Najwieksze swinstwo jaki zrobil wam facet !!!

celem tego topiku, nie jest uzalanie sie nad tym jacy sa faceci, ale.....wydaje mi sie, ze "opowiesci' moga bhyc fascynujace...(fantazja facetow moze CZASAMI bardzo zaskakiwac)

hmmmm ... jak dotad najgorsze swinstwa spotykaly mnie ze strony dziewczyn... tez mamy wyobraznie i fantazje :P

Sporo tego bylo...Ale nagorsze? Chyba wtedy, kiedy pewnej soboty dostalam smsa od chlopaka, z ktorym sie spotykalam, takiej oto tresci: " Czesc Beata!Tej nocy spelnie wszystkie Twoje pragnienia,w podziekowaniu za wtorek.Bede o 20.Buziaki"

Ja mialam lepsze przewaly. Facet, ktorego przypadkowo spotkalam na imprezie i o krotkiej rozmowie wymienilismy sie numerami wyslal mi po jakims czasie eske \"Wpadniesz do mnie? Przetestujemy moja nowa kanape.Spotkajmy sie na przystanku przy tesco, zlozymy sie na jakies wino i pojdziemy do mnie\" Czaicie to?? ZLOZYMY SIE NA WINO....ja nie mogeeeee

Mój były przypomniał sobie o mnie i zaproponował, żebyśmy zostali kochankami - to po pierwsze, ale to nie koniec. Jak zapytalam co bedzie jak wpadniemy, a poza tym ja mam juz faceta, wtedy puscil mi tekst po którym poczułam na sobie wiadro lodowatej wody; cytuje "jeszcze lepiej, ze masz faceta, bo gdybyśmy wpadli to wszystko zganimy na niego" - szok!!!!!!!

zakochałam sie, bylismy razem ok. pół roku, bywałam u niego w domu itd. i nagle z dnia na dzien oznajmil ze jest zonaty ma dziecko, ale jakos mu sie nie układało z zona. i mial jeszcze tupet, zeby przyjsc do mnie po swoje rzeczy razem z nia....bardzo cierpiałam. dodam ze mialam 21 lat a on 25

PRZELECIAŁ MOJĄ PRZYJACIÓŁKE!!!!!!!! I UKRYWALI TO JAKIŚ CZAS !!I CO WY NA TO????? DOSTAŁO MI SIĘ Z DWÓCH STRON!!!!!!!!

uderzył ,gdy byłam w ciązy

Mój też przeleciał moja przyjaciółkę - wiedziałam o tym od początku - ha - od wtedy jak ich poznałam, mimo, że jeszcze ani między mną ani nim jeszcze nie było. Ale nie umiałam sobie poradzić z tą sytuacją. Ale teraz mi przychodzi do głowy, że może było odwrotnie :D

tak tak faceci to wieprze :P:P:P:P:P:P hahahaha....

No to pozdrawiam.. tez sie ozenil w trakcie!!

ze nie ze mna. Ciagle mam schiza z tego powodu..

Przestał mnie kochać!!! A byłam taka pewna jego uczuć!! Ale to juz przeszłość, całe szczeście:)

moj byly narzyczony- dodam ze jedynak.....zwiazany ze swoja matka....... "sprzedal" swojej mamusi pewne informacje, ktore raczej powinny zostac miedzy dwojgiem ludzi....np. ze on nie byl moim pierwszym facetem......

i do szaleństwa zakochana :( ......... mielismy sie pobrać ............. zaszłam w ciążę :(. On i cała jego rodzinka wmówili mi, że jest chory, że ma skaze genetyczna i dziecko urodzi sie zdeformowane fizycznie i psychicznie ........ przedstawili odpowiednie na to swiadectwa .......... teraz jest żonaty, ma trójke zdrowych dzieci

Zrobił mojej przyjaciółce dziecko,ożenił sie z inną ,mnie wylał z pracy.

Ja natomiast nie polecam miec faceta z innego kraju,bo dopiero wtedy wychodza najwieksze swinstwa..nie mowie,ze ja nie bylam lepsza:P

od początku znajomości namawiał mnie, żebym sprawiła sobie telefon komórkowy, że to niby ułatwi nam spotkania, on będzie mógł mnie częsciej słyszeć, bo nigdy nie ma mnie w domu etc. Kiedy to zrobiłam... zerwał ze mna przez smsa. Bez komentarza.

A podobnych pożal sie boże historii znam tyle,że Woody Allen mogłby na ich podstawie nakręcić super film :)

Spotykalismy sie jakies 2 tygodnie. Siedzialam w knajpie z dziesiatka znajomych ktorzy wiedzieli o tym ze jestesmy razem a on wparowal tam z kumplem i nawet nie powiedzial mi "czesc"- z takiej okazji ze jego kumpel (najlepszy przyjaciel !!!) nie wiedzial ze sie ze mna spotyka! Nie da sie opisac co czulam jak wszyscy moi znajomi patrzyli na mnie z wielkim znakiem zapytania w oczach...... Najwieksza zenada jaka mnie w zyciu spotkala!!

jak mnie uderzyl na imprezie przy wszystkich, a juz z nim nie bylam ,oddal mu chyba dwa razy mocniej i dotego malo go nie zabilam bo chcialam uderzyc go pusta butelka. ale do teh pory sie nie dozywamy i nie mam zamiaru rozmaewiac z takim chamem bo to idiota!!!! dobrze ze znalazlam swoja milosc do konca zycia, przynajmniej on bedzie samotny :) hahahaha. a i tak wogole to zdradzil tez mnie z moja przyjaciokla!

P.S. Ja nie mam oczywiscie na imie Beata.

mieliśmy spędzić razem sylwestra, wszystko było zaplanowane i tylko czekałam aż wróci z domu (był z akademika). Dzień przed sylwestrem zadzwonił i powiedział mi, że wraca, ale..................ze swoją dziewczyną !!!!!!!!!!!!! Kumacie??!! Miał i mnie tu gdzie się uczył i drugą tam gdzie mieszkał na stałe !!! Dodał jeszcze, że zadzwoni jak ona wyjedzie i się spotkamy odbić sobie tą imprezę !! Ten to miał tupet !! Zresztą wiele numerów z nim było, ale na szczęście to już przeszłość :P:P:P

Po prostu rzucił, po obietnicach wielkiej miłości... odkochał się.... to może nie jest świństwo tak do końca, ale jednak bardzo boli :( Aha, a poprzedni próbował rozstać się ze mną po udanym seksie, jeszcze jak byliśmy w łóżku - powiedział, żebym dała mu tydzień na zastanowienie (byliśmy "razem" 3 miesiace). powiedzialam mu zeby spadal.. ale niesmak mam do dzis.

po gorących miesiącach znajomości- może 2, 3-ch. okazało się, że ma narzeczoną, w sumie dawał aluzje, ale był ze mną jedynie bo go "niesamowicie podniecałam" i dla wspaniałego sexu :( Porażka. Czułam się ogromnie wykorzystana:(

Zerwał ze mną w dniu moich urodzin.

kobi- ze mna facet zerwal dzien przed-domyslam sie ze mialysmy rownie udana impreze urodzinowa.... Nie ma to jak wyczucie odpowiedniej chwili.... Zastanawiam sie tylko skad oni biora takie pomysly?! Chyba trzeba byc facetem zeby wpasc na cos takiego :)

faceci sa tacy rozbrajajaco smieszni

Nie, nie.. oni po prostu nie mysla, badz sa egoistami :( Smieszne historie, smiac mi sie az chce (oczywiscie nie z Was) Pozdrawiam