Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaxs

Proszę o opinię! ...

Polecane posty

nie przejmuj sie tak bardzo tym wszystkim, wykończysz się przez te podejrzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaxs
Dziś to wogóle przegięcie. Chłopak siedzi u mnie, a tu ok 21-22 telefon. Dzwoni Agatka. Nie słyszałam tej rozmowy bo byłam akurat w innym pokoju. Chłopak sam mi nie powiedział kto dzwoni, dopiero po dłuższym czasie gdy opowiadał cos innego to wyciągnęłam od niego. Ponoć była b.pijana. Pytala go jak się czuje,coś o gg a reszty ponoc nie zrozumiał... spoko nie? Zajebiście że obca laska wydzwania do niego, nieważne czy trzeźwa czy pijana... jakiegos powiernika sobie znalazla czy co:( a zdenerwowałam się.a on wielce ucieszony... mam dość poprostu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axxs
dzis gdy rozmawiałam z nim o wczorajszym telefonie od niej powiedzial mi o niej że to w sumie jego przyjaciółka, że można tak powiedziec. Ze on jej się zwierza i ona jemu. I ze on opowiada jej jaka to ja dla niego zła jestem... zajebiscie poprostu. mam dosc!! Kilka dni temu upieral się że to tylko jego dobra koleżanka ze szkoły i że sobie nawzajem tylko pomagają...ze gadają ale bardziej o studiach, ewentualnie co u nich ogolnie słychac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaxs
doradźcie proszę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem nie powinien gadac o was z nia...bo zapewne sobie tego nie zyczysz..postaw mu warunek..albo wyjasni ci co jest grane..i ja zostawi..albo sie rozstaniecie.. ja bym ise wkurzyla gdyby moj facet opowiadal jakiejs pannie..co robimy,jak ise zachowujemy i oczywisice tylko sowja weersjce opowiadal,bo prziece zon aniolem jest.... zabilabym chyba. moje zdanie juz znasz..olej go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz...u mnie jest tak samo...ja zajrzałam do jego skrzynki skąd wysyła mms-y a tam chyba ze cztery do jakiegoś nieznanego numeru i jaeden o treści\" Moja Monika coś smutna\"... Dodam, że nie mam na imię Monika. Szlag mnie trafił, awantura straszna..Tłumaczył, że to NIC NIE ZNACZY, że to koleżanka z pracy. Że była smutna, że chciał jej poprawić nastrój. Wiesz, ja nie wierzę w przyjaźń między facetem a kobietą. A Ty już wpadłaś w takie błędne koło jak ja...będziesz sprawdzać, snuć domysły... a to nie wróży nic dobrego. Ja się też zastanawiam i ciągle o tym myślę... Brrr... już mam dość. Przepraszam, że Ci nie pomogłam ale sama sobie pomóc też nie potrafię. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aaxs
Słuchaj ja na gg też mam kolegę, z którym relacje koleżeńskie nieco sie umocniły...Rozmawiamy o durnotach i o rzeczach ważnych. Ostatnio nawet rozmawialiśmy o tym jak to by było, gdybyśmy byli razem. To jest mój kolega i tylko tyle...On wie, że mam wspaniałego chłopaka i ma świadomość, że sobie żartujemy... Ale...gdyby to mój facet miał taką koleżanke to uuu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierzycie,bo czegos takiego jak mesko-damska przyjazn nie ma!!! nie istnieje!!zawsze ktoras ze stron sie zakochuje..albo chce porpstu iwiesc!!! i predzej czy pozniej...on was zdradzi...jak juz nie zdradzil.... ja staram sie swojego krotko trzymac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aaxs
groosia Ja też tak uważam, he he ale ze mną jest inaczej...:D Nie zdradziłabym swojego chłopaka...tzn. nie zdradzę z tym kolegą z gg, tzn. znamy się normalnie w realu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak...bo baby podchdoza ianczej do tego,gdy maja faceta..bo probuja znalesc wsparcie w tym samym rodzaju co facte.... ale gdy chdpozi o przyjaciolke faceta to juz jest zupelnie inaczej.. bo zawsze wychdozi z tego cos zlego.... mam kumpla...ktorego w sumie traktuje jak przyajciela..ale np.,.nigdy nie zdradzilabym mojego faceta z nim..bo odczuwam,go jasko kobiete..ech w sumie ma lekkie zapedy damskie...czyzby byl gejem?? ale dobrze mi ise z nim smieje..i tylko tyle... a moj facet ,jak raz go przypalapalm na jakims spotkaniu z dziewczyna obca...to okazalo sie ze ja przytulal..a ona chciala go calowac... i jak tu takim ufac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaxs
ja już nie ufam, po kryjomu sprawdzam u siebie jego gg czy czasem nie przychodzi wiadomosc od niej, czy czegos się nowego nie dowiem. Jak widzę ze jest dostępna na gadu to modlę się żeby on z nią nie gadal. Dzis dowiedzialam się że po tym osttanim telefonie ona napisała mu smsa, on jej odpisał itd. Ale powiedział mi ze nie pamięta co tam bylo. Mam juz dosc. Cholernie się boję. PRzez to wszystko nie mogę sobie miejsca znaleść, nie mogę skupic się nawet na nauce. O tym że nie życzę sobie takich rozmów jeszcze nie miałam mu okazji powiedzieć. Chce mu to wkońcu wygarnąc bo ja juz się z tym duszę. Dlaczego on ma pretensje że ja wygaduje do swoich kolezanek o nas/ o nim a on sam robi to do obcej laski? nie wiem...może on szuka pocieszenia:( Dziewczyny dziękuję Wam za rady/opinię! Muszę cos z tym zrobic. Mój chłopak wyjeżdża za kilka dni za granice. Nie będzie go przez pół roku. Chciałam sobie wszystko z nim wyjaśnic, co mnie trapi i wogóle, zeby było ławiej... ale on mi nie daje szansy. A ja się z tym męcze. Ksandi - witaj w klubie:( a wiesz cos więcej o tej Monice??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tym bardzioej skoro wyjezdza...to mnie sie zdaje ze tam bedzie probowal znalesc podobne pocieszenie1!zalatw to z nim teraz ,bo ianczej bedizesz pograzac sie w coraz gorszym samopoczuciu..a on sobie ebdzie z ciebie szydzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaxs
Dziękuję Ci groosiu :*:* naprawdę się z tym męcze. Przez niego stałam się juz wogole przewrażliwiona. Mnie takie cos niszczy:( Spróbuję z nim pogadac może jeszcze dzis lub góra jutro... Pozdrawiam buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj..bo to bez sensu..on ma cos na sumieniu i ciebie oklamuje....dlaczego to ty masz ceirpiec skoro to on powinienei pokutowac za te wybryki?? a na dodatek ,powaznie..ja bym mu nie ufala za granica.. wiec albo ci sprostuje cala sytuacje rpzed wyjazdem i wszytko sie ulozy ,albo sie ozstancie w pokoju,,bo potem mozesz dojsc do prawdy i bedzie groznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×