu i całkiem fajnie mi z tym. tak więc nie baw się w małego psychologa, bo raczej kiepsko ci to wychodzi. a co do motywów mojego przebywania tutaj - odprężam się patrząc na twoje nieudaczne próby opanowania sytuacji.... to lepsze od joemonstera :D:D:D:D

no nie bedę stara panną juz, i to boli forumowiczów:D ale to znie znaczy ze miałam na mysli ze wychodze za mąz tylko dlatego by nia nie byb. To błąd w mysleniu. wychodze za mąz z miłości i nie bede powtarzała ze jestem w szczęsliwym związku a jeszcze bardziej bede szczęsliwa będąc żoną, a nie konkubiną. Zona to zona.

opanowac sytuację? alez ja mam w powazaniu to co myslisz co robisz co piszesz:D ja jestem szczęsliwa i tylko to sie liczy. A ty sobie pisz i wymyslaj. :D

odpręzasz się mówisz:D no czas najwyzszy bo ilez mozna tryskac jadem i opluwac kogos kto napisał ze wychodząc za mąz nie bedzie się juz panna tylko męzatka , no a ja dopisałam stara panną. :D więcej luzu kobieto.

zazdroscic ci nikt nie zazdrosci -chyba zapomnialas ze jestes na forum o slubach. jesli oczekujesz ze ci beda zazdroscic, to moze poszukaj jakiegos forum starych panien i im sie pochwal, a nie zareczonym, ktore sa w trakcie przygotowan do slubu? teraz to juz z ta prowokacja przesadzasz