Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pimkie

Najwieksze swinstwo jaki zrobil wam facet !!!

Polecane posty

Gość fdgdg
początki pieszczot itp pieściłam go ręką, ale nie do końca...więc on sam skończył przy mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokodylowy
baby to suki i worki na śmiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczkAA887765
zdradzil mnie z moja własna siostra po 6 latach razem. nikt mi nie powie ze facet nie jest swina.nienawidze skurwieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolka...
ja tez miałam wredna akcje poznalam chlopaka na siłowni bardzo mi sie spodobał okazało sie ze jest znajomym mojej przyjaciolki wiec nas zapozanla wymiana numerow pare spotkan w towarzystwie zaproponowal spotkanie sam na sam i tak sie spotykalismy czułam sie cudownie byłam pewna ze bedziemy razem az tu nagle dzwoni mój były chłopak i informuje mnie uprzejmie ze mój obiekt zainteresowan ma dzieczyne z innego miasta,szok jaka byłam zła.a jak sie tłumaczył.....efekt był taki ze zostawił ja a po pary dniach i zaczal skamlec do mnie a ze akurat bylam za granica to długo skamlal....ale jak sie dowiedzialam czulam sie strasznie.palant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boberros
A kto to widział? Pewnie część z wpisów to piszą baby albo chłopy dla jaj... Tym, którym związek naprawdę się rozpadł... prawie nigdy nie jest jedna strona winna. Jak zdradza to widać nie umiało się go utrzymać przy sobie. Widocznie inna kobieta zaoferowała mu to co ty mu nie dałaś. Albo po prostu zła atmosfera w domu.... Powodów jest wiele w każdej sytuacji. I prawie nigdy nie jest winna jedna strona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wybaczylam ale
po 4 miesiacach znajomosci dowiedzialam sie, ze nie jest ode mnie o 4 lata starszy a o 10 a narodowosci tez jest innej niz przedstawil to wyjsciowo. a myslalam, ze to zdarza sie tylko glupim blondi, ktore wyjezdzaja na zmywak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i upppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wybaczylam ale
Ostatecznie wrocił do mnie obciągnełam mu szczodrze i wróciłam do zmywania naczyn. Ach jaka piękny jest ten Londyn....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wybaczylam ale
sorry, mam zmywarke a do Londynu troche daleko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek Zegarek
Kurcze, tak czytam i czytam... Po co Wy jesteście z takimi dupkami. Jestem facetem i nie ważne czy uwierzycie mi czy nie, ale jeżeli facet Was TAK traktuje to nie kocha. Nie ważne co mówi czy jak mocno zapewnia. Po prostu nie kocha. A jedyna terapia której można go poddać to terapia szokowa: kop w tyłek. Zresztą wiele Was pisze, że gdy wywaliłyście faceta to błagał potem i wydzwaniał i chciał wrócić. Tak to działa. A przeciąganie tej sytuacji, robienie sobie nadziei że się zmieni, że zrozumie, że będzie inny.. LOL Zresztą żeby było jasne, tak samo jest z kobietami. Przez lata tłumaczyłem i tłumaczyłem i myślałem że się zmieni. Aż w końcu zrezygnowany odszedłem i co? A no właśnie.. "..zrozumiałam, wybacz, nigdy więcej" i takie tam.. Więc nie ma co dzielić na "podłych facetów" i "święte kobiety" głupota, podłość, chamstwo, zdrada, nie mają płci. Pozdrowionka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelynn
pierwszy to mój "ojciec", którego nie widziałam ani razu na oczy, a mam prawie 20 lat!! najpierw kazał usunąć mamie ciąże (chciał mnie zabic!!!), pozniej nie przyznał sie do ojcostwa, mało tego sprawę o alimenty wygrał, gdyż ZAPŁACIŁ za to gruba kasę, hmm tak jak by nie mógł przeznaczyć tych pieniedzy na cos dla SWOJEJ CÓRKI! teraz ma dwójke córek, zone z która jest szczesliwy, do mnie nadal sie nie przyznaje. nie boli to tak bardzo, poniewaz ból podzielił sie tak jak by na wszystkie dni mojego zycia i nie jest tak intensywny :) drugi...-mój UKOCHANY! byłam z nim tylko dwa miesiace, jednak to wystarczyło bym cierpiała wiecej niz dwa miesiace... zakochałam sie bez reszty, on "też" , o czym zapewniał mnie kazdego dnia, ale ja nie jestem naiwna(tzn tak mi sie wydawało), zwiazek brałam na dystans, liczyłam sie z tym że tomoże sie kiedys skonczyc. był prawie idealny.. miał tylko jedna wade... ciagle sie spozniał i czesto był zajety do tego stopnia ze nie miał dla mnie czasu. akceptowałam to, bo go KOCHAŁAM! pewnego razu w koncu nie wytrzymalam, chciałam zerwac. facet odprawił istny cyrk.. płakał!! prosił swoich kumpli o pomoc a oni do mnie wydzwaniali.. obiecał ze sie poprawi. uwierzyłam . byłam szczesliwa, pokazał mi ze mu na prawde zalezy! zobaczyłam w nim cos wiecej niz chłopaka...byłam pewna ze to TEN. zerwał ze mna po dwóch tygodniach, PRZEZ SMSA, tłumaczac sie tym ze nie jest gotowy na taki powazny zwiazek jakiego ja od niego oczekuje. byłam w szoku... zastanawialam sie co zrobilam zle.. po calej sytuacji dowiedzialam sie ze klamał, wymyslil wszystko, całe swoje zycie "pokolorował", kiedy mówił ze taki jest zapracowany i nie moze sie ze mna zobaczyc, chodził po imprezach, spotykał sie z innymi... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowy gosc
to moze ja napisze jakie swinstwo zrobila byla kobieta: ja 25 l ona 23 , razem bylismy pare lat, standard planowanie przyszlosci etc. ona wyjezdza po 11 miesiacach jej matka prosi mnie o spotkanie oznajmiajac mi ze jej corka (czyli moja ukochana) rodzi za tydzien. tak jak stalem tak se siadlem z niedowierzaniem :D szybka byla nie powiem po 2 mcach po wyjezdzie ...... zycie potrafi byc bolesne ale nie tylko dla was kobitki pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta1990
Ależ Wy jesteście tępe! jak można się tak dawać upokarzać! już nie mówię o tych przypadkach gdzie facet nagle powiedział że odchodzi bo coś tam... ale dajecie się regularnie bić, wyzywać, gwałcić , poniżać na oczach innych i zawsze wybaczacie! Oni Was traktują jak ścierwo i różnicie się tylko tym od zwykłych tirówek że za seks z Wami nie trzeba płacić, można Was brać na wszystkie strony a jeszcze później im ugotujecie obiadek i wypierzecie brudne skarpety! Paru facetów których się tu udzieliło napisali ze wstydzą się ze są mężczyznami otóż ja się wstydzę ze jestem kobietą! bo przez takie jak Wy faceci pozwalają sobie na zbyt wiele wśród innych normalnych kobiet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa55555555
W wieku 15 lat - w moje urodziny zostałam zgwałcona przez mojego chłopaka, który mówił do mnie inaczej niż mam na imię. Bardzo to przeżyłam, dalej przeżywam. Po czym poznałam drugiego. Byliśmy 3 lata - teraz mam prawie 19. Po jego żmudnych namowach 2 miesiące temu uległam mu. Przedwczoraj napisał mi smsa, że nie możemy być razem.. Dlaczego? Bo nie był moim pierwszym, bo on chce dziewczynę, która będzie dziewicą. Tylko mi nikt nie dał takiego wyboru. Nie mam siły żyć, oddychać, chodzić do szkoły - jestem w klasie maturalnej, nie chcę zdawać matury, nie widzę swojej przyszłości. Chcę umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tartoletka
jak myślałam ze jestem w ciąży to mój były namawiał mnie do tego zebym zaczela palic papierosy,w prezencie kupił mi jedna paczke:P takie najdłuższe jakie byly w sklepie,, do picia alkoholu i jakis wrzących kąpieli co mialo spowodowac poronienie:) ja nie wiem jak sie moglam spotykac z takim kretynem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zioras
Weź sie nie zabijaj tylko pomyśl o edukacji... zostań kimś w życiu i nie daj sobą pomiatać, bądź wykształconą piękną i niezależną kobietą, a nie ty w wieku 15 lat o chłopakach coś nawijasz..... pozdrawiam zioras

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Były
Ja wam kobiety powiem tyle... Nie użalajcie się nad sobą tyle że faceci to śmiecie, chamy, itp. Mnie rzuciła dziewczyna po 4,5 roku związku, tłumacząc się tym że ma ciężko w domu.(co to za wymówka, wiem jaka ma sytuację w domu)Ale tak z dnia na dzień zrywać... ponieważ dzień wcześniej twierdziła że mnie kocha i nigdy mnie nie opuści... I szczerze wam powiem jak jestem facetem który dosłownie ma za nic czyjeś uczucia,(jestem typem samotnika) Ją naprawdę kochałem! I żeby zerwała i koniec a ona nadal chcę mieć ze mną kontakt, ale dlaczego... Po to żebym się zadręczał jak ją widzę??Nie mogąc jej dotknąć, pocałować, bo wciąż ją kocham a ona traktuje mnie jak zwykłego kolegę tak jakby nic między nami nie było, cóż chodzę załamany juz od ponad 3 tygodni...Jest po prostu zimna jak lód.... tego nie da się podzielić na płeć to jest raczej kwestia charakteru i danej osoby tak to już bywa w tym świecie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooooooooooooooo
Po miesiącu się odezwał i z dziwnym wyrazem twarzy-no co ty gniewasz się mówiłem, że wrócę-no comment....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooooooooooooooo
Dokładnie wielki człowiek trzeba mu to przyznać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa44
Faceci to swinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam. Świń nie obrażaj. Zresztą, nie wszyscy. Znaczy, faceci, to świnie. Część z nich to osły, psy ogrodników, tchórze, szczury, słonie w składzie porcelany, etc etc. Dobrze, że mężczyźni nie mają z nimi nic wspólnego :D uff...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq25
mi nie zrobił żadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamka19
przespał się z inną laska, nie uprawiał z nią seksu, po prostu z nia spał, macał całował i spał, nie mieszkamy razem, więc bardzo ceniłam chwile kiedy mogłam zasnąć w jego ramionach, teraz juz nie cenię dla mnie jest zerem, może przesadzam, ale strasznie mnie tym wkurzył, były pewnie gorsze rzecz, ale mam krótką pamięć;), tego nie zapomnę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghytyyuyuyuyuyutybvbbbvhjgfds
Mój eks po pijanemu obrzygał mi nową skórzaną kanapę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka 009
Ja miałam jednego takiego debila. Zakochana, zrobiłabym dla niego wszystko. On mi mówił że nie jest gotowy na związek (miał wtedy 23 lata) no to po co się spotykał?? -wolał kumpli, - mieszkamy ok 7km od siebie, stwierdził że za daleko mieszkam od niego :D a jak pisałam że tęsknie to on :"to przyjedź do mnie" szkoda mu chyba było na benzyne, a miał dobrą pracę. -jak mówiłam mu przez telefon podczas rozmowy, że tęsknie to on ni z guszki ni z pietruszki: * "a wiesz co ? Jesteś pierwsza dziewczyną którą przyprowadziłem do domu" * ja :"no i co z tego, co to ma w ogóle do rzeczy" * a on :"no powinnaś się cieszyć" oł jee haha Ten sam, zima, on mi gada o wakacjach - letnich - oczywiście:P "Jade z K. na wakacje (jego najlepszy kumpel), może chciałabyś jechać z nami? A może wolisz gdybyśmy tylko we dwoje pojechali"? Nie miałam pytań, zamurowało mnie!! Może to nie świństwa ale śmieszy mnie to teraz:P przy okazji podnosze upupup :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×